Masło Opublikowano 24 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2014 Model mógł polecieć w dół, przez źle wykonany lub zbyt słaby wyrzut. Zrobiłeś wykłon silnika? Jeśli model jest prosty, to skręcał najprawdopodobniej przez brak wykłonu silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek T Opublikowano 25 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2014 Zrobiłeś wykłon silnika? Tak zrobiłem go. Ale model niestety już nie jest samolotem tylko jego wrakiem: zmieniłem ustawienie silnika i chciałem go przetestować tylko, że nie miałem drugiego śmigła 8x4, więc wziąłem 10x4. Kiedy startowałem dałem silnik na pełną moc a model poleciał trochę normalnie a późnej skręcił w prawo (patrząc na niego od tyłu) obrócił się że tak powiem górą do mnie i spadł. Niestety wszystko działo się tak szybko, że nie zdążyłem nic zrobić więc model leciał na pełnej mocy . Mam nadzieję, że kolejny już poleci. pozdrawiam Jacek T Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Togo Opublikowano 25 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2014 Trzymaj się chłopaku !! masz jeszcze jeden Widzę, że jesteś z Krakowa. Już nic nie rób z tym trzecim modelem. Weź narzędzia i jeśli będzie ładna pogoda (w miarę bez wiatru) to przyjedź w sobotę lub niedzielę na pas startowy muzeum lotnictwa w Krakowie około godziny 10-11. Tam zbiera się zawsze kilku modelarzy mniej lub bardziej doświadczonych. Jestem pewien, że chętnie Ci wytłumaczą to i owo i trzeci model już poleci ! Ja też jestem nowy, budowałem swój pierwszy model i bardzo mi pomogli. https://www.google.pl/maps/place/Pas+Startowy+Muzeum+Lotnictwa+Polskiego/@50.0789955,19.9921781,15z/data=!4m2!3m1!1s0x0:0x4e2f7e2bc1b067fb Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek T Opublikowano 27 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Dziękuję za odpowiedz. pas startowy muzeum lotnictwa w Krakowie W najbliższym czasie spróbuję ta pojechać i mam nadzieję, że kogoś tam spotkam kto mógłby mi pomóc. trzeci model już poleci a jak się rozbije to i tak nic się nie stanie bo mam materiały na: -jednego rwd-5 (plany mam już wydrukowane) -jednego funbata -i jednego toto 0 pozdrawiam Jacek T Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Masło Opublikowano 27 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Funbata lepiej na koniec zostaw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek T Opublikowano 29 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2014 Funbata lepiej na koniec zostaw. Wiem, funbata zrobię na końcu. Poza tym, byłem dzisiaj na pasie startowym muzeum lotnictwa. Spotkałem tam dwóch modelarzy i jeden powiedział mi, że mam za mały wznios skrzydła i żebym albo zrobił większy albo dorobił lotki. Zastanawiam się nad dwoma rozwiązaniami: albo dorobić lotki albo zbudować kolejne skrzydło z większym wzniosem. Czy ktoś by mógł by mi powiedzieć które rozwiązanie jest lepsze? Mam nadzieję że za tydzień model już poleci . pozdrawiam Jacek T PS. Zastanawiam się czy by nie zrobić kolejnego zefira, tylko takiego który by miał skrzydło dokładnie takie jak w opisie budowy, a nie z profilem clark Y (choć mnie chyba wyszła jego podobizna). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Masło Opublikowano 29 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2014 Model, który ma skrzydło ze wzniosem, bez lotek będzie Ci łatwiej opanować. Model sam będzie wracał do poziomu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 29 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2014 Dorób uszy do tego skrzydła co masz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek T Opublikowano 29 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2014 Dziękuję za odpowiedzi. Dorób uszy do tego skrzydła co masz Ale jak mam je dorobić czy mają one mieć profil lub jakieś wzmocnienia? pozdrawiam Jacek T Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 29 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2014 Profil taki jak w skrzydle, wystarczą kawałki ok 15 cm przyklejone pod kątem 45 stopni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek T Opublikowano 30 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2014 Dziękuję za odpowiedź. Mam jeszcze jedno pytanie jeśli chodzi o budowę tych uszu, czy wszystkie profile mają być w nich tej samej wielkośći czy pierwszy (ten który będzie doklejony do skrzydła) ma być największy a ten na końcu najmniejszy? pozdrawiam Jacek T Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 30 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2014 Zrób kawałek prostokątnego skrzydła z tym samym profilem i doklej pod kątem. Tak najprościej. Uszy będą działały tak jak całościowy wznios skrzydła. chyba, ze wolisz robić nowe skrzydło od początku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek T Opublikowano 31 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Dziękuję za odpowiedź. Niedługo zacznę budowę uszu. pozdrawiam Jacek T PS. Zastanawiam się nad naprawą pierwszego samolotu (trzeba tylko zrobić nową wręgę 2 i przykleić dziób oraz też trzeba dorobić mu uszy ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek T Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Uszy są już przyklejone . Przy najbliższej okazji je oszlifuję i zakleję szpary. pozdrawiam Jacek T Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek T Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Ostatnio znowu wybrałem się na pas startowy ale nie poleciałem bo przez przypadek zniszczyłem ucho. Wróciłem więc do domu i dokleiłem nowe. Znowu pojechałem na pas startowy ale tym razem okazało się że mam stery trochę krzywo i muszę je poprawić. pozdrawiam Jacek T Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek T Opublikowano 4 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 W pracach nad samolotami muszę zrobić sobie przymusową przerwę (niestety, będzie ona trwała do wakacji ), ponieważ: nie mam na nie czasu z powodu szkoły. Wszystkie narzędzia muszę teraz przewieźć do domku letniskowego, ponieważ w wakacje samochód będzie zapchany bagażami. Ale podczas wakacji planuję zbudować te modele, na które mam materiały (czyli wykończyć zapas depronu) i przejść na budowanie modeli drewnianych. pozdrawiam Jacek T Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 Pilnuj szkoły chłopie, trzymam kciuki za Ciebie W dwa miesiące wakacji zdążysz zbudować i rozbić kilka modeli. Powodzenia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 W pracach nad samolotami muszę zrobić sobie przymusową przerwę (niestety, będzie ona trwała do wakacji ), ponieważ: nie mam na nie czasu z powodu szkoły. Wszystkie narzędzia muszę teraz przewieźć do domku letniskowego, ponieważ w wakacje samochód będzie zapchany bagażami. Ale podczas wakacji planuję zbudować te modele, na które mam materiały (czyli wykończyć zapas depronu) i przejść na budowanie modeli drewnianych. pozdrawiam Jacek T Z modelami drewnianymi poczekaj ze dwa lata. Odbyłeś tylko kilka lotów, nie wiesz jeszcze bardzo wielu rzeczy i z wieloma sytuacjami się nie zetknąłeś. Zefirek to interesujący model bo jest mega podatny na modyfikacje. Możesz go wyposażać w różne typy skrzydeł, różne stateczniki, i testować na różne sposoby. Udało ci się chociaż zaliczyć lot dłuższy niż 20 minut w powietrzu? Zapewniam że jest to do osiągnięcia. Do czasu aż przy najmniej 90% lotów nie będzie się kończyło powrotem do miejsca startu i udanym lądowaniem, nie bierz się za poważniejsze modele. Masz jeszcze małą wiedzę co do ustawień nowych konstrukcji. Wypróbuj różne typy konstrukcji, zbuduje te co byś chciał z depronu. Lataj, ucz się i przede wszystkim nie śpiesz. Jeżeli teraz masz kłopot z prostym deproniakiem, to z modelem konstrukcyjnym będą tylko większe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 13 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2014 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek T Opublikowano 25 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2014 Udało ci się chociaż zaliczyć lot dłuższy niż 20 minut w powietrzu? Mój najdłuższy lot trwał kilka sekund, poza tym, nie wiem, czy pakiet by na tyle wystarczył. Na razie czytam sobie opisy budowy różnych modeli i zbieram plany (bo niestety narzędzia i inne rzeczy są już w domku letniskowym). Niedługo kupię sobie pakiet li-pol 3s 1000mah i miernik (chodzi mi o taki, który się wkłada do modelu i piszczy, kiedy akumulator jest już na wyczerpaniu) oraz jeśli starczy mi pieniędzy, to kupię sobie jeszcze listwy, druty, itp., aby w wakacje móc zbudować więcej modeli (na modele drewniane będę miał pieniądze dopiero koło Bożego Narodzenia, więc myślę, że do tego czasu opanuję podstawowe rzeczy związane z modelarstwem) . pozdrawiam Jacek T PS. czy coś jest potrzebne (oprócz magnesów kleju do ich przyklejenia i narzędzi) do przerobienia napędu od CD na silnik trzyfazowy? pomyślałem, żeby to wypróbować i zapytałem pewnego Pana, czy nie ma jakiegoś starego napędu i dzisiaj ten Pan przyjechał skuterem z całym bagażnikiem czytników do płyt (z jednego już prawie wyskubałem napęd), a ciocia powiedziała mi, że też ma jeden czytnik . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi