Janek Opublikowano 12 Maja 2011 Opublikowano 12 Maja 2011 Ee no to na tych dwóch oesach 0,25 będzie chodzić, moje Ki ważyło 1700 na sucho, 1,35 rozpiętości i latało na 2xmvvs 0,15. Sugeruję oblot z ręki z szykowaniem się na kontrę w prawo i w dół.
jędrek Opublikowano 12 Maja 2011 Opublikowano 12 Maja 2011 Obawiam się, że synchronizacja silników musi być............... Witam Nie musi być, ale może. Tylko, czy naprawdę potrzebne są komplikacje konstrukcji- http://pl.youtube.com/watch?v=DJzsKcsjEog Ten model ma rozpiętość 1300mm, napęd 2x OS Max 4cm?. Silniki ustawione na 0°, żadnej synchronizacji obrotów, latał jak "złoto". Niestety, już nie istnieje i bynajmniej nie z powodu braku synchronizacji silników :twisted: . Dodam tylko, że nie jest to jedyna konstrukcja dwusilnikowa RC Henia ( on ci to jest wykonawcą modelu) .
solainer Opublikowano 12 Maja 2011 Autor Opublikowano 12 Maja 2011 Chciałbym zaznaczyć ze mam oesy 15 czyli 2,5 ccm. ciąg jest na oko jakieś 30 dkg mniejszy od masy, mam nadzieje że silniki się jeszcze ułożą i będzie ciut lepiej. Wypalone maja dopiero po 4 zbiornikach na ziemi i prawy wydaje się być ciaśniejszy i zarazem mniej dotarty.. Jutro mam zamiar wypalić jeszcze ze 2 zbiorniki na ziemi tylko jest to uciążliwa sprawa bo sąsiedzi nie są szczęśliwi z tego powodu. Oblot napewno bez synchronizacji może się uda, boje się startu z ręki nie ma za co złapać. Dużo mam obaw ale co tam, jak to się mówi raz kozie śmierć, wole sprawdzić czy lata niż ma kolejne lata przeleżeć pod łóżkiem. Ładna jest i trochę szkoda rozbić ale jak coś nie pójdzie tak jak trzeba to zawsze zostają wspomnienia, zdobyte doświadczenie i trochę wyposażenia które ocaleje po kraksie. W sobotę i ile pogoda pozwoli proszę trzymać kciuki .
Janek Opublikowano 12 Maja 2011 Opublikowano 12 Maja 2011 Aha, masz 0,15? Nie wiem czemu uroiło mi się że masz tam 2x0,25. Myślę że powinieneś odpuścić te trójpłatowe śmigła, zwykłe powinny być sprawniejsze, do 0,15 używam 8x4 apc, jedyny ich feler to łamliwość. Nie wiem jakie obroty osiągają te Twoje, w przypadku mojego modelu miały po ok 15,5k rpm. Co do oblotu z ręki to za skrzydło przy samym kadłubie, standardowy kombatowy równoległy do ziemi lekki wyrzut (mam dodatkowe ułatwienie - leworęczność co z mode2 w radiu daje ciągłą kontrolę nad modelem i rzutem Trochę kiepsko eksperymentować z wyrzutami takim ładnym modelem i to jeszcze dwusilnikowym - musiałeś go tak porządnie robić?! Sprawdź koniecznie czy w pionie któryś z silników nie przygasa, bo zdechnięcie któregoś bezpośrednio po starcie jest nieciekawe. Aha i jeszcze jedno, ja miałem u siebie domiksowany kierunek do lotek, gdy pierwszy raz oblatywałem ten model uratowało go od tego lewego przechyłu który się pojawił. A tak mi latało:
pietka Opublikowano 12 Maja 2011 Opublikowano 12 Maja 2011 Mój przyjaciel Marek oblatał przedwczoraj 3 m b25 z saito 120 x 2. Nierównomierność obrotów poustawiali z kolegą Maciejem przy pomocy dokładnej regulacji i krzywymi gazu. Różnice były ok 100 obr w kilku położeniach przepustnicy. W locie nie miało to, jak się okazało, żadnego znaczenia. Jak zdobędę filmik z oblotu to wrzucę do tubki. Piotr
solainer Opublikowano 14 Maja 2011 Autor Opublikowano 14 Maja 2011 Od teraz można składać gratulacje, dakota lata !! dziękuję Kilka spostrzeżeń z pierwszego lotu: - przydało by się amortyzowane podwozie bo modle strasznie podskakuje na nierównościach co bardzo utrudni start i czyni go mało efektownym - model trudno utrzymać w linii przy kołowaniu mocno ucieka w lewo - wymagał tylko wytrymowania wysokością troszkę do góry jednak można się było tego spodziewać bo wyważyłem model na dziób. - lata doskonale przy w pełnym zakresie prędkości - rozjechane obroty silników nie maja żadnego wpływu na parametry lotu, nic złego się nie odczuwa - bardzo gwałtownie reaguje na lotki trzeba zmniejszyć wychylenia i i ustawić z 50% logarytmicznych wychyleń - dość trudno się ląduje, przeciągnąłem przy podejściu i lot zakończył się efektownym cyrklem i lekko pokrzywiłem podwozie. Innych strat nie ma poza urwaniem polamidowej śruby mocującej skrzydło. Jestem bardzo zadowolony z właściwości lotnych, spodziewałem się że będzie bardzo trudny w pilotażu a lata jak trenerek no może poza dwoma fazami - startem i lądowaniem Film i jakieś zdjęcie będą wieczorem jak kolega wrzuci na youtube.
