Zestaw modelu Falkon Leszka Kwarcińskiego

[maski]

Tobie podziękuję osobno ale postanowiłem przezbroić jeszcze 2-a modele Tzagi 2m.

Postanowiłem zmienić napęd na przedni ze względu na niebezpieczeństwo startu z ręki, mojej, a śmigła o wymiarze 12x6 14x8 są trochę za wielkie w stosunku do poprzednich 8x6 i 9x7

[Vertigooo]

Ja już mam złamany xd okazało się że mode niechicał latać pęknięty jest pod skrzydłem a lakier w połowie zdjęty czyli prawie że surowy kadłub.

[buwi777]

okazało się że model niechicał latać

 

A jakimż to sposobem GO przekonywałeś tak nieskutecznie :lol2: Mój po przedyskutowaniu pewnych zagadnień filozoficznych CHCIAŁ i dalej CHCE latać :devil:

 

Ale fakt, muszę przyznać latają bardzo OPORNIE :rotfl: :jupi: i to dopiero po dłuższym przekonywaniu ...

[instruktor]

Poniewaz pogoda dopisała to wziąłem się i przekonałem swojego Falcona aby trochę polatał.Nie mogę powiedziec ,dał się przekonac ,ale pod warunkiem że dostanie nowe barwy.No i dostał .Tak się skubany zawziął że nie chciał ladować ,choć był juz czas do odjazdu z lotniska.Lotkohamulce jednak przywołały go do rozsądku.

[buwi777]

a/ Leszek widział nowe barwo Falcona ??

b/ Jak dalej się będzie zapierał to zrób/kup klapy - na to nie ma zmiłuj - LĄDUJE do nogi

 

ps. Chyba skopiuję i pomaluję tyż swego pokornego z klapami :devil:

[instruktor]

"a/ Leszek widział nowe barwo Falcona ?? "

oczywiste jak kazda oczywistość

A tak naprawdę to bardzo dobrze lata mi sie Falconem bez klap, no takie lekkie zboczenie ,natomiast juz Starlingiem lata "misię" super z klapami

A odnosnie tego"niechcenia ladowania" to chodziło mi o zejscie z pułapu a nie o przyziemnienie

[krzywy]

Witam, mam prośbę do posiadaczy Falkona. Otóż zgubiłem bagnet/pręt łączący skrzydła (wersja z klapami). Jakie są jego wymiary i dokładnie z jakiego materiału jest wykonany, ewentualnie czym mogę zastąpić ten element. Pozdrawiam

Jacek

[Artek]

witam bagnet w Falkonie ma wymiary średnica 8 mm dlugość 99 mm,

swego czasu jak zapomnialem zabrać bagnetu na działkę na prędce dorobiłem

z wiertła HSS numer 8

[Luki17]

Koledzy. Mam motoszybowiec w konfiguracji: skrzydło Starlinga tylko lotki, a kadłub Falcona. Po pierwszym oblocie zauważyłem, że model zadziera dziób, i potrafi zwalić się na skrzydło. Okazało się, że mam środek ciężkości za bardzo do tyłu. I za duże wychylenie lotek. Na jakiej długości od krawędzi natarcia macie ustawiony ŚC?Ja teraz mam na 75mm. Jakie zastosować wychylenie lotek w górę, i w dół?Czy lotki mogą posłużyć jako hamulce?Jeśli tak to jakie wychylenia do lądowania i czy zmiksowane ze sterem wysokości?Jest to mój pierwszy dwumetrowy ptak, stąd tyle pytań.Dziekuję

[buwi777]

Przeczytałeś cały wątek od początku ??

[Tomisław Piotr]

buwi777,

Przeczytałeś cały wątek od początku ??

No co ty, to przecież ponad 20 stron! Tam nie może być odpowiedzi na MOJE pytania. :twisted:

[maski]

LUKI 17

cytat

" skrzydło Starlinga tylko lotki, a kadłub Falcona. .............

Ja teraz mam na 75mm ",

 

ja w Starling'u i Stromie tj to co Ty masz ustawiam S.C. na 74mm wychylenia wg producenta p. Leszka Kwarcińskiego , ale lepiej jak sam ocenisz jakie Ci pasują.

Proponuję Ci zrobić ( b.prosto) w centropłacie Starling'a klapy, bardzo duża wygoda i lepiej lata się w termice a tym bardzie ląduje - na Buterfly'u. Wielka przyjemność w trakcie lądowania, oczywiście po odpowiednim ustawieniu Buterfly'a ( klapy dół, lotki góra, wysokość )

powodzenia w przeróbce.

