safari28 Opublikowano 8 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 8 Stycznia 2016 Witam dzisiaj zmordowalem spodnia klapę. Z blachy została tylko oslona silnika ale to potem
JacekK Opublikowano 9 Stycznia 2016 Opublikowano 9 Stycznia 2016 Jesteś absolutnie pewien, że chcesz ryzykować i latać tym modelem ? Niewiele makiet w skali 1/3 -1/4 WWI osiąga taki poziom, a Ty robisz to w skali o połowę mniejszej. Szaleństwo i opad szczeny. Jak to dobrze że nie pozwoliliśmy Ci zrezygnować
safari28 Opublikowano 9 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 9 Stycznia 2016 Jacek latac to faktycznie pietra będę miał co do detali to daleko mi do perfekcji. Na dzisiaj pod młotek poszly wsporniki skrzydel zrobiłem uchwyty na olinowanie. Musze przyznać że robota bardzo upierdliwa i czasochłonna, najgorzej było zrobic te nalbliższe kadłuba bo idą w stosunku do skrzydła pod skosem. Polutowane i przyklejone robilem test z linką. Prędzej ona pryśnie niż uchwyty.
safari28 Opublikowano 11 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 11 Stycznia 2016 Witam dzisiaj tylko tyle, teraz mnie czeka kupa drobiazgów piłowanie i lutowanie. Jak już to zmorduję bedę się mógł zabierac za składaie wszystkiego do kupy
safari28 Opublikowano 13 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 13 Stycznia 2016 Witam dzisiaj na warsztat poszły mocowania naciągów linek wykonałem je z blachy mosieżnej 0,5mm. Mocowałem je następujaco: najpierw przez skrzydła przykleiłem drut 0,8mm potem od dwóch stron przylutowałem uchwyty i oszlifowałem. Myślę że wytrzyma predzej złamie skrzydlo niż wyłamie te mocowaia. Potem wypilowalem sobie kilka takich drobiazgów kazdy na pewno wie do czego Na koniec przyszła do mnie sasiadka model leżał na kanapie chciała usiaść i jak gróchła na wyrko mało nie siadła na modelu Myślałem że to koniec ipołamało się górne skrzydlo na szczęście nic się nie stało uufffffffff
Bartek Piękoś Opublikowano 13 Stycznia 2016 Opublikowano 13 Stycznia 2016 Fajna sąsiadka, że tak wpada gruchnąć się na wyrko
safari28 Opublikowano 13 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 13 Stycznia 2016 Fajna sąsiadka, że tak wpada gruchnąć się na wyrko Bartek więcej z niej kłopotu niż pożytku Dzisiaj powklejałem jeszcze takie drobneelementy Jutro jak znajdę czas to poskładam ogon do kupy ps
safari28 Opublikowano 14 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2016 Panowie dzisiaj takie duperele na szczęście już ostatnie Wiatraczek od ciągu smigła powinien się obracać
safari28 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 15 Stycznia 2016 Witam daisiaj pod nożyce poszly stery a mianowicie ich napęd. Linki się ładnie naciągły sprawdzalem działa. Nie ma luzów chodzą bardzo lekko.Myślalem że bedzie gorzej. Mozna powiedzieć że zabawa przy pupci szczeniaka dobiegła końca I jeszcze jak sobie poradzilem ze serwami
safari28 Opublikowano 16 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 16 Stycznia 2016 Witam dzisiaj niewiele bo brak czasu ale zawsze do przodu. Pomontowalem ostatnie ustrojstwa. No i zakończyłem jakoś sensownie ośki kół Przez ośki i końcówki przewierciałem dziurki i zakontrowałem szpilkami. Mam nadzieję że w locie ich nie zgubie ps
safari28 Opublikowano 18 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 18 Stycznia 2016 Witam dzisiaj na pierwszy plan padło podwozie, które zostało już zamontowane wraz z odciągami. Nieobyło sie bez problemów, linka środkowa blokowała dostęp do tylnej klapki. Zrobiłem ją ściąganą na sprężynce, po lekkim podpiłowaniu dekielek swobodnie wchodzi na swoje miejsce. Jest wystarczający dostęp do serw i elektroniki. Mam poważny dylemat jak wykonac maskę czy laminowac a może wyklepać z blachy aluminiowej 0,5mm może coś w tej sprawie doradzicie...
pacek Opublikowano 18 Stycznia 2016 Opublikowano 18 Stycznia 2016 super robota, rozumie że nie ma szans na zdjęcia lepszej jakości
krankor Opublikowano 18 Stycznia 2016 Opublikowano 18 Stycznia 2016 Podziwiam, podziwiam. Żal będzie tym latać. Też chciałbym zobaczyć te detaliki w zbliżeniach. Wojtek chyba robi je z ręki i bez lampy w nie najlepszym oświetleniu. Dlatego takie słabe ostrości są.
MareX Opublikowano 18 Stycznia 2016 Opublikowano 18 Stycznia 2016 Mam na zbyciu /za dobre słowo / aluminiową maskę do Bristola Scauta, ale w skali 1:6 Może dało by się to jakoś pomniejszyć i dopasować do Twojej maszynki? Maseczka, jak ta lala, zrobiona na zapas, dla intensywnego latania, a tego, niestety, absolutnie nie ma...
safari28 Opublikowano 21 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 21 Stycznia 2016 Mam na zbyciu /za dobre słowo / aluminiową maskę do Bristola Scauta, ale w skali 1:6 Może dało by się to jakoś pomniejszyć i dopasować do Twojej maszynki? Maseczka, jak ta lala, zrobiona na zapas, dla intensywnego latania, a tego, niestety, absolutnie nie ma... Witam Panie Marku bardzo dziękuję za pomoc i dobre słowo maseczkę być może da się przerobić nie wiem jak otwory od spodu pewnie się nie zgodzaają. Szkoda jej psuć 1/6 to popularna skala może się do czegoś przyda, przypuszczam że zrobienie nowej z kawalka blachy to tyle samo roboty co przy przeróbce. Jeszcze raz bardzo dziękuję przyznam że okropnie lubię ciągle wracać do Pańskiej relacji, która jest dla mnie jednym z przykładów. Bardzo mnie cieszy że model sie podoba Wasze wypowiedzi dają mi pawera do dalszej budowy. Co do fotek macie panowie całkowitą racje są marnej jskości, robiłem przy sztucznym swietle bo w dzień raczej nie mam na to czasu. Po zatym mój aparat to antyk, telefonem wychodzi jeszcze gorzej. Zauważyłem też że zapaprał mi się obiektyw co na pewno wpływało na ostrość.Postaram sie teraz robić przy dziennym oświetleniu i wyczyszczę soczewkę może troche jakość się poprawi Wracając do szczeniaka muszę powiedzieć że linkologia skończona. Model stał się teraz bardzo sztywny i odporny na skręcenia. Wbrew pozorom nie było to takie łatwe, trzeba naciągać w odpowiedniej kolejności aby były odpowiednio sztywne i nie powichrowały płatów. ps 2
piotrekrc Opublikowano 21 Stycznia 2016 Opublikowano 21 Stycznia 2016 Bardzo ładny?nie on nie jest bardzo ładny tylko Przepiękny ,oblot na wiosne ?w krośnie na lotnisku?śledze budowe od początku i jestem pełen podziwu dla talentu Wojtka.
safari28 Opublikowano 22 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 22 Stycznia 2016 Witam Piotrek co do oblotu to wcześniej pewnie nie da rady jeśli chodzi o Krosno chętnie bym się tam wybrał w końcu nie mam tak daleko Wracajac do szczeniaka zmordowałem domek pod napęd tak to sobie rozwiązałem z pakietem. Musiałem maskę wydłużyć o 1cm w stosunku do planidła inaczej bym lipola nie upchnął i były by kłopoty z doważaniem. Środek ciężkości jest w tej chwili prawie na miejscu będe musiał zrobić lekuśki ryjek i atrapę.Na razie kombinuję jak skutecznie przymocowac baterię Nie wytrzymałem i skręciłem wszystko do kupy urchamiając silnik. Jest dobrze na śmigle 11x5 model spokojnie zrobi zawis ps
Rekomendowane odpowiedzi