skrzydlaty smok Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 No ja z wody tez nie startowalem,z reki go puscilem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awot Opublikowano 29 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Z tym ciągiem to nie ma co przesadzać. Oczywiście lepiej mieć nadmiar mocy niż niedobór ale przecież to nie ma być pionowzlot. Smoku, moje pierwsze loty MAGNUM też były bardzo koślawe i skończyły się uszkodzeniem skrzydła. Może masz za duże wychylenia sterów i model zachowuje się nerwowo? Sam jestem nowicjuszem w modelach RC więc rozumiem twoje zniechęcenie i obawy. Głowa do góry, skrzydła do kadłuba i jazda w gorę! Najlepiej odczekaj aż będzie bezwietrzny dzień bo jak są podmuchy to tym maleństwem bardzo rzuca. Pozdrawiam i trzymam kciuki! Rafał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 30 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 Zapas mocy moim zdaniem wskazany. Nie musi być 2x waga modelu ale tak żeby model w razie potrzeby móc wyciągnąć z kryzysowej sytuacji. A wychylenia wysokości to najlepiej dac z 60% EXPO. Wtydy płynnie lata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skrzydlaty smok Opublikowano 30 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 Zapas mocy moim zdaniem wskazany. Nie musi być 2x waga modelu ale tak żeby model w razie potrzeby móc wyciągnąć z kryzysowej sytuacji. A wychylenia wysokości to najlepiej dac z 60% EXPO. Wtydy płynnie lata Po twoim poscie,poszperalem troche po necie,i tam radzili 35%-40% EXPO dac.Choc to wcale nie musi byc potrzebne jak sie przesunie SC.Ja na razie przesunolem baterie bardziej do tylu,ale moze i nie zaszkodzi troche wychylic SW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 30 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 A co ze skłonem silnika bo na zdjęciach nie widać ? nie ściągnął cie silnik na glebę ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skrzydlaty smok Opublikowano 30 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 AWOT gdzies napisal ze skon dal 3 stopniowy,i chyba na pierwszej stronie zapodal foto,wiec tym sie zasugerowalem, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 30 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 Ja mam sklon też ok 3*, robiony na oko:) ale lata jak po sznurku. Expo nie ma nic do sc. Zastosowalem tak wysoki procent że względy na wielkość steru i jego ogromną skuteczność. Tak by mi sie przyjemniej latalo a nie żeby skakał jak bym miał sprzęt nieproporcjonalny. A sc ustawiam tak by model szybowal spokojnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 30 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 Marcin jak mój nie poleci to odkupie twój , prędkość z jaką lata na twoim filmie to wymarzona prędkość którą bym pewnie ogarną ... podoba mi się jak mogę dogonić model idąc za nim !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 30 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 Model jest wersja trialowa, muszę porozmawiać z kolegami co mają Shie ładne różowe kadluby z xps co by mi też zrobili że dwa:) Mój już ma na sobie trochę kleju. Zanim wzmocnilem skrzydło sosna, dwa asy Sie złamało .. ale jak widać na filmie, piaknie lata:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skrzydlaty smok Opublikowano 30 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 Po odbudowie czeka na kolejny start. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 30 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 Ja buduje czwarty model i tak do konca chyba żaden nie lata jak powinien . Jak nie nurkują podczas zawracania to w miare lata ale nie szybuje a jak dokladnie wyważe to lata na ogonie dziobem do góry , chyba nie mogę ogarnąć skłonu,wykłonu i kąta zaklinowania ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 30 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 Ja sc mam inaczej niż w planach. Postaram Sie zrobić linie przez kadłub i wrzuce foto. Na wyklon nie zwracam uwagi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awot Opublikowano 30 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 Grzegorz, moje modele tez się tak zachowywały. W STC niby wyważenie było ok a model wlókł nisko ogon. Doszedłem w końcu do wniosku, że model najpierw musi się sam nauczyć latać i dopiero wtedy można nim sterować. W MAGNUM skłon silnika wynosi 3 stopnie (tak jak jest na planach). W pierwszych lotach za bardzo go wieszałem na śmigle i latanie nie było fajne. Później pilnowałem się żeby mieć trochę prędkości i model zaczął latać sam. Najlepiej lata przy bezwietrznej pogodzie. Sam dopiero uczę się latać modelami więc skoro opanowałem MAGNUM to model musi być łatwy do opanowania. W kwestii ustawień EXPO napiszę tylko tyle, że aparatura, której używam do sterowania MAGNUM nie posiada takich wynalazków. Tylko cztery kanały i cztery trymery. Wychylenia sterów regulowałem na dźwigienkach. Postaram się jutro zmierzyć jakie mam wychylenia sterów. Pozdrawiam. Rafał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 30 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 He he mówisz nauczyć model latać , na pierwszym filmie z lotów na wodzie masz potwierdzenie tego co mówisz , model ląduje na 10 cm jeziora ... myślę że w talerzu zupy też byś go posadził . W tym tygodniu może się uda wybrać do ABC RC po elektronikę i drobizne to zobaczymy jak to lata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awot Opublikowano 30 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 To wodowanie to był przypadek Zobacz jak wyglądał mój drugi start z wody, tak rozbujałem model, że mało go nie rozwaliłem. Mojemu synowi latanie MAGNUM wychodzi znacznie lepiej, ale dzieciaki się nie przejmują jak rozbiją model, przecież tata zbuduje następny Pozdrawiam. Rafał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 30 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2014 He he ma chłopak dryg już pisałem o tym że daje rade a co do startu z wody byłem na zawodach w Żywcu i powiem ci tam też nie wychodziło zawodnikom 100 na 100 ciężko im było odkleić te samoloty od wody . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elkojote Opublikowano 2 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2014 Wybaczcie że post pod postem mam pytanie do Rafała , Twoje Magnum lata na pakiecie 2S czy się mylę ?? Strasznie dużo miejsca w kadłubie masz po wydłubaniu dziury na pakiecik . I czy to własnie na nim model lata 15 minut ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awot Opublikowano 2 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Października 2014 Pakiet 2S 1300mAh i na tym tak długo lata Sam nie mogłem w to uwierzyć. Zmierzyłem wychylenia sterów, ster wysokości wychyla się 2cz w górę i 1,5 w dół a ster kierunku po 3 cm na boki. To są wartości mierzone na krawędzi spływu sterów. A do sterowania tym modelem używam takiego wynalazku: Żadnych bajerów, gołe cztery kanały :-) Pozdrawiam. Rafał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awot Opublikowano 3 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Października 2014 Trochę przechwaliłem mojego syna. Dziś wykonał kilkanaście ładnych startów i lądowań aż w końcu trochę przegiął. Na małej wysokości zamiast zakrętu wykonał spiralę aż do samej ziemi Kadłub nie wytrzymał spotkania z matką ziemią. Ale co tam, tata naprawi. W ruch poszedł klej i bambusowe patyczki do wzmocnienia połączenia. Przy okazji przypomniało mi się jedno z lotniczych praw Murphy'ego, które mówi, że każda naprawa samolotu powoduje przesunięcie środa ciężkości do tyłu. Klej i patyczki niby lekkie ale będę musiał troszkę dociążyć przód modelu. Jutro jak pogoda dopisze to oblatam model po naprawie. A mojemu młodemu pilotowi wytłumaczę jak sobie radzić ze spiralą. Pozdrawiam. Rafał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymon220997 Opublikowano 3 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2014 Młody wie, że tata z naprawą sobie poradzi :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi