Slawek_9000 Opublikowano 8 Lutego 2009 Opublikowano 8 Lutego 2009 Co do eksperymentu, to weź kroplę eteru ściśnij kombinerkami. Zapali się? Co za bzdura. Nia zapali sie bo ci bokami wycieknie... wiem że bzdura, to była odpowiedź na bzdurny experyment niejakiego Marka Spy, żeby zapalać paliwo nalewając je na świecę żarową. Widać Marek Spy to taki sam specjalista od silników jak od gumowych trąbek. Ale faktycznie dyskusja zbliża się niebezpiecznie do trollowania, bo chyba co kto miał do powiedzenia to powiedział a teraz zaczynają się argumenty ad personam. Jak się dalej w tym kierunku rozwinie, zrobimy jakąś ustawkę a jej wynik rozstrzygnie kto ma rację.
Marek_Spy Opublikowano 8 Lutego 2009 Opublikowano 8 Lutego 2009 {quote] wiem że bzdura, to była odpowiedź na bzdurny experyment niejakiego Marka Spy, żeby zapalać paliwo nalewając je na świecę żarową. Widać Marek Spy to taki sam specjalista od silników jak od gumowych trąbek. Ale faktycznie dyskusja zbliża się niebezpiecznie do trollowania, bo chyba co kto miał do powiedzenia to powiedział a teraz zaczynają się argumenty ad personam. Jak się dalej w tym kierunku rozwinie, zrobimy jakąś ustawkę a jej wynik rozstrzygnie kto ma rację. :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: przynajmniej na butach się znam a ty chyba na niczym . Jak się nie ma argumentów będąc przeświadzczonym o swojej wielkości to się takich durnych argumentów używa a może to jakaś obsesja na te gumowe trąbki ? :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: Jak przeczytałem mój przedmowca jest budowlańcem , medykiem radzącym branie beta- blokera i inne ..... :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Slawek_9000 Opublikowano 8 Lutego 2009 Opublikowano 8 Lutego 2009 oj widzę się kolega o krawacik prosi. Znaczy się mam rozumieć, że w temacie tego, do jakiej grupy należą silniki żarowe nie masz więcej do powiedzenia? To trzeba było od razu tak powiedzieć, a nie porządnym modelarzom :ass: zawracać. Co do budownictwa- jak będziesz konstrukcje do takich na przykład http://www.forum76.pl/ projektów robić, możemy porozmawiać.
marcin133 Opublikowano 8 Lutego 2009 Opublikowano 8 Lutego 2009 Nie chce nic mówić ale nadal nie ma na to pytanie odpowiedzi: 2-Jak pisałem świeca jedynie dogrzewa mieszankę . Gdzie to wyczytałeś ? I przestańcie się nawzajem wyzywać bo tak to do niczego się nie dojdzie :faja:
Irek M Opublikowano 8 Lutego 2009 Opublikowano 8 Lutego 2009 Marek_Spy - z twego wywodu wynika, że świeca żarowa tylko podtrzymuje pracę silnika i jest zbędna przy jego uruchomieniu :?: Uściślijmy; odpalam mego OS FS 91 ale nie podłączam napięcia do świecy. Nie podłączam bo w trakcie obrotów śmigłem dojdzie do takiego sprężenia, że mieszanka sama się zapali :?: Ty naprawdę tak sądzisz? Więc jesteś w całkowitym błędzie - a skoro tak uważasz to znaczy, że w ogóle nie masz do czynienia z silnikami modelarskimi. Bez przyłożenia napięcia do świecy nigdy go nie uruchomisz. Żarzenie świecy jest konieczne nawet już podczas pracy silnika, tylko że wtedy nie musimy jej zasilać napięciem gdyż sama się żarzy od spalanej mieszanki. Naprawdę tego nie wiedziałeś? Dlaczego twoim zdaniem czasem silnik zgaśnie podczas lotu?
