Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 415
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez cZyNo

  1. na oko wysokości jest dość, kierunku może trochę mało. Czy nie dało się wydłużyć dźwigni kierunku przy serwie o jedno oczko to jest dyskusyjne Jak polecisz i będziesz miał za mało kierunku, to po prostu wymień dźwignie przy sterze. Ale najpierw poleć, bo to nie będzie miało wpływu na bezpieczeństwo czy pewność lotu - istotne będzie dopiero przy krążeniu w termice - i wcale nie jest powiedziane, że dla Ciebie takie wychylenie nie będzie wystarczające.
  2. Następne spotkanie z wiatrem dopiero za rok To nie był najszybszy lot tego dnia. Ale kamera jakoś dziwacznie sie zachowuje i nagrywa tylko troche
  3. cZyNo

    Jeti DC14 czy DC16

    Po dokupieniu wszystkich ficzerów do DSC14 nigdy nie będziesz miał pełnej funkcjonalności DC16
  4. cZyNo

    Jeti DC14 czy DC16

    Jak chcesz się pobawić to wystarczy DC14. Jak chcesz latać to DC16
  5. znaczy kiepska wtyczka lub błąd obsługi. Ja latam czasami w lekkim deszczu, śniegu, że wodę wytrzepuje z modelu, w upałach i nic. A jeśli by mi zależy na niezawodnym połączeniu to mam sposobik - lutowanko No ale jak chcesz to dawaj dwa odbiorniki zapewne 3 skrajne z jednej strony to plus a z drugiej to minus. Bez rozbierania bardzo łatwo to sprawdzić miernikiem ustawionym na pomiar oporności lub zwarcia. Nic nie trzeba otwierać - wystarczy miernikiem sprawdzić które piny są ze sobą "połączone"
  6. trochę przekombinowujesz Jeszcze mi sie żaden kabelek (nawet jeden z kilku) nie odłączył od odbiornika. Gdyby tak się stało to znaczyło by że całkowicie spartoliłeś montaż wyposażenia
  7. SRS: Serial Receiver System provides the facility to use receivers with serial interface: P²BUS, S-Bus*, M-Link, EX-Tele, DSM2/DSMX, X-BUS and HoTT w MENU ODBIORNIKA dla opcji CH output type: musisz wybrać chyba SUMO lub SUMD - muszisz sprawdzić w manualu powerboxa - i podłaczasz sie do wyjścia kanału 8 w odbiorniku
  8. Mechelinki w porównaniu z naszym klifem to przedszkolne zbocze (jeśli chodzi o latanie zawodnicze oczywiście - bo w kontekscie estetycznym jest tam śliczne latanie). Jedynie znacznie gorzej się tam ląduje.. Ale niestety chyba już tam praktycznie nie da się latać (nie mówiąc o lądowaniu) i najprawdopodobniej nie będzie tam już zawodów WESOŁYCH ŚWIĄT DAL TYCH CO LATAJĄ, BUDUJĄ, MARUDZĄ - I DLA ICH ŻON I KOBIET - ŻE IM NA TE GŁUPOTY POZWALAJĄ !!!!!! ??????????????????????????????????????????
  9. Mocowania silnika z wydruku 3d może być dyskusyjne. Silniki trochę ciepławe bywają. A co do reszty - jak kto lubi. Choć lądowania rakiet (jeśli zależy nam na wielostartności ala SpaceX) nie należą do miękkich - za czym drukowanki nie za bardzo przepadają.
  10. znalazłem coś - jak nasz klif potrafi zassać model gdy latasz nad krawędzią. Na szczęście wiatr był słaby, model leciał dość wolno i wyjątkowo wysoko. Jak mocniej wieje, to twardziele latają niżej nad krawędzią i szybciej. Czasu na reakcje czasami jest za mało ? Ale adrenalina jest duża Miałem jeszcze kilka lepszych "momentów" gdzie prawie potrzebowałem pampersa, ale wtedy już aku w kamerze był rozładowany untitled.mp4
  11. z drugiej strony - jakbyś miał przyczepkę na model/modele to i tak szybciej jak 80km/h nie pojedziesz
  12. hmm...latając tego nie zauważyłem, ale na filmiku miałem wrażenie że model jest źle wytrymowany. No i musiałem to sprawdzić w czasie testów momentami było ostrzej niż na filmiku. No i mogłem momentami bać sie o siebie i o model. Następne loty zboczowe zdecydowanie po świętach lub po nowym roku ?
  13. A ja oczami wyobraźni widzę delikwentów wlekących się z modelami na dachu kilkaset km czy nawet kilkadziesiąt na jakiś piknik czy zlot. A za nimi sznur samochodów Czasami warto oszacować współczynnik wygoda/praktyczność Bo samemu można latać na swoim poletku ...ale kurna nie całe życie
