Skocz do zawartości

se 5 1/4 dbsport&scale


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

powstał karabin na skrzydełko.

 

20131207_164252.jpg

 

20131207_164305.jpg

 

20131207_164334.jpg

 

20131207_164900.jpg

 

karabinek zrobiony jest z zestawu kit Micka Reevesa

 

centropłat obity blachą i zacząłem robić szynę do mocowania, tzn robię już drugą, pierwsza nie do końca mi se podobała.

 

żeby zakończyć temat karabinu na skrzydle muszę zrobić lunetkę celownika, bo szyna łączy się z mocowaniem lunetki.

Opublikowano

coś tam podłubałem i podstawa prawie gotowa.

 

20131214_111003.jpg

 

20131214_111011.jpg

Super -poobijaj go trochę .Mam pytanie odnośnie sklepu Micka Reevesa -jak długo czekałeś na przesyłkę -mam u Niego zamówionych kilka drobiazgów, dwa tygodnie wstecz transakcja doszła do skutku ,do dziś niczego dostałem.Nie chcę na razie pisać do sklepu -być może takie mają "angielskie -tempo". Pozdrawiam Adam,

Opublikowano

z tym poobijaniem to mam mały problem, wychodzi brak doświadczenia z modelami redukcyjnymi, a w okolicy nie znam nikogo kto by mi poradził jak fachowo zrobić postarzenie i ślady eksploatacyjne.

 

Wybrałeś przesyłkę pocztą czy kurierem, mnie Mick ostrzegał że z pocztą może być problem, bo zaczyna się szczyt przedświąteczny, więc wybrałem UPS i przesyłka od nadania była u mnie po 4 dniach. To chyba moje 4 zakupy u Micka i nigdy nie miałem najmniejszych problemów.

Opublikowano

Niestety wybrałem standard -czyli przesyłka pocztowa-więc najwyżej poczekam.Z tymi śladami eksploatacji nic straconego trochę farbki akrylowej kolor aluminium ,zanurzyć najprościej szpilką do szaszłyków lub wykałaczką -poczekać aż ścieknie a nawet przyschnie i delikatnie po krawędzi w wybranych miejscach musnąć - byle nie za mocno w razie draki można zetrzeć szmatką i po bólu.Drogą prób i błędów można uzyskać fajny efekt.

 

Niestety wybrałem standard -czyli przesyłka pocztowa-więc najwyżej poczekam.Z tymi śladami eksploatacji nic straconego trochę farbki akrylowej kolor aluminium ,zanurzyć najprościej szpilką do szaszłyków lub wykałaczką -poczekać aż ścieknie a nawet przyschnie i delikatnie po krawędzi w wybranych miejscach musnąć - byle nie za mocno w razie draki można zetrzeć szmatką i po bólu.Drogą prób i błędów można uzyskać fajny efekt.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

trochę utknąłem z robotą,

 

ale była już próba odpalenia lasera w kadłubie, dla mnie rewelacja, wibracje w porównaniu z 1 cylindrem prawie niewyczuwalne. zastanawiam się tylko czy nie uwolnić wydechu :) , mam elastyczne przewody wydechowe, ale wtedy ekolodzy mnie zlinczują.

 

20140119_202718.jpg

dolna osłona kadłuba

 

a tak się prezentuje laserek od spodu, chyba zamówię z HK moduł startowy to odpadnie mi problem podłączania żarzenia20140119_202731.jpg

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

udało mi się upchnąć zbiornik i moduł żarzenia. 

 

20140712_142916.jpg

 

zastanawiam się czy zastosować tłumiki od kompletu, czy zrobić wolny wydech ?

 

moduł żarzenia kupiłem w hobbykingu, na razie spisuje się znakomicie.

 

20140712_142928.jpg

 

za jakiś czas wrzucę filmik z pyrkającym silnikiem  :)

Opublikowano

Kawał techniki spalinowej modelarskiej sobie Wyznaczyłeś i bardzo dobrze.

Ja bym zrobił trzy próby.

Na fabrycznych tłumikach, na tych elastycznych i elastycznymi wyprowadził bym spaliny z tłumików na zewnątrz.

Opublikowano

tłumiki fabryczne jak najbardziej pasują wystarczy założyć tylko silikonowe przedłużki żeby wyprowadzić je na zewnątrz pod kadłub, a moje kombinację spowodowane są raczej wrażeniami akustycznymi, na krótkich elastycznych końcówkach dźwięk jest najbardziej soczysty, a ten sinik nie wymaga ciśnienia z tłumika, tak więc nie ma żadnej komplikacji.

 

obiecany film, trochę surowy ale nie chciało mi się go obrabiać.

 

Opublikowano

trochę utknąłem z robotą,

 

ale była już próba odpalenia lasera w kadłubie, dla mnie rewelacja, wibracje w porównaniu z 1 cylindrem prawie niewyczuwalne. zastanawiam się tylko czy nie uwolnić wydechu :), mam elastyczne przewody wydechowe, ale wtedy ekolodzy mnie zlinczują.

 

20140119_202718.jpg

dolna osłona kadłuba

 

a tak się prezentuje laserek od spodu, chyba zamówię z HK moduł startowy to odpadnie mi problem podłączania żarzenia20140119_202731.jpg

Nie zlinczują, nie zlinczują, nawet współcześnie dopuszcza się do latania samoloty w których wydech nie był niczym redukowany w oryginale ( patrz polski TS-8 Bies). Oczywiście z niecierpliwością oczekuję na oblot, gdzie go przewidujesz?

Opublikowano

Mario - a nie pochwaliłbyś się relacją z powstawania Twego Dewoitine D-520 ? Chociaż fotki lub filmy z lotu bo jest na co popatrzeć ;). Sorki Arek za prywatę.

Opublikowano

do oblotu to jeszcze kawałek czasu minie, górne skrzydła czekają na pokrycie, ale za nim to nastąpi muszę poprawić mocowanie naciągów, ale coś czuję że w tym roku jest szansa, no może nie w pełnej krasie, bo malowanie to moja "pięta achillesowa" a nie chciał bym czegoś na koniec spiep...yć.

 

A miejsce oblotu, pewnie nasze lotnisko w Wincentowie. Fajnie by było się wyrobić do wrześniowych zawodów kombatowych, to miałbym się czym kolegą pochwalić, wszak nie samym kombatem człowiek żyje.  :)

Opublikowano

Mario - a nie pochwaliłbyś się relacją z powstawania Twego Dewoitine D-520 ? Chociaż fotki lub filmy z lotu bo jest na co popatrzeć ;). Sorki Arek za prywatę.

Nie ma co opisywać, to w połowie Seagull po crashu, zmieścił się do reklamówki i znowu lata. Mam może ze trzy fotki z odbudowy ale to nie ten dział. Przepraszam za off top, co do oblotu to będę kibicował i dołożę starań by być przy oblocie. B)

Opublikowano

ok dam znać, ale sam bym chętnie zobaczył na żywo a najlepiej w locie Twojego Dewoitine, może zmieści się na pasie w Wincentowie ? :) 

Opublikowano

Wpiszę w GPS koordynaty lotniska, a jak będę w okolicy to obejrzę w realu i ocenię czy da radę polecieć. Dewoitine na co dzień latał w Konstancinie, po prostu wymaga spokojnego startu by go nie przeciągnąć, teraz użyczyłem kadłuba koledze do pomiarów przy odbudowie jego, bliźniaczego egzemplarza. Może da radę w parce polecieć, nie kuszę na klucz z SE-5.

Tak w ogóle to chodzi mi po głowie dorobienie do dewotki skrzydeł W i lot na pływakach, oryginał jedynie pływał dwa razy i nigdy nie poleciał.

Opublikowano

Dokładnie, latamy na tym odcinku dojazdowym, wyjątkowo lądowanie dopuszczalne jest na pasie głównym byle szybko się zabrać z pasa, no i trzeba zaakceptować regulamin lotniska - dostępny u ochrony.

Opublikowano

I jeszcze trzeba mieć ubezpieczenie OC - ale to chyba każdy z nas ma (z rozsądku) zakładając iż latamy modelami ok 2 lub więcej...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.