Jak potrzebujesz jeszcze podpowiedzi co do przeróbki daj znać ,po prostu pytaj.

pozdrawiam

[Luki17]

Maski. Mam problemy z oblotem tego Starlinga. Mianowicie ciągnę model na silniku w górę, kiedy tylko dotknę drążka lotek model staje się bardzo niestabilny i zwala się na skrzydło. Podczas wyciągania w górę na dużych obrotach walczę o utrzymanie poziomego lotu.

Czy masz zrobione różnicowe wychylenie lotek? Ja nie mam. Ile mam ustawić wychylenie lotek w górę, a ile w dół?

Jak muszę zmiksować lotko hamulce ze sterem wysokości?Jeśli obydwie lotki idą w górę to model zadziera mi nos, czy wtedy powinienem wysokością dać do dołu?

Jeden raz udało mi się nim polatać trochę dłużej i wylądowałem baz problemu. Tylko musiałem po niego iść jakieś 100m.

[Rafal B.]

Różnicowość 50%

 

Jeśli na lotko - hamulcach zadziera ci do góry to statecznik do dołu.

 

Podczas wyciągania modelu na silniku leci on szybko czy powoli?

[Luki17]

Rafał, silnik mam Turnigy 3542 i na 3/4 gazu model leci w miarę szybko, kiedy dodam gazu leci szybciej, ale wtedy ruch lotkami powoduje destabilizację lotu prostoliniowego co przekłada się na zwalenie na skrzydło. ŚC mam 74-75mm od krawędzi natarcia. Dobrze rozumiem?Te różnicowe wychylenie 50% polega na tym, że Jeśli prawa lotka wychyla mi się do góry 5mm to lewa w dół wychyla się tylko 2,5mm?Tak?

[buwi777]

Te różnicowe wychylenie 50% polega na tym, że Jeśli prawa lotka wychyla mi się do góry 5mm to lewa w dół wychyla się tylko 2,5mm?Tak?

 

Tak + dodatkowo EXPO na 50-60 %

[Rafal B.]

co do rózniocowośći to tak ma być. Co do tej destabilizacji to jeszcze sprawdź sztywność ogona i czy statecznik nie ma luzów.

[Luki17]

Stateczniki mam sklejone taśmą razem do kadłuba. I jeszcze ster wysokości mam zrobiony na jednym serwie. W taki sposób, że do rurki węglowej z jednej strony podczepiony jest snap do serwa a z drugiej strony bowdeny z nagwintowanymi końcówkami na których są wkręcone orczyki, które przypinamy do dźwigienek lotek w usterzeniu V. Czy jak zrobię te różnicowe wychylenie to pomoże mi to i model nie będzie robił zwałki na skrzydło?

 

Powiedzcie mi czy jeśli antena jest puszczona wzdłuż pod kadłubem równolegle do tej rurki węglowej może mieć to wpływ na zakłócenia?Dodam, że odbiornik mam Graupnera 8kanałowy z syntezą ten, który dostałem razem z aparaturą.

[buwi777]

Powiedzcie mi czy jeśli antena jest puszczona wzdłuż pod kadłubem równolegle do tej rurki węglowej może mieć to wpływ na zakłócenia?Dodam, że odbiornik mam Graupnera 8kanałowy z syntezą ten, który dostałem razem z aparaturą.

 

Tak skasowano jednego z Falconów - puść antenę pod skrzydłem do okolic czubka statecznika - tak około 30 stopni od kadłuba. ( na końcu statecznika dziurka, mała pętelka z haczykiem z drutu, gumka recepturka pomiędzy haczykiem a anteną )

Z tym zwalaniem się na skrzydło to czuję że robisz błąd podczas wznoszenia - takie "cuś" się robi jak masz za małą prędkość - przed wyłączeniem silnika wypoziomuj model i dopiero wówczas motorek na "off". Dodatkowo zmień sobie - na jakiś czas - wyważenie na 70 mm - jak model będzie latał poprawnie przesuwaj SC do tyłu i obserwuj model.

[instruktor]

'jeszcze ster wysokości mam zrobiony na jednym serwie. "

ja osobiście nie cierpię tego typu rozwiązania. po to są stery aby je wykorzystać.W wielu wypadkach pomagam sobie sterem kierunku np w ciasnym krązeniu .Lotki max wychylenie ok 5 mm .Mój Falcon wznosi się prawie pionowo

Dla mnie Falcon ,to model przy którym wypoczywam w wygodnym foteliku i relaxuję się, wstaję tylko przy lądowaniu

 

 

edit:"Zwykle stosuję mix wysokości ze sterem kierunku.ale oczywiśce niekiedy go wyłączam."

No i napisało mi się głupotę :oops: ale w głównym tekscie poprawiłem