  14. straszne problemy miewasz przed świętami...żeby na temat pierdoły pisać cały elaborat i to nie na temat ŚĆ jak dla mnie wygląda śmiesznie (jak i inne polskie skróty) choć staram sie tak pisać, jednak wcale mi nie przeszkadza jak ktoś pisze CG czy inaczej. Niestety wpływy języka angielskiego na mowę potoczną są duże i tego się nie zmieni. Oczywiście hasła typu "wykręciłem kilka loopingów" są dla odmiany śmieszne - w przeciwieństwie do CG. Bardziej rażące są błędy ortograficzne we wpisach, ale bardziej się z tego uśmiecham pod nosem niż miał bym reagować jakimś elaboratem. Jak już ktoś musi to niech pisze na PW do takich delikwentów - bo ludzie są różni.
  15. To nie zupełnie tak jest pewne rzeczy w opentx nie jest łatwo i szybko zrobić w miejscu lotów z poziomu aparatury. Ot taki urok tego systemu. I może być upierdliwy dla tych co chcą włączyć sprzęt i latać, bez zbędnego doktoryzowania sie. Poza tym opentx nie wygenerował żadnej konkurencji na rynku aparatur. Po prostu pojawiło sie coś innego, co nawiązywało do starych i dobrych rozwiązań Multiplexa. Kiedyś OTX/Taranis mnie mocno/bardzo/strasznie kręcił, ale ze względu na gorszy i bardziej zawodny niż Graupner tor nadawczy i jednak pewne ograniczenia oraz upierdliwości, jakoś mi przeszło. Na razie czekam na nowy pulpit Graupnera, ale jak nie będzie to jednak wybrałbym Jeti.
  16. Jakoś nie do końca się zgadzam z tym. Jeti jest lepsze od OTX bo można zrobić praktycznie wszystko co jest potrzebne do latania, nawet bardzo zaawansowanego i to bez podłączania na lotnisku komputera do radia. Menu czytelne itp itd. Gdyby OTX i Taranis było takie super, to w dyscyplinach modelarskich wymagających w miarę zaawansowanych programowań, wszyscy czołowi zawodnicy by na tym latali. A nie latają. I to powinno dać Wam do myślenia. Futaba, graupner - wszystko bez problemu można obsługiwać, a dają w porównaniu z innymi trochę tańszymi radyjkami, jakby większe możliwości.
  17. po co zdejmowałeś skrzydełka? było zostawić skrzydełka, włączyć aparaturę i na lotnisku jesteś kilkanaście minut szybciej auto też
  18. powiadasz ze sterami i pewnie nie tylko https://www.facebook.com/photo?fbid=3123990784322455&set=pcb.3123993067655560
  19. Na forum wojny (w chwili wolnej będę musiał się podpiąć pod jakąś ), a ja oddałem się znów przez chwile przyjemności latania. Po wstępnych zmianach model lata słodziutko jak nigdy mu się to nie zarzało, wiec cieszyłem się lotem jak i pięknym przebłyskiem jesiennej zimy Latanie przed samym nosem jednak jest niesamowicie przyjemne i pobudzające I jest lepsze niż cokolwiek innego.
  20. Graupner i HOTT - nie do pobicia jeśli chodzi o niezawodność systemu transmisji. Duży zasięg i natychmiastowe łapanie linka (jeśli zaniknie). Telemetria sygnalizuje słaby sygnał gdy jeszcze pozostaje co najmniej 10% mocy sygnału jako zabezpieczenie. Jak się chce to lata się daleko - aż modelu nie widać Telemetria Graupnera jest całkiem niezła. Ma otwarty protokół i wiele firm trzecich robi kompatybilne moduły - i tańsze i droższe. Czujnik napięcia...u graupnera bywa wbudowany w niektóre odbiorniki (oczywiście jest niezależny względem czujnika napięcia zasilającego odbiornik). Odbiorników też nie kupuje sie na dziesiątki sztuk. Po co trzymać odbiornik w modelu którym się nie lata? Więc cena jest ważna ale nie najistotniejsza.
  21. Miał być na niej jeszcze model w locie bo na naszym klifiku bardzo niebezpiecznie się lata i robi zdjęcia jednocześnie - więc pewnie model jest poza kadrem. To jedno z niewielu miejsc , gdzie o kraksę jest naprawdę łatwo. A że zdjęcie (mimo że bez modelu) też mi się podobało...to jest podpięte do relacji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.