Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 384
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Treść opublikowana przez cZyNo

  1. SRS: Serial Receiver System provides the facility to use receivers with serial interface: P²BUS, S-Bus*, M-Link, EX-Tele, DSM2/DSMX, X-BUS and HoTT w MENU ODBIORNIKA dla opcji CH output type: musisz wybrać chyba SUMO lub SUMD - muszisz sprawdzić w manualu powerboxa - i podłaczasz sie do wyjścia kanału 8 w odbiorniku
  2. Mechelinki w porównaniu z naszym klifem to przedszkolne zbocze (jeśli chodzi o latanie zawodnicze oczywiście - bo w kontekscie estetycznym jest tam śliczne latanie). Jedynie znacznie gorzej się tam ląduje.. Ale niestety chyba już tam praktycznie nie da się latać (nie mówiąc o lądowaniu) i najprawdopodobniej nie będzie tam już zawodów WESOŁYCH ŚWIĄT DAL TYCH CO LATAJĄ, BUDUJĄ, MARUDZĄ - I DLA ICH ŻON I KOBIET - ŻE IM NA TE GŁUPOTY POZWALAJĄ !!!!!! ??????????????????????????????????????????
  3. Mocowania silnika z wydruku 3d może być dyskusyjne. Silniki trochę ciepławe bywają. A co do reszty - jak kto lubi. Choć lądowania rakiet (jeśli zależy nam na wielostartności ala SpaceX) nie należą do miękkich - za czym drukowanki nie za bardzo przepadają.
  4. znalazłem coś - jak nasz klif potrafi zassać model gdy latasz nad krawędzią. Na szczęście wiatr był słaby, model leciał dość wolno i wyjątkowo wysoko. Jak mocniej wieje, to twardziele latają niżej nad krawędzią i szybciej. Czasu na reakcje czasami jest za mało ? Ale adrenalina jest duża Miałem jeszcze kilka lepszych "momentów" gdzie prawie potrzebowałem pampersa, ale wtedy już aku w kamerze był rozładowany untitled.mp4
  5. z drugiej strony - jakbyś miał przyczepkę na model/modele to i tak szybciej jak 80km/h nie pojedziesz
  6. hmm...latając tego nie zauważyłem, ale na filmiku miałem wrażenie że model jest źle wytrymowany. No i musiałem to sprawdzić w czasie testów momentami było ostrzej niż na filmiku. No i mogłem momentami bać sie o siebie i o model. Następne loty zboczowe zdecydowanie po świętach lub po nowym roku ?
  7. A ja oczami wyobraźni widzę delikwentów wlekących się z modelami na dachu kilkaset km czy nawet kilkadziesiąt na jakiś piknik czy zlot. A za nimi sznur samochodów Czasami warto oszacować współczynnik wygoda/praktyczność Bo samemu można latać na swoim poletku ...ale kurna nie całe życie
  8. straszne problemy miewasz przed świętami...żeby na temat pierdoły pisać cały elaborat i to nie na temat ŚĆ jak dla mnie wygląda śmiesznie (jak i inne polskie skróty) choć staram sie tak pisać, jednak wcale mi nie przeszkadza jak ktoś pisze CG czy inaczej. Niestety wpływy języka angielskiego na mowę potoczną są duże i tego się nie zmieni. Oczywiście hasła typu "wykręciłem kilka loopingów" są dla odmiany śmieszne - w przeciwieństwie do CG. Bardziej rażące są błędy ortograficzne we wpisach, ale bardziej się z tego uśmiecham pod nosem niż miał bym reagować jakimś elaboratem. Jak już ktoś musi to niech pisze na PW do takich delikwentów - bo ludzie są różni.
  9. To nie zupełnie tak jest pewne rzeczy w opentx nie jest łatwo i szybko zrobić w miejscu lotów z poziomu aparatury. Ot taki urok tego systemu. I może być upierdliwy dla tych co chcą włączyć sprzęt i latać, bez zbędnego doktoryzowania sie. Poza tym opentx nie wygenerował żadnej konkurencji na rynku aparatur. Po prostu pojawiło sie coś innego, co nawiązywało do starych i dobrych rozwiązań Multiplexa. Kiedyś OTX/Taranis mnie mocno/bardzo/strasznie kręcił, ale ze względu na gorszy i bardziej zawodny niż Graupner tor nadawczy i jednak pewne ograniczenia oraz upierdliwości, jakoś mi przeszło. Na razie czekam na nowy pulpit Graupnera, ale jak nie będzie to jednak wybrałbym Jeti.