Jano Opublikowano 8 Lutego 2009 Opublikowano 8 Lutego 2009 Fokker nie czytasz dokładnie postów :shock: .Marek twierdzi wręcz odwrotnie.To inni forumowicze twierdzą że świeca żarowa ma nadprzyrodzone właściwości i prócz tego że się żarzy ma cośtam jeszcze co powoduje zapłon spirytusu.Poczytaj dokładnie wszystko a dowiesz się paru rzeczy o których nie miałeś pojęcia. :shock:
marcin133 Opublikowano 8 Lutego 2009 Opublikowano 8 Lutego 2009 .Marek twierdzi wręcz odwrotnie.To inni forumowicze twierdzą że świeca żarowa ma nadprzyrodzone właściwości i prócz tego że się żarzy ma cośtam jeszcze co powoduje zapłon spirytusu..... Nie czytasz postów Marek twierdzi że świeca żarowa tylko dogrzewa mieszankę, zapłon inicjuje się samoczynnie. Ja tylko proszę o jakiekolwiek potwierdzenie tej tezy nic więcej. Nie na podstawie kompletnie nie przemyślanych pseudo-eksperymentów. Ja twierdzę że świeca żarowa zapala mieszankę - inicjuje zapłon. Nie tylko podczas startu ale także w trakcie całej pracy silnika. I zapraszam do dyskusji właśnie na te dwa tematy, próbę obalenia lub potwierdzenia jednej z tych tez. A propos doświadczeń: Czy komuś z was zdarzyło się że silnik odpalił zaraz po tym jak zostało przyłożone napięcie do świecy? Bez dotykania śmigła? Nastąpiło tam jedynie podgrzanie czy zapalenie mieszanki?
Marek_Spy Opublikowano 9 Lutego 2009 Opublikowano 9 Lutego 2009 Poszukajcie na jakimś forum chyba u Alexa były informacje ze podczas upałow silniki ze świecą żarowa same odpalały . Tzn. podczas przygotowywania przed podłączeniem zasilania świecy . A wypowiedzi slawek_9000 świadczą o nim samym. 1- może należy się zapytać jakie warunki fizyczne muszą byc spełnione do zapalenia mieszanki 2- jak sie uzyskuje takie warunki w silnikach spalanie wewnetrznego ? I myślę ze to będzie odpowiedzią na zadawane pytania A wypowiedzi slawek_9000 świadczą o nim samym. i po takich wypowiedziach nie chce mi sie juz pisac na ten temat .
MASK Opublikowano 9 Lutego 2009 Opublikowano 9 Lutego 2009 Z pracy licencjackiej studenta uniwersytetu w Lund, Szwecja: http://luur.lub.lu.se/luur?func=downloadFile&fileOId=574803 Strona 9: “In a Spark Ignition (SI) engine, fuel is supplied during the intake stroke resulting in a more or less homogeneous mixture being compressed and then ignited by the action of a spark plug.” Tłum.: „W silniku iskrowym (SI) (…) mieszanka zostaje sprężona po czym zapalona przez świecę (iskrę, łuk elektryczny - jak kto woli).” Strona 43: “A glow plug ignition engine is neither an SI nor a CI engine. In this kind of combustion, a mixture of fuel and air is compressed and then the ignition occurs as a result of: • Compression energy. • Heat supplied by the glow plug. • Catalytic effect of the platinum wire of the glow plug. There is no way to control the ignition timing basically because the process relies on a certain type of autoignition triggered by the glow plug. The glow plug element consists of a metal body, a central conductor and a coiled wire. The conductor and the wire sit inside the metal body, and one end of the wire is connected to the conductor and the other to the body. The conductor and the metal body are insulated from each other. The wire is an important part in the glow plug. Materials used in the wire vary considerably, but an important component is platinum, which can act as a catalyst. When the engine is cold (during starting), catalytic heating is not sufficient for autoignition, and therefore the wire is connected to a battery that causes resistive heating. Once the engine is running, the battery is disconnected and heating is provided to the plug element in three ways: • The element remains hot from the previous cycle. • Heat is generated by the compression of the air/fuel mixture. • Heat is generated by catalytic action between the platinum alloy of the plug element and the fuel.” Tłum.: „Silnik z zapłonem żarowym nie jest ani silnikiem SI (Spark Ignitron- zapłon iskrowy), ani CI (Compression Ignition – zapłon samoczynny). W tym rodzaju spalania mieszanka paliwowo-powietrzna zostaje sprężona, a zapłon następuje w wyniku: - energii powstałej w wyniku sprężenia - ciepła dostarczonego przez świecę żarową - katalitycznego działania spirali świecy żarowej Nie ma tam [płynnej] możliwości kontrolowania punktu zapłonu ze względu na pewien rodzaj samozapłonu wyzwalanego przez świecę żarową. (tu opis świecy żarowej) Kiedy silnik jest zimny (podczas rozruchu), ilość ciepła wyzwalana w wyniku katalizy jest