Malker Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 :shock: świetnie Ci wyszło Jestem pod wrażeniem ;D A może daj mały pasek czarnej folii po dwóch stronach w miejscu gdzie przypada ta śrubka
Marcin Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Daj pod tą kupkę podkładkę, bo coś strasznie ściąga folię.
radek872 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Model będzie bardzo wolny tego jestem pewien.Bardzo łądnie się prezentuje tylko dwie rzeczy można było zrobic lepiej kabinę i lotki bliżej kadłuba
Tomek Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Przy tak olbrzymich lotkach , jakie to ma znaczenie , będzie nimi wachlował i napędzał lot pionowy. A poważnie to bardzo fajny Yaczek . :jupi:
Paweł Rzedzicki Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Może nie mam racji ale strumień zaśmigłowy będzie lepiej kręcił modelem jeśli lotki zaczynają się przy samym kadłubie. A w 3D to dość istotne.
Marek:D Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 20 Sierpnia 2010 A może daj mały pasek czarnej folii po dwóch stronach w miejscu gdzie przypada ta śrubka To już byłaby przesada, z tymi paskami, a niech zostanie jak jest Daj pod tą kupkę podkładkę, bo coś strasznie ściąga folię.Jest Marcinie pod folią sprężysta. Po prostu w balsie nie tak łatwo wiercić i otwór pod folią troszkę rozkalibrowało dwie rzeczy można było zrobic lepiej kabinęTu jak będą fundusze to zrobię kabinkę z 2 warstw węgla 80g/m2. Niestety teraz nie pozwala mi na to portfel...A poważnie to bardzo fajny Yaczek . :jupi:Oby latał tak jak na razie wygląda A poza tym szykuję akcent humorystyczny na skrzydle(naklejka) lotki bliżej kadłuba Może nie mam racji ale strumień zaśmigłowy będzie lepiej kręcił modelem jeśli lotki zaczynają się przy samym kadłubie. A w 3D to dość istotne.Owszem chłopaki, byłoby lepiej, ale wzorowałem się na oryginale. Można było dać tak jak mówicie bliżej kadłuba a przy końcówce je zwęzić. Niestety, człowiek jak małpa ciągle uczy się na błędach Ale myślę, że będzie tak jak pisał Tomek Do tej pory nigdy nie robiłem harier rolla to nie wiem jak spiszą się lotki. Uwaga Pawła jest jak najbardziej trafna. Myślę, że jak będą z tym problemy to zmiksuję stery wysokości z lotkami - ster wysokości będzie się wychylał przeciwlegle. Co wy na to?
radek872 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Ten mikser to wodotrysk nie warto próbowałem i tylko sieje spustoszenie na ster kierunku beczki wychodzą dziwnie i zawis jakoś nerwowo wychodzi.
Marek:D Opublikowano 4 Września 2010 Autor Opublikowano 4 Września 2010 Czas mija a ja walczę z formą mordki. Wyciąłem 2 połówki walca ze styropianu, oblaminowałem je 2 warstwami tkaniny i dziś pokryłem je 2 warstwami szpachli natryskowej. Po szlifowaniu jest kilka malutkich dołków - jeszcze jedno szpachlowanie je zakryje a następne będzie pod polerkę. Na zdj niżej widać też atrapy żaluzji - zrobiłem je na jedną stronę maski, ale po rozmowie z innym modelarzem zdecydowałem, że raczej zrobię oddzielną formę na atrapy - mogłyby być problemy z wyjęciem maski z formy przy atrapach przyklejonych to formy maski. Będzie więcej pracy, ale bezpieczniej. Teraz muszę bardzo dokładnie zrobić krawędzie obu stron, żeby idealnie przylegały do tafli szklanej i do siebie samych. Później trzeba złączyć połówki formy i szlifować je już razem, nie oddzielnie. Mam nadzieję, że wszystko się uda. Poza tym robię dźwignie z laminatu do połówek steru wysokości i kierunku. Jest to dość pracochłonne, ale sprawdzają się wyśmienicie. Tych balsowych atrapek mam ok 20 a na zdj wziąłem 4 pierwsze lepsze. Oczywiście do formy dobiorę je tak, żeby wyglądały identycznie.
Pawel_W Opublikowano 5 Września 2010 Opublikowano 5 Września 2010 Poza tym robię dźwignie z laminatu do połówek steru wysokości i kierunku. Jest to dość pracochłonne, ale sprawdzają się wyśmienicie. Nie jest, jeśli masz takie coś: http://allegro.pl/ferm-szlifierka-prosta-fct-160f-40-akcesoriow-i1218984838.html Ja kupiłem swoje Kinzo za bodaj 60 zł...
Marek:D Opublikowano 8 Września 2010 Autor Opublikowano 8 Września 2010 Mam Pawle oryginalnego Dremelka, ale w tej sytuacji się nie sprawdza. Laminat bardzo rozgrzewa tarczki które błyskawicznie pękają, a powiem szczerze, że metalowej boję się zakładać. Nawet bembenki szlifierskie zjeżdżają się momentalnie. Najgorsze jest wybieranie podłużnych nacięć, które uprzednio naweiercam w podstawie. Wiem, wiem marudzę, ale na prawdę cieżko jest mi wygospodarować czas na klejenie.
Pawel_W Opublikowano 8 Września 2010 Opublikowano 8 Września 2010 No nie wiem - ja laminat 1mm na przedłużenia dźwigni serw do Yaczka 50E ciąłem bez problemu - może to jakieś inne tarczki. Te moje są rewelacyjne.
Boogie Opublikowano 9 Września 2010 Opublikowano 9 Września 2010 Do takich czynnosci polecam takie tarczki: http://allegro.pl/tarcze-tnace-z-wlokna-szklanego-do-dremel-10szt-i1211773886.html
kojot Opublikowano 9 Września 2010 Opublikowano 9 Września 2010 Do cięcia laminatu - piłka włosowa. Chwila nieuwagi, a pełna kontrola i cisza.
Marek:D Opublikowano 23 Lutego 2011 Autor Opublikowano 23 Lutego 2011 Czas mijał, a ja nie miałem weny do lepienia, ale po trochę walczyłem z formą. Robota bardzo męcząca i mozolna, bo kopyto przylepiło mi się trochę do formy i musiałem szlifować, polerować, gdzieniegdzie podszpachlować... Ale w końcu mi się udało:) Wczoraj zrobiłem pierwszą wersję maski - jak najlżej, ale niestety za słabo. Maska jest jak szmata. Wygląd zewnętrzny mi się podoba, więc to dobry znak. Zapas żywicy i tkaniny jest, więc będą następne próby. Teraz zrobiłem z 1 warstwy tkaniny 90g/m^(bardzo gęsto tkanej), przy czole maski i przy chłodnicy jest wystarczająco mocno, trzeba tylko wzmocnić resztę powierzchni i powinno być ok. Jeżeli będzie za wiotko to też mam pewien pomysł - wkleić pierścień ze sklejki maksymalnie wyażurowany. Niestety z atrap żaluzji zrezygnowałem - bardzo ciężko wyjąć je z formy. Poniżej fotki jak to wygląda(przewidywana masa docelowa to 300g już pomalowana): All uploaded with ImageShack.us EDIT 23.02.2011 Maska gotowa, wyszła lekko, 250g. Okleiłem ją folią bo niestety nie znalazłem farby pasującej do reszty. Pomijam fakt, że maskę okleiłem oracoverem i deczko różni się od reszty żółci, ale jeszcze jakoś to zdzierżę. Złożyłem cały model do kupy, żeby go wyważyć i tu zaczęły się schodki... Zawsze wyważałem na oko, ale na święta dostałem mądrą książkę o budowie makiet RC i tam znalazłem skomplikowany wzór do wyznaczania SC. Więc kartka z długopisem i miarką w dłoń i wyznaczyłem SC. Wyszedł dalej od dzioba niż przypuszczałem i zaczęły się schody... Nawet z wyposażeniem jak najdalej odsuniętym do tyłu i serwie kierunku w :ass: nie daje się wyważyć Padła decyzja - jutro lecę do znajomego modelarza z tokarką i maksymalnie skrócę dystanse mocujące silnik(na ile pozwoli mi gaźnik, który bardziej zbliży się do wręgi). Miejmy nadzieję, że uda mi się wtedy dojść z modelem do ładu. Nie chcę po prostu pruć kadłuba. Wagi zakładanej nie udało mi się osiągnąć, bo wyszła.. 6330g bez paliwa Jestem bardzo zadowolony. Niezamocowane jest serwo kierunku(dojdzie waga popychaczy) i mała półeczka na li-pole z odbiornikiem, więc myślę, że w 6400g się zmieszczę. Cieszy mnie to, bo chcę też popróbować instalacji dymowej, a waga modelu mi na to pozwoli. Oczywiście do treningów 3D ją zdemontuję. Fotki jeszcze nieprzyozdobionego modelu w moim skromnym warsztacie(wybaczcie burdel): http://rcclub.eu/download/file.php?id=2390 http://rcclub.eu/download/file.php?id=2391
choina Opublikowano 23 Lutego 2011 Opublikowano 23 Lutego 2011 Wytnij we wrędze do której przykręcasz silnik otwór na gaźnik, będziesz mógł dalej cofnąć się z silnikiem.
