robas69 Opublikowano 26 Października 2014 Opublikowano 26 Października 2014 Byłem na każdej edycji tych "targów". Tegoroczna, przeszła moje wyobrażenia. Szkoda, że w sensie negatywnym. Oprócz paru makiet kolejowych i sklepów modelarskich - stricte kolejowych, było stoisko MPM (modele kartonowe), Scorpio-Polska i RC Przeglądu Modelarskiego (dziś widziałem tam naszego kolegę >Krankor<). Przy tym bilet kosztuje "tylko" 17 zł. To była moja ostatnia wizyta i wszystkim szczerze odradzam.
mike217 Opublikowano 26 Października 2014 Opublikowano 26 Października 2014 Drożej niż na targi wędkarskie a jak by branża nieco mniejsza....Raz byłem w Poznaniu i coś nade mną czuwało w ten weekend..
krankor Opublikowano 26 Października 2014 Opublikowano 26 Października 2014 Robercie, gdybyś pokazał w awatarze swoją foto-podobiznę ja też mógłbym Ciebie rozpoznać Byłem i na stoisku zaprzyjaźnionej ekipy RC Przeglądu Modelarskiego (z którą aktywnie bierzemy udział w wyścigach wodnosamolotów po całym kraju ) zabawiłem dłużej dowiadując się kilku potrzebnych mi rozwiązań modelarskich. Na stoisku innej znanej mi od lat firmie - Ikar z Gąsawy - znanej z produkcji latawców i napraw paralotni nabyłem modelarski rękaw wiatrowy Po za tym macie rację, z roku na rok impreza się karleje i degraduje do jarmarku. Gdzie ten rozmach z przed jeszcze kilku lat, gdy można było zobaczyć pływające w basenie modele albo makietę myśliwca z WWI ( chyba pełnowymiarową ) z pilotem w pełnym skórzanym płaszczu, pilotce i rękawicach jakby zaraz miał wsiadać i lecieć na lot bojowy. Albo pokaz pracującej modelarskiej turbiny odrzutowej. Ech, "to se ne wrati"
wojcio69 Opublikowano 26 Października 2014 Opublikowano 26 Października 2014 Byłem w sobotę z synem na PGA Arena więc grzechem byłoby nie zaglądnąć na targi Hobby i... Jarmark odpustowy w Wilkowyjach jest zorganizowany z większym rozmachem. Totalna beznadzieja. Jedyny plus to zakup na stoisku Riku quadrokoptera http://riku.pl/towar/cx-10-nano-dron-wielowirnikowiec-quadrocopter/p/kontekst/4262/ Zabawa super. Polecam, bo na prawdę warto.
ahaweto Opublikowano 27 Października 2014 Opublikowano 27 Października 2014 Robercie firma GPM - wydawnictwo kartonowe. Spotkałem się z Grzesiem-Krankor i z kolegami kartoniarzami. Nic nie zakupiłem dla siebie, za to syn nabył Malucha cabrio do swojej kolekcji Pojazdy PRL-u. Na modelarstwo kolejowe i makiety z przyjemnością popatrzyłem.
robas69 Opublikowano 27 Października 2014 Autor Opublikowano 27 Października 2014 Adam, masz oczywiście rację. GPM, a nie MPM . Chyba byłem bardzo pod negatywnym wrażeniem "targów", że tak napisałem. Pozdrawiam Cię serdecznie i jeszcze raz dziękuję za podwozie dla Fun Cuba.
Marcin K. Opublikowano 20 Listopada 2014 Opublikowano 20 Listopada 2014 Ciekawe kiedy my się doczekamy takich targów..
samolocik Opublikowano 20 Listopada 2014 Opublikowano 20 Listopada 2014 Nigdy bo tutaj chodzi o długoterminowe i obejmujące swoim zakresem wiele dziedzin działania rządu i biznesu. Popatrz na jakim poziomie jest u nas kultura techniczna, wystarczy wiedzieć jak wyglądają zajęcia techniczne w szkole podstawowej, czyli jak na przedmiocie z zajęć technicznych nie ma zajęć praktycznych. Zaczyna się od tego a kończy na targach w Poznaniu na których nikt się nie wystawia bo się to nie opłaca - nie powoduje to wzrostu sprzedaży u firm wystawiających się bo rynek odbiorców jest bardzo mały (mówimy nie o ilości zainteresowanych a o ilości pieniędzy jakie mogą i chcą przeznaczyć na modelarstwo) i dodatkowo dla oszczędności kupujący w Chinach lub ograniczający się do prostych modeli, które dawniej były budowane przez dzieci w modelarniach na początku ich drogi modelarskiej. To w skrócie...
Marcin K. Opublikowano 20 Listopada 2014 Opublikowano 20 Listopada 2014 A nie można by się tak po prostu zgadać, kupić trochę m2 i wystawić kilka modeli? Chyba w 2008roku ostatni raz była wystawa modeli w czynnej służbie. Makietę kolejki mogło wystawić kilka modelarni, to i wystawe modeli może pokazać kilku modelarzy...
samolocik Opublikowano 20 Listopada 2014 Opublikowano 20 Listopada 2014 Oczywiście, że można ale będzie to działanie oddolne grona zapaleńców a nie wystawa/targi powstałe na skutek zapotrzebowania wykreowanego przez rząd i biznes tworzący się automatycznie wokół takiego zapotrzebowania. Chcemy mieć dobrych inżynierów to niestety musimy inwestować ale nie w "orliki" tylko w wychowanie techniczne. (btw. orliki nie są niepotrzebne, żeby ktoś tak przypadkiem nie pomyślał :-) Wszystko się razem łączy, każdy z nas robi co może ale bez wsparcia finansowego i polityki rządu/ministerstwa edukacji nie uda nam się nic na większą skalę. Stąd mamy takie targi a nie inne. Kończę już z tymi wywodami...
Marcin K. Opublikowano 20 Listopada 2014 Opublikowano 20 Listopada 2014 Masz racje. Targi są wystawami producentów i zapaleńcy tego nie zmienią... Choć z drugiej strony warto by pokazać ogółowi jak pasjonaci się bawią, a zacząć można od prostego rtf'a..
Rekomendowane odpowiedzi