Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Wiem że nie dawno skończyłem i oblatałem swojego Geobata, ale już w głowie powstał nowy pomysł. Tym razem mój mózg wymyślił sobie "wolno - latającego" motyla RC. 
Dlaczego własnie motyl? Otóż lubię wszystko co dziwne i latające. Motyla rc na internecie widziałem tylko jednego, a chciałbym aby model był oryginalny. Zainspirowała mnie wystawa owadów w centrum handlowym gdzie było dużo kolorowych motyli z całego świata. 

1) Czy to ma prawo latać stabilnie bez statecznika pionowego? Chciałbym, aby kształt miał jak najbardziej zbliżony do oryginału. A może wznios skrzydeł? Tylko jak wtedy zachowają się sterolotki?

2) Chciałbym aby model miał 80 cm szerokości na ok 50 cm wysokości. Czy da radę to sensownie wyważyć? Model ze śmigłem z przodu na głowie. Zasilanie 7,4 V 500 mA. ( ewentualnie x 2)

3) Z doświadczenia wiem że przy małych prędkościach sterolotki stają się mało skuteczne. Czy jeśli powierzchnie sterowe będą duuuuuuże to będzie skuteczne sterowanie?

4) Ostatnie. Czy pomożecie jeśli zacznę budowę i będę zadawał głupie pytania? :) Tym razem chciałbym relacje z budowy zamieszczać na bieżąco aby uniknąć błędów których sam nie zauważę.
 
Marzy mi sie taki: 
post-9516-0-95085700-1408193150.jpg
 

Opublikowano

50cm wysokosci hmmmmmmmmm raczej szerokości

a czy dziwne no nie wiem bo w najnowszym numerze RCM&E jest fotka latającej ryby

a gdzie chcesz naped dać

Opublikowano

Robert oczywiście masz racje. 80 szerokości i 50 długości. 
Napęd chce dać na głowie. Głowa będzie trochę dłuższa. Ciągnący.

Kuba własnie ten model widziałem z Twojego 1 linka. Tylko że ja chciałbym aby jak najbardziej był zbliżony do prawdziwego.
Pytanie czy ster kierunku z tułowia nie były za mały, aby być skuteczny? 

Widziałem też tę stronę :) Fajna pszczoła tam jest :) Obawiam się jednak że mój motyl będzie miał dużo niższy kadłub.
Pisząc o stabilizatorach masz na myśli prostopadłe do skrzydła mini stateczniki pionowe? Hm... jeśli byłoby ich kilka może by zdały egzamin. Kiedyś coś takiego widziałem na jakimś latającym skrzydle.





 

Opublikowano

Mantę znam ;) Robercie pomimo tego iż kiedyś bardzo mało udzielałam się na forum to prześledziłem chyba wszystkie Twoje modele i wiem że jesteś tu człowiekiem od mission imposible i ulotnisz wszystko :)
Rzeczywiście Twoja manta ma w sumie tez nieduży ster kierunku i lata. Dobra zaryzykuje zrobić go z tułowia (odwłoku). Oczywiście lotki też będą. 
Nie zrobię takich wingletów w motylu bo wyglądał by dziwnie z podwiniętymi skrzydłami. Spróbuję ją ulotnić bez wingletów na stabilizatorze pionowym z kadłuba tak jak pisał Kuba. 

Dzięki za odpowiedzi. Jak dobrze pójdzie to poniedziałek zobaczycie pierwsze zdjęcia :)

Opublikowano

Skrzydełka podegnij delikatnie. Mam taki pomysł, żeby przednie Skrzydełka podgiac w górę a tylne w dół. Końcówki tylnych wydłużyl bym ukośnie do tyłu. Imdalej od sc tym statecznik, wingllet może być mniejszy.

Opublikowano

Ciekawa propozycja. Tak zrobię. W końcu cały materiał na model jest warty 5 zł ;) Mogę zrobić prototyp a potem zrobić model właściwy. 

Opublikowano

Możesz także spróbować sterowania całym skrzydłem tzn. tylną lewą i prawą połówką skrzydeł motyla. Zrób sobie jeden listwowo-depronowy kadłub do którego będziesz mógł stosować różne warianty skrzydeł, jeden moduł z wymienną całą resztą.

Opublikowano

Przypomnij to Ci podeślę zdjęcie i link gdzie można kupić latającego orła czy jastrzębia .. już nie pamietam. Znalazłem to w ostatnim numerze RC Model World. Za tydzień mogę podać szczegóły. Może to Ci da jakieś koncepcje i pomysły. Są też na YT filmy zdalnie sterowanych ptaków, to czemu nie motyl ?? :) Mówię o modelach, które ruszają skrzydłami, a nie mają silniczek w du...ie .. ;)

 

Pozdrawiam !

Opublikowano

Kuba ciekawa opcja. Pomyślę nad tym. Dotychczas widziałem go jako krzyżaka. Może jednak pełny kadłub...

Kacper temat ornithopterów znam. Zagłebiałem się w to kiedyś. Prace Pana Kazuhiko Kakuty na yt widział chyba każdy. Temat jest troszkę bardziej skomplikowany niż się wydaje. Chodzi tu między innymi np o czujnik położenia wału ktory pozwoli zatrzymać skrzydła w takim momencie aby mozliwy był lot szybowcowy. Pomijam obliczenie przełożeń bo są podane gotowe konstrukcje wraz z ilością zębów. Ciężko w PL dostać wymagane zębatki a jak już są to ceny bywaja zaporowe. Pamiętam pytałem ile na zamówienie. Za zębatkę odbiorczą 64 zęby z mosiądzu ze śrubą dociskową Pan z allegro życzył sobie 74 zł/sz. Toretycznie mozna by to zrobić na 2 zębatkach. Mała atakująca i duża odbiorcza aby uzyskać duży moment natomiast pozostałe materiały powinny być wykonane z aluminium bo przeciążenia śa dość duże. Nie mam dostępu do narzędzitypu tokarka, szklifierka czy wiertarka stołowa. Mieszkam w kawalerce która jest zarówno moją pracownią, salonem jak i sypialnią;) Do tematu wrócę kiedyś. Wymyśliłem nawet własny mechanism napędowy do takiego modelu na zasadzie dzwigni wykorzystujący ramię siły. Minusem mojego rozwiązania jest silnik położony z tyłu modelu natomiast zawsze można serva dać na przód. To juzinna kwestia. Na pierwszy rzut oka budowa wygląda banalnie ale żeby to latało jak trzeba naprawdę jest trudniejsze niż nasze samolociki że śmigłem ;)

Opublikowano

Witam. A ja mam inny pomysł... a gdyby zrobić sterowanie całymi płatami skrzydeł? Przy wolnym locie wychylenia były by raczej małe ze względu na dużą powierzchnię płata. Odpadł by również problem ze sterem kierunku i wysokości ponieważ skrzydła można zmiksować mikserem pod układ delty. Chodzi mi o rozwiązanie jak w tym modelu: http://www.motylasty.pl/toto006a.html

Opublikowano

Daniel chłopie weź przeczytaj jeszcze raz cały temat. To że będzie delta mix to inaczej sobie tego nie wyobrażam i było to napisane juz wcześniej ;)

Podstawowe decyzje podjąłem. Model na razie typu krzyżak ( na pełny kadłub przyjdzie czas) Depron 5,5mm ze wzmocnieniami.
Sterownie typu delta mix dolną powierzchnią skrzydeł; model ze sterem kierunku. Krawędzie skrzydeł podgięte.
Jeśli model poleci to chcę taki sam 2 x większy z pełnym kadłubem i silnikiem 250W. Ten ma być lekkim prototypem. Najbardziej boję sie o wyważenie chociaż jak widziałem lotopałankę (latający wiewiór) to kształt podobny a wyważyć się udało. Chciałbym aby był to slowflyer więc liczę na niskie obciążenie płata. Pierwsze cięcia jutro po południu. Wrzucę od razu zdjęcia.
 

Opublikowano

Nie muszę Ci chyba pisać, że wyważyć się da wszystko ;)

 

Pisząc o sterze kierunku masz na myśli statecznik pionowy czy faktycznie chcesz sterować sterem kierunku?

Opublikowano

Naprawdę chce również ster kierunku pomiędzy dolnymi skrzydłami do skrętów w poziomie( wydzielony z tułowia - statecznika pionowego ). Wiem że się da tylko chodzi mi o to aby nie dokładać ołowiu na dziób ;)

Zastanawiam się nad kształtem D7. A jaki jest Wasz typ ? ;]

post-9516-0-86662800-1408409070.jpg

Opublikowano

Układ skrzydeł w A3 jest bardzo dobry

Celowałbym w taki układ

Richard-Shepherd-Big-Butterfly.jpg

 

Wszystko zalezy od położenia środka ciężkości. Wydłużone do przodu skrzydła spowoduja przesunięcie SC do przodu i może sie okaac, ze nie będiesz miał gdzie zamontować silnika i pakietu, bo kadłub jest za krótki.

Również wydłużone skrzydła mogą przeszkadzać śmigle.

Zrób rzutkę i zbadaj SC a potem przycinaj, dokładaj skrzydeł gdzie chcesz i obserwuj jak jest najlepiej.

Opublikowano

Widzisz Robercie:) Jakiś zamroczony byłem jak to pisałem (edytowałem) dziś o 2 w nocy. Mój mózg wyobraził sobie to w ten sposób że jeśli część płata będzie przed śmigłem to będzie łatwiej wyważyć. Błąd. Przecież to dodatkowa powierzchnia. Tamten kształt mi się bardziej spodobał, ale w tym łatwiej będzie mi podgiąć górne skrzydła, dolnych najwyżej nie będę wyginał. Mam nadzieje że kadłub w roli statecznika pionowego i steru kierunku się sprawdzi i że winglety na końcach skrzydeł dodadzą stabilności. Jeśli się okaże że nie, to wtedy dodam minimalny wznios skrzydeł. Lotkę planuję zrobić do 1/3 -1/2 dolnego skrzydła. Zetnę mu trochę skośnie to dolne skrzydło żeby zrobić miejsce dla działania steru kierunku.

Opublikowano

C7 jest bardzo ciekawy. Problem może być tylko ze statecznikiem poziomym, ale pewnie bardziej doświadczeni Koledzy i na to znajdą sposób:-)

Opublikowano

Panowie zacząłem rysować i... nie zmieszcze tego na jednym kawałku depronu. Nie ma szans. Jesli zrobiłbym to proporcjonalnie to wyjdzie taki mikrusik;/ Jade jutro do praktikera po 3 kolejne arkusze. Chce zrobić wzmocnienie przeż srodek tułowia. Czy 2 listewki 5x5mm wystarczą na wzmocnienia? Jak sądzicie? Wyjdzie duuzo większy ale będzie widoczny z daleka :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.