Malker Opublikowano 2 Września 2010 Opublikowano 2 Września 2010 A co, przerasta Cię wycinanie elementów? Dopiero pisałeś, że to modelarstwo
Irek M Opublikowano 2 Września 2010 Opublikowano 2 Września 2010 A co, przerasta Cię wycinanie elementów? Dopiero pisałeś, że to modelarstwo To już było conajmniej niestosowne. Ten zestaw z Nitro to jakiś dziwny; model malutki a proponują do niego 4suwa 15cm :!:
Vespa Opublikowano 2 Września 2010 Opublikowano 2 Września 2010 A co z krzyzami nie tak jest?Chodzi o te z zestawu Nitroplans. Wyglądają bardzo nierealistycznie - porównaj sobie z fotkami historycznymi, które znajdziesz choćby w pierwszym numerze Czerwonego Barona. @Vespa a powiedz mi jak sie znajdzie te 10 osob zeby sie zrzucic na plany. To bedzie to jakas osoba wycinac z tego planu ro podesle tez gotowe wyciete elementy do posklejania ?Najszybciej byłoby to puścić na laser i wyciąć od razu te 10 zestawów. Ale na razie marne zainteresowanie więc pomysł najprawdopodobniej, jak zwykle, umrze w powijakach.
lemko Opublikowano 2 Września 2010 Opublikowano 2 Września 2010 jakby co to ja tez sie pisze na zestaw 1/4. najwyzej sobie z niego regal na ksiazki zrobie.
widmo Opublikowano 3 Września 2010 Opublikowano 3 Września 2010 No to jest nas Czworo @Vespa moze jednak pomysl nie umrze. p.s. porownalem krzyze faktoza te z modelu tu to jakas cieniiiizna
baxter12 Opublikowano 3 Września 2010 Opublikowano 3 Września 2010 Trzeba być wyjątkowo nierozgarniętym, aby dyskutować na ten temat. Jak z bratem posiedzieliście trochę w internecie, to trzeba było posiedzieć jeszcze trochę i znaleźć na przykład to: http://www.kitcutters.com/Nex/NexDr1Triplane.htm za 260 $ Za takie pieniądze w rozmiarze 54 cale. Albo: http://www.ziroliplans.com/ziroliplans/RW%20DR1%20SH%20Kit.html Albo, jeżeli nie ma być latający: http://www.aviationhome.com/product/Fokker-DR1-1-16-Balsa-Kit.html Co do piractwa.. no cóż kazdy rozumie problem inaczej. A co do kopiowania części z DA, nie wydaje mi się rozsądne kopiować akurat ten model. Nie prościej, taniej i bezpieczniej kupić model-KIT jakiejs renomowanej firmy i dać formatki na ksero? Baxter
Irek M Opublikowano 3 Września 2010 Opublikowano 3 Września 2010 Nie prościej, taniej i bezpieczniej kupić model-KIT jakiejs renomowanej firmy i dać formatki na ksero? Ale kilkanascie wpisów wyżej zaproponowałem własnie taki zestaw w 1/4 z BalsaUs. Ale w jednym masz rację; powielanie czegoś z błędem jest wielkim błędem :!: Chcecie kopiowac DA, a przecież wczesniej pisaliście jak nieprzemyślana jest to konstrukcja.
Vespa Opublikowano 3 Września 2010 Opublikowano 3 Września 2010 Jakim znowu błędem? I co jest nieprzemyślane? Była mowa, że zestaw z DeA jest zbyt mocno poszatkowany z uwagi na konieczność zapakowania tego w blistery ale nikt nie pisał, że to nie lata albo ma wady konstrukcyjne. Nie podejrzewałbym wydawcy o wypuszczanie sknoconej konstrukcji, szczególnie, że polski Czerwony Baron nie jest pierwszą serią i uważam, że gdyby w innych krajach, w poprzednich edycjach wykryto rażące błędy - zostałyby poprawione. W Niemczech Czerwony Baron z DeA ukazał się już w 2007 roku. Ja, mówiąc o obrysowywaniu zestawu z DeA, chciałem wyeliminować problem szatkownicy - i połączyć pewne elementy bez rozdzielania się na drobne. Poczytałbym też obcojęzyczne fora i zobaczyłbym na co ludzie narzekają (poza drożyzną ofc). Baxter, nie przeczytałeś wszystkiego. Plan powielenia zestawu z DeA to jedno a plan zakupienia DOBREGO zestawu np. z Balsa USA i jego powielenie to drugie. W międzyczasie wypłynęła jeszcze możliwość zakupienia planów za 5$ i wycięcia zestawu elementów w takiej ilości, na jaką będzie zapotrzebowanie. Moim zdaniem byłaby to najlepsza i najtańsza opcja. No ale żeby było na prawdę tanio musi się uzbierać większa liczba osób. Na razie muszą się znaleźć chętni żeby to zorganizować - inicjator pomysłu na razie nie wyraził ochoty zajęcia się sprawami organizacyjnymi. Za kilkanaście dni mógłbym się tym zająć ale na dzień dzisiejszy nie ma szans z powodu braku czasu.