Janek Opublikowano 14 Maja 2011 Opublikowano 14 Maja 2011 Noo to pogratulować! Czekamy na przekaz medialny!
solainer Opublikowano 15 Maja 2011 Autor Opublikowano 15 Maja 2011 Oto niecała cześć mulitmedialna dotycząca oblotu Pamiątkowe zdjecia przed startem (widać jeszcze pewnei braki w naklejkach i bark owiewek silników) Jednyny dowód na to że lata w dodatku niewiel widac ze względu na późną pore i sąłbe oświetlenie A w takiej pozycji wylądowałem naszczęście nic poważnego sie nie stało i dzisaj model wygląda już jak nowy
Irek M Opublikowano 15 Maja 2011 Opublikowano 15 Maja 2011 Gratulacje. Gdybyś przedostatnią fotkę dał w innym kontekście myslę, iż nikt nie powiedziałby, że to model :idea: Jak to wyglądało w realu z obrotami silników? Dało to sie odczuć w ktorejkolwiek faz lotu?
slimas Opublikowano 15 Maja 2011 Opublikowano 15 Maja 2011 Byłem na oblocie wczoraj i widziałem jak lata,najbardziej podobały mi sie niskie przeloty gratulacje dla pilota.Dacota bardzo się podoba i ten dżwięk 2 silników lodzio miodzio poprostu.
solainer Opublikowano 15 Maja 2011 Autor Opublikowano 15 Maja 2011 Super sprawa prawdą jest to co czytałem gdzieś w sieci ze dakota nie jest czuła na różnicę w obrotach silników. Nic się nie czuje w żadnym z położeń drążka gazu, tak jak posłem wcześniej w połowie gazu różnica wynosi prawie 800 obrotów i na nic to nie wpływa. Zakres prędkości lotu tez jest spory choć czuje się że przy małej prędkości samolot robi się nerwowy. Zakładam że to wina zwężającego się płata podobnie zachowywał się Jak-3.
ppompka Opublikowano 15 Maja 2011 Opublikowano 15 Maja 2011 Te osatnie zdjęcie jest świetne, wygląda ja na starej pocztówce tylko w kolorze. Mam nadzieję że się nie obrazisz, ale tak mi się podoba że troche je postarzyłem (czy może jednak postarzałem a moze jeszcze inaczej? sam nie wiem jak to napisać ).
Callab Opublikowano 15 Maja 2011 Opublikowano 15 Maja 2011 Rewelacja! Liczyłeś może obciążenie powierzchni nośnej? 2kg przy rozpiętości 1,6m wydaje się być bardzo dobrym wynikiem.
solainer Opublikowano 15 Maja 2011 Autor Opublikowano 15 Maja 2011 Powiem że jest nieźle. W lepsza pogodę na pewno się uda zrobić jakieś fajniejsze zdjęcia. Takie ujęcia jak to to pikuś bo lecieć nisko i powoli tym samolotem to żaden problem. Nie liczyłem obciążenia daj mi 15 min i to zrobię. Wyszła lekko bo zamiast prawie makietowej wyszedł model taki powiedzmy sylwetkowy.
JarekF Opublikowano 15 Maja 2011 Opublikowano 15 Maja 2011 Do czego służy okrągły otwór na kadłubie ? Czy oryginał też coś takiego posiadał ?
solainer Opublikowano 15 Maja 2011 Autor Opublikowano 15 Maja 2011 Tam jeszcze nie ma kopułki to jest jakiś świetlik albo coś w tym stylu. Obciążenie 67 gram na decymetr kwadratowy ale policzyłem cała powierzchnie skrzydła razem z tym co jest pod kadłubem wiec w rzeczywistości wyjdzie trochę więcej. Nie jest źle
Irek M Opublikowano 15 Maja 2011 Opublikowano 15 Maja 2011 Do czego służy okrągły otwór na kadłubie ? Czy oryginał też coś takiego posiadał ? Kopułka astro nawigacji.
Henio Opublikowano 15 Maja 2011 Opublikowano 15 Maja 2011 Witam .Miałem Me 110, Bronko i teraz CRI CRI i żaden nie poległ z powodu różnicy obrotów.Obroty muszą być w miarę równe przy starcie i przy lądowaniu.W locie na jednym silniku model robi płaski zakręt no trzeba gasić drugi.Nie da się wylądować na jednym silniku
van_daal Opublikowano 16 Maja 2011 Opublikowano 16 Maja 2011 Moje najszczersze gratulacje! Śledziłem losy tej Dakoty i jestem niezmiernie rad, że poleciała, i że swój dziewiczy lot zakończyła szczęśliwie... Ostatnia fotka - genialna! Czekam na filmik.
solainer Opublikowano 16 Maja 2011 Autor Opublikowano 16 Maja 2011 Pierwszy strat i pierwsze nerwowe chwile w powietrzu A tu już wytrymowana
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.