Skocz do zawartości

X Piknik Modelarski Żar 2010 - zapisy są otwarte!


Piotrp_de

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 197
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Witajcie

Miałem zabrać swoją walizkę z akcesoriami, ale wózek synka i małżonka zajęły jego miejsce. Byłem na pikniku pierwszy raz i też nie miałem zbytnio pojęcia jak to tam się wszystko odbywa. Faktycznie relacja WILCZE LASKI - ŻAR nie ma porównania. Jedynym plusem w wilczych laskach jest to że się wszyscy dobrze znają i jest to impreza raczej dla każdego pilota.

Piknik na Żarze zorganizowany jest ( z tego co zauważyłem) z dużym naciskiem na bezpieczeństwo, co mnie pozytywnie zaskoczyło. Jedynym mankamentem było brak zabezpieczenia od widzów z drugiej strony lotniska. Co chwile ktoś tam się przewijał, co mnie zdziwiło, a moją małżonkę wręcz irytowało.

Stanowisko obserwacyjne zajęliśmy zaraz przy strażakach. Przyznam, że ubaw był po pachy jak przepędzali ludzi. Bydło, bo inaczej tego nie mogę nazwać-( przepraszam jeżeli kogoś urażę), nie mogli zrozumieć dla czego nie można siedzieć na lotnisku i na wyjeździe PPOŻ. Choć tutaj organizator mógł wstawić jakąś tabliczkę, bo co nowa wiara się przewijała to nie wiedzieli o co biega. No ale to tam takie małe niedociągnięcie. Generalnie te przejechane 650km zaliczam do udanych, myślę że za rok zawitam ponownie już jako aktywny uczestnik, bo teraz to był tylko urlopik. Pozdrowienia dla organizatora i wszystkich zadowolonych imprezowiczów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie jest takie że jak ktoś chce to będzie się dobrze bawił wszędzie albo będzie mu wszystko przeszkadzało .

Piotrze wielkie dzięki . Podziękowania też dla kolego Buwi i wszystkich innych których nie spamiętałem ale masowo przewijali się wypełniając swoje obowiązki .

 

Kto chce może sam zorganizować imprezę i wziaśc na siebie odpowiedzialność organizatora.

Dziwne że imprez nam nie przybywa ale krytykantów owszem .

 

co do uwag - ci co wędrowali po płycie lotniska to w większości byli miejscowi

a nasza narodowa przypadłość jest taka że jak mieszkamy gdzieś od dawna to żaden organizator nam nie podskoczy .

 

Kto zauważył rozstawione tabliczki z napisem teren lotniska wstęp wzbroniony ?

Tablice te stoją od lat i niewielu zwracało na to uwagę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem złożyć gratulację organizatorom pikniku.Byłem w sobotę jechałem 6godz i nie żałuję ,było świetnie.Strażacy byli bardzo mili użyczyli nam samochodu pod którym był fajowy cień. :lol: Jeszcze raz dzięki i do zobaczenia za rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich niezadowolonych osób z pikniku jest garstka, mały % i potraktowałbym to jako błąd w statystykach.Jedna osoba nie jest w stanie panować nad grupą pomocników.Sam kiedyś miałem inne zdanie i byłem bardzo niezadowolony. Wiele rzeczy mnie irytowało na piknikach jednak z perspektywy czasu kiedy brałem udział w organizowaniu pikniku sam się przekonałem, że ludzie w grupie to bydło nad, którym nikt nie jest w stanie zapanować oczywiście bez obrazy dla kogokolwiek mówię o grupie kiedy każdy ma swój świat i swoje zdanie, wtedy konieczne jest ustalenie zasad jednakowych dla wszystkich.Ci którzy się do nich nie stosują są właśnie tą garstką i błędem w statystkach ;D z tej nielicznej grupie, garstki 99,9% to osoby, którym zawsze coś nie pasuje i chcieli by zmienić wszystko.

