marcini59 Opublikowano 10 Kwietnia 2020 Opublikowano 10 Kwietnia 2020 Dzień Dobry Odnosząc się do słów Cezarego chciałem powiedzieć ze oczywiście masz Cezary racje kąt jest dosyć spory, postaram się go jeszcze trochę zniwelować, ale nadmienię ze zastosowana dosyć duża śruba znacznie będzie to utrudniała a po drugie chodziło mi o wykorzystanie kadłub Bałtyka pod napęd parowy i zobaczenie co z tego wyjdzie, traktuje to jako czystą zabawę w modelarstwo i małe odstępstwa od jak to ładnie napisałeś praw fizyki , hydrodymamiki i logiki mogę zaakceptować ps: Nie przypominam sobie abym kiedykolwiek twierdził że się nie znasz (wręcz przeciwnie bardzo ciebie cenię za modele jakie budujesz) i nie wiem czemu miała służyć wstawka że może ten kadłub ma pływać nad powierzchnią wody, no chyba że miało to dodać tobie splendoru to sobie pisz, pozdrawiam Widzę Andrzej że ostro idziesz zaczyna fajnie wyglądać bocznokołowiec, nie brałeś pod uwagę aby łopaty kół zrobić z blachy może mosiężnej lub aluminium bo te mogą pęcznieć np: przy przypadkowym uderzeniu w jakiś kamień , bo zapewne będą pomalowane i zabezpieczone przed wodą taka myśl mi przyszła. Już się nie mogę doczekać wspólnego pływania, pozdrowionka dla wszystkich
cezar65 Opublikowano 10 Kwietnia 2020 Opublikowano 10 Kwietnia 2020 Kąt zaklinowania wału zmień na maxa , aż śruba będzie prawie dotykała dna kadłuba , sprzęgiełko te wymontuj daj krótsze , silnik wtedy pójdzie bliżej wału , sinik lekko go pochyl , tak aby oś wału była w osi wału silnika .Spraw aby płetwa sterowa była równo z śrubą , a nie jak teraz. Unikniesz niepotrzebnych strat mocy. Kociołek wtedy też przesuń bliżej silnika , model będzie lepiej wyważony . Bo w tej chwili to przewaga ciężaru wyposażenia jest w części dziobowej. Ten kociołek to ma jaką pojemność to nie wiem , ale w miarę pływania to wody będzie ubywać , to jak wtedy z wyważeniem , czy mocno się zmieni ?....
marcini59 Opublikowano 10 Kwietnia 2020 Opublikowano 10 Kwietnia 2020 Oczywiście w miarę możliwości wprowadzę te zmiany, z przesunięciem kociołka może być problem bo jeszcze musi być zainstalowany zawór regulacji pary którego nie mam, działam dalej dzięki.
kaszalu Opublikowano 10 Kwietnia 2020 Opublikowano 10 Kwietnia 2020 (edytowane) Sklejka na łopaty jest wodoodporna i będzie zabezpieczona dodatkowo żywicą epoksydową ( głównie tzw. "sztorce" czyli krawędzie sklejki ) i malowana. Myślę że nie powinno być problemów - ale dziękuję za zwrócenie uwagi na dobre zabezpieczenie łopat !? Dodatkowo nad palnikiem od wewnątrz nadbudówka będzie też zaizolowana specjalną masą żaroodporną - to też stale mi po głowie chodzi jak się zabezpieczyć od pożaru w siłowni !! Dla zainteresowanych do wykorzystania parametry tej masy - używałem z powodzeniem do izolacji kotła w "Kaszalutku" - do nabycia w dużym sklepie budowlanym na "C..." Dodam że cena nie zabijająca ....? Edytowane 10 Kwietnia 2020 przez kaszalu
mario70 Opublikowano 10 Kwietnia 2020 Opublikowano 10 Kwietnia 2020 Nie wiem czy zabezpieczy od pożaru ? ale na pewno jest odporny na temperaturę. Zastosowałem ten klej do zabezpieczenia przed odkręcaniem się tłumika w swoim spalinowym Saito i sprawdza się idealnie. Wielkanocne życzenia dla pływających Modelarzy z Bydzi (i nie tylko) w tym wymagającym wyrzeczeń okresie ?
marcini59 Opublikowano 11 Kwietnia 2020 Opublikowano 11 Kwietnia 2020 Dzień Dobry Ciąg dalszy prac, wał na nowo wklejony zgodnie z uwagami, będzie jeszcze podpora dorobiona jak poprzednio, silnik też lekko pochylony i na nowo dopasowany, wystarczył jeden przegub kardan no i drobne prace wykończeniowe, idziemy do przodu 1
kaszalu Opublikowano 11 Kwietnia 2020 Opublikowano 11 Kwietnia 2020 No i pięknie !!! ? Wszystkiego Najlepszego Dla Wszystkich Na Święta i Po Świętach !!! Do zobaczenia wkrótce na jakimś pływaniu po zniesieniu ograniczeń !!! ?
