Motoszybowiec wystrugany zimą

[Szwarc]

Witam

Oblatałem właśnie elektroszybowiec, powstał całkowicie "z głowy czyli z niczego",

profil S3021, cięciwa przy kadłubie 250mm końcówki 175mm

rozp. 250cm

długość 130cm

masa 1900g

Nie ustrzegłem się kilku błędów,co zostanie uwzględnione przy następnych konstrukcjach (np. przewymiarowany statecznik poziomy), pierwsze wrażenia dość pozytywne, jednak jedynym odniesieniem jest EG którym dotąd latałem, model jest od EG szybszy i wymagający większej uwagi, konstrukca wydaje się też odporna, oślepiony słońcem na małej wysokości przychaczyłem skrzydłem o ziemię (widać na filmiku) i żadnych strat, model poleciał dalej.

Filmik i zdjęcia robione komórką, bo choć wzięliśmy ze sobą sprzęt do kręcenia i fotografowania to karta pamięci oczywiście pozostała domu, jak słychać trochę wiało.

http://www.youtube.com/watch?v=Ows2NbWGwt0

[Shock]

Fajny. Mega szczęście przy tym nawrocie z zachaczeniem skrzydłem.. .Udanych ,wysokich lotów.

[e-mir]

Widzę, że latałeś na polderze bukowskim Może się tam kiedyś "trafimy"...

[Szwarc]

Widzę, że latałeś na polderze bukowskim Może się tam kiedyś "trafimy"...

Było by miło Pozdrawiam

[Szwarc]

Nie dawno mój model przeszedł test wytrzymałościowy, prawie pionowo z około 20m w ziemię, przyczyna - odkręcony orczyk od serwa wysokości (wiem, wiem powinienem go przykręcić na kleju), na szczęście ziemia była dość miękka......

Straty: dwa niewielkie pęknięcia belki kadłuba oraz wygięty łącznik płatów (stal sprężynowa 8mm).

Po wyciągnięciu z ziemi i wyprostowaniu pręta model znów lata

[MarekJ]

No, to zmontowałeś rzeczywiście solidną konstrukcję. A i wygląd dla oka bardzo przyjemny. Moje gratulacje i tak trzymaj.