  10. Jakoś nie do końca się zgadzam z tym. Jeti jest lepsze od OTX bo można zrobić praktycznie wszystko co jest potrzebne do latania, nawet bardzo zaawansowanego i to bez podłączania na lotnisku komputera do radia. Menu czytelne itp itd. Gdyby OTX i Taranis było takie super, to w dyscyplinach modelarskich wymagających w miarę zaawansowanych programowań, wszyscy czołowi zawodnicy by na tym latali. A nie latają. I to powinno dać Wam do myślenia. Futaba, graupner - wszystko bez problemu można obsługiwać, a dają w porównaniu z innymi trochę tańszymi radyjkami, jakby większe możliwości.
  11. po co zdejmowałeś skrzydełka? było zostawić skrzydełka, włączyć aparaturę i na lotnisku jesteś kilkanaście minut szybciej auto też
  12. powiadasz ze sterami i pewnie nie tylko https://www.facebook.com/photo?fbid=3123990784322455&set=pcb.3123993067655560
  13. Na forum wojny (w chwili wolnej będę musiał się podpiąć pod jakąś ), a ja oddałem się znów przez chwile przyjemności latania. Po wstępnych zmianach model lata słodziutko jak nigdy mu się to nie zarzało, wiec cieszyłem się lotem jak i pięknym przebłyskiem jesiennej zimy Latanie przed samym nosem jednak jest niesamowicie przyjemne i pobudzające I jest lepsze niż cokolwiek innego.
  14. Graupner i HOTT - nie do pobicia jeśli chodzi o niezawodność systemu transmisji. Duży zasięg i natychmiastowe łapanie linka (jeśli zaniknie). Telemetria sygnalizuje słaby sygnał gdy jeszcze pozostaje co najmniej 10% mocy sygnału jako zabezpieczenie. Jak się chce to lata się daleko - aż modelu nie widać Telemetria Graupnera jest całkiem niezła. Ma otwarty protokół i wiele firm trzecich robi kompatybilne moduły - i tańsze i droższe. Czujnik napięcia...u graupnera bywa wbudowany w niektóre odbiorniki (oczywiście jest niezależny względem czujnika napięcia zasilającego odbiornik). Odbiorników też nie kupuje sie na dziesiątki sztuk. Po co trzymać odbiornik w modelu którym się nie lata? Więc cena jest ważna ale nie najistotniejsza.
  15. Miał być na niej jeszcze model w locie bo na naszym klifiku bardzo niebezpiecznie się lata i robi zdjęcia jednocześnie - więc pewnie model jest poza kadrem. To jedno z niewielu miejsc , gdzie o kraksę jest naprawdę łatwo. A że zdjęcie (mimo że bez modelu) też mi się podobało...to jest podpięte do relacji
  16. Konrad przy +15 ściąga dopiero czapke. A poza tym...dwa zbocza a jeden dzień Pierwszy raz od roku model zaczął płynnie latać na klifie. Tak to jest jak się popełni błąd przy pierwszych ustawieniach modelu i się go przegapi ? Dobrze że to był "martwy" rok ?
  17. A większego zmarźlaka niż Konrad, nie znam Więc naprawdę się zdziwiłem jak zobaczyłem go latającego gdy jest chłodniej niż 10 stopni
  18. Okres zimowo/wiosenny to dla mnie i nie tylko okres najważniejszy w roku - bo wieje mocniej i stabilniej niż latem (słabsze termiki na zboczu to zaleta przy zabawach z modelem). Przy czym temperatura 5stopni jest taką wartością graniczną - no chyba że jest jakiś mus. Wczoraj nie wiało, były niskie chmury i temperatura odczuwalna była całkiem przyjemna, na kręcenie bączków modelem termicznym. Każdemu by się podobało Kto nie spróbuje, ten nie wie że latanie w tym okresie też bywa fajne - choć z wiadomych przyczyn raczej nie trwa cały dzień tylko godzinkę - góra dwie.
  19. cZyNo

    GRAUPNER MC-20 HOTT

    http://www.nastik.pl/manual/DualskyESC.pdf Ustawienie maksymalnego wychylenia drąŜka gazu
  20. Rozmyślając o wpływie klikań na szybsze modele, poszedłem się odmóżdżyć na powolno. I się udało dyszkę można było wylatać ze 130-140m bez starania się. Za to jak się starało to nawet 8 minut udawało sie wylatać Powyżej 150m ... model znikał ?
  21. Wojtek - to nie chodzi o gramy tylko o niezawodność i prostotę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.