



-
Postów
8 423 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
77
Treść opublikowana przez cZyNo
-
F3F Slovenia Cup 2019
cZyNo odpowiedział(a) na pabork temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
A nasz wiatromierz używali tez w sobotę? Czy przerzucili się na francuski timer? Czli dziś będziesz szybciej w domku. Z jednej strony szkoda, z drugiej to dobrze cały fczyf -
Dotarł do mnie nowy model określany gdzieś w tym wątku jako „zawodniczy”. No i wagi są następujące:Kadłub 284g bez galanterii (szybowcowy) Popychacze ok 40g Stateczniki po 48g Skrzydła po 567g (oba waza tyle samo) Bagnet kieszeniowy węglowy 119g Model troszkę większy, ale aż tak bardzo lżejszy? Jest to wersja dość lekka zrobiona z dobrych materiałów. Ale nie tania niestety A Twój model już lata?
-
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Zazdroszczcze. Bo są piękne -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
To możne kilka słów o samych zawodach. Po pierwsze, praktycznie wszyscy zawodnicy z którymi rozmawialiśmy, stwierdzili że to były najlepsze i najszybsze zawody w jakich kiedykolwiek brali udział. A że trudne - właśnie na tym to polega - straty w modelach i wszystkie inne elementy towarzyszące lotom to jest "part of the game" jak to powiedział Lukas. Wprost mówił że aby wygrać musisz być najlepszy i latać poza granicą ryzyka. Inaczej jesteś już przegranym na starcie. Proste choć niełatwe do wykonania. I dla wielu nie do zrozumienia i nigdy tego nawet nie spróbują. Ja mam mieszane odczucia co do tych zawodów, ale tylko ze względu na miejsce jakie zająłem. Bo jest złe. Jednak od początku było wiadomo że nie do pobicia będą Austriacy. Ich górka, ich mocny warunek i prędkości do jakich reszta zawodników dopiero może kiedyś sie zbliży. I to nie tylko moja opinia. Miejsce to uczy szybkiego i precyzyjnego latania, albo pokazuje jak to powinno sie zrobić. Z drugiej strony prawie nigdzie w Europie nie ma miejsc gdzie tak szybko można latać i dla takich prędkości ustawić modele, palce i głowę. W pierwszy dzień lataliśmy na zboczu południowym, gdzie trochę termiki rozrabiały, ale oczywiście Austriacy pokazywali gdzie i jak latać. Niestety ja mimo tej wiedzy (nie pierwszy raz tam byłem) kombinowałem i odchodziłem od założonej trajektorii lotu. Moje głupie błędy, choć do ostatniego lotu utrzymywałem się pod koniec dziesiątki. W piątek cały dzień lataliśmy z wagą albo maksymalną FAL albo powyżej 4kg. I momentami modele były naprawdę za lekkie. Tylko do ostatniej kolejki ujęliśmy balastu. Ja chyba za mało. W ostatnim locie dostałem nic od losu i spadło mi sie w generalce. ale wszyscy cieszyli sie na dwa kolejne dni. I każdy miał nadzieje że pobije swój "Personal Best". A czemu wszyscy z niecierpliwością czekali na to miejsce? Ano dlatego że jest niespotykane i dziwne. Właściwym zboczem są drzewa porastające skałę które są bardzo z przodu. Wiatr mija drzewa i pojawia sie rotor na ich górnej krawędzi, który czasami toczy przez całe pole startów. Poniżej linii drzew jest pustka. Trajektoria lotu trochę zahacza o latanie w formule DS (Dynamic Soaring). Po zakręcie chowasz sie za zawietrzną za drzewami, aby na zakręt wyskoczyć w miejsce gdzie silny wiatr da kopa w zakręcie. I hop znów w pustke wiatrową za drzewa. Łatwo sie pisze trudniej to zrobić. A najtrudniej to wystartować. W miejscu gdzie sie startuje, wiatr jest słabszy o 3 lub 4 razy niż nad drzewami. Od miejsca startu do linni drzew jest 100 do 110 m. A do tego linia drzew jest na równi lub powyżej miejsca startów. Pilot stoi około 20m od drzew. Które górują nad nim. No i co to oznacza? Po pierwsze model musi być ciężki żeby dobrze leciał gdy będzie w silnym wydmuchu nad drzewami. Po drugie....jak ciężki model ważący ponad 4kg ma przelecieć 100m pod wiatr wiejący z siłą 4-6ms i jeszcze wznieść sie o kilkanaście metrów. Szaleństwo i którym decyduje siła wyrzutu i moment kiedy sie to zrobi. Koledzy którzy doskonale rzucają w innych miejscach, nie radzili sobie tutaj i modele spadały. Ponieważ technika rzutu jest zdecydowanie inna. Ale gdy już się wystartowało...to zabawa była przednia. Jak się okazało w pierwszy dzień, koledzy z Austrii robili swoje, a reszta próbowała sie do nich choć minimalnie dopasować. Najlepiej to wychodziło dwóm młodym chłopcom ze Słowenii. Którzy juz w pierwszy dzień całkiem fajnie wymiatali. Ja jako że na tym zboczu wcześniej nie latałem przy tak silnym wietrze, eksperymentowałem z różnymi ustawieniami, aby dobrać to właściwe. Pierwszy lot super, ale nie trafiłem w druga baze i straciłem ze 4 sekundy. Drugi kiepski - jakieś tragiczne powietrze było i model "stał". Kolejny po zmianach ustawień, całkiem poprawny i 7me miejsce w rundzie. W kolejnym Start załatwił mi Erik Odbyliśmy poważną rozmowę A koledzy podchodzili do nas i pytali sie nas czy znamy znaczenie słowa "masochizm"- to w kwestii że bez względu na problemy cięgle korzystaliśmy z usług Erika. Kolejne dwa loty takie średnie. Potem (o 19tej) był bankiet gdzie był pyszny krem ze szparagów i danie główne do wyboru. Jak coś sie nazywało sznycel czy cordon blue w karcie, na talerzu lądowało w formie mnogiej nie do przejedzenia Potem był noc i analiza filmików co źle sie robiło i jak powinno sie lecieć. Nastepnego dnia okazało sie że właściwie podszedłem do zagadnienia. Moje czasy lotów sie ogromnie skróciły, stały sie powtarzalne i szybko zacząłem odrabiać dystans punktory do pierwszej dziesiątki. Moje miejsca w kolejnych rundach 9, 12, 5, 7 no i gdy do 11 miejsca miałem chyba z 50 punktów, po starcie model spadła i ułamał sobie nosek. ja dostałem kolejne zero i strata znów wzrosła. Wciąż sie zastanawiałem jak przebić sie przez bariere 34 sekund, i doszedłem do wniosku, że rozwiązanie siedzi w głowie. Trzeba parę rzeczy zrobić inaczej. Wziąłem kolejny model, wsadziłem tyle balastu ile sie dało i poleciałem. No i w końcu pojawił sie upragniony PB w kwocie 32,22 sekundy. i 5 miejsce w rundzie. No a potem znów były dwa rzutu za zero I radość trochę prysła. A co było niezapomniane w tych zawodach? - olbrzymia adrenalina gdy stoisz przed ściną drzew i wiesz że musisz ją jakoś przeskoczyć modelem - jeszcze większa adrenalina gdy lecisz modelem 5 m od drzew i ziemi. A czasami turbulencja sprawiała że jeszcze bliżej - niezapomniany niski i groźni głos modelu który przelatuje 5-6 m od Ciebie z prędkością 150-160km/h. Jest to niesamowity odgłos! - no i Lukas, którego model osiągał prędkości oscylujące w okolicach 200km/h na ostatnich bazach. Na żywo wrażenie nie z tej ziemi! - uśmiech kolegów po każdym locie (jeśli start się udał) Naprawdę warto było pojechać żeby poczuć tą prędkość. Nawet jeśli była o kilka sekund niższa niz tych najlepszych. Teraz na 7 moich najszybszych lotów w karierze poniżej 36 sekund, 5 przypada na Barunsberg. Szkoda, bo przypuszczam że jeszcze dwa mogły by dojść do tej kolekcji. Gdyby start sie udał :lol: A zarazem jestem zadowolony, bo od 2015 roku praktycznie co rok ujmuje 1 sekundę mojemu czasowi PB. A w tym roku nawet więcej. Co oznacza że jeszcze 4-5 lat latania i może dojdę do czasów na poziomie 27 sekund Mam nadzieje że chłopaki coś też skrobną od siebie, bo ja egoistycznie skupiłem sie na moich odczuciach. Może dlatego że wiem jakie były PS. Poza tym zawody odbywały sie bardzo sprawnie. Po wielu kolejkach nie było nawet przerwy, sędziowie zmieniali się gdy zawodnicy szli na start. Najdłuższa przerwa trwała chyba 5 minut (i była jedna każdego dnia). Wszyscy nalatali sie na maksa! Organizatorzy postawili w 100% na latanie i na wykorzystanie na maksa tego co natura nam dała. A teraz pora szykować sie na kolejne zawody Bo coś nowego czeka na mnie w szafie -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Kilka zdjęć od Jirego. Niestety nie było go w ostatni dzień a tam miał by co fotografować. Tak na oko to ze 20 modeli poległo w ten czy inny sposób. i filmik z pechem Martina https://photos.google.com/share/AF1QipPeHDkb1QrbL_c3ptgywPA2iZVG5jgEHlnk-6huNeEtBkubGkbhUdFT5ncii8nEHw/photo/AF1QipNK1niMUZVixn58s1fmmlpmloD_vb32h_sKzoQ?key=UDI4dGtfSTZMOWRiQTlELU43X2k4UGFWc3VLSkl3 -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Dajemy rade. Nie takie rzeczy widzieliśmy i robilismy -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Paweł, prościej jak sami zaczniemy od siebie I tak przy okazji podsumowanie dzisiejszego dnia latacza zboczonego To rezultat do godziny 15tej Dla niedowiarków, którzy myślą że start modelu nie jest problemem na tym zboczu: https://www.youtube.com/watch?v=nJOt-pH1JD8 Wiele modeli wleciało po starcie w drzewa. Bo miały za dużą prędkość żeby spaść, a za małą żeby wzlecieć ponad drzewa poprzez rotor. https://youtu.be/WffWtOBXobI https://youtu.be/bdzylNCoY1g i na koniec dzisiejszego dnia, piękna focia organizatora przy pracy -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Janku, tak samo lata się w Hiszpanii, w Niemczech czy we Francji. Zawody to latanie ile się da latać. Jak warunku staje to lata się do zmierzchu. Organizatorzy poświęcają się maksymalnie dla zawodników co przyjeżdzają na zawody. Latanie a nie siedzenie i gaworzenie czy jedzenie. Szczególnie gdy jest warunek -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Rekordy są nieoficjalne w f3f. Świata również Ja nie bałaganie w swoim wątku A...w ostatnim locie znów zero ://// Erik nie dał rady respektowi Na zdjęciu poniżej widać jeden z modeli który zaleciła trochę dalej niż nasze ???? Kto go znajdzie Janku, organizatorzy tutaj zaslugiwali na medal czy na to żeby ich nosić na rękach za organizacje zawodów. Na zboczu byli przed 8 rano każdego dnia, w piątek byli do 20tej, wczoraj do 18tej dziś do 17 będą. Lataliśmy non stop a przerwy były najczęściej 2 minutowe po skończonej rundzie i może ze dwie 5min. To co pojawia się na krajowych zawodach to przedszkole. Nie ma nawet co próbować porównywać. -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Z Polaków latam tylko jeszcze ja. W końcu udało mi sie puknąć życiowe i przy okazji rekord polski. Trojeczką Ale trzy zera mam za start -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Dziś zaczęła się rzeźnia. Chwilowo najlepszy czas 26sek! Wiele rozbitych modeli przy starcie i w locie. Cześć kolegów nie startuje z obawy o modele -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Dla tych którzy myślą ze zbocze to tylko stanie w bezruchu na leniwca. PS. Jeden z kolegów ma lepsze „wyniki”. PS1. Na poziom zbocza dojechaliśmy samochodami Poranek przywitał nas wiatrem znacznie silniejszym niż wczoraj i pięknym słonecznym i bezchmurnym niebem. Oj będzie się dziś działo. Max FAI to chyba na dziś minimalna waga modelu -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Dziś skończyliśmy wcześniej. Wiatr się odwrócił trochę w lewo a czasami bardzo. I ostatnia runda to była spora loteria. Wiatromierz tego nie pokazywał ale momentami w powietrzu było groźnie z modelami. Jurry zarekomendowali zakończenie zawodów na dziś. I tak się stało. A co do wynikow ... tubylcy co tu latają na codzien, leją resztę jak dzieci w piaskownicy Miejsce bardzo wymagające do latania, ale dające dużo statysfakcji po udanym locie. Nawet gdy leci się koło 40 kilku sekund, to wrażenie prędkości i adrenalina spowodowana bliskością drzew jest olbrzymia. Teraz pora na bankiet. Jupi!!! -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Po rozmowie z pomocnikiem, starty poszły jak po sznureczku -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Chyba Erik trochę za bardzo w górę wyrzuca model. I przepada po starcie mosze zerknąć na filmy. A lata się dziś tu: https://youtu.be/PbUf_jf2IOQ Tak. Sprawdziłem filmiki. Erik rzuca model w górę i model traci prędkość i spada. Model ważą około 4kg -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
No mamy problem. Marcin 3 ci taz spadł po starcie. Ja pierwszy raz. Chyba musimy zmienić rzucacza -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Marcin ma dziś pecha. Model mu rzuca Erik i już dwa razy po wyrzucie model łupnął w glebę :/ Na trzy dzisiejsze kolejki Już chyba 6 lub 7 modeli mocno rozwalonych wisi na drzewach. Nie jest latwo Punkt serwisowy -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
-
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
-
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
7 rundek z głowy a teraz piwo i jedzonko -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
5 kolejek zaliczone. Ma być jeszcze 2 lub 3. Będziemy latać do 19-19:30 -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Jest mało. Latam na maxa 4700 Chłopaki tez -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Czy 22ms to dużo? -
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
-
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
cZyNo odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Szpiedzy już dziś latali. Ja ponoć również