Skocz do zawartości

Zefirek, Sky surfer, Wicherek itd. czyli moje pierwsze zmagania z modelarstwem


Jacek T
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Była tania... 10 lat temu, jak silniki BL kosztowały po 400zł/szt.

Teraz co najmniej dorównuje kosztami, gotowym silnikom o znacznie lepszych parametrach.

Sam koszt magnesów, to ponad połowa kosztu nowego silnika.

Do tego drut nawojowy, klej i godziny pracy. A rezultaty - średnio pewne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj jest instrukcja jak to zrobić i co innego piszą o kosztach:

http://www.narwik.vdl.pl/artykuly/silnik_bezszczotkowy.pdf

 

 

Sam koszt magnesów, to ponad połowa kosztu nowego silnika.

Według instrukcji potrzeba 12 magnesów, a na allegro.pl są magnesy neodymowe 5x5x1 mm po 1zł za pięć sztuk (oczywiście trzeba zapłacić jeszcze za przesyłkę ale w sklepie modelarskim też są, więc przy okazji jakiś zakupów można ich trochę kupić) a drut to ok 10zł za 100g. Jeszcze nie wiem tylko ile kosztuje klej. Cena przeróbki chyba nie będzie aż tak duża jak kupno nowego silnika  ;) .

pozdrawiam 

Jacek T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nowy silnik tej klasy kosztuje 6$ w HK.

I masz wykonanie fabryczne i znane parametry, sprawdzoną konstrukcję.

Jeżeli coś ci nie wyjdzie przy przewijaniu - a zdarza się czasami, zaczynasz pracę od nowa i zużywasz nowe materiały.

Sam się zastanów, czy ta robota jest warta tych złotówek. Aż tak wiele ich nie ma, żeby się wysilać.

 

Nawet u nas można kupić silniki "dzwonki" po ok. 30 zł i mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzielam zdanie Kolegów  sam z ciekawości wykonałem kilka CD-silników i powiem szczerze gra niewarta zachodu przy obecnych

cenach chińskich silników chyba ,że Kolega pragnie zgłębić wiedze praktyczną na temat  tych silników. Ale lepiej czas pracy nad nimi

wykorzystać na budowę ciekawego modelu np.TOTO-0 idealny dla początkującch i nietylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc o cenie nowego silnimka miałem na myśli emaxa 2822 i przesyłkę z abc-rc.pl ponieważ ktoś napisał że taka przeróbka będzie kosztowała tyle co ten silnik i przesyłka ale fakt zapomniałem że można kupić silnik za dwadzieścia parę złotych.

,, powiem szczerze gra niewarta zachodu przy obecnych cenach chińskich silników chyba ,że Kolega pragnie zgłębić wiedze praktyczną na temat  tych silników."

Raczej spróbować z czystej ciekawości zbudować taki silnik, po zatym wiedzieć, że samemu zrobiło się silnik a nie kupiło gotowca to według mnie jest sama przyjemność.

,, Ale lepiej czas pracy nad nimi wykorzystać na budowę ciekawego modelu np.TOTO-0 idealny dla początkującch i nietylko."

Toto 0 zamierzam zbudowac w wakacje, a silniki później.

Jacek T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Właśnie zrobiłem zakupy w hobbyking. Kupiłem akumulator li-pol 3s 1000mah i mam pytanie co oznacza napis ,,LIPO PA" chodzi mi o to ,,PA". Ponadto kupiłem miernik/alarm do zamontowania w modelu, listewki, bowden, drut, piastę, siedem śmigieł 8x4,3 i trzy śmigła 10x4,7 poza tym w połowie wakacji przyjeżdzam na kilka dni do Krakowa więc o śmigła chyba nie muszę się martwić  ;) . Podrukowałem plany i w przyszłym tygodniu, kiedy pojadę do domku letniskowego znowu zabiorę się za zefirki. Potem może za inne modele (wszystko się okaże). Mam zamiar ulotnić te zefiry i albo to się uda albo je zniszczę.

pozdrawiam

Jacek T 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zefirków miałem kiedyś z pięć zbudowanych. Doszedłem do takiej wprawy, że budowa zajmowała mi jeden wieczór. :)

Plany zrobione na kartonie i wycięte szablony, przygotowane wręgi silnikowe.

 

Jak są dobrze wykonane, to nie tak łatwo je zniszczyć. Wrażliwym punktem jest mały ster wysokości, który nie pozwala na zbyt ostre reakcje, w przypadku szybkiego nurkowania. 

Z czasem, jak się nauczysz latać, można go w późniejszych modelach nieco powiększyć.

 

Zastanawiam się czasem, czy nie zbudować raz jeszcze tego modelu. Czasem na latanie idzie się "z towarzystwem" niemodelarskim i często pada "mogę polatać?" ;)

Taki model jest bardzo przydatny do trzymania w zapasie na takie okazje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich obserwacji wynika, że najsłabszym punktem jest w moich zefirkach wręga 2 (dwa zniszczone kadłuby złamały się właśnie w tym miejscu). Myślę, że zbliżam się do ulotnienia trzeciego modelu. Dzisiaj albo jutro wykonam testy lotu, czyli zdejmę mu śmigło i będę go rzucał i sprawdzał jego reakcję na stery, może znajdę jakieś błędy.

pozdrawiam

Jacek T 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,, Może popełniłeś jakiś błąd?

Może chodzi o to, że nie wzmocniłem laminatem łoża silnika.Zastanawiam się, czy kiedyś zrobię dobrze latający model. Dzisiaj zrobiłem testy bez śmigła, model latał źle, raz mi się przechylił na bok oraz ciągnęło go w dół. Myślałem, że brak śmigła może być przyczyną tego, że model za szybko spada, więc założyłem śmigło, puściłem małe obroty, ale przy wyrzucie nie wiem, czemu je wyłączyłem. Model po chwili uderzył w ziemię, śmigło oczywiście złamane i zostało mi tylko siedem śmigieł 8x4,3. Zastanawiam się, czy nie wyrzucić tego modelu na strych i nie zbudować kolejnego (mam wycięte części). Najgorsze jest to, że śmigło się złamało, ponieważ materiały na modele mam, ale ilość śmigieł jest ograniczona ,a jeśli mi ich zabraknie, to muszę czekać do najbliższej okazji kupienia ich.

Pozdrawiam,

Jacek T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przepraszam że długo nie odpowiadałem, ale za bardzo nie miałem czasu na pisanie na forum.

 

 

Skoro model ciągnie w dół to może sprawdź wyważenie ? 

Możliwe, ponieważ dopiero dzisiaj dowiedziałem się że model trzeba wyważyć tak, żeby po podparciu środka ciężkości samolot przechylał się trochę do przodu a nie stał równo.

 

 

A skoro przechyla go na bok, to rzucaj mocniej

Bardzo możliwe, ale nie wiem czy to sprawdzę ponieważ model chyba odejdzie na emeryturę  ;)

Dzisiaj spotkałem się z bardziej doświadczonym modelarzem i doradził mi zrobienie nowego modelu z lotkami oraz zalaminowanie spodu i boków kadłuba zamiast robienia wręg i innych drewnianych wzmocnień. 

pozdrawiam

Jacek T

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

model trzeba wyważyć tak, żeby po podparciu środka ciężkości samolot przechylał się trochę do przodu a nie stał równo.

Jeżeli podpierasz i model się przechyla to znaczy, że nie podpierasz w środku ciężkości.

Jeżeli środek ciężkości będzie trochę z przodu, to łatwiej będzie Ci opanować model, będzie stabilniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przystępuję do budowy kolejnego zefira. Niestety nie mogę znaleźć obrysu profilu clark Y 15 (dowiedziałem się, że jeśli zastosuję ten profil to model będzie spokojniej latał) i chciałbym się zapytać czy ktoś nie ma obrysu tego profilu i czy może mi go przesłać. Pisałem wcześniej że pewien modelarz powiedział mi, że zamiast robienia wręg i innych wzmocnień kadłuba lepiej jest wylaminować kadłub od środka tkaniną szklaną 163g/m2, ale łoże silnika wzmacniam dwoma kawałkami sklejki  (zdjęcie, tylko że zamiast listew są dwa kawałki sklejki):

 

post-13571-0-55547300-1405519841.jpg

(zdjęcie jest z tej strony: http://www.tbm.lasowice.net/warszt_4.html )

Nie wiem czy najpierw wylaminować kadłub a potem wkleić łoże ze wzmocnieniami czy odwrotnie.

I jeszcze jeden problem czy lotki, które są na całej długości kadłuba:

post-13571-0-50980900-1405519858.jpg

można połączyć z jednym serwem o uciągu 2,5kg?

pozdrawiam

Jacek T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można.

 

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/13696-mechanizm-lotek-jedno-serwo/

 

Ale serwo 2,5 kg/cm to trochę przerost formy do tego modelu.

 

Co do wzmocnień, to wg oryginalnych planów, albo dajesz listwy, albo laminujesz sam depron.

Stosowanie obu metod zwiększy tylko koszty i masę. Chodzi o to, by usztywnić dziób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. Zacząłem pracę nad kolejnymi zefirami (tym razem robię dwa na raz). Na razie skleiłem boki kadłuba z podłogą i wkleiłem wręgę silnikową oraz dzisiaj wylaminowałem środek kadłuba. Czy mógłbym prosić o przysłanie obrysu profilu clark Y 15 (najlepiej o cięciwie 13,4cm) , ponieważ chcę teraz zabrać się za skrzydła.

 

 

Ale serwo 2,5 kg/cm to trochę przerost formy do tego modelu.

Mam takie ponieważ były najtańsze (za ok. 10 zł).

Jeśli dzisiaj będę miał czas to dzisiaj zajmę się sterami.

pozdrawiam

Jacek T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.