krankor Opublikowano 12 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Aj tam, spalą Dopiero się zacznie zabawa, jak zacznie Zenobia używać miotły z dymem :mrgreen: Wtedy mogą naprawdę zacząć myśleć o paleniu ... Tak, po wymianie. Muszę te pomary dla Madriana zrobić jeszcze raz, żeby głupot nie wciskać Pamiętam tylko, poza mocami, że mocniejszy ciąg był ponad pół kilo. A propos uśmiechu, to znany części Adam Janoszuk nalegał a Skarżysku, żeby trochę jej jednak zepsuć te ząbki. Jakiś ubytek tu, jakiś tam. No takie dobre, choć rzadkie, no nie uchodzi, nie uchodzi. A Adam wie co mówi, jest dentystą ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 18 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2011 Dla madriana obiecane pomiary. Tak dla ciekawości Masa do lotu ~ 410 do 425 g Pierwotny ciąg max 390 g, co daje stosunek ciągu do masy od 0,95 do 0,92. Z drugim silnikiem ciąg max ~ 590 g, co daje odpowiednio od 1,44 do 1,39. Włożyłem też prawie dwa razy większy pakiet - 2200 mAh ponad dwa razy cięższy, bo 190 gramowy i z całkowitą masą 500 g poleciała Lądowanie było jedynie trochę bardziej kontaktowe z ziemią. Czyli - dałaby radę unieść ok 100 gram ładunku. W ramach poszukiwań i kolejnych eksperymentów mam już zrobiony większy nieco kapelusz. Nieśmigany jeszcze. Powierzchnia nośna wzrosła z ~17,66 dm2 do ~ 23,5 dm2, prawie o 1/3 przy nie zmienionej wadze ~ 60 g - lżejsze zastrzały Powinno to wpłynąć na ogólną nośność Zenobii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 24 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2011 Tym z Kolegów, którzy jeszcze nie widzieli ostatniego RC Przeglądu Modelarskiego śpieszę uprzejmie donieść, że Zenobia wzięła się za robienie kariery, He He. I znalazła się na okładce :jupi: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 24 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2011 Tak przypuszczałem że to twoja Zenobia. Tego uśmiechu się nie zapomina 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofikwroc Opublikowano 24 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2011 witam panie Grzegorzu mam pytanie ,postanowiłem pujśc w pana ślady i zbudowałem śliczną HEXE w tym że mam problem ze środkiem ciężkości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 24 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2011 Na stronie niemieckich kolegów z rcline.de kilku piszą, że przy standardowej wielkości kapelusz ma ok 40cm długości. Piszą, że wtedy SC powinien być ok 130-135 mm od przedniej krawędzi. Poczatkowo też miałem problem z lotami. Pakiety 1300 mAh ( 90 gramowe) wysuniete max do przodu (takie stosowali) a i tak po dodaniu gazu przy starcie zadzierała w górę. Natychmiastowe oddawanie steru wysokości i potem trymowanie ratowało sytuację. Trzeba mocniej (zgodnie z radami kolegów z naszego forum) pochylić w dół silnik. Pisałem też wyżej, że władowałem dwa razy cięższy pakiet i też dało się latać. Trochę szybciej Podpowiem, że trzeba zdecydowanie w czasie startu pchnąć na pełnych obrotach pod kątem ok 30 stopni. Jesli nie będzie za słaby silnik , poleci. Powodzenia P.S. proszę jakieś fotki pokazać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek.3333 Opublikowano 25 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2011 Rewelacja :wink: Gratuluję wytrwałości w realizacji trudniejszych rozwiązań. Zenobia jest w dechę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
satoo Opublikowano 5 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2011 witam piekna zenobia i lata tez ladnie. Odmalpowalem czarownice i jutro oblot . pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 5 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2011 Bardzo się cieszę z nasladownictwa i proszę o zdjęcia A potem wrażenia z lotów. Bo o reakcje ewentualnych widzów to jestem jakoś dziwnie spokojny :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofikwroc Opublikowano 6 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2011 Witam kolejna kleine Hexa gotowa do lotu, z wielką chęcią bym zamieścił jej fotki w tym że nie wiem jak to zrobic może mi ktoś pomoże jak powinienem to zrobic? :oops: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 7 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 Instrukcja jak: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=9460 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