mike217 Opublikowano 11 Kwietnia 2020 Opublikowano 11 Kwietnia 2020 Moim zdaniem kąt tego wału jest zły bo jest on po prostu za krótki . Zapomnieliście tez ze są takie wynalazki jak wały z linki i taki podszedł by tu lepiej . Wesołych świat Panowie
kaszalu Opublikowano 11 Kwietnia 2020 Opublikowano 11 Kwietnia 2020 (edytowane) Musisz wziąć pod uwagę Michał, że zestaw silnik - kocioł też narzuca pewne ograniczenia - to nie jest maszyna dedykowana do tego kadłuba tylko dostosowana ! Nie zawsze to da się idealnie zgrać - trzeba iść na pewne kompromisy ! Ale po tych poprawkach które Marcin wykonał jest o wiele lepiej i na pewno właściwości nautyczne łodzi uległy znacznej poprawie. Poza tym to nie ma być "demon szybkości" tylko stateczna i dystyngowana "parowa dama" - myślę że teraz zestaw Marcina da sobie radę, a zdobyte doświadczenia zaowocują przy następnej jednostce !! ? Ps. Mój oryginalny, zrobiony wg. planów "Bałtyk" ma bardzo podobny kąt zaklinowania wału śrubowego i radzi z nim sobie doskonale !! Marcin - przemyśl sobie wykonanie w modelu tych tylnych stabilizatorów - one naprawdę poprawiają stateczność modelu , szczególnie podczas pływania na fali ( no chyba że masz inną wizję wyglądu jednostki...) ? Edytowane 11 Kwietnia 2020 przez kaszalu
marcini59 Opublikowano 13 Kwietnia 2020 Opublikowano 13 Kwietnia 2020 Dzień dobry Dalsze prace tym razem wstępne oklejanie i dopasowanie pokladu. Andrzej wizja jest taka aby nie stosować tych bocznych stabilizatorów to ma być powolna jednostka która będzie pomału sobie pływać zastanawiam się jeszcze nad kabiną gdzie będzie zabudowany kartusz z gazem.
kaszalu Opublikowano 13 Kwietnia 2020 Opublikowano 13 Kwietnia 2020 Ok ! Czekam na efekt końcowy !! ?
kaczma2 Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Wymontowałem z magnetowidu głowicę i rozebrałem ją Średnica wewn. kubka 47,0 Nawinąłem drut o śr. 0,65 mm 16 zwoji na ząb według rysunku Czekam na magnesy neodymowe 10x7x3 12 szt.
kaczma2 Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Marcin, możesz zrobić nad kartuszem pokład wyjmowany a na nim bandy w kształcie dwóch zawiasów kwadratowych. Wewnątrz koło sterowe na kolumnie i sternik. Między "zawiasami" przejścia do schodów na dolny pokład w kształcie półki. Prawy i lewy. Bandy drewniane, pionowe deski a na nich ozdoby. Może być tak ale można dołożyć na czterech słupkach dach. Tak właściwie nie wiadomo jakie zastosowanie ma ta łódka. Pasażerskie raczej nie. Do holowania bocznego barek?
kaszalu Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Generalnie to chyba do pływania i przyjemnościowego kręcenia się po wodzie w okolicy pobytu swojego armatora - niezależnie od innych przypisanych jej funkcji !!! ???
J-23 Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Opublikowano 14 Kwietnia 2020 co będzie z tej głowicy wideo, silnik napędowy do łodzi ? chyba nie, bo tam kręci się ten zewnętrzny "talerz", a nie trzpień
Konrad_P Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Opublikowano 14 Kwietnia 2020 9 minut temu, J-23 napisał: o tam kręci się ten zewnętrzny "talerz", a nie trzpień Katastrofa.
Konrad_P Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Opublikowano 14 Kwietnia 2020 No dobrze może ja zbyt szybko pomyślałem, że to stojan i wirnik a nie talerz i trzpień.
kaczma2 Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Przylutowałem końcówki do podłączenia regulatora. Ten silnik do statku raczej nie, chociaż jest taki napęd gdzie wał jest pionowo w dół. Oś fi 6,0 obraca się razem z kubkiem i ten wymiar pasowałby do old samolotu gdzie ze śmigłem obracały się cylindry. Dorobić cylindry i przymocować a właściwie nakładka. Wszystko zależy od osiągów silnika. Jutro mają być magnesy. Po przyklejeniu w środę próba.
Rekomendowane odpowiedzi