Skocz do zawartości

Katana X-Lite 2m, Katana 1,8 ADW-Saito125


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 450
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Będą białe paski , jednolity kolor jest nudny.Myślę że całość będzie fajnie wyglądała.Jutro okleję statecznik pionowy i przymierzę wszystko.Jakaś fotka się zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz, Katana się robi, jutro oklejam statecznik pionowy i stery wysokości.Przed oklejeniem kadłuba wstrzymują mnie drobiazgi które mógłbym zrobić po oklejeniu ale wolę mieć wszystko przygotowane wcześniej.Pozatym totalny brak czasu, a model tej wielkości nie może mieć fuszerek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmówiłem balsę na pokrycie skrzydeł i już do mnie jedzie.Niestety,Artex nie odpowiedział na mój mail z pytaniem o możliwość wycięcia żeber.Jak ktoś z Was ma jakąś sprawdzoną firmę wycinającą laserem w balsie to bardzo proszę o namiar na taką firmę.

 

Edit: Artex jednak odpowiedział :D.Balsa na pokrycie jest już u mnie.

 

Do Artexu trzeba wysyłać rysunki w formacie DXF lub CDR.Najlepiej jest rozrysować elementy w obrysie prostokąta 100x1000mm (typowa formatka/deseczka balsowa).Elementy ze sklejki trzeba umieszczać w obrysie prostokąta o wymiarach 300x1000 mm.Jeżeli ktoś chce zrobić Katanę to mam żeberka rozrysowane na formatkach w plikach DXF.

 

Edit: Artex wycenił usługę i jest ok.Muszę śmignąć do Castoramy i załatwić dwie płyty na deski montażowe.Zdaje sie że będę robił skrzydła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i moja radość trwała krótko.Zamówiłem 10 desek balsy na kesony do Katany.Miała być standard (czyli powiedzmy twarda-zaznaczyłem w zamówieniu).Więc mając dziś chwilkę czasu rozpakowałem paczkę i co widzę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety tak bywa. Ale nie odpuszczę zrobienia modelu, dołożę trochę więcej do Katany ale balsa będzie taka jaka ma być.Na skróty nie pójdę.Jak bym użył tej miękkiej to moja 8-letnia córka skręciła by skrzydło w rękach.Masakra poprostu.Skrzydło musi być wytrzymałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz, do najbliższego sklepu z balsą mam 60km, a i tak nie ma tam czasem tego co chcę.A przez internet nie ma sie wglądu do zakupionego towaru.Człowiek zaufa sprzedawcy a tu lipa.Balsę może gdzieś wykorzystam (zrobię stado elektryków).Nie mam czasu bawić się w odsyłanie itp.Szkoda tylko że znów będę czekał na paczkę jakiś tam czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, a ja i inni forumowicze będziemy jeszcze dłużej czekać żeby zobaczyć efekt końcowy :lol2:

A tak poważnie to niestety tak to jest z zakupami w internecie. Ja osobiście chciałbym wiedzieć jaki to sklep :roll: też kupuję w internecie i tak na wszelki wypadek... :roll:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....Jak bym użył tej miękkiej to moja 8-letnia córka skręciła by skrzydło w rękach.Masakra poprostu.Skrzydło musi być wytrzymałe.

Myślę, że tak źle to nie będzie. Balsa na kesonie tworzy w połączeniu z dźwigarem sztywny przekrój, odporny na skręcanie natomiast główną wytrzymałość daje dźwigar. Do tego dochodzi jeszcze folia pokryciowa więc raczej bym się nie obawiał. Mam model fun-fly bez kesonów, rozp. ok. 1400mm, skrzydło przed oklejeniem było bardzo "żywe", teraz jest tak sztywne, że trudno je minimalnie ukręcić.

Inna sprawa, że tak miękka balsa na kesonie może się "pozapadać" między żebrami a to na pewno zepsuje wygląd skrzydła. No a sklep oczywiście powinien wysłać to o co prosiłeś - napisz gdzie zamawiałeś, takie info może się przydać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie Ty jeden tak balsę kupiłeś.

Teraz też staram się kupować osobiście , a jeszcze lepiej mam jak pojadę do Artexu i sobie ze stosu odpowiednią wybiorę. Wtedy i ja jestem zadowolony ,bo mam odpowiednią twardość i oni są zadowoleni jak im bajzel w posortowanej balsie zostawię. :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Balsa na kesonie tworzy w połączeniu z dźwigarem sztywny przekrój, odporny na skręcanie natomiast główną wytrzymałość daje dźwigar. Do tego dochodzi jeszcze folia pokryciowa więc raczej bym się nie obawiał. Mam model fun-fly bez kesonów, rozp. ok. 1400mm, skrzydło przed oklejeniem było bardzo "żywe", teraz jest tak sztywne, że trudno je minimalnie ukręcić.

Inna sprawa, że tak miękka balsa na kesonie może się "pozapadać" między żebrami a to na pewno zepsuje wygląd skrzydła. No a sklep oczywiście powinien wysłać to o co prosiłeś - napisz gdzie zamawiałeś, takie info może się przydać.

 

Przeciw zapadaniu balsy mam sposób polegający na namoczeniu balsy spryskiwaczem do szyb, jej wygięciu na mokro i wysuszeniu za pomocą suszarki na "wiór".W ten sposób utrwalam kształt i dopiero takie coś przyklejam do konstrukcji, nawet jak balsa złapie wilgoci i bedzie się chciała skurczyć to już bardziej się nie skurczy bo nie będzie miała jak.Ten sposób praktykuję od lat przy wykonywaniu kesonów i garbów kadłuba. :D Prawie wszystkie skrzydła jakie robiłem były z kesonem i faktem jest że keson świetnie usztywnia całość, jednak tu keson jest dość szeroki a perspektywa wgnieceń od byle czego powoduje u mnie niechęć do zastosowania miękkiej balsy.Mogę oczywiście dodać listwy np:3x5 wzdłuż skrzydła pod kesonem ale po co komplikować sobie życie.Zamówię odpowiednią balsę i będzie prawie po kłopocie, prawie bo niesmak po otrzymaniu niewłaściwego towaru zostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciw zapadaniu balsy mam sposób polegający na namoczeniu balsy spryskiwaczem do szyb, jej wygięciu na mokro i wysuszeniu za pomocą suszarki na "wiór".

Bardzo ciekawy sposób, trzeba kiedyś wypróbować.

...jednak tu keson jest dość szeroki a perspektywa wgnieceń od byle czego powoduje u mnie niechęć do zastosowania miękkiej balsy.

Właśnie, miałem jeszcze wspomnieć o możliwości zagniatania miękkiej balsy. Zastosowanie listewek pewnie niewiele pomoże ale twardszej balsy na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to widzę, że ja dokonałem niezbyt trafnego wyboru w kupnie balsy na kesony po wypowiedziach innych forumowiczów. Podobnie jak Pan Sławek zabrałem się za budowę katany. Korzystam z identycznych planów, w odróżnieniu do Pana Sławka modelik robię pod rozpiętość 2,12m. "Serce" będzie takie samo, czyli rewelacyjny silnik DL-50. Jak narazie jest niezawodny, oby tak dalej. W odróżnieniu do tej katany, z planów zachowałem jedynie bryłę kadłuba, zastosowałem nieco inne przemyślenia konstrukcyjne. Skrzydła wykonam tak, jak jest to w planach. Niedługo założę własny wątek, obecnie czekam na dostawę kabla USB do telefonu, bo nie ma czym zrobić zdjęć. I tu pytanie do Pana Sławka:jakiej balsy użył Pan na żeberka? Czy są ażurowane tak jak w planach? Czy i które żebra są z innego materiału? A no i jak Pan "suszy" swoją balsę to jakiś duży docisk jest stosowany czy bez docisku? Byłbym wdzięczny za odpowiedź.(ja na kesony mam już balsę 1,5mm ale miękką. Myślicie że wystarczy?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.