majewski2 Opublikowano 8 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2016 Odpalałeś silnik na Twoim tłumiku? Podaj filmik z muzyką Pięknie Ci idzie:) Jeszcze nie odpalałem silnika z tym tłumikiem, byłem zajęty pracą zawodową, poza tym muszę najpierw zamontować serwo gazu, półki pod pakiety i zbiornik, następnie zabezpieczyć podkładem przedział silnika i zbiornika. Co do chłodzenia silnika, to jak wykonam testy to się okaże czy chłodzenie jest wystarczające, zawsze mogę wyciąć większe otwory w atrapie silnika, ale myślę że będzie dobrze i wentylator dostarczy odpowiednią ilość powietrza, najważniejsze jest odpowiednie ukierunkowanie przepływu powietrza na cylindry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majewski2 Opublikowano 24 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Wnęki podwozia i owiewki gotowe wykonałem siłownik ''actuator'' do chowania kółka ogonowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyra63 Opublikowano 24 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Jak zwykle brak słów ,pozdrawiam Adam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 24 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Napisz kilka słów o siłowniki do tylnego podwozia, tam masz jakaś krancowke czy coś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 24 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Czyżbym widział mikroprzełączniki takie jak do myszy komputerowej? A te płyty wyściełające wnęki kół ja bym dopasowywał chyba tydzień i nie wiem czy by mi tak wyszły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majewski2 Opublikowano 24 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Marcin to są mikro przełączniki (mogą być z myszki) ograniczające wysuwanie siłownika, wystający trzpień wciskając przełącznik przerywa obwód i silnik się zatrzymuje, dzięki diodzie prąd płynie w drugą stronę co pozwala na chowanie i wysuwanie trzpienia przy pomocy sterownika, tak samo zrobiłem w podwoziu głównym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 24 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Jak mocowałeś przełączniki? Klej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
merlin71 Opublikowano 25 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2016 Ja tam widzę łebki śrubek, po dwie na każdy przełącznik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majewski2 Opublikowano 25 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2016 Mikro przełączniki w siłowniku są przykręcone śrubami m 2, a te w sterowniku przylutowane do płytki. W firmie robart można kupić elektroniczny sterownik do podwozi elektrycznych, wtedy nie potrzebne są te mikro przełączniki, wystarczy dwa kable do silnika. http://robart.com/collections/retracts-accessories/products/electric-retract-control-unit Taki sterownik wyłącza silnik po osiągnięciu krańcowego położenia, wyłączy również w przypadku zablokowania się podwozia (podejrzewam, że mierzy przeciążenie). Moim zabezpieczeniem będzie serwo podłączone przez sekwencer, podwozie schowa się w ciągu 6 s a sekwencer po 10 s obróci dźwignię serwa tak by nie wciskała mikro przełącznika na sterowniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 25 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2016 Faktycznie, łby śrub jak na dłoni. Ślepnę. Krzysztof, takie zabezpieczenie sekwencerem masz w całym podwoziu - głównym jak i ogonowym, tak? Pytam, bo chętnie bym się wzorował na Twoim rozwiązaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 25 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2016 A jaka waga do lotu jest przewidywana? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majewski2 Opublikowano 25 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2016 Krzysztof, takie zabezpieczenie sekwencerem masz w całym podwoziu - głównym jak i ogonowym, tak? Pytam, bo chętnie bym się wzorował na Twoim rozwiązaniu. Tak Bartek, serwo sterownika jest podłączone przez sekwencer a sterownik obsługuje podwozie główne i ogonowe, sekwencer mam w aparaturze i wykorzystuję jeden kanał gear. A jaka waga do lotu jest przewidywana? Panie Piotrze na RCSB widziałem, że ten model waży około 17,5 kg, kilka postów wcześniej umieściłem filmik z takim modelem. Nie wiem ile mój będzie ważył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekJ121 Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 Szczęka opada. Ja znajduję się chyba ze 100 m poniżej mułu. Pozdrawiam przepiękna robota. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majewski2 Opublikowano 14 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2016 Zabawy ciąg dalszy Zamontowałem lufy karabinów, światła pozycyjne i rurkę Pitota, zaczynając budowę modelu nie przewidywałem montażu tych elementów i teraz miałem utrudnione zadanie, ale udało się wszystko podłączyć rurka Pitota działa po podłączeniu do telemetrii montowana jest na sprężynie, a lufy są wkręcane światła pozycyjne odlałem z żywicy bezbarwnej zabarwionej na odpowiedni kolor Skrzydła są praktycznie gotowe do malowania, ale muszę jednak dopasować nowe lotki bardziej podobne do oryginału, na razie brak mi motywacji żeby to zrobić. Dla odmiany zająłem się kadłubem, tak mniej więcej będzie wyglądać wnętrze przerobiłem mocowanie maski, śruby będą wkręcane od tyłu Tak już mam, że jak mi przyjdzie do głowy jakiś pomysł to muszę go zrealizować, mimo że jest to czasem mało istotny detal. Pomalowałem więc płynną gumą (plasti dip) rękojeść nożyka po wyschnięciu zdjąłem gumę i otrzymałem negatyw, następnie odlałem foremki i otrzymałem gotowy element, który przykleiłem do drążka. (guma z gumą się skleja, a użycie separatora może zatrzeć szczegóły) poszedłem za ciosem i zrobiłem ruchomy drążek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grifon Opublikowano 14 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2016 Ty mnie przerażasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
302_Osh Opublikowano 14 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2016 Dobry Boże... Drążek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 14 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2016 Krzysztof, Ja już w zasadzie wyczerpałem zasób pochwał, powtarzałbym się, pozwolisz więc, że po obejrzeniu galerii końcowej rytualnie zemdleję, a potem się upiję. Tymczasem... ...czy masz jakieś dobre kwity na wygląd lotek? Zauważyłem, że lotki FW mają dość charakterystyczną krawędź natarcia, tzn. zmieniającą swój profil na długości lotki. Czyżby Twoją przeróbka dotyczyła właśnie tego? W swoim modelu chciałbym spróbować ten kształt odtworzyć, ale mam wszystkiego 2-3 zdjęcia. Za jakiekolwiek rysunki, przekroje, zdjęcia byłbym ogromnie zobowiązany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz.S Opublikowano 14 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2016 Nie mogę uwierzyć w to co widzę... Podziw za włożoną pracę to mało powiedziane... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majewski2 Opublikowano 14 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2016 Zauważyłem, że lotki FW mają dość charakterystyczną krawędź natarcia, tzn. zmieniającą swój profil na długości lotki. Czyżby Twoją przeróbka dotyczyła właśnie tego? W swoim modelu chciałbym spróbować ten kształt odtworzyć, ale mam wszystkiego 2-3 zdjęcia. Za jakiekolwiek rysunki, przekroje, zdjęcia byłbym ogromnie zobowiązany. Bartek, nie wiem co masz tu na myśli, (krawędź natarcia) górny przód lotki jest niewidoczny wchodzi w skrzydło http://fw190.hobbyvista.com/piet4.jpg http://www.ipmsstockholm.org/magazine/2004/10/detail_fw190a8_02.htm Przeróbka mojej lotki dotyczy głównie zmianie obrysu krawędzi spływu, przesunięcie zawiasów w właściwe miejsce, żebra lotki wykonałem na podstawie planów modelu tak by pasowała do skrzydła, zmiany obrysu lotki wykonałem na podstawie planów samolotu zamieszczonych w monografii FW 190 https://sklep.kagero.pl/focke-wulf-fw-190-vol-iii.html i zdjęć. Wszystkie zdjęcia jakie mam znalazłem w internecie, więc wolę ich nie publikować ze względu na prawa autorskie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 15 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2016 Zdjęcie znam, dzięki. Tak, chodzi o tą część lotki, która chowa się w skrzydle i o to, w jaki sposób się chowa. Właśnie po lekturze monografii (nie mam wszystkich części) i analizie dołączonych planów zobaczyłem, że obrysy lotki górny i dolny są dość różne. W rzucie z góry lotka jest węższa (niż patrząc od dołu), jakby, idąc "ku końcówce", coraz mocniej "wcinała się" w skrzydło (krawędź skrzydła od góry nakrywa lotkę coraz bardziej) a efekt narasta ku końcówce skrzydła i obejmuje również zaokrąglenie obrysu lotki na jej końcu, charakterystyczne dla ostatnich wersji FW. Mam nadzieję, że brzmi to zrozumiale. Jeśli nie masz nic więcej, spróbuję zatem coś zaimprowizować podlewając to obiektywnym sosem na podstawie posiadanych paru zdjęć. Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi