Skocz do zawartości

Zmiana pakietu w aparaturze


BishopLocke

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Wyciągnąłem leżącego ze 2 lata Graupnera MX-12 z szuflady i pakiet oczywiście nie żyje.

Opłaca się szukać (wstępnie sprawdziłem parę sklepów, jest raczej niedostępny) oryginalny pakiet lub jakiś zamiennik NiMH (8 NH-1700 TX)?

Czy może łatwo można by zastosować jakiś pakiet Li-Po? Jakie mogą być wady takiego rozwiązania?

 

Mam zamiar wrócić do modelarstwa RC i jednak spróbować polecieć jakimś modelem :)

 

BishopLocke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozesz pakiet sam polutowac z 8 np poluszków aku lub z 8 akumulatorów typu R14(taki był orginalny lub zastosowac LI-POLa 3s Jaki byś sobie nie założył z tych co napisalem zwróc szczególna uwage na polaryzacje we wtyczce (nie podlacz odwrotnie bo sie zadymi Graupner).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginalny to 8xR14? Mnie to bardziej wygląda jednak na paluszki.

Właśnie widziałem na portalu aukcyjnym takie "zestawy" 8 paluszków (Sanyo Eneloop) - te eneloopy ogólnie są bardzo dobre, więc może by zdało egzamin, nie wiem tylko czy mi się to zmieści do gniazda, bo są w jakiejś takiej cienkiej obudowie, czy folii.

A jak się potem ładuje takie polutowane paluszki? Wszystkie trzeba osobno, czy razem polutowane? Ile to wtedy trwa? (standardowe eneloopy maja 2000 mAh, a XX 2500mAh)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginalne akku do MX-12 to 8xAA (R6). Osiem Enelopów będzie ok a ładowanie? Razem - bez wyjmowania z radia (przez oryginalne gniazdo) tylko trzeba zwrócić uwagę na polaryzację (plus na zewnątrz, minus w środku). Czas ładowania zależny od ustawionego prądu i stanu rozładowania (napięcia na wyświetlaczu). Możesz ustawić prąd ładowania 200mA i doładowywać przez kilka godzin przed każdym wypadem na loty. W przypadku głębszego rozładowania (alarm w radiu) trzeba odbębnić takim prądem 14-15 godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście uważam, że skoro i tak pakiet do wymiany to nie lepiej przejść na LI-FE ? - 10% napięcie większe nie powinno stanowić problemu.

Jak dobrze liczę pakiet 4S w tym przypadku ogarnie temat - a ładowanie w 30 minut takiego pakietu od 0 to nie problem ...można zrobić w razie awarii na lotnisku w przerwie pomiędzy jednym lotem a drugim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z paru względów wg mojej wiedzy i oceny to LI-Fe :

1. Akumulatory są bezpieczniejsze w użytkowaniu.

2. Mają niższe napięcie znamionowe : 3,3V/celę a nie 3,6V/celę -> przy 4S dostajesz 13,2V a nie 14,4V

3. O wiele lepszą charakterystykę rozładowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam dokładnie tego samego pakietu w Taranisie ale on ma akurat dość szeroki zakres tolerancji ... W sanwie rd6000 używałem z powodzeniem 3S LI-Pol (Li-Fe wtedy jeszcze nie było)

A ona miała nominalne zasilanie 9,6 V.

 

P.S. chyba babola strzeliłem ... policzyłem 8x1,5V a nie 1,2V i stąd mi wyszła bzdura z 4S .. posypuje niniejszym głowę popiołem ... Zaprezentowany wyżej pakiet ogarnie w 100% tę aparaturę - powyższa pomyłka to młyn w robocie +poniedziałek, przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi, trochę mi się rozjaśniło.

Pewnie zdecyduję się na takie LiFe 3S, zobaczę jeszcze jaka jest cena bezpośrednio na HK, może będzie taniej niż ta aukcja na allegro.

Tym bardziej, że pewnie będę jeszcze potrzebował jakieś Li-Po, bo te co miałem, to też ze 2 lata przeleżały, więc pewnie do niczego się nie nadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.