Skocz do zawartości

Ogarnia mnie przerażenie.


wojcio69

Rekomendowane odpowiedzi

Żeby ci sprawić przyjemność napiszę, że nie musiałem się tak udzielać dopóki cię nie odbanowali.

Błąd.

 

Nie miałem bana. Odpoczywałem na własne życzenie i na własne wróciłem.

Jak widać przeżyłem rok bez konta na tym forum i okresy szopki moderatorów.

 

I zauważ że celowo nie podejmuję z tobą dyskusji bo większość twoich postów to zwykła prowokacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 122
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Nie miałem bana. Odpoczywałem na własne życzenie i na własne wróciłem.

LOL! A mi TU jedzie...

Tak miedzy nami, czy nie mógłbyś jeszcze trochę poodpoczywać?

 

I zauważ że celowo nie podejmuję z tobą dyskusji bo większość twoich postów to zwykła prowokacja.

To jest twoje przyznanie się do braku argumentów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzymasz poziomu. Mówią, że ironia jest najprostszą formą żartu, ale wymaga najwięcej inteligencji. Nie potrafisz ironizować.

Męczą mnie twoje gadki w stylu "jestem inteligentny, fajny, wszyscy mnie lubią, robię fajne modele, wiem wszystko". Mówisz to wprost.

Nie umiesz dyskutować. Już kilka osób Ci to przy okazji innych tematów uświadomiło.

Później od razu schodzisz na prywatne zaczepki bo to wychodzi Ci najłatwiej.

 

Z mojej strony to koniec. Nie dam Ci już więcej tej satysfakcji, że odpowiem na Twoje prowokacje.

 

 

A moderatora proszę o usunięcie moich postów nie związanych z tematem. LUB o przeniesienie do innego działu? Żeby nie było że się wstydzę :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojej strony to koniec. Nie dam Ci już więcej tej satysfakcji, że odpowiem na Twoje prowokacje.

Wymiękłeś. Bez argumentów nie można prowadzić dyskusji, więc uciekasz się do retoryki. Jakie to żałosne... Mało tego. Nie odpowiedziałeś na ŻADNE z moich konkretnych pytań, odwracając kota ogonem i próbując ironizować, ale tu jeszcze szybciej poległeś.

 

Nie umiesz dyskutować. Już kilka osób Ci to przy okazji innych tematów uświadomiło.

Konkrety poproszę, inaczej nazwę cię kłamcą.

 

A moderatora proszę o usunięcie moich postów

Szkoda, że nie ciebie... Było się zastanowić PRZED napisaniem czegokolwiek. Ja się swoich postów nie wstydzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wojtass_nt i Ładziak a może byście przeczytali pierwszy wpis w tym temacie i raczyli się ustosunkować do tego, co w nim napisałem.

Wiem, że to Hype Park ale takie "pyskówki" o raczej na PW.

Ciekawe co robią moderatorzy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładziak - przesadzasz. To że nie jesteś zadowolony z rezygnacji byłych moderatorów z funkcji w raz z kilkoma innymi użytkownikami wiedzą wszyscy. I do kogo teraz masz problem? Siłą ktoś ich wygnał?

 

Kilka niepoważnych wpisów młodych userów jak zawsze było jest i będzie i już masz powód do rozpierduchy i powód aby wieszać psy na wszystkich którzy odważyli się kiedykolwiek zwrócić uwagę byłym moderatorom?

 

Na tyle Cię tylko stać? Na pozwiązywanie do tego przypadku osób które akurat z tą zaistniałą sytuacją nie mają kompletnie nic wspólnego? To co to jest jak nie insynuowanie, wprowadzanie ludzi w błąd? A jak nie masz nikogo na myśli to o kim piszesz w raz z kolegą? Kogo chcesz awansować na moderatora? Kto jest tym adwokatem? (wpis Luke) Święty Mikołaj?

 

Kto tu w końcu jest tym obrońcą uciśnionych bo ja się gubię? Jeszcze kilka dni temu Luke miał problem bo mu wolności słowa zabraniają a teraz ma problem bo tej wolności słowa jest za dużo? Przy czym ludzie nie są debilami i znają reakcję byłej moderacji na temat o katastrofie samolotu prezydenckiego, znają też kłopoty jakie zawsze wprowadzali niesforni młodociani. Tak od razu teraz zaczęło mu to przeszkadzać? TOBIE TEŻ!!!!!???