radek872 Opublikowano 24 Lutego 2011 Opublikowano 24 Lutego 2011 Ja bym Ci radził najpierw oblatać model. To co wychodzi z wyliczeń, a to co jest w powietrzu często mija się z prawdą.Wystarczy, że minimalnie uciekł Ci statecznik poziomy czy skrzydła, lub nawet maska silnika parę stopni pod kątem i już masz inne zachowanie modelu.Przy tak niskiej wadze bezpiecznie oblatasz model nawet jak masz mocno sc na przód czy na tył nie będzie problemu z opanowanie .W moim Yaku 54 2,2m wszystko jest max z przodu sc pokazuje, że mam wyważenie do podstawowej akrobacji, a model potrafi lekko unosić się na plecach z prawie pustym zbiornikiem i reaguje na stery jakbym miał sc w połowie skrzydła
Marek:D Opublikowano 27 Lutego 2011 Autor Opublikowano 27 Lutego 2011 W modelu skróciłem szpule od silnika o 2cm i wszystko dało się zrobić. Poza tym zatankowałem model i zważyłem gotowy do lotu - pokazało mi 6900g. Myślę, że ma szanse polecieć Ciągle sporna jest jedna sprawa a mianowicie zasilanie. Miałem zastosować listwę zasilania, ale teraz waham się czy jest ona w ogóle potrzebna. Od razu uprzedzam, że odbiornik ma wszystkie kanały zajęte. Odbiorniczek to Futaba R6008HS: Przypomnę, że serwa to : 2x Savox SC-1256TG(20 kilo), 2x Savox SC-1258TG(12 kilo), 1x Hitec HS-5955TG, standard na gaz, wyłącznik zapłonu i ewentualnie pompa do dymu. Zasilanie z 2 Li-Pol przez Jeti Max Bec 2. Myślę, że po wpięciu zasilania przez wtyk JST wydoliłby on prądowo. Napiszcie jak stosujecie w swoich modelach, ja już mam mętlik w głowie. Od razu uprzedzam, że urządzenia typu Power Box itp odpadają. Miałem też zamiar kupić nowy odbiornik do drugiego modelu i zastanawiałem się nad 14-stokanałowym, gdyby ten nie dał rady. Wywalenie listwy to minimalizacja urządzeń mogących ulec awarii.
darkarll Opublikowano 27 Lutego 2011 Opublikowano 27 Lutego 2011 W mojej extrze 2,2m z pilot-rc miałem jeti max bec , wpięty bezpośrednio do odbiornika , 2 lipo 1500 , serwa ( wszystkie cyfrowe na kierunku 30 kg) też bezpośrednio do odbiornika , odbiornik taki sam jak twój , przelatałem cały sezon
Marek:D Opublikowano 27 Lutego 2011 Autor Opublikowano 27 Lutego 2011 No to Darku wielkie dzięki za odpowiedź, w takim razie zrobię tak jak u Ciebie. Co do aku to jeżeli będę miał problemy z wyważeniem to ewentualnie dam większe li-pole na zasilanie i będzie ok.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.