Skocz do zawartości

Elektroszybowiec RELAX


jarek1303

Rekomendowane odpowiedzi

 

Skrzydło skończone, niestety moją piętą achillesową jest malowanie. Tu poległem na całej linii. Począwszy od doboru odcienia do oderwanego lakieru przy odcięciu biały/czerwony pod spodem skrzydła

Dobrze wyszło  pewnie dużo wagi nie przybyło bo widzę bo robiłeś wstawkę węglową  jak na początkującego w naprawach laminatu jak to mówi nasz kierownik "bajka "  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze wyszło  pewnie dużo wagi nie przybyło bo widzę bo robiłeś wstawkę węglową  jak na początkującego w naprawach laminatu jak to mówi nasz kierownik "bajka "  ;)

Może taki początkujący to już nie jestem, bo kilka Falconów i Virusa naprawiałem i wychodziło dobrze. Ogólnie skrzydełko jest cięższe o 3,8g więc nie jest tragicznie ale i uszkodzenie nie było wielki. Pewnie było by z 1g mniej gdybym miał cieńsza tkaninę węglową a nie 160g/m. Producent Witold zaakceptował :)  moją robotę wiec jestem zadowolony. 

 

Konradzie - jakiej średnicy jest kołpak w Twoim Relaxie ?

Pozdrawiam - Jurek

27mm. Wręga silnikowa ma 28,5-29mm. Gadałem z Witoldem i mówił mi że miał kiedyś wersję obciętą wyżej pod silnik 35mm ale ciężko było doważyć model. Strasznie wąska rura. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może taki początkujący to już nie jestem, bo kilka Falconów i Virusa naprawiałem i wychodziło dobrze. Ogólnie skrzydełko jest cięższe o 3,8g więc nie jest tragicznie ale i uszkodzenie nie było wielki. Pewnie było by z 1g mniej gdybym miał cieńsza tkaninę węglową a nie 160g/m. Producent Witold zaakceptował :)  moją robotę wiec jestem zadowolony. 

 

 

Jak pan Witek zaakceptował  to lipy nie ma ;)  sam latam modelem z Wistmodelu i wiem że jest  dopracowany w każdym calu . Pozdrawiam  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No to dziś Relax zaliczył godzinny lot po naprawie. Wszystko okazało się być w porządku. Ośka jest prosta na tyle na ile byłem to w stanie sprawdzić. Łożyska trzymają, delikatnie przesmarowałem i na mój ogląd silnik pracuje ciszej niż od nowości.

Model przytył po naprawie o 55g ale udało się zdjąć 18g ołowiu z dzioba więc można przyjąć, że do lotu jest cięższy o 40g.

Obecna waga modelu gotowego do lotu to 2120g (było około 2080g).

Jak ważyłem model z pustym pakietem to waga jakoś inaczej pokazywała równe 2100g :D

Różnica między skrzydłami wyszła poniżej jednego grama dokładnie to 0,8g. Lewe skrzydło też trzeba było poprawić bo w nerwach nie zauważyłem że natarcie w jednym miejscu wpadło do środka.

 

Model teraz wygląda tak:

2.jpg

11.jpg

 

Jak mawia modelarskie przysłowie model bez taśmy nie poleci więc przed pierwszym lotem nakleiłem na kadłub aż dwie tak na wszelki wypadek gdyby jedna miała za słabą moc. :)

Edytowane przez Konrad_P
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia robione telefonem więc nic nie widać- na szczęście. :)

Widać choćby po nietrafionym odcieniu czerwonego, a w zasadzie to nie trafiłem z podkładem bo kolor jest identyczny.

Szkoda gadać kadłub a w zasadzie to sam dziub malowałem 5 razy a i tak wyszła katastrofa. Nie potrafię malować i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robi je Marek L. ze Zgierza. Kopyto leży u Witolda. Jak byłem po model u Witolda to zobaczyłem formę i chciałem zamówić. Okazało się że produkuje je Marek i właśnie sobie zrobił. Pojechałem i wydębiłem. Stojak jest świetny jestem zadowolony choć trzeba jeden element zmodernizować. Cena odrobinę wyższa niż Jurek podał.

 

Zdjęcia postaram się jutro zrobić jak będzie widno i podam też wymiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.