Skocz do zawartości

Broń czarnoprochowa, karabin Tennessy kal. 45


Irek M

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, by coś wyszło jeszcze lepiej trzeba pracować cały czas nad tym ? Ale gopro 8 black nie zawiodło i tym razem.

Aż strach stać obok ale tego zupełnie nie widać tak jak na foto zwłaszcza tej ostatniej. Niestety wczoraj nie strzelałem z uwagi na pogodę. Znaczy nie brałem swego sprzętu. Obecność wczorajsza to to pomoc koledze w obsłudze Sharps, z którym zupełnie nie radził sobie. dlatego oddałem tylko 3 strzały z jego broni. Dziś miałem wybrać się na moje strzelanie. Niestety telefon ze szkoły popsuł wszystko...czekam na wiadomość czy jestem od dziś na kwarantannie czy nie ? ? ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to póki nie masz potwierdzenia śmigaj na strzelnicę:-)))

Przecież mogłeś tam być w momencie odebrania telefonu...poza tym jeśli nie masz telefonu służbowego to wcale odbierać nie musisz, a decyzja o kwarantannie powinna Ci zostać dostarczona na piśmie, ale to dopiero po zakończeniu kwarantanny będzie możliwe :-))) O której póki co nic Ci nie wiadomo :-)))

Wiem coś o tym bo na kwarantannę załapałem się już w marcu, ale po moim odwołaniu decyzja SANEPiD-u została uchylona...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz tylko telefon od dyrekcji z pracy, że na dziś i jutro mam zastępstwo w szkole. Kolejny krok to telefon od sanepidu. Myślałem, że szybko zadzwonią więc dzisiejszy dzień to zakupy najpilniejszych artykułów spożywczych. Ale skoro czekam na telefon co dalej to może jutro gdyby nie było dziś kontaktu... jakieś dymionko ? Zobaczymy, nie chcę bez powodu narażać innych ale w sumie jeśli obejmie mnie kwarantanna to z powodu kolegi z pracy, który też pójdzie na kwarantannę. Więc raczej zapobiegawczo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Rafał, dodaj jeszcze z 1,5 kilo ? Tak, tanie to nie było ale trochę wysprzedałem się by nie dokładać. Niestety musiałem też zaproponować sprzedaż silnika benzynowego. więc jedno hobby przysłoniło trochę drugie. Trochę mi głupio bo zgłosił się zainteresowany kupnem nasz forumowy kolega, a ja nie mogę odszukać układu zapłonowego...

Ale Mikołaj nic nie dorzucił niestety ? Tylko gdzie ja znajdę osi strzelecką na 1000 m ?

Grzegorz nie mam żadnego inoxa tym bardziej na sprzedaż. Tylko pistolety i karabin Kentucky skałkowy sprzedałem do tej pory. Dziś jeszcze chcę wystawić jeden Kentuckian by wszystko się zwróciło. Najgorsze to wybór co sprzedać. Kupowałem wcześniej licząc się z taką opcją ale jak przyszło co do czego to tego żal, ten jedyny tamten fajny.

Co do strzelania to jak myślę, że na 10 strzałów tylko jedna dziurka będzie ? Zresztą już od dwóch strzelań strzelałem tylko z wolnej ręki i wydaje mi się, że całkiem dobrze wypadłem. Tarcza z lewej to pierwsza seria 6 dla sprawdzenia i 10 liczonych. Druga - 10 liczonych. W obu przypadkach po jednym razie nie trafiłem w tarczę. Było to oczywiście z karabinka Sharps. Z nim chyba będzie bardzo ciężko rozstać się.

Nie wiem czy koledzy zwrócili uwagę ale ten model posiada wyrzutnik gilz więc po otwarciu zamka same wypadają.

 

p1.jpg

IMG_0010[1].JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się Erwin. Jest to szybkie opróżnianie komory ale...Do tej pory 30 strzałów to gdzieś ze 2 godziny, teraz to ledwo kilkanaście minut...Więc znowu forsa, forsa, forsa bo nie ma sensu jechać i płacić za tak krótki czas. Więc więcej gilz - kasa, więcej ołowiu - kasa, więcej prochu - kasa...ale chyba już wspomniałem o tym ?  .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest szacunkowy koszt takiego naboju? Myslalem, zeby sobie kupic Sharpsa ale chyba tylko z krotka lufa ze wzgledu na to, ze chyba malo w Posce jest tak dlugich osi. Druga sprawa, ktora za tym przemawia tzn. za dluga bronia jest to, ze lepiej idzie mi strzelanie z karabinow niz broni krotkiej.

 

edit: Z moich obliczen wychodzi 2 -  2,6 zl za 1 strzal w zaleznosci od cen prochu.

 

edit2: Tak na marginesie to szkoda, ze w Polsce na takie cos trzeba miec pozwolenie:

 

pieta-conv.jpg.d490ba8889fc993058d6b0ad40bd86f5.jpg

 

edit3: Jednak pozostane przy wiatrowce. Waz w kieszeni nie daje o sobie zapomniec. Dlaczego nie wersja 45-90? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Erwin, pokazujesz bębenek rewolwerowy więc nie wiem czy mówiąc o pozwoleniu masz na myśli broń od tego bębenka czy mój Sharps. Jeśli Sharps to nie jest na pozwolenie bo to cały czas broń rozdzielnego ładowania i zapłonu.