bh91 Opublikowano 3 Września 2010 Opublikowano 3 Września 2010 Musisz też pamiętać, że jak będziesz miał model ze wszystkim to wydatki się nie skończą. Jak się rozbijesz to taśma Ci nie wystarczy. Zazwyczaj niszsczy się też drogie wyposażenie. P.S. Dziś o 6.50 rano po pracy jeździłem sobie moim modelem (samochodzik benzyniak) -> Podczas slalomiku przy jakiś 40km/h zachaczyłem kołem dosłownie 3mm o betonowy kosz 8) Efekty? Koło odjechało jakieś 15 m dalej, strzępy felgi zostały przy samochodzie no i popękała zwrotnica. Uszkodzone 2 elementy, koszt 94zł. Już nie mówiąc, że po jeździe po mokrej trawie tzreba rozmontować 200 elementów, wyczyścić, nasmarować i złożyć spowrotem. Konkluzja zapytasz? Otóż, jak się każdy przekona(ł) Modelartstwo to nie jest jednorazowy wydatek i chcąc nie chcąc musisz się z tym liczyć. To, że uda Ci się pierwszy lot nieoznacza, że przy drugim model nie pójdzie na "zapałki" :wink: No i w modelarstwo trzeba się zaangażować... i mieć sporo samozaparcia :wink: Życzę powodzenia.
Irek M Opublikowano 3 Września 2010 Opublikowano 3 Września 2010 Była mowa, że zestaw z DeA jest zbyt mocno poszatkowany z uwagi na konieczność zapakowania tego w blistery ale nikt nie pisał, że to nie lata albo ma wady konstrukcyjne. Własnie sobie odpowiedziałes na pytanie. Dalej piszesz identycznie jak nowicjusze oczarowni modelem DA :mrgreen: Bh91 - twoja myśl jest odpowiedzią na czyj wpis :?:
baxter12 Opublikowano 3 Września 2010 Opublikowano 3 Września 2010 Była mowa, że zestaw z DeA jest zbyt mocno poszatkowany z uwagi na konieczność zapakowania tego w blistery ale nikt nie pisał, że to nie lata albo ma wady konstrukcyjne. Własnie sobie odpowiedziałes na pytanie. Dalej piszesz identycznie jak nowicjusze oczarowni modelem DA :mrgreen: Bh91 - twoja myśl jest wodpowiedzią na czyj wpis :?: we wtorek bede w gdansku. chcialbym tobie uscisnac dlon.pozdrawiam bartek
bh91 Opublikowano 3 Września 2010 Opublikowano 3 Września 2010 To nie była odpowiedź a raczej umysłowienie ze 3000 zł za model, aparaturę, serwa i pakiet to nie wszystko. Dochodzi paliwo, ładowarka, grzałka i inne narzędzia niezbędne do obsługi. 3000 wskakuje na 3500zł. A opowieść o kraksie tak dla przykładu :wink:
Irek M Opublikowano 3 Września 2010 Opublikowano 3 Września 2010 Fokker napisał/a: Vespa napisał/a: Była mowa, że zestaw z DeA jest zbyt mocno poszatkowany z uwagi na konieczność zapakowania tego w blistery ale nikt nie pisał, że to nie lata albo ma wady konstrukcyjne. Własnie sobie odpowiedziałes na pytanie. Dalej piszesz identycznie jak nowicjusze oczarowni modelem DA Bh91 - twoja myśl jest wodpowiedzią na czyj wpis we wtorek bede w gdansku. chcialbym tobie uscisnac dlon. we wtorek bede w gdansku. chcialbym tobie uscisnac dlon. Moją :?: :!: a co ja takiego znowu zrobiłem :?: :mrgreen: We wtorek kończę zajęcia gdzies ok 16,30 lub 17.00 więc jesli pasuje to nie ma problemu. Zawsze to 4r ręce do sprzątania, a nie dwie :rotfl:
Vespa Opublikowano 4 Września 2010 Opublikowano 4 Września 2010 Nie, nie jestem oczarowany ale nie lubię skrajności - ani w zachwytach ani w negatywnym nastawieniu
Irek M Opublikowano 4 Września 2010 Opublikowano 4 Września 2010 Nie, nie jestem oczarowany ale nie lubię skrajności - ani w zachwytach ani w negatywnym nastawieniu Model będzie pewnie obfitował w bardzo mądre rozwiązania techniczne w takim samym stopniu jak Spitfire bo...takie podziały narzuca opakowanie. Więc pomyśl sam czy to normalne; ważniejsza jest dla Ciebie zasada budowy i wytrzymałości czy łatwosć przesyłki elementu? Czemu nie chciałbyś by listwę natarcia model.sklep przesłał Ci w pięciu odcinkach 20cm :?: Przecież tak jest wygodniej dla poczty :mrgreen: Chyba też powinienes zapomnieć o dopasowaniu maski Dr1 do D.VIII ponieważ są różnych wymiarów mimo tej samej skali. Sprawdzę to jeszcze dziś.
Vespa Opublikowano 4 Września 2010 Opublikowano 4 Września 2010 Nie będzie pasowała bo już sprawdzałem Przyłożyłem sobie wręgę czołową do planów swojego D.VIII i są duże różnice. Zdaję sobie sprawę z tych genialnych rozwiązań technicznych ale przecież napisałem, że można takie błędy wyeliminować przy przerysowywaniu elementów. Przemyślałem jednak tą sprawę i przestało mi pasować przede wszystkim długotrwałe składanie tego modelu - najprawdopodobniej założę sobie konto na ebayu i kupię te plany za 5$ i na własną rękę będę ciął elementy. Ale to tak za miesiąc, dwa. Albo zostanę przy D.VIII któremu można wyciąć płat z rdzenia i wydaje się być łatwiejszy w pilotażu.
smootny Opublikowano 4 Września 2010 Opublikowano 4 Września 2010 Przemyślałem jednak tą sprawę i przestało mi pasować przede wszystkim długotrwałe składanie tego modelu - najprawdopodobniej założę sobie konto na ebayu i kupię te plany za 5$ i na własną rękę będę ciął elementy. Ale to tak za miesiąc, dwa. dostałes plany na pw ?? - co o nich sądzisz ?
Irek M Opublikowano 4 Września 2010 Opublikowano 4 Września 2010 Albo zostanę przy D.VIII któremu można wyciąć płat z rdzenia i wydaje się być łatwiejszy w pilotażu. Mój jest z rdzenia i wiele osób twierdzi, że kapotaz to w dużej przyczynie wysoko umieszczonego cięzkiego skrzydła. Ale masz rację o wiele łatwiej wykonać takie.
Vespa Opublikowano 4 Września 2010 Opublikowano 4 Września 2010 Irek, wiem o tym, czytałem Twój temat. Ale jak się ostatnio okazało - kapotaż to przypadłość nie tylko Twojego Fokkera więc nie upatrywałbym przyczyny w płacie z rdzenia, który zresztą ma niewiele większą wagę lub nawet taką samą co płat z żeber. Smootny, nie widzę dokładnie tych planów - po południu zainstaluję Corela i zobaczę jak to wygląda. Ale już czekają na dysku
Irek M Opublikowano 4 Września 2010 Opublikowano 4 Września 2010 więc nie upatrywałbym przyczyny w płacie z rdzenia, który zresztą ma niewiele większą wagę lub nawet taką samą co płat z żeber. Ale niezaprzeczalna przewaga to...niezniszczalnosć :mrgreen: zaraz obrobię kawałek filmu i pokażę co model wytrzymywał. EDIT : w końcu udało się ale nie wiem dlaczego wyszła taka fatalna jakosć - film kręcony kamerą . Jest to pierwszy dzień lotów zaraz po oblocie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.