 

Osobom, którym się coś nie podoba zalecałbym tak jak utopia zrobić własny piknik i przekonać się tak jak ja, że to nie takie proste i pewnych sytuacji nie idzie uniknąć.

 

Czyż lwiej części kosztów pikniku nie powinni sfinansować handlowcy?

A handlowców z roku na rok coraz mniej.

Niech zejdą z cen chociażby na czas trwania pikniku to i zainteresowanie wzrośnie.Czasami lepiej sprzedać taniej i nadrobić ilością wtedy jest wilk syty i owca cała.Byłem na kilku piknikach i ceny szokowały, więc nie dziwie się, że handlowców mniej kiedy sami strzelają do własnej bramki.Nie raz widziałem ceny piknikowe i już z pamięci widziałem, że to drożej niż na stronach, więc różnica jak się każdy domyśla nie była mała.Celowo nie wymienię nazw sklepów, bo każdy chce z czegoś żyć, ale trzeba zachować umiar.Dla zaspokojenia klienta można nawet zastosować prosty trik podnosząc minimalnie ceny i dać upust, wtedy nie bije to tak w oczy jak sytuacja w, której cena jest z kosmosu, a nie idzie zbić z niej nawet złotówki.W dziesiejszych czasach taki handel jest o :ass: rozbić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Widząc jakiego dożyłeś wieku, zdumiewa mnie gówniarzerski ton Twojej wypowiedzi . :(

 

Strażacy ze swymi niestety mikrymi siłami stali na z góry straconych pozycjach. To oczywiście nie uprwniało ich do jakichkolwiek wulgaryzmów. Ale Ty i inni modelarze powinni natychmiast zareagować i przyjść im z pomocą zanim do tych wulgaryzmów doszło.

 

 

 

Chyba (jak poderzewam), że jesteś tym upartym, wypinającym kogucią pierś "nie uczestnikiem" (no bo po co płacić za Piknik jak nie będę latał a z wrodzoną bezczelnością wejdę i tak gdzie chcę). Jak tak, to potem mówili mi koledzy którzy stali za mną, że byli gotowi do wyrzucenia Cię siłą nie tylko za taśmę ale i z terenu lotniska. Lepiej więc w tym przypadku dla Ciebie, że poskutkowało moje "warczenie i wymachiwanie mikrofonem".

 

Piotr[/quote/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka refleksja mnie naszła...........

 

teraz bez wycieczek osobistych bo nie jesteśmy w tym miejscu by sobie dogryzać...

 

kto wie co mówią przepisy na temat imprez masowych ?

ile karetek trzeba zapewnić w imprezie do 1 tyś uczestników

ile do 10 tyś

 

a ile wozów strażackich...

 

ile policji

 

 

i myślicie że oni przyjadą za damski H..?

kilka lat organizowałem imprezy i teraz podziwiam wszystkich którzy porywają się z motyką na słońce.

Gdyby Piotr nie załatwił karetki to miałby ciepło ...

Gdyby nie załatwił strażaków to miałby ciepło ..........

 

Przestańmy na siebie wzajemnie wsiadać !

Czy to że ja miałem lokalne piwo z moich okolic dla wybranych to znaczy że miałem częstować wszystkich ? każdą sytuację da sie odwrócić.........

 

i to na niekorzyść osób krytykujących ...

kiedyś o mało nie skończyłem w prokuraturze "bo ktoś się połamał na imprezie"

ale byłem na tyle przytomny by obsługa karetki wpisała w dokumenty -" osoba pod wpływem alkoholu "

a może ktoś lubi dać sobie działkę i potem jak bohater pójdzie zatrzymać smigło w benzynie 250cm 3.....

 

 

 

?????

 

nie chodzi o to by zainteresowania nas dzieliły

chodzi o to by umieć wspólnie wypracować idealny model/ schemat imprezy

 

np po locie 10 minutowa demonstracja statyczna modelu dla chętnych w wybranym kwadracie...

 

 

Ludzie wszystko idzie dograć.......!