Koszt: gilza - 8 zł wystarcza na 1000 wystrzałów, pocisk - 500 grein ołowiu, proch jakieś 30 - 50 grein. Po zakupie tej sztuki chyba będę musiał sprzedać mój krótki Sharps carbine bo i tak mam jeszcze jeden carbine ale kal. 45

Z takiego karabinu - tego najnowszego - strzela się na zawodach i z 50m ale i na 800 - 1000 też. Ja mam do dyspozycji pod domem ok 50m długości i za miastem 200m oraz kolejna na 50, 100, 200 i 300m. 45-90 różni się od 45-90 tylko tym, że wchodzi jeszcze więcej prochu. Do mojej max.70 gr. Gilza ma długość 2,1 cala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten beben to tzw. konwersja do popularnego Remingtona 1858 gdzie po wymianie jedynie bebna otrzymujesz bron na amunicje scalona jednak nadal czarnoprochowa gdyz konstrukcja rewolweru nie jest przystosowana do prochu nitro. Czyli krotki zabieg polegajacy na wymianie bebna. Zaleta takiego rozwiazania jest to, ze np po jednym strzale czy dwoch gdy sie rozmyslisz i chcesz zakonczyc strzelanie po prostu wyjmujesz naboje. W przypadku nabicia broni rozdzielnego ladowania musisz wystrzelic caly beben aby oproznic komory. To mnie najbardziej denerwuje w tej broni. No i czyszczenie bebna gdy otwory sa przelotowe to czysta przyjemnosc. 

Pisze to w kontekscie Sharpsa bo tu jak widac mozna go sobie rozladowac bez problemu kiedy sie chce.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam 4 rewolwery więc temat jest mi znany ? O takiej konwersji słyszałem już dawno i teraz wiem, że o tym rozwiązaniu mówiłeś, że jest na pozwolenie bo tak jest.

Ten sam Sharp, którego mam jest również w wersji centralnego zapłonu. Ale oczywiście już na papier.

Ja być może dziś strzelę sobie na próbę nie mogąc doczekać się do środy. Oczywiście na strzelnicy ta próba ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mówią doświadczeni użytkownicy Sharpsa to nie jest to karabin dla początkujących. Tu trzeba dużo prób aby dobrać odpowiednie naważki czy pociski. Inaczej podobno efekt nie będzie zadowalający na tarczy. Jeżeli ktoś lubi elaboracje i obchodzienie sie z bronią długa, do tego jest cierpliwy i jego portfel wytrzyma przepuszczone przez lufę złotówki to chyba jest to wymarzona zabawka.

Tak mi jeszcze przyszło go głowy, że model, który kupiłes ma jedną wadę. Jesteś skazany na monopolistę jeżeli chodzi o eksploatację. Gilzy tylko cienkościenne ich produkcji bo inaczej tracisz gwarancję. Co jeśli podniosą ceny bo mogą?

Wysłane z mojego Redmi Go przy użyciu Tapatalka





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Irek M napisał:

Też mam 4 rewolwery więc temat jest mi znany ? O takiej konwersji słyszałem już dawno i teraz wiem, że o tym rozwiązaniu mówiłeś, że jest na pozwolenie bo tak jest.

Ten sam Sharp, którego mam jest również w wersji centralnego zapłonu. Ale oczywiście już na papier.

Ja być może dziś strzelę sobie na próbę nie mogąc doczekać się do środy. Oczywiście na strzelnicy ta próba ?

A nie zastanawiałeś się Irku o pozwoleniu na broń kolekcjonerską?

Najtańsze i wtedy kupujesz praktycznie co Ci się tylko spodoba...

Ja właśnie podjąłem decyzję o zmianie papieru sportowego na kolekcjonerski :-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, nie jedna osoba sugerowała mi to ale w tej chwili cała ściana zajęta ok. 30 sztukami. Gdybym musiał kupić tyle szaf pancernych - jedna na 2-3 sztuki to całe mieszkanie by mi zajęło ?

Ale korciło, zapomniałem jego nazwę ale magazynek ma w kolbie na kilka sztuk amunicji. Oczywiście z epoki około wojny Secesyjnej. Chyba robi go Pietta przeliczając na złocisze ok 4 tys.

Dziś oddałem próbną serię - 4 strzałów. Każdy z innym pociskiem; long - 500gr, "choinka" 309 gr, minie - też ok 300 cos i conical 459. Wszystko na jakieś 30,5 gr prochu.

Long - albo 7 na "12" albo jeszcze wyżej. Choinka - "8" na 12, minie - 9 na 9 i najlżejszy właśnie nie wiem czy wyżej nad tarczą czy właśnie "7". Nie wiem dlatego, że tak ustawiłem przybliżenie aparatu, że kadr kończył się tuż poniżej krawędzi "7" więc nie wiem, który z tych dwóch gdzie. Ale zastanowiło mnie, że najcięższy long  - jako najlepszy dla tego gwintu - 1/12 czy 1/18 był dużo wyżej niż krótki minie czy choinka lub  najkrótszy conical.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.