robertus Opublikowano 25 Maja 2014 Opublikowano 25 Maja 2014 Ale poważnie, nie uzbierasz 35zł? http://abc-rc.pl/emax-cf2822
polpakpol Opublikowano 25 Maja 2014 Opublikowano 25 Maja 2014 Więcej pieniędzy wydasz na przeróbkę silnika z dysku, niż miałbyś kupić Emaxa razem z wysyłką
Jacek T Opublikowano 25 Maja 2014 Autor Opublikowano 25 Maja 2014 Ale poważnie, nie uzbierasz 35zł? http://abc-rc.pl/emax-cf2822 Mam emaxa 2822, ale po prostu z czystej ciekawości chciałem spróbować przerobić napęd od CD (słyszałem, że taka przeróbka jest dosyć tania). pozdrawiam Jacek T
madrian Opublikowano 25 Maja 2014 Opublikowano 25 Maja 2014 Była tania... 10 lat temu, jak silniki BL kosztowały po 400zł/szt. Teraz co najmniej dorównuje kosztami, gotowym silnikom o znacznie lepszych parametrach. Sam koszt magnesów, to ponad połowa kosztu nowego silnika. Do tego drut nawojowy, klej i godziny pracy. A rezultaty - średnio pewne.
Jacek T Opublikowano 27 Maja 2014 Autor Opublikowano 27 Maja 2014 Tutaj jest instrukcja jak to zrobić i co innego piszą o kosztach: http://www.narwik.vdl.pl/artykuly/silnik_bezszczotkowy.pdf Sam koszt magnesów, to ponad połowa kosztu nowego silnika. Według instrukcji potrzeba 12 magnesów, a na allegro.pl są magnesy neodymowe 5x5x1 mm po 1zł za pięć sztuk (oczywiście trzeba zapłacić jeszcze za przesyłkę ale w sklepie modelarskim też są, więc przy okazji jakiś zakupów można ich trochę kupić) a drut to ok 10zł za 100g. Jeszcze nie wiem tylko ile kosztuje klej. Cena przeróbki chyba nie będzie aż tak duża jak kupno nowego silnika . pozdrawiam Jacek T
madrian Opublikowano 27 Maja 2014 Opublikowano 27 Maja 2014 A nowy silnik tej klasy kosztuje 6$ w HK. I masz wykonanie fabryczne i znane parametry, sprawdzoną konstrukcję. Jeżeli coś ci nie wyjdzie przy przewijaniu - a zdarza się czasami, zaczynasz pracę od nowa i zużywasz nowe materiały. Sam się zastanów, czy ta robota jest warta tych złotówek. Aż tak wiele ich nie ma, żeby się wysilać. Nawet u nas można kupić silniki "dzwonki" po ok. 30 zł i mniej.
Uter Opublikowano 29 Maja 2014 Opublikowano 29 Maja 2014 Podzielam zdanie Kolegów sam z ciekawości wykonałem kilka CD-silników i powiem szczerze gra niewarta zachodu przy obecnych cenach chińskich silników chyba ,że Kolega pragnie zgłębić wiedze praktyczną na temat tych silników. Ale lepiej czas pracy nad nimi wykorzystać na budowę ciekawego modelu np.TOTO-0 idealny dla początkującch i nietylko.