Rozmawiajmy zamiast poniżać i krytykować

łączy nas wspólna pasja ----------------------------tak mi się wydaje...................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luk - masz absolutnie racje pokazując to zdjęcie, niedociągnięcia były. Sam mógłbym wymienić z 5 lub więcej.

Ale patrząc na całość to był margines. Rozumiem też Twoje rozgoryczenie, bo się strarzaki wydarły, rozumiem też chęć zrobienia dobrego zdjęcia, bo sam też trochę robiłem i też mi kilka świetnych okazji umknęło, bo też byłem frajer pompka i se nie kupiłem wejściówki.

Ale nie możesz krytykować SWIETNEJ imprezy tylko przez Swój pryzmat.

Przeczytaj z uwagą to co napisał Krzysiek - Utopia, oraz Radek872.

Organizacja takich imprez jest po prostu przeje......na. A jak odpowiedzialność.

Sorry ale gdybym to ja był na miejscu Piotra to takich Luków, Konradów(patrz autora postu), Krzyśków czy Radków (chłopaki bez obrazy) na zbity pysk bym wywalał, bo to Ja bym swoją :ass: odpowiadał w razie wypadku.

Więc jak już pisałem nie marudź tylko się pogódź i na przyszły rok wykup wejściówkę. Też se w przyszłym roku kupie (a co).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaach szkoda słów bo i tak będzie źle, ale daremne są rozpiski kto gdzie i jak zawinił i z czym ... nie ma co rozdrapywać ran. Kto na nie a kto na tak na przyszły rok i nie ma sprawy, no chyba że będą tacy że niezadowolenie mają z góry zaplanowane......... :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JAk widac na fotkach to Ci strazacy nie byli tacy zli ;) Nawet jak widac robili zdjecia jak sie ich poprosilo. :)

Inna sprawa ze tych ludzi tam byc nie powinno ale to juz zarzut do nas wszystkich , bo kazdy z nas powinien zareagowac na to. Strazacy i tak byli do wszystkiego. Robili za ochrone, strazakow i sprzataczki i naleza sie im raczej podziekowania. NAtomiast nie rozumiem o co chodzi na 2 zdjeciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! nawet moja gablota załapała się na Twoje zdjęcie. :mrgreen:

Już się nie da ukryć BYŁEM TAM.

 

A to chłopaki z karetki siedza i podziwiają pokazy a nie strarzaki, jeśli o to Ci chodziło na drugim zdjęciu(oraz strażak który pilnuje co by im gabloty nie buchneli :mrgreen: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tych wypowiedziach współczuje tym którzy poświęcili swój czas i zamiast korzystać z pikniku robili co tylko się dało aby było dobrze i teraz muszą to czytać.

Mimo, że nie było mnie na tej imprezie to wiem co to znaczy stać i pilnować .Wystać na takim słońcu tyle czasu to już jest wyczyn a co dopiero pilnować ludzi.Niech Ci co tak krytykują może pokażą jak to się robi skoro wiedzą najlepiej.Nad średniej wielkosci piknikiem gdzie jest 20 modeli ciężko zapanować, aby wszystko zagrało i jeżeli ktoś krytykuje i wytyka błędy to pokazuje tylko , że nie ma pojęcia o organizowaniu pikników.Osoba, która nie pomaga nie widzi 80% tego co się dzieje aby modele mogły latać bezpiecznie, a zwraca uwagę tylko na to co jest nie tak, bo to najłatwiej wskazać.Ludzie nie zapominajcie, że tam wszyscy to robili z grzeczności nie za pieniądze, a nawet poświęcali swój sprzęt i nerwy.