 

Chcecie krytykować - OK. Ale konstruktywnie, rozmawiajcie, dajcie czas na reakcje. Nie szukajcie na siłę wrogów tam, gdzie ich nie ma!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja, ot tak sobie, bez żądnej zupełnie przyczyny, "dałem sobie na luz". I tylko się jeszcze sobie samemu dziwię, że mam nadal ten odruch wchodzenia tutaj na forum i czytania, na szczęście tylko nielicznych tematów. Ale generalnie - super fajnie jest. Wolność i swoboda w pełnym zakresie. "Krawatów" - ani, ani. Cenzury żadnej nie uświadczysz, bo i po co? A poziom ogólny forum?... Hmm. Zmilczę. Mnie przerażenie już dawno naszło, ale myślę, że niedługo mi całkiem przejdzie. Już mi skutecznie przechodzi! :ble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładziak - przesadzasz. To że nie jesteś zadowolony z rezygnacji byłych moderatorów z funkcji w raz z kilkoma innymi użytkownikami wiedzą wszyscy.

Zacznę od tego, że miałem świetny kontakt z poprzednimi moderatorami, ale równie dobry mam z obecnymi! Nie wierzysz? Spytaj ich. Zaskoczony? W tym miejscu twoja teoria bierze w łeb, bo masz błędne założenie. I co ty na to?

 

 

Skoro jednak zostałem wywołany do tablicy... Ja nie piszę bzdur na forum, by chwilę później przepraszać za nie w PW... Mam odwagę przyznać się publicznie. I przeprosić, o ile to jest zasadne.

 

Mało tego, ja nie mam "osobistych powodów, by nie cierpieć osób z byłej moderacji". Z obecnej też nie. Z żadnej. Byłem modem, wiem jaka to niewdzięczna robota. Nie przenoś swoich osobistych urazów na moją osobę!

 

Żeby było śmiesznie, tak naprawdę przyznajesz mi rację.

Fakt istnienia kłopotu z młodocianymi jest znany od dawna i jak dotąd nie powstał żaden funkcjonalny mechanizm radzenia sobie z "głupowatymi postami" i przez "od zawsze" funkcjonowania forum opierał się wyłącznie na reakcji moderacji na istniejący już "głupawy post".

 

Ja uważam, że trzeba trzymać krótko. Ty tak nie uważasz? Czy aby na pewno? Wystarczy odpowiednio pociągnąć za język:

Jest jednak coś z czym się z Tobą zgadzam... czyli tematy czyścić z takich porad a twórców przyciskać aż do skutku - być może silniej jak na chwilę obecną jest to czynione.

To wszystko są twoje słowa, w jednym wątku, w jednej kwestii... Po co więc te pozory? Bo nie lubisz niektórych osób? Bo lepiej przekładać interesy partykularne nad rozwój i poziom forum???

 

 

 

 

 

Ładziak a może byście przeczytali pierwszy wpis w tym temacie i raczyli się ustosunkować do tego, co w nim napisałem.

Pierwszy mój wpis w niniejszym temacie:

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=27871&postdays=0&postorder=asc&start=6

oraz kilka kolejnych - dopóki nie odezwali się obrońcy uciśnionych. Nie czytasz uważnie? Po co więc to napisałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zwracam się z prośbą do moderatorów jako autor tego wątku o jego zamknięcie.

Cel jego założenia był całkiem inny. Chodziło oto aby wspólnie zastanowić się jak reagować na posty, z dosłownie, idiotycznymi poradami.

Fakt pierwsze posty (w tym Twój Ładziak) były związane z tematem, ale teraz to zwyczajna awantura i udowadnianie kto i kiedy miał rację.

Ładziak wiem co pisałeś na początku tego postu i wiem co pisałeś ogólnie na forum i jak bezskutecznie toczysz bój z "rewelacjami modelarskimi" młodzieży ale przyznaj, że ostatnie Twoje posty i Wojtass_nt niewiele mają wspólnego z tym co pisałeś na początku a co ja chciałem osiągnąć pisząc ten wątek. Dlatego napisałem abyście swoją kłótnie przenieśli na PW.

OK, temat do niczego nie prowadzi, spowodował tylko jeszcze większą klótnie na forum. Przepraszam, nie miałem takiego zamiaru.

Proszę moderatorów o zamknięcie tego wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A znacie takie góralskie powiedzonko"jak sie nie przwrócis to sie nie naucys" uważam że zwracanie uwagi młodym i tym co wiedzą lepiej nie ma najmniejszego sęsu bo w najlepszym przypadku będziesz nazwany starym marudą.Są jeszcze bardziej soczyste określenia ale ich nie używam by nie dosatać upomnienia. :D

Wojcio przemyśl następnym razem jak zakładasz temat w Hyde Parku byś nie musiał w przyszłości się wycofywać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt pierwsze posty (w tym Twój Ładziak) były związane z tematem, ale teraz to zwyczajna awantura i udowadnianie kto i kiedy miał rację.

Zapewne nadal pisałbym tylko i wyłącznie w temacie, gdyby nie durne posty niektórych. Kiepski ze mnie Katolik, więc gdy dostaję w papę, oddaję z siłą nieadekwatną do zagrożenia...

 

teraz to zwyczajna awantura i udowadnianie kto i kiedy miał rację.

Ja.

 

przyznaj, że ostatnie Twoje posty i Wojtass_nt niewiele mają wspólnego z tym co pisałeś na początku a co ja chciałem osiągnąć pisząc ten wątek.

Nie przyznam. Bronię jedynie tezy napisanej przez ciebie w pierwszym poście. A że interlokutorzy się wiją i uciekają na inne tematy, bo im argumentów brakuje albo mają w tym osobiste interesy lub obawy, to nie moja wina. Czyż nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznę od tego, że miałem świetny kontakt z poprzednimi moderatorami, ale równie dobry mam z obecnymi! Nie wierzysz? Spytaj ich. Zaskoczony? W tym miejscu twoja teoria bierze w łeb, bo masz błędne założenie. I co ty na to?

A napisałem gdzieś że masz zły kontakt z obecnymi moderatorami, czy w ogóle pisałem coś o obecnych moderatorach albo o byłych? Przeczytaj jeszcze raz co napisałem, czy wolisz abym przeliterował? Piszę o tym że niesprawiedliwie winisz za daną sytuację tych wszystkich którzy kiedykolwiek, cokolwiek powiedzieli na byłą moderację!! I gdybyś nie zaczął tych bzdur wypisywać wraz z Luke - To temat poszedłby normalnie jak miałby iść - rozumiesz?

 

Skoro jednak zostałem wywołany do tablicy... Ja nie piszę bzdur na forum....

Uważasz to za bzdurę....??:

 

Drogi Ładziaku :)

 

Po raz wtóry na forum publicznie oświadczasz iż za sprawą pewnych tu użytkowników, rzekomo nastała oczekiwana, celowa w działaniu, wyjątkowa przychylność dla tak zwanych "NeoKidów" :)

 

Niestety a nawet zapewne Cię zmartwię, ale gdybyś raczył chodź przez moment pomyśleć nad tym co czytasz, a niekoniecznie przecież musisz to robić chodź samemu Tobie może wydawać się że to robisz, wiedziałbyś dobitnie że żadna z ów pomawianych przez Ciebie osób tego typu "zachciewajek własnych (przychylność dla dzieci Neo)" nie propagowała, baaa... cały temat niejakich, jak to nazwałeś "odwilży moderatorskich" w istocie poruszał kompletnie odmienny problem.

 

Problem "NeoKida" czy tego chcesz czy nie, był, jest i będzie... bo inaczej skąd wiedzieć że ktoś nim jest? Jaka jest więc Twa rola fałszywego przeinaczania faktów?

 

Wychodzi na to że sam Y/F-22 w swej radosnej twórczości osamotniony nie jest, a może nawet gorzej - bo Ciebie nawet słuchają :shock: ...

 

Wracając do tematu:

 

Fakt istnienia kłopotu z młodocianymi jest znany od dawna i jak dotąd nie powstał żaden funkcjonalny mechanizm radzenia sobie z "głupowatymi postami" i przez "od zawsze" funkcjonowania forum opierał się wyłącznie na reakcji moderacji na istniejący już "głupawy post".

 

Żenuą jest natomiast imienna publiczna debata na temat dokonań innego użytkownika tym bardziej jeśli się domyślać, chodzi mimo wszystko o młodocianego.

 

Pozdrawiam :)

....by chwilę później przepraszać za nie w PW... Mam odwagę przyznać się publicznie. I przeprosić, o ile to jest zasadne.

Tak Ładziak napisałem do Ciebie PW... i przeprosiłem Cię że najechałem na Twoje wpisy "starając się nie wyjść poza standard jaki sam swoimi postami wyznaczasz. "Chodziło mi o użyty język!! Bo jak co bądź, pisałem pod wpływem emocji! Nie za przekaz jaki chciałem przekazać!!

 

Mało tego, ja nie mam "osobistych powodów, by nie cierpieć osób z byłej moderacji". Z obecnej też nie. Z żadnej. Byłem modem, wiem jaka to niewdzięczna robota.