Jacek T Opublikowano 2 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 2 Czerwca 2014 Pisząc o cenie nowego silnimka miałem na myśli emaxa 2822 i przesyłkę z abc-rc.pl ponieważ ktoś napisał że taka przeróbka będzie kosztowała tyle co ten silnik i przesyłka ale fakt zapomniałem że można kupić silnik za dwadzieścia parę złotych. ,, powiem szczerze gra niewarta zachodu przy obecnych cenach chińskich silników chyba ,że Kolega pragnie zgłębić wiedze praktyczną na temat tych silników." Raczej spróbować z czystej ciekawości zbudować taki silnik, po zatym wiedzieć, że samemu zrobiło się silnik a nie kupiło gotowca to według mnie jest sama przyjemność. ,, Ale lepiej czas pracy nad nimi wykorzystać na budowę ciekawego modelu np.TOTO-0 idealny dla początkującch i nietylko." Toto 0 zamierzam zbudowac w wakacje, a silniki później. Jacek T
Jacek T Opublikowano 27 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 27 Czerwca 2014 Właśnie zrobiłem zakupy w hobbyking. Kupiłem akumulator li-pol 3s 1000mah i mam pytanie co oznacza napis ,,LIPO PA" chodzi mi o to ,,PA". Ponadto kupiłem miernik/alarm do zamontowania w modelu, listewki, bowden, drut, piastę, siedem śmigieł 8x4,3 i trzy śmigła 10x4,7 poza tym w połowie wakacji przyjeżdzam na kilka dni do Krakowa więc o śmigła chyba nie muszę się martwić . Podrukowałem plany i w przyszłym tygodniu, kiedy pojadę do domku letniskowego znowu zabiorę się za zefirki. Potem może za inne modele (wszystko się okaże). Mam zamiar ulotnić te zefiry i albo to się uda albo je zniszczę. pozdrawiam Jacek T
madrian Opublikowano 28 Czerwca 2014 Opublikowano 28 Czerwca 2014 Zefirków miałem kiedyś z pięć zbudowanych. Doszedłem do takiej wprawy, że budowa zajmowała mi jeden wieczór. Plany zrobione na kartonie i wycięte szablony, przygotowane wręgi silnikowe. Jak są dobrze wykonane, to nie tak łatwo je zniszczyć. Wrażliwym punktem jest mały ster wysokości, który nie pozwala na zbyt ostre reakcje, w przypadku szybkiego nurkowania. Z czasem, jak się nauczysz latać, można go w późniejszych modelach nieco powiększyć. Zastanawiam się czasem, czy nie zbudować raz jeszcze tego modelu. Czasem na latanie idzie się "z towarzystwem" niemodelarskim i często pada "mogę polatać?" Taki model jest bardzo przydatny do trzymania w zapasie na takie okazje.
Jacek T Opublikowano 4 Lipca 2014 Autor Opublikowano 4 Lipca 2014 Z moich obserwacji wynika, że najsłabszym punktem jest w moich zefirkach wręga 2 (dwa zniszczone kadłuby złamały się właśnie w tym miejscu). Myślę, że zbliżam się do ulotnienia trzeciego modelu. Dzisiaj albo jutro wykonam testy lotu, czyli zdejmę mu śmigło i będę go rzucał i sprawdzał jego reakcję na stery, może znajdę jakieś błędy. pozdrawiam Jacek T
madrian Opublikowano 4 Lipca 2014 Opublikowano 4 Lipca 2014 Mi się zefirek nigdy nie złamał. Co najwyżej dzióbek się rozkładał przy lądowaniu "na punkt". Może popełniłeś jakiś błąd?
Jacek T Opublikowano 4 Lipca 2014 Autor Opublikowano 4 Lipca 2014 ,, Może popełniłeś jakiś błąd?” Może chodzi o to, że nie wzmocniłem laminatem łoża silnika.Zastanawiam się, czy kiedyś zrobię dobrze latający model. Dzisiaj zrobiłem testy bez śmigła, model latał źle, raz mi się przechylił na bok oraz ciągnęło go w dół. Myślałem, że brak śmigła może być przyczyną tego, że model za szybko spada, więc założyłem śmigło, puściłem małe obroty, ale przy wyrzucie nie wiem, czemu je wyłączyłem. Model po chwili uderzył w ziemię, śmigło oczywiście złamane i zostało mi tylko siedem śmigieł 8x4,3. Zastanawiam się, czy nie wyrzucić tego modelu na strych i nie zbudować kolejnego (mam wycięte części). Najgorsze jest to, że śmigło się złamało, ponieważ materiały na modele mam, ale ilość śmigieł jest ograniczona ,a jeśli mi ich zabraknie, to muszę czekać do najbliższej okazji kupienia ich. Pozdrawiam, Jacek T
Michał K. Opublikowano 4 Lipca 2014 Opublikowano 4 Lipca 2014 Skoro model ciągnie w dół to może sprawdź wyważenie ?
Tomak Opublikowano 4 Lipca 2014 Opublikowano 4 Lipca 2014 A skoro przechyla go na bok, to rzucaj mocniej
Jacek T Opublikowano 13 Lipca 2014 Autor Opublikowano 13 Lipca 2014 Przepraszam że długo nie odpowiadałem, ale za bardzo nie miałem czasu na pisanie na forum. Skoro model ciągnie w dół to może sprawdź wyważenie ? Możliwe, ponieważ dopiero dzisiaj dowiedziałem się że model trzeba wyważyć tak, żeby po podparciu środka ciężkości samolot przechylał się trochę do przodu a nie stał równo. A skoro przechyla go na bok, to rzucaj mocniej Bardzo możliwe, ale nie wiem czy to sprawdzę ponieważ model chyba odejdzie na emeryturę Dzisiaj spotkałem się z bardziej doświadczonym modelarzem i doradził mi zrobienie nowego modelu z lotkami oraz zalaminowanie spodu i boków kadłuba zamiast robienia wręg i innych drewnianych wzmocnień. pozdrawiam Jacek T
Masło Opublikowano 14 Lipca 2014 Opublikowano 14 Lipca 2014 model trzeba wyważyć tak, żeby po podparciu środka ciężkości samolot przechylał się trochę do przodu a nie stał równo. Jeżeli podpierasz i model się przechyla to znaczy, że nie podpierasz w środku ciężkości. Jeżeli środek ciężkości będzie trochę z przodu, to łatwiej będzie Ci opanować model, będzie stabilniejszy.
Jacek T Opublikowano 16 Lipca 2014 Autor Opublikowano 16 Lipca 2014 Właśnie przystępuję do budowy kolejnego zefira. Niestety nie mogę znaleźć obrysu profilu clark Y 15 (dowiedziałem się, że jeśli zastosuję ten profil to model będzie spokojniej latał) i chciałbym się zapytać czy ktoś nie ma obrysu tego profilu i czy może mi go przesłać. Pisałem wcześniej że pewien modelarz powiedział mi, że zamiast robienia wręg i innych wzmocnień kadłuba lepiej jest wylaminować kadłub od środka tkaniną szklaną 163g/m2, ale łoże silnika wzmacniam dwoma kawałkami sklejki (zdjęcie, tylko że zamiast listew są dwa kawałki sklejki): (zdjęcie jest z tej strony: http://www.tbm.lasowice.net/warszt_4.html ) Nie wiem czy najpierw wylaminować kadłub a potem wkleić łoże ze wzmocnieniami czy odwrotnie. I jeszcze jeden problem czy lotki, które są na całej długości kadłuba: można połączyć z jednym serwem o uciągu 2,5kg? pozdrawiam Jacek T
madrian Opublikowano 18 Lipca 2014 Opublikowano 18 Lipca 2014 Można. http://pfmrc.eu/index.php?/topic/13696-mechanizm-lotek-jedno-serwo/ Ale serwo 2,5 kg/cm to trochę przerost formy do tego modelu. Co do wzmocnień, to wg oryginalnych planów, albo dajesz listwy, albo laminujesz sam depron. Stosowanie obu metod zwiększy tylko koszty i masę. Chodzi o to, by usztywnić dziób.
Jacek T Opublikowano 22 Lipca 2014 Autor Opublikowano 22 Lipca 2014 Dziękuję za odpowiedź. Zacząłem pracę nad kolejnymi zefirami (tym razem robię dwa na raz). Na razie skleiłem boki kadłuba z podłogą i wkleiłem wręgę silnikową oraz dzisiaj wylaminowałem środek kadłuba. Czy mógłbym prosić o przysłanie obrysu profilu clark Y 15 (najlepiej o cięciwie 13,4cm) , ponieważ chcę teraz zabrać się za skrzydła. Ale serwo 2,5 kg/cm to trochę przerost formy do tego modelu. Mam takie ponieważ były najtańsze (za ok. 10 zł). Jeśli dzisiaj będę miał czas to dzisiaj zajmę się sterami. pozdrawiam Jacek T
Rekomendowane odpowiedzi