mike217 Opublikowano Sobota o 20:57 Opublikowano Sobota o 20:57 Mogę zbudować potrzebny akumulator. 1
AndrzejC Opublikowano Niedziela o 13:32 Opublikowano Niedziela o 13:32 W dniu 24.10.2025 o 18:40, Swift napisał: Dziękuję wszystkim za uwagi i porady. Upatrzyłem sobie wstępnie taki rower: https://allegro.pl/oferta/rower-elektryczny-damski-meski-gorski-kola-27-5-mtb-shimano-lcd-250w-amory-17984835518?bi_s=ads&bi_m=productlisting%3Adesktop%3Aquery&bi_c=MjgwYmRhNDAtZTRmYi00NDdmLWE3ZDgtNjUyM2I0NjMzNTNhAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=53e6c61c-34a1-4407-8880-59613b6831ea&dd_referrer= Egzemplarz powystawowy, nie mniej mają też takie same rowery nowe. Wszystkie napędzane centralnym silnikiem Ananda. To co budzi jednak moją wątpliwość, to że w tym egzemplarzu są hamulce tarczowe mechaniczne a nie, jak w większości elektryków hydrauliczne i nie bardzo wiem, jak hamulce mechaniczne sprawdzają się w elekrtyku o większej od klasyka wadze ? Kolego Pawle, upatrz sobie moim zdaniem jednak inny rower. Ten jednak chyba nie jest dla Ciebie z uwagi na ten drążek wzmacniający ramę. Mamy już swój wiek i wsiadanie i zsiadanie z takiego roweru może być problemem. Wiem po sobie, że już nogi nad siodełkiem nie przełożę bo za wysoko. Myślę, że przełożenie nogi nawet w tym rowerze też może być trudne. Ten rower będzie Ci służył nie tylko do jeżdżenia, ale i do wożenia np zakupów ze sklepu, czyli najpewniej zamontujesz sobie koszyk na bagażniku, a jak go wypełnisz zakupami to już roweru nie przechylisz bo Ci wszystko może z koszyka wylecieć. W naszym wieku podstawowym kryterium zakupu powinno być bezpieczeństwo i wygoda, a nie bajery , bo moim zdaniem przedni napęd to w zasadzie "bajer" jest... Tylny napęd sprawdza się dokładnie tak samo i jest o wiele łatwiejszy w naprawie. wg moich doświadczeń rower do codziennej eksploatacji powinien dojechać na jednym ładowaniu do max 40 km, bo i tak dalej nie pojedziesz. Musi być bezpieczny, czyli im mniej ramy z przodu tym lepiej i bezpieczniej. Pomyśl o wygodnym siodełku bo po pewnym czasie tyłek będzie bolał, o "jajkach" nie wspomnę... Do tego porządny kask, najlepiej wyściełany skórą lub czymś podobnym bo w tych wyłożonych gąbką ta gąbka szybko się odkleja. Do tego obowiązkowo dość głośny dzwonek i mocne światło z przodu i z tyłu, zwłaszcza jeżeli będziesz się poruszał po drogach razem z autami. A hamulce tarczowe mechaniczne wystarczają w zupełności... Ja sobie wymieniłem klocki z tyłu w na takie z wyższej półki bo te oryginalne piszczały i były głośne podczas hamowania. Jeżeli hamulce są dobrze wyregulowane to rower hamuje bardzo dobrze. I trzeba o to dbać. A.C.
Swift Opublikowano Niedziela o 18:10 Autor Opublikowano Niedziela o 18:10 21 godzin temu, samolocik napisał: Ten rower może być sensowny do spokojnej jazdy, tylko nie wiem czy cena jest do zaakceptowania: https://allegro.pl/oferta/rower-elektryczny-miejski-husqvarna-towner-2-bosch-49cm-28-nexus-cb-17388776236 Cena do zaakceptowania. Tym bardziej, że zdałem sobie sprawę, co zauważył również Kolega AndrzejC, że rower górski - MTB, z racji wysoko położonej poziomej rury ramy, to już dla mnie spory problem szczególnie przy zatrzymywaniu, czy zsiadaniu. Tak więc raczej zdany jestem na rower trekkingowy. To co budzi moje obawy w w/w modelu, to tylna przekładnia w miejsce klasycznej przerzutki, bo opinie na forach rowerowych o tych przekładnia są różne. 21 godzin temu, mike217 napisał: Mogę zbudować potrzebny akumulator. Dzięki za odzew. Rozważałem przebudowę roweru przez dołożenie napędu typu Bafang lub podobne. Jest tylko jeden problem - nie mam roweru :))). To znaczy mam starego Romet Wagant, jeszcze z lat 80, w bardzo dobrym stanie, trochę na nim jeżdżę, ale przeróbka mijałaby się z celem. Mam jeszcze, równie starą, w dobrym stanie, Romet Samanta, po siostrzenicy, ale ciężkawą, metalową z hamulcami szczękowymi typu V więc także przeróbka raczej nie miałaby sensu. 4 godziny temu, AndrzejC napisał: Kolego Pawle, upatrz sobie moim zdaniem jednak inny rower. Ten jednak chyba nie jest dla Ciebie z uwagi na ten drążek wzmacniający ramę........ Dokładnie zdałem sobie z tego sprawę parę dni temu mierząc dokładnie i robiąc przymiarkę do "górala" (Fisher) mojej siostrzenicy. Zainteresowałem się rowerami MTB, bo nie mają zazwyczaj zbędnego dla mnie w praktyce osprzętu jak bagażnik (jeżdżę z plecakiem) czy oświetlenie. Jednak - za wysokie progi, a właściwie rura :)))......czyli pozioma rura ramy przeszkadza. W grę wchodzą więc raczej tylko rowery trekkingowe.
samolocik Opublikowano Niedziela o 18:34 Opublikowano Niedziela o 18:34 23 minuty temu, Swift napisał: To co budzi moje obawy w w/w modelu, to tylna przekładnia w miejsce klasycznej przerzutki Tradycyjna wersja też jest dostępna: https://allegro.pl/oferta/rower-elektryczny-miejski-husqvarna-towner-2-bosch-46cm-28-tektro-17388730986
Swift Opublikowano Niedziela o 18:34 Autor Opublikowano Niedziela o 18:34 W dniu 24.10.2025 o 20:51, a74BACK napisał: Mam w jednym rowerze Avid`y mechaniczne i sprawdzają sie wystarczająco dobrze i nie demonizowałbym hamulców mechanicznych. Po prostu działają, czasami wymagają trochę większej siły, ale działają. Co do ww roweru, to "będzie jeździł" W tych pieniądzach bym go nie kupił. Jak auotr wątku go kupi, pierwsze co bym sprawdził, to czy aku ma BMS`a, bo to nie jest takie oczywiste, a to szybka droga do pożaru. Chińczycy potrafią ulepić takie aku bez BMS`a😂 Bez BMS nie kupię w żadnym wypadku. Z opisanych powyżej powodów zrezygnowałem także z "górala".
AndrzejC Opublikowano Niedziela o 19:14 Opublikowano Niedziela o 19:14 Godzinę temu, Swift napisał: Dokładnie zdałem sobie z tego sprawę parę dni temu mierząc dokładnie i robiąc przymiarkę do "górala" (Fisher) mojej siostrzenicy. Zainteresowałem się rowerami MTB, bo nie mają zazwyczaj zbędnego dla mnie w praktyce osprzętu jak bagażnik (jeżdżę z plecakiem) czy oświetlenie. Jednak - za wysokie progi, a właściwie rura :)))......czyli pozioma rura ramy przeszkadza. W grę wchodzą więc raczej tylko rowery trekkingowe. To zacznij jeździć z bagażnikiem bo to po prostu wygodniejsze jest i bardziej bezpieczne i więcej załadujesz. Zaczniesz to będziesz wiedział o czym piszę. Nie rozumiem jak można jeździć nieoświetlonym rowerem. To zakrawa o samobójstwo🤔. Ja osobiście nigdy nie zaczynam jazdy bez włączenia świateł. I oczywiście obowiązkowo błotniki. bo bez nich w deszczu i po deszczu będziesz cały mokry a rower będzie cały upaprany. A przy okazji zapytam o ubezpieczenie rowerzysty od NW. Ktoś to rozgryzł? A.C.
a74BACK Opublikowano Niedziela o 19:49 Opublikowano Niedziela o 19:49 Godzinę temu, Swift napisał: Bez BMS nie kupię w żadnym wypadku. Z opisanych powyżej powodów zrezygnowałem także z "górala". Jak nie masz żadnego roweru, to faktycznie może nie ma sensu czegoś składać
mike217 Opublikowano Niedziela o 20:50 Opublikowano Niedziela o 20:50 Takie układy akumulatorów złożone z dużych ilości sekcji i cel nie mają racji bytu bez układu bms . O ile zabezpieczenie przed zwarciem łatwo zrealizować bezpiecznikiem to zabezpieczenie przed zbyt głębokim rozładowaniem i przeładowaniem już trudno . Dobry BMs ma balanser i nie dopuści do rozjechania się napięć na sekcjach ogniwa co jest właśnie szczególnie niebezpieczne . Przyczyny pożarów są właściwie dwie , zwarcia i przekroczenie napięcia górnego dla ogniw . Zwarcia wynikają z eksploatacji i niechlujnej konstrukcji , wypadków . Przeładowanie prawie zawsze jest spowodowane wadliwym BMs i nierównymi ogniwami ( rezystancja szeregowa ) Z czasem ogniwa „ odjeżdżają „ od siebie napięciami i naturalne jest że szybko nastąpi zmniejszenie pojemności władowanej i wyładowanej bo BMs czuwa i odcina akumulator jak te czarne owce osiągają napięcia graniczne . 1
a74BACK Opublikowano 17 godzin temu Opublikowano 17 godzin temu Tylko czasami sprzedawcy taniego "chłamu" potrafią do takiego roweru/hulajnogi włożyć aku bez bms`a. Nieświadomy użytkownik zorientuje się dopiero wtedy gdy podczas ładowania taki sprzęt zacznie się palić
mike217 Opublikowano 13 godzin temu Opublikowano 13 godzin temu Najgorsze są zbudowane niechlujnie akumulatory . Moich doświadczeń już wieloletnich wynika że akumulator zbudowany z cel markowych z jednej partii produkcyjnej , zbudowany poprawnie gdzie przekroje połączeń między sekcjami i celami są dobrane odpowiednio chodzi wiele lat stabilnie nawet bez BMs . Problemem jest konstrukcja takiej baterii gdzie poszczególne ogniwa są : - bez izolatorów na terminalach - większość chińczyków tak robi i nie tylko Chińczykow .. - nieprzewidziane i niezabezpieczone punkty potencjalnego zwarcia - niechlujne zgrzewy- za dużym prądem przebijają terminale ujemne i cele gazują -brak solidnego usadowienia ogniw między sobą w czego efekcie w pojazdach drgają i wycierają się a do zwarcia krótka droga . -nieprzewidziane połączenia między sekcjami ogniw , niedobrane przekroje powodują umieranie i przegrzewanie cel (da się to przewidzieć ) Generalnie Markowi producenci jak Xiaomi mają to dopracowane i te akumulatory żyją długo i bezpiecznie , problemem są wszelkiej maści zamienniki z aliexpres . Żeby nie być gołosłownym na zdjęciu oryginalny włoski akumulator do podwodnego skutera , widać blachę która łączy ogniwa , jest raz ze za cienka a dwa brak izolatorów … zdjęcie numer dwa akumulator „ zbudowany w Polsce przez „ renomowanego producenta sprzętu nurkowego „ trafił do naprawy ale w efekcie poszedł na eksperyment który postaram się Wam pokazać . Akumulator na zielonych ogniwach marki Panasonic pojemności 3100 . Wyeksploatowany a właściwie skrajnie rozbalansowany . Wykonałem nowy a ten miałem zutylizować . Postanowiłem go naładować na full każdą sekcję osobno bo inaczej się nie dało . Po naładowaniu akumulator został zwarty na sztywno stalowym kątownikiem . Jak się pali 56 ogniw ? Ku przestrodze ten film wrzucam . To tylko 56 ogniw a gdzie to porównać do auta elektrycznego ?? f37f744f-0aa9-4af9-b80e-1f42603dc647.mov 050b6326-ac89-4a6e-b007-6f9b56e3cac5.mov
RomanJ4 Opublikowano 11 godzin temu Opublikowano 11 godzin temu Nieco śmiechu nie zaszkodzi.. Wersja niskobudżetowa.. a dla nie lubiących "elektryki" wersja mechaniczna... Potrzeba matką wynalazków... bo prawo Murphy'ego działa.. przydatna modyfikacja..
Rekomendowane odpowiedzi