zbyt mała do samozapłonu, dlatego też świecę podłącza się do źródła prądu co powoduje jej rozżarzenie. Podczas pracy silnika źródło prądu zostaje odłączone, a ciepło do świecy jest dostarczane na trzy sposoby: - świeca pozostaje gorąca w wyniku poprzedzającego suwu pracy - ciepło jest generowane w wyniku sprężania świeżej mieszanki - katalitycznej reakcji pomiędzy stopem platyny i paliwem.” _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ Dla ścisłości: silnik samozapłonowy (modelarski) nie jest silnikiem typu CI. W silniku CI samozapłon wtryskiwanego paliwa następuje od rozgrzanego pod wpływem sprężenia powietrza. Natomiast samozapłonowy silnik modelarski spręża jednorodną (teoretycznie) mieszankę paliwowo powietrzną aż do osiągnięcia temperatury samozapłonu. Z podobieństw jednych i drugich jest jeszcze jedna kwestia. Punkt zapłonu. Silniki SI i CI mają ściśle określony punkt zapłonu: w benzynowym - iskra, w dieslu - wtrysk dawki paliwa. W żarowych i samozapłonowych zależy on od wielu czynników i nie jest z góry określony. W obu można go regulować składem mieszanki i składem paliwa, dodatkowo w samozapłonie stopniem sprężania, w żarowym ciepłotą świecy i również stopniem sprężania, choć w niewielkim przedziale (podkładki pod głowicą, głowice o różnym kształcie). W obu przypadkach fluktuacje w rozpyleniu i podawaniu paliwa wpływają na timing silnika. Czy komuś z was zdarzyło się że silnik odpalił zaraz po tym jak zostało przyłożone napięcie do świecy? Bez dotykania śmigła? Nastąpiło tam jedynie podgrzanie czy zapalenie mieszanki?Opary paliwa osiągnęły temperaturę samozapłonu. Wystarczy, aby wokół żarnika mieszanka nagrzała się powyżej 475 stopni. Ot cała tajemnica. W przypadku eteru wystarczyłoby, aby świeca podgrzała opary tylko do 188 stopni. Gdyby w tych samych warunkach zamiast świecy żarowej była iskrowa to tym razem nastąpiłby zapłon, nie samozapłon. Mówiąc inaczej w tych konkretnych warunkach od iskry zapaliłaby się mieszanka wybuchowa każdego paliwa, a od świecy żarowej tylko taka, która ma temperaturę samozapłonu niższą lub równą metanolowi.
japim Opublikowano 9 Lutego 2009 Opublikowano 9 Lutego 2009 Poszukajcie na jakimś forum chyba u Alexa były informacje ze podczas upałow silniki ze świecą żarowa same odpalały . Tzn. podczas przygotowywania przed podłączeniem zasilania świecy. Sam widziałem na lotnisku jak koledzy odpalali model z ciepłym silnikiem, bez podgrzewania świecy. Fokker - czyżby jakieś cuda? Samozapłon czy co?
Janusz P. Opublikowano 9 Lutego 2009 Opublikowano 9 Lutego 2009 Ja twierdzę że świeca żarowa zapala mieszankę - inicjuje zapłon. Nie tylko podczas startu ale także w trakcie całej pracy silnika. Tu właśnie Marcin133 napisał krótko i na temat z czym ja się zgadzam i na pewno spora grupa modelarzy używających takich silników (żAROWYCH) a kto jest innego zdania to już jego sprawa. Rozpisywał się też dużo nie będę bo i tak się znajdzie na pewno coś z czym się nie zgodzi "samozapłon" ale to już nie mój problem tym bardziej że chyba trochę odjechaliśmy od tematu w tym dziale :shock:
Janek Opublikowano 9 Lutego 2009 Opublikowano 9 Lutego 2009 Czy komuś z was zdarzyło się że silnik odpalił zaraz po tym jak zostało przyłożone napięcie do świecy? Bez dotykania śmigła? Nastąpiło tam jedynie podgrzanie czy zapalenie mieszanki? No mi silnik tak nie odpalił, ale z rury poszło z 15cm ognia A tak poza tym, to jak z tym smarowaniem w 4t, bo chyba o tym był kiedyś ten temat?
Irek M Opublikowano 9 Lutego 2009 Opublikowano 9 Lutego 2009 Japim i Marek_Spy dzięki wam za bardzo istotne info. Oznacza to, iż w upalne dni - a i w takie się latało - nie muszę żarzyć świecy do uruchomienia silnika. To bardzo upraszcza zabawę wystarczy w te dni w miejscu wykręconej świecy wkręcić jakąś zatyczkę. A proszę powiedz Japim ile razy własnie w ten sposób odpalałeś silnik?
bojler Opublikowano 9 Lutego 2009 Opublikowano 9 Lutego 2009 No cóż sporo doświadczonych modelarzy zabiera tu głos i ile osób tyle zdań. A odpowiedź jest bardzo prosta zawarta w poście Marcina 133. Nie bez przyczyny żarnik w świecy jest wykonywany ze stopu platyny a jego temperatura żarzenia dobierana i dopasowywana do temperatury zapłonu metanolu. Tak jak Marcin 133 napisał po odjęciu zasilania żarnik zachowuje swoje właściwości utrzymując odpowiednią temperaturę, która powstaje w kolejnych cyklach sprężania. A tak na marginesie to myślę że Panowie Moderatorzy nie za zapanowali na tematem , który zmienił swoje znaczenie i kierunek.
