Skocz do zawartości

Extra 260-1250mm, próby rysowania w CAD


Gość
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Podziałałem dziś trochę przy Extrze, to co na ostatnim zdjęciu waży 200g. Klapa kadłuba pochodzi z innego kadłuba więc dodana jest tylko do zdjęcia (waga 200g to waga z tą klapą). Kilka gramów zejdzie bo nie są przeszlifowane natarcia skrzydeł i natarcia lotek.  Podejrzewam że jakieś 4-5g jest do odzyskania.


.


.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem się za klapę kabiny. Sama klapa po wykonaniu a jeszcze przed przyklejeniem oszklenia wymaga doszlifowania do reszty kadłuba -operacja bardzo łatwa i zajmuje około 2 minuty.Całość modelu jak dotąd jest klejona przy użyciu rzadkiego CA, przezroczysty poxipol został użyty do przyklejenia kesonów do natarcia skrzydła oraz do przyklejenia natarcia lotek do dźwigarka lotki. Średni CA użyłem do przyklejenia kesonów do dźwigarów głównych. Reszta połączeń kesonów i nakładek żeberkowych została przyklejona na rzadki CA.


.


.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założeniem/ideą przygotowywanego  zestawu jest :

- atrakcyjna cena

- dobre własności lotne

- dopracowana technologia montażu

- atrakcyjny wygląd.

- wszystkie elementy prócz folii i elektroniki mają znajdować się w zestawie.

- dostępność każdego , laserowo ciętego czy wytłaczanego elementu ( w przypadku kreta itp)

 

Mając na względzie w/w aspekty staram się wyłapać i poprawić wszystkie błędy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Extrę 1250 przywiozłem od rodziców, odpoczywała u nich w domu :D . Przywiozłem również kopyta, kopyto maski prawdopodobnie przepołowię żeby było łatwiejsze do tłoczenia. Kopyto kabiny zostanie skrócone a sama klapa przerobiona. Będzie lżej, łatwiej do oklejania i w ogóle lepiej.

 Wracając do małej extry- doszedł vivak więc wytłoczyłem kabinki. Vivak to zupełnie inna klasa tłoczenia niż zwykły PET. Wytłoczyłem również maskę silnika. Potem opiszę metodę doklejania kabiny do ramki pokrywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakończyłem prace "stolarskie" przy małej Extrze, jak widać na zdjęciach całość jeszcze trzeba przeszlifować papierem 200-280. Zwróćcie uwagę na przejście keson-nosek (natarcie) Spoina łącząca te dwa elementy to przezroczysty poxipol który po dwóch dniach schnięcia świetnie się nadaje do przeszlifowania w pierwszej fazie  papierem 46, potem 80 a na koniec 200-280. Pomimo że jeszcze nie robiłem szlifu papierem 200-280 przejście pomiędzy noskiem a kesonem jest niewyczuwalne pod palcem. Oczywiście można skleić to CA ale trzeba idealnie doszlifować keson do natarcia i czasem jest problem z przesztywnieniem spoiny co przekłada się na mozolne i delikatne szlifowanie. W przypadku poxipolu te problemy kompletnie odpadają. Mało tego, poxipol pełni funkcję świetnego wypełniacza a waga kleju do wykonania tej spoiny jest tak mała że jest bez znaczenia. Waga tego co na zdjęciu 242g. Nie ma laminatowych rurek łącznika ale te będą ważyły z 1,5g wszystkie (3 szt). Waga poprzedniej wersji wynosiła 215g ale bez maski i kabiny . Obie wersje są niemal identyczne w wadze ale ta nowsza ma większą o ponad 1,5dm2 pow nośną i większy SW


.


Na ostatnim zdjęciu poprzednia wersja o wadze 231g bez owiewki silnika, widać różnicę w skrzydłach i grubści profilu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyklejanie vivakowej kabinki jest najbardziej upierdliwą czynnością w Extrze. W pierwszej kolejności po przymierzeniu oszklenia wyrysowałem jego koniec i odmierzyłem 4-milimetrowy margines po którym odciąłem naddatek balsy. Potem musiałem zrobić w balsie fazkę (jakieś 0.4-0,5mm)  Fazka jest konieczna żeby oszklenie zrównało się z balsowym pokryciem klapy. Również boki ramki należy zeszlifować o podobną wartość. Następnie przyłożyłem dociętą kabinkęi zakropiłem kilka kropel rzadkiego CA, efekt kapilarny zrobił resztę roboty, CA rozpłynął się wzdłuż szczeliny. Potem już było z górki. Wstępnie wyrównałem balsę papierem 46 (na płaskim klocku)  niwelując różnicę pomiędzy pokryciem a oszkleniem. Pięknie to może nie wygląda ale pod folią będzie nie widoczne. Sama technika oklejania vivaku to osobny problem gdyż nie ma opcji prasowania foli na wytłoczce żelazkiem. W ten sposób mamy 100% że wytłoczka się zdeformuje. Mam i na to sposób ale więcej o tym będzie przy oklejaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.