Callab Opublikowano 23 Marca 2010 Autor Opublikowano 23 Marca 2010 A jednak moje lądowanie się nie załapało na filmik :-( Ale filmiki super :-) Szkoda, że nie miałem więcej czasu na latanie dzisiaj.
Qbatus Opublikowano 26 Marca 2010 Opublikowano 26 Marca 2010 I jakie plany na weekend? Pogoda zapowiada się super Proponował bym sobotę na Czyżynach, ale może trochę wcześniej, żeby uniknąć wiatru. Może 9 ? Sprawdzałem prognozę na ICM i do południa ma być w miarę cicho. P.S. Wojtek wziąłeś laptopa?
Callab Opublikowano 26 Marca 2010 Autor Opublikowano 26 Marca 2010 Ale jutro o 9 ma wiać ponad 6 m/s! Jeżeli to jest uniknięcie wiatru to ja wymiękam ;-)
mirolek Opublikowano 26 Marca 2010 Opublikowano 26 Marca 2010 Jeżeli nie będzie dużego wiatru to będę rano na Czyżynach - 9.00 jest ok ms
mirolek Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 Miałem nadzieję, że po rannym deszczu się przejaśni i uciszy ale to wiosna i swoje prawa ma....... dziś się nie wybieram na latanie ms
Milko Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 Z prognozami bywa różnie ale najlepiej się nie zapowiada na jutro: http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_list.php?ntype=0u&fdate=2010032712&row=466&col=232&lang=pl&cname=Krak%F3w
mirolek Opublikowano 27 Marca 2010 Opublikowano 27 Marca 2010 Padało ale rano .... potem już tylko wiało. Ja sie wybieram jutro na Czyżyny przed obiadem czyli 12.30 - 13 jak nie będzie urywało głowy
f-150 Opublikowano 28 Marca 2010 Opublikowano 28 Marca 2010 Kuba był o 9.Wykonał 1 lot.Na dole spokojnie,u góry wieje.
From_heaven Opublikowano 28 Marca 2010 Opublikowano 28 Marca 2010 Myśmy polatali rano trochę w Tyńcu. Na górze wieje, ale w aucie nie wieje
mirolek Opublikowano 28 Marca 2010 Opublikowano 28 Marca 2010 Byłem na Czyżynach ale wylatałem tylko jeden pakiet .... dało się latać mimo wiatru ale zlot samochodziarzy i palenie gum przy ogłuszającym ryku silników skutecznie mnie zniechęciło. ms
Qbatus Opublikowano 28 Marca 2010 Opublikowano 28 Marca 2010 Kuba był o 9.Wykonał 1 lot... Dwa. Niestety. Po telefonie do Ciebie Dalej było dalej w miarę spokojnie, więc wystartowałem jeszcze raz. Po kilku spokojnych kółkach coś poszło nie tak i model pięknie wkomponował się w wał. Żeby nie zaśmiecać tematu i nie pisać dwa razy odsyłam do wątku na temat mojego modelu: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=281801#281801
mirolek Opublikowano 29 Marca 2010 Opublikowano 29 Marca 2010 Nie ciekawie to wygląda .... sporo pracy aby model wrócił na pas startowy Własnie dlatego nie bardzo lubie depron bo pokryty taśmą klejącą odporny jest na drobne urazy ale jak zaliczysz prawdziwego kreta to pół modelu nie ma. Dziś rano dużo lepsza pogoda i z Marcinem (mmm) i Wojtkiem (Callab) polataliśmy na Czyżynach. Kilka znanych już z tej strony modeli było w powietrzu, rozegraliśmy też treningowe walki ESA. W trzech turach przegrałem 3;1 :evil: Na pociechę zostało mi tylko ulotnienie po zimie modelu Cad-KAOS. Przeleżał kilka miesięcy na strychu ale nie stracił wigoru :lol2: http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=4447 ms
Qbatus Opublikowano 29 Marca 2010 Opublikowano 29 Marca 2010 Dziś rano dużo lepsza pogoda... No właśnie tak to jest. Człowiek czeka cały tydzień na weekend żeby sobie polatać, a jak przychodzi co do czego to wieje albo leje A w poniedziałek jak jedzie do pracy to piękne słoneczko i delikatny wiaterek :evil: No ale teraz dni trochę dłuższe, to można będzie zaraz po pracy na lotnisko wyskoczyć
tadek041 Opublikowano 30 Marca 2010 Opublikowano 30 Marca 2010 Witajcie krakowianie. Skoro się już tak rozpisaliście o tych lotach, to i może ja co nieco pokażę. Też latam czasami na Czyżynach z różnym skutkiem. Zamieszczam link do takiego krótkiego filmiku, właśnie z Czyżyn oblatywałem wtedy elektroszybowiec GUPPY . Już go nie mam, bo zamieniłem się z kolegą z forum za HK. co prawda było to 8 miesięcy temu ale to praktycznie jedyny zachowany filmik w dobrym stanie. Nadal tam latam tylko nie ma kto kręcić. Trzeba by się kiedyś zgadać to polatamy razem jeżeli oczywiście chcecie. Tylko u mnie z tym lataniem to różnie bywa bo częściowo jestem uzależniony od taty, który to mi dzielnie pomaga a raczej zawozi mnie na lotnisko i użycza akumulatora do rozrusznika. No chyba że helikiem to mogę się sam przytaskać.
sudik Opublikowano 31 Marca 2010 Opublikowano 31 Marca 2010 Dziś wybrałem się na loty w Czyżynach. Ok. 18 zerwał się wiatr, okropnie kręcił, raz wiało wzdłuż pasa a za 10 sec z poprzek. Lot trwał 2 min. i zakończył się twardszym lądowaniem na szczęście bez ofiar. Jutro prognoza wskazuje, że bezie fajnie, więc na modelarni mam nadzieję trochę polatać
Rekomendowane odpowiedzi