"....by wręcz nie cierpieć...."

jak już wykorzystujesz prywatne wiadomości, rób to jak człowiek nie wyrywając nic z kontekstu. Oczywiście miałem problemy z byłą moderacją i nie wszystko było piękne, ktoś też zajechał mi za skórę, normalna sprawa. Tak Ładziak, są tu tacy którzy teraz odetchnęli...., odetchnęli z różnych powodów.

 

Żeby było śmiesznie, tak naprawdę przyznajesz mi rację.

........To wszystko są twoje słowa, w jednym wątku, w jednej kwestii...

Zgadza się. I nie tylko w tej ale w każdej innej dyskusji gdzie był poruszany dokładnie ten sam problem! Pisałem to ja już wcześniej i także inni których pomawiasz rzekomo o to co napisałem w pierwszym w poście w tym wątku! ZACZNIJ CZYTAĆ TO - CO SIĘ DO CIEBIE PISZE.

 

Po co więc te pozory?

Jakie pozory człowieku? Zacznij czytać....

 

Bo nie lubisz niektórych osób? Bo lepiej przekładać interesy partykularne nad rozwój i poziom forum???

Od momentu incydentu (tego po którym moje stosunki nie były najlepsze) po rezygnację byłej moderacji z funkcji napisałem 1 (słownie: jeden) krytyczny post:

wezyr994, kolego, jesteś śmieszny do granic... :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: hahahahaha nie mogę. I nie cwaniakuj :P

Wcześniej, jednego z userów który mógłby być w zasadzie Twoim ojcem (wiek) także nazwałeś śmiesznym i do tego żałosnym. User ten dobrowolnie odszedł z tego forum po czym skasowałeś własne wpisy.

 

Z racji że reprezentujesz, a w zasadzie powinieneś naszą społeczność nie bardzo rozumiem Twój "język" który notabene, miażdży poziom technicznie osiągalny dla zwykłego usera.

 

Zwróć na to uwagę.

To wszystko Ładziak i to wszystko jeśli chodzi o przekładanie moich własnych interesów ponad dobro forum - jak sprytnie po raz kolejny insynuujesz!!

 

EDIT: Poprawiłem wpis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcin133, ale co chcesz przez to wszystko powiedzieć?

Bo jak na razie jedynie potwierdziłeś (wreszcie otwarcie, czarno na białym!) to, co napisałem w poście wyżej - że miałeś problem z poprzednimi modami i wykorzystywałeś i nadal wykorzystujesz każdą okazję, by im przysrać, podważyć ich metody, wyniki i zaangażowanie.

Co najdziwniejsze, łączysz ich osoby ze mną i przy każdej okazji atakujesz przez pryzmat twojego konfliktu z tzw. poprzednią ekipą... Dlaczego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcin133, ale co chcesz przez to wszystko powiedzieć?

Bo jak na razie jedynie potwierdziłeś (wreszcie otwarcie, czarno na białym!) to, co napisałem w poście wyżej - że miałeś problem z poprzednimi modami i wykorzystywałeś i nadal wykorzystujesz każdą okazję, by im przysrać, podważyć ich metody, wyniki i zaangażowanie.

Ładziak to że ja z kimś z modów się nie dogadywałem też wie wiele osób, szczególnie Ci co dużo spędzają czasu na forum i dużo czytają.

 

Nieprawdą jest natomiast że szukam czy szukałem okazji tylko po to by przysrać modom. Nie zgadzałem się z pewnym postępowaniem nie całokształtem, chodź w ostatnimi czasy straciłem całkowicie z prywatnych względów zaufanie i usunąłem się na bok.

 

Wypisujesz że dzięki pewnym osobom nastąpiły zmiany na forum. Piszesz że robi się źle i piszesz że to właśnie dzięki tym osobom bo one chciały jakiejś rzekomo amnestii także dla NeoKidów. Ja się czuję jakbym należał do tej wspomnianej przez Ciebie grupy osób chodź mam takie samo zdanie jak Twoje na temat NeoKidów.

 

Co najdziwniejsze, łączysz ich osoby ze mną i przy każdej okazji atakujesz przez pryzmat twojego konfliktu z tzw. poprzednią ekipą... Dlaczego?

Nie :) to jest całkiem nowa sytuacja :) Nie możesz mówić teraz do końca świata że Ci co chcieli pewnych zmian na forum (o przecież całkiem innym charakterze) będą teraz winni wszystkiego złego co tu będzie się działo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.