 

PS do takiej imprezy nie wystarczy stolik mikrofon i 2 głośniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Koledzy, Co do mojego poprzedniego postu,ja nie pisalem o bezpieczeństwie i nie kwestionowalem jego zasad , nie rozumiem dlaczego to mi się wmawia, ja pisalem o minimum kultury a raczej jej braku, a ta powinna obowiązywać wszystkich w pierwszym rzędzie organizatorów .Jeżeli Wielki Organizator urzadzliłby taki spektakl w kraju swego zamieszkania

byłby to z pewnoscią ostatni zorganizowany przez niego piknik,a uderzanie teraz w płaczliwe tony, że to wszystko ze względu bezpieczeństwa, jest dalszą czescią tragikomedii która była rozgrywana w sobotę.Sugerowanie, że za zdjęcia powinno się płacić jest chore, tego nie widzialem na żadnej europejskiej i poza europą imprezie , a wierzcie widziałem już ich sporo.

A teraz o insynuacjach na temat mojej skromnej osoby . Przypadek zafundowal mi pierwsze tuż za taśma miejsce, po stronie przeznaczonej dla "Bydła"(określenie przez jednego kolegę na tych bez plakietek)której nie opuszczałem do końca przedstawienia zafundowanego przez Wielkiegpo Organizatowa , nikt mnie nie wyrzucał, ponieważ stałem w dozwolonym miejscu,nie zamierzałem także fotografowac startu modelu odrzutowego , pod koniec każdego tygodnia mam mozliwość fotografowania,poklepania a nawet pogłaskania kilku typow takich modeli.Napisałem o tym zajściu bo jest mi naprawde żal tych ludzi,dla nich te zdjęcia miałyby napewno dużą wartość,a naprawdę nie wygladali na cwaniaków ,oni prosili o odrobinę zrozumienia i nie zasłużyli na to co ich spotkało.Trudno mnie zaliczyc do uczestników, byliśmy z żona w Międzybrodziu tylko ok. dwóch godzin.

Na koniec chciałbym bardzo grzecznie zapytać uczestników, czy plakietka uczestnictwa to talizman albo relikwia chroniąca przed wypadkiem,bo z wielu wypowiedzi wynika mając ją mógłbym wręcz skakać po lotnisku,jeżeli tak to z chęcią też sobie kupię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Luk trochę Cię nie rozumiem.

Co prawda w tym roku nie dane mi było pojechać na piknik (powody rodzinne) ale z tego co piszą na tym i innych forach ci co byli, to było podobno fajnie.

Ot pech chciał, że znalazłeś się w niewłaściwym miejscy w niewłaściwym czasie i sytuacji.

OK, w pierwszym poście napisałeś co Cię boli (masz do tego prawo).

Czy mogę coś Ci w takiej sytuacji zasugerować? Może aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłym roku i kolejnych latach, gdy będzie się odbywać piknik na górze Żar omijaj to miejsce szerokim łukiem. Nie, to nie jest sarkazm. Ty nie będziesz się irytować złą organizacją imprezy, organizatorzy nie będą musieli się przed Tobą tłumaczyć dlaczego tak było jak było.

Wilk syty i owca cała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luk nie wiem ale będąc tylko 2 godziny na pikniku zapewnie mało widziałeś i nie chodzi mi o modele tylko o ludzi co potrafią ! Wcale się nie dziwę że strażacy tak reagowali co w ciągu minuty musieli się powtarzać po naście razy PROSZĘ TU NIE WCHODZĆ , CZY MASZ PLAKIETKE" myślisz że oni dostali to 1000PLN, zapewne nie bo OSP zaliczyła im wyjazd za 7PLN i to za cały dzień ich pracy, bo tyle jest warta praca strażaka OSP czy to w akcji czy też na obstawie np. pikniku !

 

Ja gdybym był na ich miejscu zabrał bym kałacha na nap....ł po tych debialch co nie wiedzą do czego służy taśma zabezpieczająca i czepiają się strażaków że stoją tam gdzie stoją bo gdyby zrobili ten wymarzony przez kolegę Luki krok to zapewnie znalazł by się kolejny co by nie mógł zrobić ujęcia swojego życia.

 

PS. jedyna uwaga do Piotra zrób na przyszły rok kartki z czerwonym napisem "NIE MASZ PLAKIETKI TO SP......J ZA TAŚME"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.