



-
Postów
8 423 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
77
Treść opublikowana przez cZyNo
-
Co do DataExplorera nie zawsze i nie wszystko pokazuje niestety - program nie rest robiony przez Graupnera. Jest to program typu Opensource. Ja czasami muszę korzystać z oryginalnego Hott Managera żeby zobaczyć dane z Vario - ale to tylko w modelu mocno 'omudołowanym'. Sego czasu wykryłem kilka nieprawidłowości w działaniu DEx (w obsłudze modułu GPS) , ale po twórca/koordynator o imieniu Winfried błedy z grubsza naprawił. MC20 jest pulpitem ze średniej półki, gotowym do użycia i niekonfigurowalnym jeśli chodzi o przełączniki - chyba że nie boisz sie lutowania i wymiany przewodów. Dla osób bardziej wymagających jest pulpit MC32 gdzie można z przełącznikami robić to co chcesz. I to nie tylko wymysł GR/SJ
-
Kuter rakietowy Vladyka
cZyNo odpowiedział(a) na Pietuh temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
A rakieta co zatopiła? -
Tylko zastanawiam sie czemu z pędzelkiem
-
Czyżby Jan w końcu dotarł na klif? Pozdrawiam
-
No moze dla promocji modelu cos z czadem warto dać. Chociażby krociutki jakiś kawałek. Taki z ogniem
-
No. I znów napisy po polsku - bardzo mi sie to podoba Pawle, nagraj jakiś filmik jak Respect zdrowo zasuwa-taki filmik saute-bez obróbki lub jedynie z minimalną. Niech ludziska zobaczą co ten model potrafi naprawdę Chwilowo jako jedyny masz Respecta, masz wiatr i kamere .
-
Toxic F3F - wersja szybowiec i elektro szybowiec
cZyNo odpowiedział(a) na modelpiotrek temat w Motoszybowce
Widać widać wznoszenie. Zresztą średnia w tym przypadku nie jest miarodajna. Choć od 500m juz tak sobie widać co sie dzieje z modelem. Ja na pstryczkach mam odpytywanie telemetrii o parametry lotu. Ale tylko wtedy gdy latam ze słuchawką w uchu. -
Toxic F3F - wersja szybowiec i elektro szybowiec
cZyNo odpowiedział(a) na modelpiotrek temat w Motoszybowce
Vario tylko uzywam do oglądania tego co robiłem. W czasie lotu drażni mnie juz...więc z tego co pamietam to mam ustawione 40 odczytow na sek i to żeby sie darło jak wzlece na ponad 1km -
Toxic F3F - wersja szybowiec i elektro szybowiec
cZyNo odpowiedział(a) na modelpiotrek temat w Motoszybowce
Z nudów znów sie wybrałem na moją łąke i zanim zacząłem latać musiałem ja spacyfikować samochodem. Niestety w tym roku miasto poszło zaparte i łaka nie została skoszona. Ale samochód z grubsza wyrównał chaszcze i powstało całkiem wygodne lądowisko dla mojego samolociku. Skoro lądowisko było gotowe, no to jazda w góre. Przy drugim starcie, gdy model szedł na silniku na jakiś 100m wpakowałem sie w bardzo widoczna termikę. Po szybkim wyłączeniu silnika, zacząłem korzystać z daru natury. Jak zwykle jak model był już troche za wysoko do komfortowego latania zacząłem podchodzić do lądowania ...z prawie 600m. Z powodu że model był słabo widoczny bo oślepiało mnie lekko słońce, schodzenie z wysokości było stosunkowo spokojne. Po dalszych kilkudziesięciu minutach zabawy udałem sie do domu na obiadek. pozdrawiam -
Ja bym skończył i oblatał model, a remont i wakacje bym przełożył na czas późniejszy
-
He he. I kolejny sie odezwał Paweł - Wsadzaj balast i dawaj ognia bez balastu to jakiś pudelek z niego musi byc. Przy 2-3ms pól kilo jest ok.
-
Połowa lipca minęła i z tego co widzę model lata. I jakie wrażenia?
-
a serwis jak to w niemieckiej firmie. Długo i ślamazarnie. Zawsze tak było o GR jak i w iinych firmach z innych branż Taki kraj
-
I lata?
-
uuu...kilka dni straty z życiorysu Ja bym oblatywał jutro Ale że ja to ja - to też latałem dziś Narzynka - ważna rzecz
-
No reklamożercy. A nie prościej było trochę więcej białego dać
-
Oj Respect jest niezły uzbrajaj szybciej bo najpiękniejsze chwile Twojego życia przemijają Pozdrawiam radośnie
-
2940, 4940 lub co jest pod ręką
-
Ano jest to bardzo złe rozwiązanie. Również do latania na zboczu, które Jan preferuje.
-
A co Wy tak zawziecie i nienaprawialnie modele tłuczecie? Wyciagarka mnie nie dziwi
-
To co w worku tez da sie posklejać. I dalej nieźle lata. Tylko trochę trzeba pokombinować. Cyjano to tylko na draśnięcia. Piotrze - ja tez nie mam czasu, ale latać trzeba Noce są długie. A po kilku samodzielnych naprawach, technika lotów i lądowań zdecydowanie się poprawia.
-
Niestety od pewnego momentu latactwa nie można liczyć na części zamienne i naprawy robi się samemu Coś za coś. Ale to tez rozwija i uczy ;D
-
Może znów się pojawi. Głowy do góry i nie marudzić
-
Do oceny modelu należy go do czegoś porównać. Nie mam sensu do EasyGlidera czy do np. do Falcona czy Virusa. Do Xcalibura - może jest sens, choc go nie widze . I dlatego porównałem do czegoś co leży obok, z daleka wygląda bardzo podobnie i do tego można sprawdzić jak leci w tych samych warunkach pogodowych. I tylko dlatego zabrałem głos w tym wątku. Widziałem jak jest jeden i drugi model wykonany, jak pokonuje zakręty, jak trzyma się powietrza no i jak pruje to powietrze. Jak pisałem wcześniej Sword latał poprawnie.Nie przepadał, nie zachowywał się nerwowo, pomyłki pilota wybaczał. Latał dość wolno i potrafił przyspieszyć. Taki klasyczny stabilny model. Jednak drugi model latał zdecydowanie lepiej. W każdym aspekcie. Fakt faktem do porównania ze Swordem trafił się szybowiec z Wistmodel, który był/jest jednym z lepiej wykonanych modeli szybowców/motoszybowców produkowanych w Polsce. I na dodatek chwilowo jedynym który jest produkowany i z którym można Sworda/Xcalibura porównać (jeśli chodzi o konstrukcje i gabaryty). Prawdopodobnie aktualnie nikt inny nie produkuje tego typu modeli. No chyba ze w przyszłym roku Respect doczeka się kadłuba elektrycznego.
-
Nie dość że nic rozsądnego nie piszesz (w tym wątku), to nawet nie potrafisz przeczytać tego co napisałem. Nigdzie nie napisałem że to syf czy nielot. O żadnym modelu. Me intencje są inne i wystarczy je chcieć zauważyć. I nie latam tylko Toxiciem, kolego miły. A nawet go w tym wątku nie opisywalem - jedynie Ty i Jan poruszyliście tą kwestię. I wiele, bardzo wiele mi brakuje żeby wiedzieć wszystko. I bardzo wiele mi brakuje żeby dobrze latać modelami. W sumie wiem niewiele, ale tą niewielką wiedzą staram się dzielić rzeczowo z innymi. A jeśli chodzi o "klapki na oczach" - to chyba Twój przewrotny żarcik był