Jano Opublikowano 9 Lutego 2009 Opublikowano 9 Lutego 2009 Myślę że wszyscy się zgodzą z tym że w silnikach spalinowych za skutek sprężania, mieszanka paliwowa osiąga temperaturę zapłonu i cały pic polega na tym aby zapłon nastąpił w odpowiednim momencie.(wszelkie zapłony poza tym punktem to spalanie detonacyjne).Rodzaj paliwa decyduje o tym w jaki sposób to można osiągnąć(sposób jak najmniej skomplikowany).Jeśli chodzi o katalistyczne właściwości świecy żarowej w silnikach modelarskich to bym ich nie przeceniał (problem gasnących silników na wolnych obrotach) istotniejsza jest bezwładność temperaturowa świecy w tym przypadku szybciej stygnie niż się rozgrzewa.Bo nikt perzecież nie szuka świecy o zwiększonej zawartości platyny tylko stosuje podgrzewanie edit:aby paliwo mogło się zapalić potrzebne są trzy czynniki paliwo,tlen i temperatura
marcin133 Opublikowano 9 Lutego 2009 Opublikowano 9 Lutego 2009 1- może należy się zapytać jakie warunki fizyczne muszą byc spełnione do zapalenia mieszanki 2- jak sie uzyskuje takie warunki w silnikach spalanie wewnetrznego ? No tym sposobem podpowiedziałeś coś istotnego także w kierunku swojego eksperymentu Czy dochodzi w silniku żarowym do samozapłonu czy zapalenia mieszanki myślę że należałoby rozważyć jeszcze kwestię składu paliwa. Skoro świeca zastąpiła jedynie przeciwtłok dlaczego doszło do takiej zmiany i paliwo nie jest zamienne? Silnik żarowy modelarski jest silnikiem niskoprężnym o stopniu sprężania podobnym do typowego silnika benzynowego. Jeżeli świeca zapala mieszankę - można się spodziewać pracy takiego silnika na benzynie. Działa? Jak najbardziej a odpowiedź dlaczego należy cały czas w przypadku użycia tego paliwa zasilać świecę być może leży w tych "nadprzyrodzonych" właściwościach metanolu i platyny. W żarowych i samozapłonowych zależy on od wielu czynników i nie jest z góry określony. W konstrukcji naszego silnika żarowego tak jest ale najwyraźniej wynika to z takiej a nie innej konstrukcji świecy żarowej. Tutaj jest OPIS PATENTOWY z 1926 roku Urządzenia zapłonowego do silników spalinowych o bardzo podobnych założeniach jakie są dla naszej świecy. Cytat: Wynalazek dotyczy urządzenia zapłonowego do silników spalinowych, wytwarzającego zapłon mieszanki palnej za pomocą ciała żarowego, ogrzewanego ciepłem wybuchów w cylindrze silnika. Dokument ten umieszczam po to by pokazać iż możliwe jest zbudowanie urządzenia, świecy zdolnej wpływać na czas, punkt zapłonu mieszanki. ....której mieszanka palna osiąga prężność, dostateczną do umożliwienia zapłonu. Rozumiem że do informacji zawartych w internecie należy podchodzić z dystansem. Dlaczego jednak nigdzie modelarska świeca żarowa nie jest opisywana jako element grzejny jak to jest choćby w przypadku opisu świec żarowych pomocniczych dla silników wysokoprężnych? Zdaniem Marka_spy świeca modelarska świeca żarowa powinna pełnić funkcję podobną do typowej świecy żarowej w silniku wysokoprężnym i tak powinna być postrzegana i opisywana. Jest inaczej. Piszę się wprost że jest to element nie grzejny a powodujący, wywołujący zapłon mieszanki. Jeśli ta świeca byłaby jedynie elementem grzejnym świat popełniłby wielką pomyłkę wyróżniając trzy osobne grupy silników pod względem wywoływania zapłonu mieszanki. zapłon żarowy - nie miałby prawa istnieć jeśli byłby równoznaczny z zapłonem samoczynnym. Z opisów ludzi którym udało się zapalić silnik bez przyłożenia napięcia wynika iż takie przypadki występują w przypadku bardzo upalnych dni. Skąd podejrzenie że to zapłon samoczynny? Występują w silniku wszelakie osady którą mogą pomóc w wytworzeniu zapłonu mieszanki. Bardzo podobnie opisywany jest proces powstawania "lokalnych samozapłonów" w silnikach benzynowych spostrzeganych jako stuki. Ale to już.... za daleko wybiegamy. A co z silnikami zapalanymi od przyłożenia napięcia? Przecież w niektórych silnikach doświadczeni modelarze używają tego zjawiska do normalnego odpalania silnika
