Skocz do zawartości

Sopwith Pup 1/8


safari28
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Utwardzaczem nie. Można spróbować dać cienką warstwę lakieru ze zwiększoną dawką utwardzacza, ale będzie mało czasu na malowanie. Masz oryginalny rozpuszczalnik do tej farby? Można także spróbować zmyć (przynajmniej częściowo) farbę bez utwardzacza jeśli rozpuszczalnik nie narobi innych szkód - koniecznie trzeba najpierw zrobić próbę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Czołem panowie odetchnołem z ulgą i kamień jakby spadł mi z serca. Farba zmyła się rozpuszczalnikiem nie pozostawiając żadnego śladu, teraz czekam na utwardzacz i areoglaf znowu pójdzie w ruch.

 

Tymczasem muszę się pochwalić że mikołej o mnie nie zapomniał i zamiast ruzgi przyniósł mi taki  oto wynalazek :D :D :D

 

post-5993-0-66296100-1449435142_thumb.jpg

 

Nie mogłem się powstrzymać i odpaliłem chrabąszcza, po dotarciu i wyregulowaniu pali od ręki a ile przy tym robi hałasu :P

 

Napewno coś z niego zrobię tylko nie wiem narazie co a może wy macie jakieś pomysły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ucieszyłem się jak przeczytałem, że silnik pali od reki, gdyż zamówiłem taki sam. Docelowo będę miał dwa, ale po co mi dwa silniki?
Patrz zdjecie poniżej :) Wojetek może Ciebe też natchnę na dwusilnikowe Czechosłowackie spalinowe szaleństwo.

Ten silnik idealnie chowa się do tych gondoli silnikowych, nie ma wystającej głowicy i torpedy z boku.

Fajnie, że budujesz Camela, obserwuje cały czas, chociaż się nie udzielam w temacie.

post-3617-0-63041900-1449437332_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patryk modele wielosilnikowe bardzo mi się podobają na pewno kiedyś jak nabiorę doświadczania to coś zbudóje.

Jeśli chodzi o horneta nie mam zbyt wielkiego doświadczenia z spalinami ale powiem że chyba trafił sie jakiś szczęćliwy egzemdlarz. docieranie to był koszmar z początku nie chciał wogóle zaskoczyć. ż braku rozrusznika przelewałem go paliwem i delikatnie kręciłem wiertarka tak kilka razy  no i wreszcie zapierdział.Po przepaleniu jakieś 120 ml chyba się dotarł. pali z palca niewiele mogę powiedziec ale miałem kiedyś supertigre 6,5cc i palił o wiele gorzej i łatwo się zalewał. Troszkę ciężko ustawić płynną regulacje obrotów na przepustnicy ale chyba nie ma się co za wiele sopdziewać po takim maleństwie. Chętnie bym go włożył do wicherka 15 przynajmniej takie cuś mi chodzi po głowie Może jakiś oldtimer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ja pomimo wszystko zaryzykuje z małymi pojemnościami, dwusilnikowiec chodzi za mną od kilku lat, wicherek to swietny pomysł, ale na pierwszy model, po zbudowaniu Camela to to będzie degradacja o dwie klasy niżej. Tutaj masz kopalnie oldtajmerów akurat do tego silnika.
Patryk.

http://www.theplanpage.com/esp.htm
 
 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Witam model odratowany ;) przez ostatni czas zająłem się kalkomanią. Metoda jaką sobie obrałem to samobójstwo, brak dostępu do plotera skłonił mnie do plotowania własną ręką i skalpelem.Prawdę mówiąc mogło wyjść to lepiej ale przy tej wielkości liter to i tak sukces że dało się zrobic

 

 

 

               post-5993-0-80712500-1449782125_thumb.jpg

 

ps

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żebym chociaż w połowie miał taką rękę  :) zazdroszczę 

 

Arek ręki nie trzeba byle się nie trzęsła upierdliwa robota bo pracochłonna robie to na papierze samoprzylepnym konieczny bardzo ostry skalpel w moim przypadku olfa.Po dwóch rzędach napisów nabrałem wprawy.

 

Możliwe że metoda mązolna ale satysfakcja gwarantowana

 

 

post-5993-0-97279500-1449860891_thumb.jpg

 

najgorszy napis na zadku reszta to bułka z masłem

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Jacek kartonówki to chyba każdy z nas kleił i od tego zaczynał :D  Kleiłem i ja w 4 klasie podstawówki, mam na koncie ze 6 modeli z MM

 

Wracając do szczeniaka wydziargałem wszystkie napisy. Napis na ogon ten z drugiej strony wyszedł o niebo lepiej tak wiec wziąłem rozpuszczalnik i ten pierwszy zmyłem będzie poprawka.

 

 

post-5993-0-77537800-1450009187_thumb.jpg

 

Niestety brakło mi czarnego mazidła i muszę poczekac teraz dumam jak zamknać kabinę

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciąg dalszy walki z kokpitem

 

 

 

   post-5993-0-39936300-1450273088_thumb.jpg

 

 

                   post-5993-0-91509200-1450273121_thumb.jpg

 

                                   

                                          post-5993-0-58366800-1450273162_thumb.jpg

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.