Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Od jakiegoś czasu mam problem z ładowarką.

Po podłączeniu lipola czy też zwykłego aku Pb, ładuje go ok. 5 sekund, po czym zgłasza błąd BREAK DOWN.

Pytanie czy da się z nią jeszcze coś zrobić czy też zwyczajnie się skończyła.

 

Uprzedzając pytania, wszystkie aku które próbowałem naładować, ładują się normalnie inną ładowarką.

post-9147-0-88075000-1409129706.jpg

Opublikowano

A może za duża moc na wyjściu ?? Brzmi głupio i bez sensu ale spróbuj, zmień prąd ładowania na np. 0.1A. Sprawdź dokładnie wtyki kabli ładujących w ładowarce oraz przy pakiecie.

Opublikowano

Kombinowałem już na wszelkie sposoby, duży prąd, mały prąd, balansowanie itd. i lipa.

Mam wrażenie, że to jej koniec, a za wiele się nie napracowała.

Opublikowano

Wyczytałem na RCgroups, że należy sprawdzić połączenia na płytce PCB wewnątrz ładowarki, koleś z takim błędem miał jakieś zimne luty a jeszcze innemu ugotował się rezystor. Musisz rozebrać i popatrzeć czy coś nie wygląda inaczej niż powinno.

Opublikowano

Robota dla kogoś, kto ma miernik, lutownicę i wie jak ich używać. Schemat jest dostępny w sieci. Ewentualny koszt układów scalonych niewielki i są to dość popularne układy. Ja jeszcze walczę z innym klonem z podobnymi objawami.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Zadam, może głupie pytanie ale jednak. Jeżeli padnie przykładowo taki układzik: post-9571-0-91172400-1409148003.jpg

To można go wymienić na nowy tak jak np. rezystor, czy tam jest coś zaprogramowane ??

Opublikowano

Jest jeden mikrokontroler, ale soft jest osiągalny i złącze do programowania jest przewidziane na płytce. Niestety większość układów jest w wersji SMD (o dużo mniejszych gabarytach niż powyżej ), czyli "level" wyżej trzeba mieć w lutowaniu ;) Uszkodzenie procesora obstawiałbym na przedostatnim miejscu (tuż przed wyświetlaczem ;) ). Może znasz jakiegoś elektronika? Wzrokowo można sprawdzić co najwyżej zimne luty i czy coś się nie przegrzało.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Najpierw rozbierz ładowarkę i sam coś spróbuj lub wstaw ostre zdjęcie na forum. Jak się uda to za darmo ją naprawimy  :lol:

Dziękuję Marcin za odpowiedź. Wymiana układu SMD z wieloma nóżkami może być kłopotliwa, ale nie jest to jakiś duży problem jak się ma pod ręką lutownicę na gorące powietrze i nić do usuwania cyny :lol:

Opublikowano

Wymiana układu SMD z wieloma nóżkami może być kłopotliwa, ale nie jest to jakiś duży problem jak się ma pod ręką lutownicę na gorące powietrze i nić do usuwania cyny :lol:

 

To nie jest duży problem nawet jak się nie ma powyższych.

Wymieniałem już 64 nózkowe ATmegi używając 75W halogena i 25W lutownicy z "pokrętłem" (bo to nawet regulacja temperatury nie była)  :)

Opublikowano

Takie układy wymieniam pistoletową z grotem 1,5mm2. Można dowolonie grot wyprofilować, ale trochę wprawy też trzeba. Opalarka z płynną regulacją też daje rady. Spalony układ to tranzystor MOSFET AO4468. Te duże rezystory pod do sprawdzenia i ten mały tranzystor po lewej na początek.

Opublikowano

A nie potrzeba takiego zabezpieczenia czymś usunąć w miejscu w którym będzie wymieniany dany element ??

(Pytanie do Marcina)

Tak pytam bo to mnie strasznie ciekawi, czy przez ten lakier cyna będzie dobrze przywierać do ścieżki.

Opublikowano

W miejscach styku ścieżki z elementem (tzw. pady) nie ma lakieru. Będzie widać po wylutowaniu elementu. Byle nie szarpać elementu na siłę, bo można pady urwać. Rozgrzać, aż sam się "odlepi". Przylutować nowy praktycznie nie używając cyny i pamiętać o orientacji elementu. Jeżeli jakimś cudem, to był tylko ten tranzystor uszkodzony, to pierwsze ładowanie kilka sekund z najmniejszym prądem stopniowo w górę i kontrolować czy element się nie grzeje. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.