Skocz do zawartości

Turnigy 9X


Kolikon
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ale chłopakowi mącicie...

Kolikon - sama aparatura, nawet z modułem, to nie wszystko. Potrzebne jeszcze są odbiorniki, a tych potrzeba tyle, ile masz modeli (no chyba, że za każdym razem będziesz przekładał odbiornik do innego modelu - nie wyobrażam sobie tego). Jeśli masz mocno ograniczony budżet, to Turnigy będzie OK. Sam mam dwie TGY9X od 3 lat i jakoś nic się z nimi złego nie dzieje. A odbiorniki do TGY są tanie, bo pasują 6-ciokanałowe HK-TR6A lub 3-kanałowe też z HK (nie używałem ich). W porównaniu z cenami odbiorników Futaby czy Graupnera, można by rzec, że są "za grosze".

Nie ma w komplecie kabelka, ale to nie stanowi większego problemu. Interfejsy są dostępne choćby na "alegdrogo".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że ta odległość to taka przenośnia ;)

3000m hahaha moze z anteną kierunkową?

 

Antena nadawcza GP¼λ i mały piecyk 1W podgrzewający FrSky na maszcie ~2m :P

Trzy kilometry dla takiego zestawu to pikuś.... przepraszam Pan Pikuś :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra. Kupuję TG9X, tylko, oczywiście nie mam konta w Paypal... Chyba, że można jakoś inaczej

 

 

 

Ale chłopakowi mącicie...

Kolikon - sama aparatura, nawet z modułem, to nie wszystko. Potrzebne jeszcze są odbiorniki, a tych potrzeba tyle, ile masz modeli (no chyba, że za każdym razem będziesz przekładał odbiornik do innego modelu - nie wyobrażam sobie tego). Jeśli masz mocno ograniczony budżet, to Turnigy będzie OK. Sam mam dwie TGY9X od 3 lat i jakoś nic się z nimi złego nie dzieje. A odbiorniki do TGY są tanie, bo pasują 6-ciokanałowe HK-TR6A lub 3-kanałowe też z HK (nie używałem ich). W porównaniu z cenami odbiorników Futaby czy Graupnera, można by rzec, że są "za grosze".

Nie ma w komplecie kabelka, ale to nie stanowi większego problemu. Interfejsy są dostępne choćby na "alegdrogo".

 

Na serio tego sobie nie wyobrażasz? No wiesz, jak ma się tam 5-20 modeli, to trochę o to trudno, ale ja buduję FunBata, potem planuje autko, a później się zobaczy (chyba poduszkowiec). Autko za niedługo zacznę, bo do FunBata brakuje mi właśnie aparatury...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam brata-komputerowca, i nie zdziwiłbym się, gdyby on miał konto. Może...

Aha, na urodziny dostałem 500zł, ale nie chcę wszystkiego wydawać na jedną aparaturę, a TG raczej mi wystarczy na jakieś 5-10 lat :) Tym TG9X można sterować auta, czy trzeba mieć tą specjalną aparaturę z "kółkiem na boku"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj zapłacisz za za nadajnik Turnigy 350 PLN http://cyber-fly.pl/...-kanalowa-/3141

 

A może wypowie się ktoś, kto jest w posiadaniu np. FUTABY, dlaczego akurat radio za 1000zł, a nie 300? :)

 

Ciężko kupić Futabę za 1000 PLN mającą 9 kanałów. 2300 PLN to już szybciej.

 

Dlaczego? To tak jak jechanie samochodem nieznanej firmy z plastikami kiepskiej jakości. Jak dojdzie do kolizji to zauważysz różnicę pomiędzy uderzeniem Twojej głowy o tani i twardy plastik a uderzeniem o miękką, podbitą pianką wykładzinę w droższej limuzynie ;-) Jedne samochody jeżdżą dopóki się nie zepsują, a psują się w najmniej pożądanych momentach, czyli w trasie, a drugie psują się rzadziej i w większości przypadków jak już dojedziesz do celu a nie w trasie. To takie obrazowe porównanie. Tania aparatura i droższa. W droższej (tutaj mowa o Futabie) jest większa pewność że sprzęt będzie działał a nie wysiądzie nagle i nieoczekiwanie, no i jest milsza w dotyku poprzez plastiki lepszej jakości. Zgadnij, gdzie szuka się przyczyny kraksy modelu, który był sterowany tanią aparaturą lub drogą ale z nieoryginalnym odbiornikiem? Są miejsca do uprawiania modelarstwa, gdzie latanie na bardzo tanim sprzęcie albo na zamiennikach jest traktowane jak jazda samochodem po spożyciu alkoholu - wiem bo latałem w takim miejscu i nikt nie czuł żadnego zakłopotania aby zapytać mnie na jakim sprzęcie latam a pytania były od kilku osób (kraj to DE). To tak na szybko. Ale uwaga, niektóre osoby które posiadają drogie nadajniki mają i używają również tańszych do tańszych modeli, gdzie ew. poniesione straty w przypadku kraksy modelu są symboliczne a odbiorniki tańszych nadaników mają atrakcyjniejszą cenę. Podsumowując jedne i drugie nadajniki mają się dobrze i mają swoich użytkowników.

 

Tak więc kupuj niezależnie od ceny popularny nadajnik sprawdzony juz wcześniej przez grono modelarzy chociażby nadajnik Turnigy 9x.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat wraca jak bumerang, kolejny raz patrzenie na "Swoje" przez pryzmat ceny, takie małe snobowanie ;) No to kto pierwszy zacznie jechać na "chińszczyznę" bo to już maleńki krok ;) ? Jakby kolega spojrzał na rynek elektroniczny to by zmienił zdanie, często sprzedawany jest sprzęt marki "Tesco" za pół ceny renomowanej marki. Bebechy są dokładnie te same tylko nalepka inna.. Dziś większość markowego sprzętu to plagiaty "chińczyków" ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby rozwiać wątpliwości osób czytających mojego ostatniego posta. Nie "jadę" i nie będę "jechał" na tanie chińskie wyroby. Mam własne doświadczenia z używania zarówno drogich jak i tanich produktów. A punkt widzenia według starej sprawdzonej zasady zależy od punktu siedzenia; dodałbym jeszcze od siebie, że również od wieloletniego doświadczenia.

 

Kacper, używanie drogich produktów nie jest snobizmem.

 

 

Snobizm - postawa objawiająca się chęcią zaimponowania innym osobom oraz wykazania swojej wiedzy na dany temat. Osoby takie często są nazywane snobami, przykładowo mogą to być części bywalcy oper, teatrów oraz spektakli, lecz jedynie w celu zamanifestowania swojej kultury, zainteresowań czy upodobań. Osoby te nie są zorientowane w temacie bądź dziedzinie o jakiej się wypowiadają lub w której biorą udział.

 

PS. Czy ktoś mi wytłumaczy cel wielokrotnego stosowania w poście ikonki uśmiechu z puszczonym okiem? Ja odbieram to jako lekceważenie, ale to tylko mój odbiór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu kłania się zrozumienie słownika emotikon ;) " ;)" może oznaczać żart lub "z przymróżeniem oka" itd. ale jeśli akurat lekceważenie przyszło Ci do głowy to chyba musisz się borykać z jakimiś wewnętrznymi kompleksami ...

 

Używanie drogich nie, ale myślenie "moje dobre bo drogie" już tak...

 

 

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego? To tak jak jechanie samochodem nieznanej firmy z plastikami kiepskiej jakości. Jak dojdzie do kolizji to zauważysz różnicę pomiędzy uderzeniem Twojej głowy o tani i twardy plastik a uderzeniem o miękką, podbitą pianką wykładzinę w droższej limuzynie ;-) Jedne samochody jeżdżą dopóki się nie zepsują, a psują się w najmniej pożądanych momentach, czyli w trasie, a drugie psują się rzadziej i w większości przypadków jak już dojedziesz do celu a nie w trasie. To takie obrazowe porównanie.

 

... które nie ma żadnej podstawy, żeby było prawdziwe. Nie ma już dzisiaj dobrych aut - są tylko tanie, drogie i droższe. A jak ma się zepsuć, to właśnie w najmniej odpowiednim momencie, czyli na trasie (ot takie prawo Murphy'ego). Prawie tak samo jest z nadajnikami. Jeśli ci się zepsuje, to raczej właśnie wtedy, kiedy masz model w powietrzu.

 

I teraz zasadnicze pytanie: powtarzam to po kimś, ale po co mi radio za 2000-2500 zł, skoro do moich potrzeb w zupełności wystarczy radio za 350 zł. To tak (nawiązując do samochodów), jakbym chcąc wozić moją dwójkę dzieci do szkoły, kupował autobus, a wystarczy przecież sprawdzony niedrogi minivan...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupię TG, tylko 70zł za przesyłkę mnie przeraża...

 

A nie chcesz z Cyber-fly.pl za 350 + pewnie ok. 25PLN za przesyłkę? Będziesz miał z gwarancją, w razie problemów odsyłasz do polskiego sklepu a nie do Chin. Na Allegro też trzeba zobaczyć, jezeli 350 PLN to za dużo. Kupowałem dla Kolegi na Allegro i wszystko dziala juz od roku.

 

Edit: aha, nie zapomnij na wszelki wypadek doliczyć do przesyłi z Chin cła. Ja kupowałem z Chin tylko raz i zapłaciłem cło, nie pamiętam dokładnie ile ale coś koło 19% wartości kupowanych towarów.

 

Edit2: w hobbyking Turnigy jest za ok. 54 USD więc nawet po doliczeniu cła i przesyłki za 70 PLN ciagle się opłaca. Oczywiście pod warunkiem że nadajnik, który przyjdzie będzie dobrze działał. No, ale w ten sposób ryzykuje każdy z nas, nie tylko Ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nie wyłączyłem mojej TG9X na noc i uwaliłem akumulator. Akumulator rozładował się do 5 V tzn. Jedna cela miał 4,8 pozostałe resztę do 5V. Próbowałem go podnieść ale to już nieboszczyk.

Czy można ustalić dolny zakres zasilania gdzie aparatura się wyłączy?

Jakie jest minimalne zasilanie potrzebne do pracy nadajnika?

Czy taki akumulator wystarczy? (ma tylko 9,9V) http://www.hobbyking...tter_pack_.html

Czy któryś z kolegów posiada taki akumulator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.