Zamiast Piperka zróbmy Wicherka 25 EP

[Pioterek]

Zacznę od podstaw obecna wersja nie jest rozwojowa, ma ograniczone możliwości wynoszenia dodatkowych pakietów powyżej 300g.

Dobry pomysł z osadzeniem silnika w centropłacie, nie powinno to znacząco zmienić własności aerodynamicznych, będzie ładnie wyglądać, tak zrobię w kolejnej wersji.

W tej wersji łatwiej zamocować silnik w kabince.

Skrzydło też chciałbym zmodyfikować. Skrzydło płaskie bez wzniosu, 2/3 profil Kfm , 1/3 płaskie , zakończenie trójkątne (rys). Dla slowflyera istotna jest siła nośna wytwarzana za profilem przez oderwaną strugę (bąbel podciśnienia), wzrost przepływu zwiększa bąbel, dodatkowa powierzchnia powinna go rozciągnąć. Zakończenie trójkątne, powinno pełnić podobna rolę jak wznios skrzydeł w oryginale – zapewnić łagodnie przejście do stopniowego połączenia strug, stabilizację.

„Ładne modele lepiej latają” wersja 4 może 6 będzie ładna

Dobrze pooglądać rozwiązania kolegów coś się zastosuje.

 

Mariuszku to jest temat o Wicherkach trochę modernizowanych . To co piszesz zapowiada nowy i bogaty wątek - załóż nowy temat  ok ?.

[Mariusz77]

 

Bazuje na rozwiązaniach podpatrzonych z Wicherka modyfikacje są kosmetyczne , nie zapowiada się na bogaty wątek

[robertus]

Popieram Piotra. Załóż wątek o swoim modelu, niech to będzie spójna, samodzielna całość anie OT w tym wątku.

[Marcin K.]

Wczoraj mój Wicher polecial! Szybko skoro w piątek wyjeżdżam na Wilcze no ale lepiej późno niż wcale. Piotrze czy masz zachowane katy tak jak w planach? Sc mam 80 mm od natarcia a św musiałem wychylic 1cm w dol żeby lecieć równo..

 

Wysłane z mojego HTC Sensation XE with Beats Audio Z715e przy użyciu Tapatalka

[Pioterek]

Wczoraj mój Wicher polecial! Szybko skoro w piątek wyjeżdżam na Wilcze no ale lepiej późno niż wcale. Piotrze czy masz zachowane katy tak jak w planach? Sc mam 80 mm od natarcia a św musiałem wychylic 1cm w dol żeby lecieć równo..

Wysłane z mojego HTC Sensation XE with Beats Audio Z715e przy użyciu Tapatalka

Jeżeli masz ster wysokości wychylony 1 cm w dół to powinieneś dociążyć przód.

[Marcin K.]

Tak wiem, ale na palce mam sc 80 mm od natarcia czyli jak w planie. I może gdzieś kąty walnąłem... Mam wszystko jak w planach. Więc chyba niedokładnie sc mam ustawione, palce grube... Pytanie jak dobrać wagę obciążenia? Tylko doświadczalnie, latać i wyważać?

[Pioterek]

Zakładam, że kąty zrobiłeś zgodnie z planem.

 

W moim modelu po próbnym locie podłożyłem 1,5 mm podkładkę pod SW na przedniej krawędzi, ale tylko dlatego żeby ruchoma część SW była na 0 - model mógł bez tej korekcji spokojnie latać.

 

Wg mnie nie ma co filozofować z kątami, tylko wyważyć porządnie model tak jak opisałem to w p. #227. Ja swoje modele wyważam tylko na palcach, ale zawsze sobie wkręcam w miejscu SC małe śrubki lub łebki od szpilek żeby, czuć dokładnie gdzie należy podeprzeć palcem model. Taka dokładność zupełnie wystarczy. Poproś może kogoś do pomocy,  żeby spojrzał na model z boku i ocenił czy podparty na Twoich palcach jest pochylony lekko w przód. A drugi test to dokładanie  stopniowo ciężarka na nos modelu . Model będący blisko równowagi powinien przechylić się  przy niewielkiej dokładce ciężaru wyraźnie na nos. 

 

Większość nieudanych oblotów Wicherka  jak czytałem na forum wynika właśnie ze zbyt lekkiego przodu. 

[Marcin K.]

No mi wyrwał mocno w górę więc tak jak piszesz za lekki przód. Model doważony, wydaję się być ok. No ale już nie mam czasu na testy bo model siedzi w bagażniku i i czeka na Wilcze Laski. Zobaczymy co będzie

[Pioterek]

No mi wyrwał mocno w górę więc tak jak piszesz za lekki przód. Model doważony, wydaję się być ok. No ale już nie mam czasu na testy bo model siedzi w bagażniku i i czeka na Wilcze Laski. Zobaczymy co będzie

 

 

Życzę powodzenia i czekam na relację 

[Marcin K.]

Do oceny statycznej startowalem z odkreconym silnikiem bo... zwiekszalem kąt łoża. Lot konkursowy też poszedł mi kiepsko bo to był 3 lot modelem i sie go uczyłem. Po pół litra paliwa miałem już opanowany model ale to już było po konkurencji. 7miejsce. Zapomniałem zabrać z domu zasilania do W. i musiałem kombinować z 2s life z Yaka + power box digi swich. Loty na i tak oddanej wysokości bo już nie miałem ołowiu(ponad100g na wredze ogniowej) przynajmniej silnik mnie nie zawiódł bo palił bez problemu. Koledzy pytali czy jest przelany bo tak stabilnie trzymie minimalne obroty, a był po prostu tak dobrze ustawiony:)

Co do wywazenia to bede przesowal silnik do przodu. Kolega mi dotoczy tulejki aluminiowe 2cm dlugosci. Tak że jak rusze 300g silnika to powinienem tym go dobrze wywazyc. Jak u ciebie kąt silnika? Masz większy niż oryginalny? I jak model zachowuje sie bez silnika? Kąty statecznika i plata mam zachowane.

 

Wysłane z mojego HTC Sensation XE with Beats Audio Z715e przy użyciu Tapatalka

[Pioterek]

W silnikach elektrycznych kąty są trochę, inne bo tam w przeciwieństwie do spaliny większa część masy jednak wiruje. Na skłon z reguły nie zwracam uwagi bo to sobie gdy jest taka potrzeba reguluję to mikserem gaz-wysokość. Wykłon mam niewielki ze 2 stopnie.

[Marcin K.]

A jak sie zachowuje podczas szybowania?

 

Wysłane z mojego HTC Sensation XE with Beats Audio Z715e przy użyciu Tapatalka

[Pioterek]

Mój model jest dość ciężki waży 2.8 kg i jest ustawiony do latania dynamicznego (duże wychylenia sterów) Szybuje jak każdy model silnikowy, ale szybowcem nie jest.

A czemu pytasz ?

[Marcin K.]

Chcę dobrze złapać sc a rwanie w górę ograniczać kątem silnika

ps. Ja się martwię że mi wyszło 2.1kg

[Pioterek]

Chcę dobrze złapać sc a rwanie w górę ograniczać kątem silnika

ps. Ja się martwię że mi wyszło 2.1kg

Możesz zrobić to również mikserem gaz-ster wysokości. Ciężki model nie boi się wiatru.

[TeBe]

W silnikach elektrycznych kąty są trochę, inne bo tam w przeciwieństwie do spaliny większa część masy jednak wiruje. Na skłon z reguły nie zwracam uwagi bo to sobie gdy jest taka potrzeba reguluję to mikserem gaz-wysokość. Wykłon mam niewielki ze 2 stopnie.

 

Piotrze, ale to się sprawdza tylko przy nadmiarze mocy. W przypadku mojego Józka 1100 zauważyłem, że automat korygujący niepoprawny skłon silnika co prawda stabilizował lot modelu, ale powiększał opory. Za mały skłon silnika korygowany SW co prawda ustabilizuje model, ale zwiększy opory i model będzie miał problemy z nabieraniem wysokości.

[Marcin K.]

Jakoś nie chcę się wspomagać komputerem Tulejki będę miał w sobotę Tak że będę walczył z modelem. Ale na tyle ile na razie latałem tym modelem mogę stwierdzić że bardzo go lubię Start na klapach(klapoltki) to jakieś 2m, lądowanie bardzo spokojne (też na klapach), chodzi za ręką

[Pioterek]

W PZL P24 zrobiłem wykłon i skłon jak nakazuje praktyka modelarska, i musiałem to po pierwszym locie wyzerować. Każdy model lubi inaczej :-)

 

Ale czy 2-3 stopnie na SW tak spowalniają model ?

Pochylając silnik też tracimy ułamek jego mocy rozkładając siłe ciągnącą model na składową poziomą i pionową która ciągnie model w górę lub dół.

[TeBe]

Piotrze, tego nie wiem. Ale zauważam u siebie, że korekta silnika sterem wysokości stabilizuje model ale poważnie zwiększa zużycie energii.

[Pioterek]

Jeżeli model na średnim gazie leci poziomo to kąt silnika jest chyba dobry. Jeżeli po dodaniu gazu model zaczyna zadzierać do gory to wtedy mikser jest odpowiedni. Szczególnie mikser wielopunktowy.