latacz Opublikowano 17 Maja 2023 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2023 podrzucam szkic jak toto jest zbudowane. tak na szybko w paint narysowane... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikołaj 1977 Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Witam , Czy mógłbym ktoś pomóc , uruchomiłem agregat . Startuje ale się ponownie nie chce włączyć dopiero trzeba chwile poczekać i wtedy znów startuję ,zwykłe( wł - wył )myślę ze coś jest nie tak w połączeniach elektrycznych czy czasami czegoś jeszcze brakuje w obwodzie ? Agregat jest sprawny wyciągnięty z lodówki która chodziła do ostatniego , powód wymiana lodówki na większą . Także lodówka była sprawna . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarobest Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego To normalne, tak działa ten starter. Nie będzie z tym problemu z jakimś zbironikiem wyrównawczym, który i tak raczej do użytku z agregatem lodówkowym jest niezbędny :). 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikołaj 1977 Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Starter załącza agregat chodzi jak należy , ale do czego zmierzam jak go włączę na chwile chodzi -wyłączę i znów włączę to buczy silnik . Nie mam tak ,ze włączę po wyłączeni i znów chodzi tak jak ma, tylko buczy ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Kondensator się grzeje i nie trzyma parametrów? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarobest Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Moim zdaniem tak to właśnie działa ze względu na charakterystykę i zasadę działania startera. Mój agregat który tu gdzieś dawno w temacie był działa dokładnie tak samo. Chodzi o to, że ta kostka do której podłączasz przewody jest starterem. Jest on właśnie po to, by agregat mógł ruszyć i w uproszczeniu "puszcza" on prąd na uzwojenie rozruchowe - bez tego agregat by właśnie buczał i nie mógł wystartować. Po delikatnym nagrzaniu się "urządzenie" to przestaje zasilać uzwojenie startowe i zasila już tylko główne - ponieważ jest w środku termistor, który je (znów w uproszczeniu) odłącza po nagrzaniu się. I tak jest do momentu wyłączenia, ale jeśli włączysz od razu po wyłączeniu - to ten termistor jest przez jakiś czas jeszcze nagrzany i przez to nie pozwala na zasilenie uzwojenia startowego, stąd agregat buczy i nie rusza, a po odłączeniu na dłużej i ostygnięciu już startuje dobrze. I jest to zjawisko normalne w przypadku takiego startera . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikołaj 1977 Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 8 minut temu, robertus napisał: Kondensator się grzeje i nie trzyma parametrów? Starter zgadza się grzeje się ale tam kondensatora nie ma , za drugim razem jak włączę to nie ma rozruchu tylko buczy . 5 minut temu, czarobest napisał: Moim zdaniem tak to właśnie działa ze względu na charakterystykę i zasadę działania startera. Mój agregat który tu gdzieś dawno w temacie był działa dokładnie tak samo. Chodzi o to, że ta kostka do której podłączasz przewody jest starterem. Jest on właśnie po to, by agregat mógł ruszyć i w uproszczeniu "puszcza" on prąd na uzwojenie rozruchowe - bez tego agregat by właśnie buczał i nie mógł wystartować. Po delikatnym nagrzaniu się "urządzenie" to przestaje zasilać uzwojenie startowe i zasila już tylko główne - ponieważ jest w środku termistor, który je (znów w uproszczeniu) odłącza po nagrzaniu się. I tak jest do momentu wyłączenia, ale jeśli właczysz od razu po wyłączeniu - to ten termistor jest przez jakiś czas jeszcze nagrzany i przez to nie pozwala na zasilenie uzwojenia startowego, stąd agregat buczy i nie rusza, a po odłączeniu na dłużej i ostygnięciu już startuje dobrze. I jest to zjawisko normalne w przypadku takiego startera . Dziękuję Ci kolego! aha a nie da się tak zrobić jak w moim starszym agregacie co ma cewkę rozruchową który się włącza i wyłącza wedle swojego uznania . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limes Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Da się to zrobić , Z agregaty wychodzi 3 piny , bo w agregacie masz dwa uzwojenia , rozruchowe i robocze , Jeden z pinów łączy początki obu uzwojeń ,Wystarczy miernikiem znaleźć który to i , Montujesz dwa włączniki które włączysz jednocześnie , agregat ruszy i po upływie kilu sekund wyłączyć należy ten który zasila uzwojenie rozruchowe , Schemat uzwojeń znajdziesz w sieci. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 13 Lutego Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 7 godzin temu, czarobest napisał: Chodzi o to, że ta kostka do której podłączasz przewody jest starterem. Jest on właśnie po to, by agregat mógł ruszyć i w uproszczeniu "puszcza" on prąd na uzwojenie rozruchowe - bez tego agregat by właśnie buczał i nie mógł wystartować. Po delikatnym nagrzaniu się "urządzenie" to przestaje zasilać uzwojenie startowe i zasila już tylko główne - ponieważ jest w środku termistor, który je (znów w uproszczeniu) odłącza po nagrzaniu się. I tak jest do momentu wyłączenia, ale jeśli włączysz od razu po wyłączeniu - to ten termistor jest przez jakiś czas jeszcze nagrzany i przez to nie pozwala na zasilenie uzwojenia startowego, stąd agregat buczy i nie rusza, a po odłączeniu na dłużej i ostygnięciu już startuje dobrze. I jest to zjawisko normalne w przypadku takiego startera . Dokładnie o to chodzi. podobnego problemu nie ma przy zastosowaniu zbiornika -od wyłączenia do ponownego włączenia musi minąć kilkadziesiąt sekund żeby element rozruchowy wystygł. Wg zaleceń producentów powinno to być kilka minut -ale w praktyce da radę szybciej. Starsze agregaty miały element rozruchowy z cewka -i tam nic nie musiało stygnąć -ale... i tak producenci wymagali kilku minut przerwy pomiędzy rozruchami -żeby nie przegrzewać silnika. element rozruchowy ewentualnie można zastąpić odpowiednim przekaźnikiem czasowym + zabezpieczeniem termicznym silnika. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikołaj 1977 Opublikowano 14 Lutego Udostępnij Opublikowano 14 Lutego A nie można prościej tego zrobić i podmienić "Starter" na element rozruchowy "Cewki" oczywiście dobrać do tego agregata pod rezystancje tych trzech końcówek uzwojenia ? przecież zasada działania jest taka sama jak starsze agregaty z nowszymi tylko tak na mój rozum to chyba rezystancją mogą się jedynie różnić . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 14 Lutego Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 6 godzin temu, Mikołaj 1977 napisał: A nie można prościej tego zrobić i podmienić "Starter" na element rozruchowy "Cewki" oczywiście dobrać do tego agregata pod rezystancje tych trzech końcówek uzwojenia ? przecież zasada działania jest taka sama jak starsze agregaty z nowszymi tylko tak na mój rozum to chyba rezystancją mogą się jedynie różnić . w teorii można - w praktyce kiepsko -element z cewka musi być dobrany pod prąd pobierany w czasie rozruchu, w czasie normalnej pracy oraz brać poprawkę na indukcyjność uzwojenia -w praktyce te elementy produkowane są pod konkretny agregat -i niekoniecznie działają prawidłowo z innym agregatem... druga sprawa -poza nielicznymi większymi agregatami obecnie nikt tego nie robi na cewkach -więc trudne do kupienia... ale zmierz prąd pobierany w czasie pracy przez uzwojenie główne gdy zasilane jest i główne i rozruchowe, oraz gdy samo główne. kup przekaźniki rozruchowe )te z cewkami) na prąd 1,5x, 2x, 2m5x oraz 3x wyższy niż większa ze zmierzonych wartości -i wypróbuj wszystkie i wybierz najlepiej działający... zawsze ma być przy starcie na około sekundę (2) podane zasilanie na cewkę pomocniczą, jednocześnie sam przekaźnik nie może mocno zmieniać indukcyjności uzwojenia głównego, i nie może szarpać -załączać impulsowo w czasie pracy. no i po przekroczeniu prądu nominalnego o 40% ma wyłączyć zasilanie po około 2minutach, a przy przekroczeniu o 100-lub więcej procent po 5sekundach. miłego dobierania. producent sprężarki pisze taki a taki element rozruchowy -i taki ma być. serwisant mający pudło od butów pełne elementów rozruchowych oraz 15 lat doświadczenia -dobierze. Ty -na 90% będziesz się z tym motał 3 miesiące i w końcu spalisz sprężarkę... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikołaj 1977 Opublikowano 14 Lutego Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2 godziny temu, latacz napisał: w teorii można - w praktyce kiepsko -element z cewka musi być dobrany pod prąd pobierany w czasie rozruchu, w czasie normalnej pracy oraz brać poprawkę na indukcyjność uzwojenia -w praktyce te elementy produkowane są pod konkretny agregat -i niekoniecznie działają prawidłowo z innym agregatem... druga sprawa -poza nielicznymi większymi agregatami obecnie nikt tego nie robi na cewkach -więc trudne do kupienia... ale zmierz prąd pobierany w czasie pracy przez uzwojenie główne gdy zasilane jest i główne i rozruchowe, oraz gdy samo główne. kup przekaźniki rozruchowe )te z cewkami) na prąd 1,5x, 2x, 2m5x oraz 3x wyższy niż większa ze zmierzonych wartości -i wypróbuj wszystkie i wybierz najlepiej działający... zawsze ma być przy starcie na około sekundę (2) podane zasilanie na cewkę pomocniczą, jednocześnie sam przekaźnik nie może mocno zmieniać indukcyjności uzwojenia głównego, i nie może szarpać -załączać impulsowo w czasie pracy. no i po przekroczeniu prądu nominalnego o 40% ma wyłączyć zasilanie po około 2minutach, a przy przekroczeniu o 100-lub więcej procent po 5sekundach. miłego dobierania. producent sprężarki pisze taki a taki element rozruchowy -i taki ma być. serwisant mający pudło od butów pełne elementów rozruchowych oraz 15 lat doświadczenia -dobierze. Ty -na 90% będziesz się z tym motał 3 miesiące i w końcu spalisz sprężarkę... Witoldzie ! , bardzo CI dziękuję ale zostawię tak jak jest podejrzewam ze przy moich próbach nie 3miesiąće a pewnie 3minuty i byłby dym . Tak ze trudno będzie się załączał chwile będę musiał odczekać przed ponownym włączeniem tak będzie najlepiej . Szkoda agregata na takie próby . Jeszcze raz Ci DZIĘKUJĘ za poświęcenie chwili, za napisanie porady . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
latacz Opublikowano 14 Lutego Udostępnij Opublikowano 14 Lutego daj przekaźnik czasowy sterowany z zasilania uzwojenia głównego i załączający na ustawiony czas zasilanie na uzwojenie rozruchowe . ustaw 2 sekundy -i z tego przekaźnika na uzwojenie rozruchowe. zadziała. najtaniej będzie 230V AC PCA-512 F&F np https://allegro.pl/oferta/przekaznik-czasowy-awersyjny-230v-pca-512-f-f-14587586773 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limes Opublikowano 14 Lutego Udostępnij Opublikowano 14 Lutego A lepsze rozwiązanie było by takie ( nie wiem jak daleko mieszkasz od Lublina ). bo za dobry koniak lub wishy dostał byś kompresor wyjęty z unitu stomatologicznego Chirana ze zbiornikiem 4l. wyłącznik ciśnieniowy ,odwadniacz ,reduktor . Obecnie dmucha około 6bar, Nie ma chyba tylko na wyjściu krućca z gwintem pod wężyk pasujący do modelarskiego pistoletu do malowania ,a także agregat sprężarkowy z klimatyzatora , pionowy, Zapraszam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikołaj 1977 Opublikowano 14 Lutego Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 4 godziny temu, latacz napisał: daj przekaźnik czasowy sterowany z zasilania uzwojenia głównego i załączający na ustawiony czas zasilanie na uzwojenie rozruchowe . ustaw 2 sekundy -i z tego przekaźnika na uzwojenie rozruchowe. zadziała. najtaniej będzie 230V AC PCA-512 F&F np https://allegro.pl/oferta/przekaznik-czasowy-awersyjny-230v-pca-512-f-f-14587586773 Sprawa z ty przekaźnikiem jest wzorowa i jest praktyczne rozwiązania dla wszystkich. Którzy będą chcieli, nowsze agregaty uruchamiać . Fajnie byłoby, gdyby ten przekaźnik był w cenie zwykłego wyłącznika nadprądowego to by można większa ilość sobie kupić. Witku Dzięki ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikołaj 1977 Opublikowano 22 Lutego Udostępnij Opublikowano 22 Lutego Podpiąłem do Agregatu dedykowany ""Przekaźnik Awersyjny"" który polecił Witold . Jest po prostu rewelacyjny, idealnie rozłącza styk rozruchowy co jest sygnalizowane czerwona kontrolką z nastawą czasową . Można bez problemu agregat uruchamiać bez żadnych starterów ! kompresorggggggggggg.mp4 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi