Skocz do zawartości

Frezarka CNC


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Serwa trzeba sterować sterownikami do serw. Układ pracuje w pętli PID i jest to zupełnie inna filozofia sterowania. Silniki lub śruba maszyny są ze sterownikami skomunikowane poprzez enkodery i sterowniki dostają jasną odpowiedź co wykonał ten układ. Eliminuje to możliwość pomyłki jak w przypadku zgubienia kroków. Przesiadka na serwa to jednak koszty kilkukrotnie większe niż krokowce. Jak masz maszynę solidną i chcesz w nią inwestować to zainteresuj się zestawami EZI SERVO firmy Fastech. Nie są to klasyczne serwa a silniki krokowe z enkoderami. Mam 3 maszyny na tym napędzie i nie odbiegają parametrami od maszyn na serwach DC i AC. Zestaw jest sporo tańszy od serw ze sterownikami i strojenie jest dużo łatwiejsze.

Opublikowano

Hmm... ciekawy system ale myslałem o czymś tańszym. Widzę że połączenie niskiej ceny i dużej prędkości będzie trudne. Planuję kiedyś zbudować maszynę bez kompromisów na które się godziłem przy obecnej maszynie więc może do niej zamontuję silniki o których napisałeś. Wygląda na to, że narazie muszę się zadowolic tym co mam :(

Opublikowano

Przede wszystkim jak chcesz iść i już masz silniki krokowe to zapewnij im graniczne dopuszczalne napięcie i prąd. Czyli dobry zasilacz oparty na przewymiarowanym toroidalnym transformatorze i dobrym prostowniku za nim. Na pewno coś podgonisz. Maszyny moich kolegów na krokowcach 1,9Nm jeżdżą G0 około 5 metrów. G1 zależnie od obróbki to maks 2000-2500mm. Przewaga serw polega na feedbacku jaki sterowniki otrzymują z osi, czy to ze śruby ( lepiej) czy to z wału silnika, oraz na tym, że dobre serwo trzyma moment znamionowy w całym zakresie obrotów. Krokowiec moment znamionowy ma na postoju, w raz ze wzrostem prędkości ten spada. Można oczywiście te krokowce przewymiarować i dać przez przełożenie ale dynamiki serw nie dostaniesz i pewności  pozycjonowania też.  Wadą serw jest z pewnością strojenie pętli PID gdzie trzeba zestroić ze sobą jakby 3 człony, całkujący , proporcjonalny i różniczkujący , w skrócie chodzi o odpowiedź serwa na powstały uchyb pozycji. Strojenie jest żmudne bo i różna jest masa osi. Faktem jest, że dobrze zestrojone 3 osie na dobrych sterownikach chodzą idealnie płynnie, nie szarpią i nie gubią się. Zęby niestety na tym zjadłem bo miałem z tym spore problemy. Teraz nie zamienił bym serw na nic innego. Ideałem jest maszyna gdzie odczyt pozycji jest nie ze śruby czy silnika a z liniału pomiarowego. Wtedy nawet zużycie śrub i nakrętek, sprzęgieł pomijasz.

Opublikowano

Kolego moderatorze!

Mam pytanie. Jeżeli tą opisywaną frezarką będzie wycinane codzienne w sklejce lub złotej blasze menu " knajpki za rogiem" bo właściciel ma taką fantazję to co to ma wspólnego z modelarstwem lotniczym ? Czy chodzi o to, że jeden modelarz lotniczy zresztą  zapłacił mandat dwa skrzyżowania dalej z niemanie świateł stopu ?

 

Czy to nie powinno być raczej ozdobą forum zajmującego się wymianą żarówek w samochodach ?

Opublikowano

Kolego Rohu,

tutaj jest opisywane urządzenie, które może być użyte nawet przez cukiernika do druku 3D ozdób na torcie. Czy to znaczy, że nie możemy z niego skorzystać jeżeli ktoś zadaje sobie trud opisywania go? Tak samo nadaje się do wycinania menu jak i żeberek skrzydła, można nim również wypisywać długopisem dziesiątki kartek świątecznych jeżeli kogoś ręka boli a chce porozsyłać rodzinie, można wycinać opłatki, malować pisanki i co się komu zamarzy B)

Opublikowano

Kto powiedział, że nie rozumiem ? Ja ? Nie !

Proszę  nie imputować mi i innym, że czegoś nie rozumiem odnośnie omawianego tematu. Powiem wprost .

 

Ja  w 99,99 % nie znam się na omawianych kwestiach ! Ale na 100% wiem jak spożytkować w modelarstwie takie ustrojstwo bo od około 10 lat korzystam z ploterów różnej maści a nawet robię (robiłem) rysunki w Acad gotowe pod ploter choć nie jest to najszczęśliwszy program...

 

Mam na myśli, że to nie temat dla tego forum w mojej subiektywnej ocenie. Zwłaszcza, kiedy widzę i czytam o podstawowych analogowych problemach  przy połączeniach kilku profili aluminiowych w poprawną całość. Oczywiście koledzy  czujnie i trafnie zaradzili katastrofie-chwała im za to.

Rzecz jasna , że mogę nie czytać tego wątku .Mogę wszystko.. Tyle, że budowa plotera CNC , który będzie służył  do wycinania serduszek  w cieście nie jest tematem na forum ciastkarzy i cukierników. Raczej na forum budowniczych urządzeń CNC . 

Opublikowano

Roh, jak ci nie pasuje temat to po co go czyasz? Na tym forum jest dziesiątki osób których ten temat interesuje.

Skoro twiedzisz, że temat jest przeznaczony dla innego forum to zobacz w jakim dziale się znajduje.

Mam zatem małą prośbę, swoje uwagi zostaw dla siebie (bo jesteś w nich odosobniony) i nie zaśmiecaj tematu, a wszyscy będą zadowoleni.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Kress zamontowany :)

Oś Z wymagała troche przeróbek ale było warto. Kress oczywiście zamontoany na wytoczonym uchwycie. :)

Próbne frezowanie wyszło nawet znacznie lepiej niż Dremelem. Wygląda na to, że bicie freza w uchwycie Dremela było bardzo duże i stąd takie szarpanie materiału którego nie ciągle nie mogłem się pozbyć. Teraz mam ładne dużo "czystrze" cięcia nawet bardzo "cienkich ścianek" równocześnie przy wiekszych prędkościach.

Jutro bedzie wycinany cały arkusz żeberek więc zobaczymy jak sobie poradzi :)

Opublikowano

Frezy mam dobre, założyłem ten sam którym frezowałem ostatnio jak jeszcze był Dremel.

Dremel ciągle wpadał w wibracje w dość regularnych odstępach czasu (myślę, że nałożyły się tu luzy głowicy i stosunkowo mało sztywny uchwyt).

Na chwilę obecną to tylko przypuszczenia, dziś wyjdzie w praniu czy są zgodne z prawdą. Jeśli podczas dzisiejszego frezowania (będzie trwało ok 2 godziny - pozostanę jeszcze przy "starej" prędkości) nie pojawia się owe wibracje i cięcie również będzie dożo "czystsze" to znaczy, że trafiłem w 10-ke :)

Opublikowano

Pierwsze frezowanie nowym wrzecionem wykonane. Linie cięcia są znacznie mniej postrzępione przy użycu dokładnie tego samego frezu i tych samych prędkości. Czyli jdnak wrzeciona ma tu znaczenie. Najprawdopodobniej duzo mniejsze bicie boczne (nie było atkich wibracji jak przy dremelu) i stabilniejszy uchwyt.

Nawiasem mówiąc, czytałem dużo opinii, że Kress jest głośny. Wg mnie może i do super cichych nie nalezy ale na max obrotów pracuje tak jak dremel na połowie - jak dla mnie to już duży krok do przodu.

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Wielu z Was mówiło, że moja konstrukcja nie będzie się nadawała do frezowania w metalach.

Dziś uruchomiłem pierwszą próbę frezowania w aluminium PA11. Przy pierwszym frezowaniu uruchomiłem warstwę skrawania o grubości 0,25mm.

Frezarka poradziła sobie bardzo dobrze. Następne frezowania będzie pewnie z grubością skrawania 0,5mm

 

Twardszych metali jeszcze nie sprawdzałem (jeszcze nie miałem potrzeby).

Opublikowano

posuw 500mm/min

pryskałem olejem do obróbki skrawaniem w sprayu (jeszcze nie zwariowałem, żeby robić to na sucho - chciałbym żeby frez wytrzymałe więcej niż jedno frezowanie :) )

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.