darek.3333 Opublikowano 9 Lutego 2009 Opublikowano 9 Lutego 2009 Jak ten zamek wygląda i jak "pompuje" olej do skrzyni korbowej? A tak nawiasem dyskusja ciekawa i zażarta... przy okazji dowiedziałem się czemu są różne ciepłoty świec :wink: Z tej dyskusji wynika , że w silnikach żarowych punkt zapłonu się zmienia dość znacznie zależnie od warunków. Pojawia się więc pytanie jaki jest najwłaściwszy. Czyli praktyczne pytanie - tak jak latem zimniejsza świeca to i bogatsza mieszanka czy może odwrotnie? (przepraszam za odejście od tematu... ale temat i tak popłynął) EDIT - Jeszcze jedna praktyczna uwaga - skoro jak piszecie w upalne dni silnik może odpalić tylko od przyłożenia zasilania świecy to trzeba bardzo uważać na ręce w tym momencie! Bo nie spodziewając się uruchomienia silnika można sobie krzywdę zrobić.... Czytając wypowiedzi kolegów można przy okazji wyczytać wiele praktycznych i niezbędnych dla początkującego informacji więc mam nadzieję , że moderatorzy okażą wyrozumiałość za odejście od tematu... :wink:
marcin133 Opublikowano 9 Lutego 2009 Opublikowano 9 Lutego 2009 Temat popłyną zgadza się - PROSIMY O ROZDZIELENIE TEMATÓW! Darek aż tak nie demonizuj tych świec Tutaj masz zalecenia OS MAX w jaki sposób dobiera się świecę i na jakie wartości trzeba brać pod uwagę. Można się posiłkować tłumaczem google. U Ciebie producent zaleca OS A3 i na takiej lataj biorąc pod uwagę Twoje paliwa. W przypadku kiedy będziesz używał paliw z większą ilością nitro - możesz skłonić się ku OS No. 8 (zimniejsza od A3) i w dni bardzo gorące jak będzie zachodziła taka potrzeba. OS A3 powinna dobrze radzić sobie w zimowe dni jedynie dodatek nitro do paliwa byłby mile widziany. Na bardzo bogatej mieszance wykonasz tylko kilka lotów i już silnik będziesz używał jak powinieneś.
Slawek_9000 Opublikowano 9 Lutego 2009 Opublikowano 9 Lutego 2009 marcin 133- jestem pełen podziwu dla wnikliwości, jaką okazałeś. Darek.3333 - w ostatnich 2 numerach "Modelarza" był długi artykuł, opisujący zasadę pracy świecy żarowej i jej dobór. W przypadku np. samochodu dobiera się świecę do każdego toru i temperatury, ale dla silników samolotowych w zasadzie wystarczy świeca OS nr 8 oraz A3 dla 2t i typ F dla 4t. Jak sobie przypominam, to w artykule opisano katalityczne działanie świecy jako bardzo istotne, przy czym ważne jest że nie tylko platyna jest katalizatorem- wiele metali jest nim. Jako eksperyment polecałbym pokryć żarnik świecy ołowiem, co niemal całkowicie zabije działanie platyny jako katalizatora, i sprawdzić wtedy odpalić silnik. Co do uruchamiania silnika- nie zdarzyło mi się nigdy żeby silnik odpalił od przyłożonego napięcia, natomiast sporadycznie się zdarza że może kopnąć czyli odbić w przeciwną stronę, i dlatego trzeba uważać, zwłaszcza że odbicie następuje cieńszą stroną śmigła.
darek.3333 Opublikowano 9 Lutego 2009 Opublikowano 9 Lutego 2009 Darek aż tak nie demonizuj tych świec Zaraz tam demonizowanie. Po prostu wyławiam sobie przydatne informacje z Waszej kłótni. :wink: Dzięki za link - właśnie sobie czytam a mam świecę ósemkę i A3 więc teraz będę bardziej świadomy.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.