Skocz do zawartości

Kobuz elektro 2600mm/3500mm


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Skleiłem 70% szkieletu kadłuba. Jestem aż zdziwiony brakiem błędów w projekcie. Kleiłem na distal zwykły- świetny klej. Jutro może wrzucę jakieś zdjęcia jak będzie takie zapotrzebowanie.

Witaj Sławku

Jasne że jest takie zapotrzebowanie,sądzę po sobie i ilości wyświetleń.

pozdrawiam

Opublikowano

Dobra, obiecałem fotki. Kadłub ma powklejane wszystkie podłużnice. Wsporniki dociskają listwy do momentu kiedy klej zaschnie. Oczywiście wszystko będzie musiało być wyszlifowane itp.

Opublikowano

Dzięki :) Wkleiłem łoże statecznika poziomego i zmontowałem szkielet statecznika pionowego. Zaczyna to wyglądać jak Kobuz :) Zdjęcia wstawię potem.

Opublikowano

Śledzę temat na bieżąco i z niecierpliwością czekam na moment gdy będzie można zamówić wycinankę. Piękna robota.

Opublikowano

Pokryłem górę kadłuba balsą miękką 3mm. Przygotowałem tył kadłuba do oklejenia balsą, zrobiłem trochę statecznika pionowego. Dobrze że uwzględniłem rurkę węglową w pionowym bo bez niej byłoby kiepsko ze sztywnością. Dzisiaj daję sobie na wstrzymanie z Kobuzem, po prostu mi się już nie chce. Za tydzień ciag dalszy klejenia a w ciągu tygodnia narysuję skrzydła i ster kierunku.

Opublikowano

O ile mi osobiście sam Kobuz podoba się średnio (mam na myśli oryginał), o tyle projekt, wykonanie, model Sławka są tak fantastyczne że też wstępnie zapisuję się do kolejki :)

Opublikowano

Kolejka kolejką a tu jeszcze skrzydła trzeba narysować i wykonać :D  Wykrzesałem ostatki chęci i okleiłem statecznik pionowy.

Opublikowano

Wróciłem do Warszawy a Kobuz został w Ostrowcu ( w Warszawie nie mam możliwości robienia modeli) więc zabrałem się za skrzydła.

 Podjechałem dziś na Bitwy Warszawskiej do sklepu modelarskiego i zakupiłem rurkę węglową 14/10mm (główny  łącznik skrzydeł) co pozwoli na wykonanie kieszeni łącznika z laminatu. Zakupiłem też próbnie serwo Hitec MG 125 - niskoprofilowe. Wygląda na solidne. Ma tylko 10mm grubości co mi bardzo pasuje. Takie też umieszczę na lotkach w modelu. Do hamulców aerodynamicznych być może użyję takich samych.

Opublikowano

Na drugą lotkę wstawię HS 125, te które podałeś może faktycznie są warte zainteresowania i widziałbym je w hamulcach. Jeszcze mam parę chwil zanim podejmę decyzję. Ciekawa sprawa z tymi naszymi sklepami modelarskimi- podawanie wymiarów w calach , siły w uncjach czy tam w czymś takim czy wręcz w niektórych przedruk nietłumaczonego tekstu opisującego parametry danego urządzenia jest trochę nie na miejscu. Skąd mam wiedzieć ile to jest 0,39 cala ? Wiem że można szybko przeliczyć ale po co?

Opublikowano
...

Nie zarżniesz ich w tym modelu.

Możesz nie mieć racji  w tej kwestii, nie będzie miał lekkiego życia :D

Opublikowano

Drugiego Hitec-a dokupię żeby była para.  Na hamulce użyję Coron, bo skoro są cyfrowe to będą miały zapewne większa siłę trzymania po wychyleniu niż analogowe. Dodam że hamulce będą wychylane a nie wysuwane ( to półmakieta)

Opublikowano

 

Mają jedną wadę, trzeba uważać na wyjście przewodu z serwa, łatwo je wyrwać (z płytki lub z płytką)

Dzięki za cenną informacje gdyż mam ich trochę.
Opublikowano

Co do używania MG to mam swoje zdanie, którym się podzielę. Fakt, praktyki długiej nie mam, ale sporą ilość zaliczonych kretów już tak.

1. Serwa MG powodują, że w razie kreta leci płaszczyzna sterowa napędzana (lotki, klapy, SW). Obecnie na klapy, lotki i SW stosuję serwa nie MG. 

2. Zatem stosuję MG tylko na SK spięty z kółkiem i na przednie kółko skrętne, bo tam działają spore uderzeniowe siły. 

3. Stosowanie MG na hamulcach jest z lekka bez sensu, są używane rzadko w porównaniu z innymi serwami, więc zużycia nie ma się co bać. I hamulce są w zasadzie nienarażone na uderzeniowe obciążenia. 

Oczywiście powyższe dotyczy modeli rekreacyjnych, zawodniczo nie latam.

Opublikowano

Tomku, przy powiedzmy nurkowaniu prędkości są znaczne, wychylenie hamulców o 45-90 st przy pewnych prędkościach może zakończyć się uszkodzeniem plastikowej przekładni.  Wiem że mogą ucierpieć lotki, z drugiej jednak strony nie buduję modelu z myślą o jego rozbijaniu.

Opublikowano

Sławku, ja nie jestem przeciw MG. Po prostu one są droższe i stosuję je tam , gdzie muszę. Oczywiście dlatego, że moje umiejętności pilotażowe są nędzne i kret może się zdarzyć :-)

Opublikowano

Wiem Tomek że nie napisałeś w sensie za/przeciw tylko wyraziłeś swoje spostrzeżenia :)  Sam mam trochę serw zarówno z plastikowymi trybami jak i z metalowymi. W którymś to modelu na SK cały czas leciały plastikowe tryby bo lądowałem w trawie, wymiana na MG zakończyła sprawę.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.