Skocz do zawartości

Ultimate challenger L 3D


sak122

Rekomendowane odpowiedzi

Co do zastosowań konstrukcyjnych to już jest chyba zdeczka za późno bo model oklejony więc co tu można oglądać oprócz wnętrza kadłuba?

Ja na ten przykład do tej pory nie wiem jak i gdzie będzie mocowany akumulator w modelu. Jest to ważne, jeśli jedzie się np samemu polatać i w kieszeni masz 3 akumulatory, a masz ograniczony czas na wyszalenie się modelem. Poza tym być może po zdjęciach wyjdą ewentualne błędy, które będzie można jeszcze "wytknąć" Piotrkowi, aby podczas oblotu było jak najmniej przykrych niespodzianek. Więc Piotrze nie wymiguj się zdjęciami powyżej :) Ja jestem ciekaw czy dajesz 4 serwa na lotki, a jak nie to w jaki sposób połączysz górne z dolnymi, nie ma kółek i owiewek, które robiłeś, ciekawi mnie jakie dasz popychacze itp, płoza/koło ogonowe, jak tak to jak sterowane... Więc działaj i wstawiaj zdjęcia, jak najwięcej!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 134
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Gość slawekmod

Ja na ten przykład do tej pory nie wiem jak i gdzie będzie mocowany akumulator w modelu.

7 strona ostatnie zdjęcie.

Maciek, Ty to chyba robisz sobie żarty. Gdzie ma być ten akumulator? w środku? jest jakaś półka? jakaś pokrywa żeby nie wyleciał? Jak myślisz , co się stanie jak kolega zaliczy kreta pionowego? Na moje to śruby od silnika zmasakrują pakiet a Piotrek będzie mógł zanucić piosenkę śp Niemena "płonie stodoła" . Resztę dopisał Marek w poście powyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek będzie mógł zanucić piosenkę śp Niemena "płonie stodoła"

:mrgreen:

 

Maciek, Ty to chyba robisz sobie żarty. Gdzie ma być ten akumulator? w środku? jest jakaś półka? jakaś pokrywa żeby nie wyleciał? Jak myślisz , co się stanie jak kolega zaliczy kreta pionowego?

Jest nad zdjęciem komentarz

 

wyraźnie widac że pierwsza wręga wygląda jak w połowie uwalona, i tak jest, bedzie w tej wnęce siedział sobie pakiecik 4S

A to czym będzie zabezpieczony to już inna bajka.

 

EDIT:

Aha i jeszcze 3 strona i 3 post od góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, już przedstawiam szczegóły konstrukcyjne, na początek wymiana mocowania domku, zrobiłem jak radził Marek:

Dołączona grafika

teraz się nie boję , ze mi silnik odpadnie na maksymalnym gwizdku:

Dołączona grafika

następnie kółko ogonowe, zrobiłem w ten sposób że, rowek w stateczniku pionowym + wywiercony otwór w który wchodzi zagiety pręt pod kątem 90 stopni i całość wklejona na żywicę + zabezpieczona folią + folią:

Dołączona grafika

Robiłem próby z gwałtownego puszczania modelu na ogon, i kółko wytrzymuje bez problemu nawet silniejsze uderzenia.,

następnie zmiana mocowania popychaczy na statecznik poziomy + zmiana popychaczy z węglowych nas stalowe + zmiana snapów:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

obie połówki wys. sa n a oddzielnym popychaczu, oba popychacze zbiegają się i ida do jednego serwa,

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kółka ogonowego wybrałeś najgorsze z możliwych rozwiązań. Tak zamocowane obciąża przede wszystkim ster kierunku i zawiasy na których on wisi. To, że trochę "porzucałeś" modelem i nic się nie stało, to nie znaczy, że jest dobrze. Pierwsze twardsze lądowanie i ster kierunku odpadnie wraz z kółkiem, bo te zalaminowałeś solidnie ze sterem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.