Skocz do zawartości

RWD-22 polski wodnosamolot


Rekomendowane odpowiedzi

Od dłuższego czasu przymierzam się do modelu. Dokumentacja jest bardzo skromna. Korzystam z opracowań A. Glassa (Polskie konstrukcje lotnicze) i A.Olejki (Lotnictwo morskie II Rzeczypospolitej) oraz z kartonowej wycinanki CardPlane, z której wziąłem przekroje kadłuba. Samolot istniał tylko jako projekt. W lipcu 1939r. zbudowano drewnianą makietę do badania w tunelu aerodynamicznym i na tym historia tego wodnosamolotu stanęła. Istnieje tylko zdjęcie tegoż modelu i swobodne wizje artystów. Model planuję zrobić w skali 1:9 co da rozpiętość 2m. Gdyby ktoś chciał wspomóc mnie materiałami dotyczącymi RWD-22 byłbym wdzięczny. Na dzień dzisiejszy rysuję plany w odpowiedniej podziałce. 

post-2918-0-41379400-1424250640_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • 2 tygodnie później...

Z informacjami na temat RWD-22 jest krucho, bo nie powstał nawet prototyp. Nie było czego dokumentować. To co jest musi wystarczyć.

Kadłub będzie z laminatu epoksydowo- szklanego ze wzmocnieniami węglowymi. Muszę zrobić kopyto i zdjąć formę. Zaczynam od nosa.

Dołączona grafika Dołączona grafika

Dołączona grafika Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam!

 

Widzę, że dotarłes do CardPlane. Skontaktuj się z Lechem Kołodziejskim autorem opracowania tego modelu.

Jest on jest zapalonym miłośnikiem polskiego lotnictwa.

Napisz do niego, myślę, że może służyć swoja dokumentacją.

Kontakt tu: http://www.konradus.com/forum/profile.php?f=1&id=1068

lub tu:http://www.modele-kartonowe.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciągnięte z formy, jeszcze surowe owiewki silników.

Dołączona grafika

Postanowiłem też zrobić z laminatu pływaki. Kształt jest wzorowany na pływakach typu Short - popularnych w tamtym okresie i stosowanych w samolotach Lublin R XIII i VIII. Nie wiem jakie miały być w RWD-22, ale myślę, że opracowując ich kształt wzorowano się właśnie na nich. Tak wyglądają prace nad kopytem.

Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.