satoo Opublikowano 7 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 Tak wyglada moja czarownica, prawie kompletna: Wzmocniłem ją od dzioba do płaskownika węglowego listewką sosnową. Bo jak włozyłem pakiet 2200 mAh konstrukcja wydawala sie wiodka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofikwroc Opublikowano 7 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7444 kolejna do kolekcji czarownic :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 7 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 HiHiHi pięknie, Twoja też chyba ma turkusową szatę. Moja ma na całej długości przy środku przekroju "kija" ma dwie listewki sosnowe 5x3. Poza tym górny brzbiet od wręgi silnikowej do palców też ma taką listewkę. Zamyka ona od góry okienko na pakiet. Widać to już na początkowych zdjęciach tego wątku. Zapewniam, że wielokrotnie mi to się przydało. Nie umiem lądować ładnie na nogi, zawsze zaryję silnikiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofikwroc Opublikowano 8 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2011 witam co prawda swoją lale uzbroiłem w aku 1000 s3 i silnik wolno obrotowy 1000 toper 2412 i smigło 10/ 6 a weryfikacjia będzie dopiero po pierwszych lotach, puki co to przypuszczam że będą problemy z sterem wysokości ? ciekawe jak innym one sie spisują ? zawsze można je powiększyc? co wy na to? :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
satoo Opublikowano 8 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2011 Mam problem. Gdy chwytam ją za miotłe i "ruszam" horyzontalnie to zachodzi efekt galarety na kapeluszu . Mam jeden płaskownik weglowy co widac na zdjeciu wyzej i zastanawiam sie czy w tym problem . Czy tez macie taki efekt z dwoma prętami? Rozwiazanie to : dołożyc pręt? z gory dzieki za pomoc . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Depesz Opublikowano 8 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2011 A w przyszłym roku w Skarżysku odbędzie się zlot czarownic!! Moja będzie wyścigowa :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofikwroc Opublikowano 8 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2011 SATOO przypuszczam Że powodem jest tylko jeden podciąg kapelusza co perwda ja do swojej zrobiłem dwa z racji dużej srednicy kapelusza 55cm jak widac na http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7444, foto tak jak zrobił to KRANKOR w swojej czarownicy no i u mnie nic nie drga oprucz emocji przed pierwszum lotem bo puki co to lata na uwięzi ( na sznurku przywiązanym do kapelusza) :cry: :devil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 8 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2011 Mnie się wydawało, że materiał, z którego zrobiłem kapelusz (marnej jakości zielony podkład pod panele z Komfortu) jest delikatniejszy od białego depronu. Dlatego dałem dwa zastrzały na bok. Poza tym moja ma zdejmowany kapelusz do transportu i dlatego nie jest przyklejony na głowie. Przez to mógłby się ruszać zmieniając kąt natarcia gdyby miał jeden zastrzał na bok. Przy przyklejonym kapeluszu jeden zastrzał powinien, musi wystarczyć. Boczne podgięcia też usztywniają kapelusz. Dodatkowo wzdłuż kapelusza, tam, gdzie są wklejone na środku kliny z depronu na górze i na dole dokleiłem listewki sosnowe z listew spływu - trójkątne 10x3. Może nadmiarowo, kapelusz się zrobił pancerny przez to sztywniejszy. Cieszę się, że "zaraza" w pozytywnym znaczeniu rozszerza się Pochwal się Przemku co planujesz, jakiegoś EDF plus dopalacze :rotfl: ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 9 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2011 A w przyszłym roku w Skarżysku odbędzie się zlot czarownic! To co? - mam rzucić robotę przy RWD i zacząć czarownicę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi