robloz Opublikowano 13 Grudnia 2013 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Wywołany do tablicy zamieszczę trochę skróconą relację z budowy Po rozpakowaniu paczki od Marka ukazało się: W środkową część wkleiłem wzmocnienia ze sklejki i cały kadłub razem Przyszła kolej na przednią część Pora na skrzydła. W wersji sklepowej lotki były na całej długości skrzydła, więc w pierwszej kolejności zakleiłem szczelinę dopasowanymi kawałkami pianki. Lotki będą krótsze bardziej makietowe. Po kilkunastu godzinach szlifowania i wdychaniu oparów kleju Prac ciąg dalszy. Wykonałem przejście kadłuba w skrzydło (w oryginale wygląda ładniej) oraz wycięte lotki i przyklejona wypukła osłona działka Prac ciąg dalszy. Wycięta została klapka dostępu do wnętrza. Mocowana z przodu na bolce, a z tyłu na magnesy ze spalonego silnika. Model praktycznie skończony. Zamontowane stery, lotki i podłączone do serw. Oczekując na paczkę z podwoziem i silnikiem postanowiłem zabawić się w malarza. Oto efekt, zostały do zrobienia jeszcze linie podziału,okopcenia, ślady eksploatacji itp.
Viper Opublikowano 14 Grudnia 2013 Opublikowano 14 Grudnia 2013 He he To jak już pisałem będą dwa Donaldy Zumbacha, bo ja też celuję w to malowanie. Do mnie paczka z podwoziem, kółkiem ogonowym śmigłem trójłopatowym i kołpakiem dotarła, silnik chyba ostatecznie zastosuję z tych co mam, ale niestety jak to u mnie ostatnio chroniczny brak czasu, teraz się zapowiada trochę luźniej to podgonię. A model bardzo fajnie się prezentuje, pogratulować
rajaner Opublikowano 14 Grudnia 2013 Opublikowano 14 Grudnia 2013 Co raz bardziej zaczynają mnie nakręcać te modele w skali XL model jak prawdziwy, przeglądając relacje z budowy zastanawiam się czy czegoś takiego sobie też nie zamówić. Tylko nie wiem czy poradzę sobie z pilotażem.
robertus Opublikowano 14 Grudnia 2013 Opublikowano 14 Grudnia 2013 Nic trudnego. Przecież latasz już kilkoma modelami, a taki większy model lepiej się prowadzi niż mniejsze.
rajaner Opublikowano 14 Grudnia 2013 Opublikowano 14 Grudnia 2013 Nic trudnego. Przecież latasz już kilkoma modelami, a taki większy model lepiej się prowadzi niż mniejsze. Wszystko się zgadza i jakoś daję sobie radę,ale wszystkie którymi latam to górnopłaty i latają raczej spokojnie a te modele mają dużo większą prędkość model raczej zbuduję ale polatam nim dopiero na wakacjach.
robloz Opublikowano 14 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 14 Grudnia 2013 Spit otrzymał chowane elektrycznie podwozie oraz silnik z 3-łopatowym śmigiełkiem Jeszcze pomalować dół i gotowe.
dukeroger Opublikowano 14 Grudnia 2013 Opublikowano 14 Grudnia 2013 a tego podwozia to odwrotnie nie dalo sie zalozyc?
sławek Opublikowano 14 Grudnia 2013 Opublikowano 14 Grudnia 2013 Piotr ma racje- "golenie" są po złej stronie kół Podwozie tez wydaje się za krótkie i za bardzo blisko SC -jeśli nie jest jeszcze wklejone to przynajmniej zmień kąt otwartego podwozia do przodu (ale tylko przez zmianę ułożenia mechanizmu-gięcie goleni zmieni położenie kół w pozycji schowanej i nie będzie pasować do wnęki)
robloz Opublikowano 14 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 14 Grudnia 2013 Macie rację, podwozie do poprawki. Nawiasem mówiąc to aby je odpowiednio ustawić to niezła zabawa i sporo kombinowania, ale taki urok Spitfajera.
marek rokowski Opublikowano 14 Grudnia 2013 Opublikowano 14 Grudnia 2013 ale by było fajnie jakby kiedys nasze Spity spotkały się kluczem w powietrzu..
Autsajder1983 Opublikowano 15 Grudnia 2013 Opublikowano 15 Grudnia 2013 To ja z Michałem pogonie ten klucz niemieckimi maszynkami:)
robloz Opublikowano 15 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 15 Grudnia 2013 ale by było fajnie jakby kiedys nasze Spity spotkały się kluczem w powietrzu. To tylko kwestia zgrania, nie raz przecież spotykamy się na zawodach ESA.
robloz Opublikowano 7 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 7 Stycznia 2014 Powalczyłem trochę z podwoziem. Zostało na nowo zamontowane pod większym kątem i teraz jest OK. Przy okazji wyszło, że w tej pozycji chowa się poziomo w skrzydle, a po rozłożeniu brak jest rozbieżnego układu kół.
Autsajder1983 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Możesz podesłać więcej zdjęć odnośnie mocowania kół?? (od spodu, z przodu i jeszcze jakieś pomocne zdjęcia)? Właśnie jestem na tym etapie w swojej 109 i bardzo by mi to ułatwiło zadanie.
robloz Opublikowano 7 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 7 Stycznia 2014 Do listewek 8x8 wklejonych do wnęk podwozia (dokładnie to widać w relacji M. Rokowskiego) dokręcone jest to podwozie http://www.hobbyking..._1pc_18_8g.html + koła 70x18mm Miejsce wklejania i głębokość wycięcia musisz już dobrać doświadczalnie.
robertus Opublikowano 7 Stycznia 2014 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Co to znaczy "Reversable Mount" w przypadku tego podwozia?
robloz Opublikowano 7 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 7 Stycznia 2014 Podwozie w komplecie posiada dodatkową płytkę do montażu odwrotnego np. do górnej powierzchni skrzydła.
Autsajder1983 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Dzięki. Pokombinowałem z podwoziem i już mniej więcej wiem jak je ustawić. Tylko teraz czas ma ktoś trochę oddać??
robloz Opublikowano 30 Marca 2014 Autor Opublikowano 30 Marca 2014 Muszę jednak pokombinować z napędem bo brakuje mu mocy.
robertus Opublikowano 30 Marca 2014 Opublikowano 30 Marca 2014 Przepiękny majestatyczny lot. Lądowanie idealne. Co tam masz za silnik, DT700? Prędkości trzeba. Świetna sprawa takie chowane podwozie.
Rekomendowane odpowiedzi