Kobuz elektro 2600mm/3500mm

[Gość]

Dotarły wyfrezowane elementy od Radka. Zrobiłem też szkielet kopyta na kabinę. Jutro jak plan wypali to zaopatrzę się w deskę montażową, kleje oraz balsę na pokrycie kadłuba. Mam nadzieję że niebawem zacznę sklejać elementy w całość. Jednak nie wcześniej niż środa.

[Gość]

Chyba przegiąłem z ilością pianki  Gdzieś tam w środku jest szkielet kopyta kabiny.

[tytan12]

Hehe,to sobie narobiłeś,ale tak jest ''co nagle to po diable'',mogłeś to zrobić ze styroduru.

[Gość]

Usunę nadmiar ząbkowanym nożem. Styrodur musiałbym docinać do szerokości pomiędzy wręgami. Kupiłem piankę niskoprężną a już po piankowaniu wyczytałem w instrukcji że rozpręża się od 100 do 200% . No ale faceci nie czytają instrukcji.....

[Gość]

Wstępnie oszlifowałem kopyto. Aktualnie schnie po zapiankowaniu ubytków, potem gruntowanie epoksydem, szlifowanie i laminowanie.

[Gość]

Kopyto będzie jednak wypełnione styrodurem. Pianka pomimo że się utwardziła była upierdliwa w obróbce. Może jak bym spróbował użyć pianki odlewniczej dwuskładnikowej było by lepiej. Niewazne.

 Nie udało mi sie kupić płyt w castoramie bo mieli zepsutą piłę więc zamiast robić stół montażowy dla kadłuba zająłem się rurką z laminatu na łącznik pomocniczy i klejeniem listewek na podłużnicę. Nie mam przyrządu do ścinania listewek więc z pomocą przyszedł profil aluminiowy, taśma dwistronna, pilnik zdzierak i papier ścierny. Oczywiście nie miałem chęci trzymania każdego połączenia przez kilka godzin zanim distal się utwardzi więc jako imadło zastosowałem klej CA i kawałki balsy 3mm. Strzałka wskazuje miejsce połączenia. Sotosunek skosu do grubości listwy jest 5 do 1.

[Gość]

Zabrałem się za kadłub.  Użyłem Distalu wolnoschnącego. Doskonale skleja sklejkę i sosnę. Przez noc się utwardzi a jutro ciąg dalszy.

Nie robię relacji krok po kroku bo nikogo to nie interesuje. Wrzucam jedno zdjęcie zrobione komórką. Jutro może zrobię jakieś lepsze fotki.

[Gość]

Aktualizacja. Wklejone podłużnice, statecznik pionowy, łoże poziomego. Dwa elementy się gdzieś zagubiły ale jeden już dorobiłem drugi moze jutro dorobię. Zanim pokryję kadłub balsą czeka mnie trochę szlifowania.

[Gość]

Na dziś koniec prac. Posklejałem centropłat,  wręgę silnikową, wkleiłem pręt węglowy w statecznik i elementy profilujące spływ statecznika pionowego. Dodatkowo wykonałem łoże statecznika poziomego. No i wkleiłem ostatnie, najdłuzsze podłużnice. Zanim to jednak zrobiłem musiałem wygotować przez 10 minut początki listewek i powyginać je w łuki w taki sposób żeby nadać im krzywiznę pomiędzy wręgą silnikową i sąsiednią wręgą kadłuba.  Przeszlifowałem górne podłużnice i teoretycznie mógłbym pokryć górę kadłuba ale przed tą operacją trzeba wywiercić otworki do mocowania serw a tego już mi się nie chce dziś robić. Zdjęcia kiepskie (komórka) .Przy tej wielkości jest problem z ogarnięciem całego kadłuba  w jednym kadrze.

[Gość]

Skleiłem z dwóch desek balsy 2,5mm większą  formatkę na górne pokrycie kadłuba. Jest to jeden z trudniejszych do wygięcia elementów ponieważ jego długość to ponad 1060mm. No ale dałem radę. Płyn do okien na amoiaku jest niezastąpiony. Na zdjęciach balsa trochę ufajdana brudem od kątowników stalowych ale to żaden problem bo i tak balsa będzie szlifowana a potem pokryta laminatem.  Jak widać prefabrykat niemal sam układa się na wręgach. Jutro pewnie go przykleję.

[Gość]

Dokleiłem poszycie garbu. Wkleiłem natarcie pionowego, wkleiłem kieszenie łącznika skrzydeł w centropłacie. Sprawdziłem laserem geometrię kadłuba i kąt pomiędzy pionowym a łącznikiem skrzydeł. Wszystko ok. Zdjecia są po prostu kiepskie. Muszę przeprosić się z lustrzanką bo komórka to porażka.

[d9Jacek]

W dniu 19.08.2021 o 22:25, SlawekADW napisał:

Nie robię relacji krok po kroku bo nikogo to nie interesuje.

już Ci  kiedyś pisałem ,że interesuje?,  przy  obecnie panującej modzie  takie relacje  to  raj  dla oczu

[samolocik]

Ta relacja jest jak dobry film. Ciężko oczy oderwać, a komentarzy brak bo dech zapiera ?

[young]

Ja też to z zainteresowaniem oglądam i podpatruje szczegóły i rozwiązania. Uważam że robisz kawał dobrej roboty dla innych. Diabeł tkwi w szczegółach a ty to pokazujesz w swojej relacji. Mądrzy skorzystają, zainteresowani też. Pozdrawiam 

[Gość]

U mnie trochę z czasem kiepsko i dlatego jest mało zdjęć. 

 Wracając do kadłuba. Przyciąłem górne pokrycie na podłużnicach i zrobiłem ranty dla ułatwienia doklejania kolejnych elementów poszycia. Dokleiłem jeden pas balsy, drugi przygotowałem na jutro. Powklejałem bowdeny SW. Oczywiście nie opisuję wszystkiego co zrobiłem ale nie ma sensu bo to drobnica typu: wygnanie balsy na mokro itp.

[mar_io]

Pięknie się zapowiada. Czekam z niecierpliwością na zestaw.

[wojt1125]

Sławek, pewnie to wiesz, ale pamiętaj, żeby przód modelu okleić jak najdłuższym kawałkiem balsy, który zachodzi możliwie daleko na ogon. Dziób modelu najbardziej dostaje przy lądowaniach i jeśli zrobisz połączenie desek w okolicy tej skośnej wręgi, to pokrycie będzie pękać.

 

[Gość]

44 minuty temu, wojt1125 napisał:

Sławek, pewnie to wiesz, ale pamiętaj, żeby przód modelu okleić jak najdłuższym kawałkiem balsy, który zachodzi możliwie daleko na ogon. Dziób modelu najbardziej dostaje przy lądowaniach i jeśli zrobisz połączenie desek w okolicy tej skośnej wręgi, to pokrycie będzie pękać.

 

Tak, pamiętam o tym. Przód będzie oklejony klepkami o długości 1680mm a łączenie klepek  będzie wykonywane w tylnej części kadłuba.  Łączenia na wregach kabiny nawet nie brałem pod uwagę. Poza tym kadłub będzie wylaminowany.

Dzięki za zwrócenie uwagi.

[silesia_system]

Jakie skręcenie masz na końcówce skrzydła i czy przez całe skrzydło czy tylko w części od lotki ? 
Kadłub nabiera kształtów świetna robota ?

[Gość]

Nie robilem skrecenia. Skrzydła zanim powstaną to minie troche czasu. Brak balsy 1.5mm na pokrycie.