kesto Opublikowano 30 Października 2010 Opublikowano 30 Października 2010 Będąc pod wrażeniem czystych aerodynamicznie linii tej włoskiej wyścigówki z lat 30-tych, postanowiłem zrobić model pod napęd elektryczny. Rozpiętość modelu - 1300mm, długość - 1000mm. Mam nadzieję zmieścić się z ciężarem do lotu w granicach 1300-1400g. Głównym materiałem będzie styrodur i skrzynki po owocach - przedni materiał modelarski
f-150 Opublikowano 30 Października 2010 Opublikowano 30 Października 2010 Potem dostrugaj Supermarine S6 i można organizować zawody o puchar Schneidera Ostatnio " zanabyłem drogą kupna " książkę Shiera "Samoloty w historii i miniaturze"(kiedyś posiadałem całą kolekcję WKŁ ale zaginęła przy przeprowadzkach).Są tam opisane samoloty startujące w tych wyścigach.Gdzieś chyba mam plany modelu ale nie pamiętam czy MC-72 A maszynka zacna i piękna.Zasiadam w loży.
kesto Opublikowano 30 Października 2010 Autor Opublikowano 30 Października 2010 Również korzystam z tej książki. Do końca nie byłem zdecydowany, który z nich wybrać (MC-72, czy S-6), ale doszedłem do wniosku, że skoro Supermarine już lata w wykonaniu kolegi z okolic Białegostoku, to ja zrobię MC-72. Zdjęcie S-6 z ostatnich zawodów w Czarnej Białostockiej.
jetfan Opublikowano 30 Października 2010 Opublikowano 30 Października 2010 Będąc pod wrażeniem czystych aerodynamicznie linii tej włoskiej wyścigówki z lat 30-tych, postanowiłem zrobić model pod napęd elektryczny. Rozpiętość modelu - 1300mm, długość - 1000mm. Mam nadzieję zmieścić się z ciężarem do lotu w granicach 1300-1400g. Głównym materiałem będzie styrodur i skrzynki po owocach - przedni materiał modelarski Obrazek To ja tylko podpowiem, że w moim ulubionym sklepie tj. HobbyKing można zamówić kilka rodzajów silników połączonych parami jeden za drugim i w efekcie mamy napęd śmigłami przeciwbieżnymi - jak w oryginale MC72. Może warto zachować taki układ? Pzry tej wielkości modelu da się to zrobić.
kesto Opublikowano 30 Października 2010 Autor Opublikowano 30 Października 2010 Model ma takie wymiary właśnie ze względu na to, że posiadam napęd ze śmigłami przeciwbieżnymi.
kesto Opublikowano 2 Listopada 2010 Autor Opublikowano 2 Listopada 2010 Pierwsze elementy konstrukcji kadłuba ze sklejki z odzysku. Jak widać zachowały się oryginalne napisy.
f-150 Opublikowano 2 Listopada 2010 Opublikowano 2 Listopada 2010 Eee Hiszpańskie,trzeba było znaleźć Włoską skrzynkę :twisted:
kesto Opublikowano 2 Listopada 2010 Autor Opublikowano 2 Listopada 2010 Makaroniarze jakoś nie przysyłają do nas cytrusów w takich ładnych skrzyneczkach
Nielot Opublikowano 2 Listopada 2010 Opublikowano 2 Listopada 2010 Supermarine już lata w wykonaniu kolegi z okolic Białegostoku, to ja zrobię MC-72.Moja Macchi też już lata Jak chcesz mam zdigitalizowane plany... :mrgreen:
kesto Opublikowano 2 Listopada 2010 Autor Opublikowano 2 Listopada 2010 Nie chwaliłeś się wcześniej, że już lata. Gratulacje. Trzeba było przyjechać do Skarżyska. Jak możesz to prześlij swoje plany. Ja co prawda narysowałem swoje przy pomocy standardowych przyrządów kreślarskich i w skali odpowiadającej napędowi elektrycznemu, ale chętnie popatrzę na inne rozwiązania.
kesto Opublikowano 3 Listopada 2010 Autor Opublikowano 3 Listopada 2010 Boki kadłuba wycięte są z pianki 5mm i oklejone w części przedniej balsą 1mm.
kesto Opublikowano 4 Listopada 2010 Autor Opublikowano 4 Listopada 2010 Doklejony przód kadłuba oraz dół i wstępnie szlifowany. Dodatkowo wzmocniłem tył balsą 1mm w miejscu mocowania statecznika poziomego.
kesto Opublikowano 5 Listopada 2010 Autor Opublikowano 5 Listopada 2010 Oszlifowany przód. Widać dość nietypowy przekrój kadłuba, ale ten typ tak miał. Środkowa część kadłuba będzie mocowana na magnesach z oczywistych względów. Doklejony tył kadłuba. Wcześniej zamocowałem bowdeny do napędu steru kierunku i wysokości.
Nielot Opublikowano 5 Listopada 2010 Opublikowano 5 Listopada 2010 No no, ładne tempo prac :shock: i konstrukcja niezatapialna.
kesto Opublikowano 5 Listopada 2010 Autor Opublikowano 5 Listopada 2010 A jakże - tył Panie - hermetyczny :wink:
Wojtass_nt Opublikowano 5 Listopada 2010 Opublikowano 5 Listopada 2010 Super czysta robota! Jest na co popatrzeć.
kesto Opublikowano 6 Listopada 2010 Autor Opublikowano 6 Listopada 2010 Po doklejeniu "garba" za kabiną zaczyna nabierać kształtów. Chwyt powietrza do silników też robi swoje.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.