Skocz do zawartości

PZL P-11C model wycinany laserem - wersja elektryczna od strony 10


Lech Mirkiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Chłodnica wyszła super , ale muszę donieść ,że w  jedynym istniejącym egzemplarzu została oczyszczona z farby i jest obecnie w kolorze aluminium . Niestety ten proces chyba jej nieco zaszkodził bo cieknie okrutnie

No to pochwalę się jeszcze   ;)   z mojego zamiłowania do redukcji i  detali ogólnie siadłem sobie i wydłubałem takie oto coś:

 

attachicon.gif20180810_113912.jpg

 

Chłodnica oleju.

Myślę że fajnie wyszła...?

Model jeszcze daleko w lesie ale zawsze to juz jakis detal gotowy. 

Wydaje mi się że zawsze to troszkę ładniej będzie wyglądalo, doda smaku całości.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blacha2.jpg


 

Otóż znalazłem kiedyś coś takiego gdzieś w necie. Pomyślałem że byłby to sposób na pokrycie p-11,

papier przepuścić przez taką maszynkę i gotowe.

dzisiaj zmajstrowałem coś podobnego na próbę , jednak nie działa    :(  nie wiem dlaczego. Papier się nie przesuwa, kręce jednym wałkiem a nie kręci się drugi... Całość się rozjeżdża... ogólnie d...a  :(

coś robię nie tak? ma ktoś jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomina mi to koncepcję maszynki do siatkowania przeszczepów skóry, tylko że tam od spodu zakłada się jakby tackę z tworzywa i przepuszcza pod wałkiem obracanym korbą, który siatkuje przeszczep. Może więc użyj jakiejś podkładki plastikowej, na niej połóż papier i jedną ręką popychaj tę podkładkę, a drugą kręć śrubą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pochwalę się jeszcze   ;)   z mojego zamiłowania do redukcji i  detali ogólnie siadłem sobie i wydłubałem takie oto coś:

 

attachicon.gif20180810_113912.jpg

 

Chłodnica oleju.

Myślę że fajnie wyszła...?

Model jeszcze daleko w lesie ale zawsze to juz jakis detal gotowy. 

Wydaje mi się że zawsze to troszkę ładniej będzie wyglądalo, doda smaku całości.

Chłodnica pięknie wyszła. Czego użyłeś? Cienka sklejka? Jak możesz to wrzuć fotkę z widokiem z boku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeberka są z cienkiej blaszki aluminiowej, z opakowania po wykorzystanym dezodorancie. Według tego co policzyłem na zdjęciach p-11 z muzeum w Krakowie 23szt. Porozcinałem je na paski, do skali 1:7 miały wymiar 4,5X1cm. Taką blaszkę bez problemu tnie się zwykłymi nożyczkami. Trochę opiłowałem te paski później, złożone w blok. Zaokrągliłem końce. Z cienkiej sklejki wyciąłem dwa półkola, następnie ponacinałem tak około co 2mm i w nich na CA osadziłem żeberka. Dwa łączniki na wierzchu żeberek to kabelek odpowiedniej średnicy przyklejony na CA. Całość pomalowana, później przetarta papierem ściernym, żeby wydostało się aluminium i wyglądała "starzej" i bardziej realistycznie. Waży 11g.

Wieczorem dorzucę fotkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pobawiłem się Da Vinci Resolve 15 (świetny i na dodatek darmowy program o sporych możliwościach - polecam) i stworzyłem taki oto filmik :)

A że nie mam w tym względzie doświadczenia to proszę o łagodny wymiar kary ;):)

 

https://youtu.be/IQu5e0I4-iA

 

Film spoko. 

natomiast wydaje mi się, że powinieneś dać troszkę większe koła ale o cieńszych oponach - nie będzie nim aż tam miotać po trawie i będzie wyglądał troszkę lepiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :)

Już o tym dyskutowaliśmy na forum.

Gdyby miało być zgodnie ze skalą, to absolutnie masz rację, że średnica powinna być troszkę większa (niewiele, ale większa), ale jak już wielokrotnie powtarzałem miało być lekko. Większe kółka nawet o tylko nieznacznie większej średnicy (w tej chwili już nie pamiętam o ile mm więcej) o dziwo były niewspółmiernie cięższe, a sprawdziłem całkiem sporo kółek, dodatkowo większe były szersze. Jeśli chodzi o szerokość, to te które są, masz rację, są odrobinę za szerokie, ale większe byłyby szersze jeszcze więcej, a bardziej raził (przynajmniej mnie) model na kółkach o właściwej średnicy, ale szerokich, niż o nieco mniejszej średnicy, ale węższych. Idealnych kółek, tzn. o właściwej średnicy, szerokości i na dodatek lekkich nie znalazłem.

Dodatkowo, z tego co wiem, zdarzały się PZL-ki o różnej średnicy kółek :)

A miotanie po trawie to tylko i wyłącznie brak mojej cierpliwości, dawałem po gazie (przy rozpędzaniu i toczeniu po trawie moment skręcający od silnika jest spory) i niedostatecznie korygowałem sterem kierunku, ale jak widać przy kolejnym starcie, gdy korygowałem odpowiednio i stopniowo dodawałem gazu startował prostoliniowo, więc to nie wina średnicy kółek, a parafrazując pewne powiedzenie fotograficzne, tylko i wyłącznie inteligentnej przystawki do aparatury, czyli mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo, z tego co wiem, zdarzały się PZL-ki o różnej średnicy kółek :)

 

To prawda. Ale to wyjąti, większość miała większe i węższe. U Ciebie są dość szerokie, przez co gorzej sobie radzą na trawie. 

Ale ok, jeśli ćwiczyłeś ten temat to jakby zamyka dyskusję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Model był zrobiony przez Lecha ja go odkupiłem od niego 

Miejscówka to czeskie lotnisko w Hati 12km od Raciborza 

troszkę za późno zaczelismy i sceny wyszły delikatnie cieme ale może ta tajemniczość własnie dodaje im uroku :)

Grzesiek lata genialnie i można mu ufać ale zawsze istnieje ryzyko 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.