Skocz do zawartości

Anderson Kingfisher - hydroplan w skali 1:6


Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie tak :D, po likwidacji wzniosu skrzydła model w rozbiegu szedł prosto, wyraźnie dało sie wyczuć moment gdy wychodzi na redan i następnie spokojnie się "odkleja" od wody. Zapewne w modelu Wojtka będzie podobnie bo skrzydło ma proste w centropłacie, mniejsze ma też skręcenie aerodynamiczne końcówek ... niestety budowa jego modelu jest opóźniona i na wspólny start nie mogłem się doczekać.

Systematycznie latamy innymi hydroplanami co można zobaczyć w wątku o lataniu w Krakowie ale jego Kingfisher już się nieco przykurzył w pracowni.

Mam nadzieję, że teraz nabierze wiatru w żagle i przyspieszy budowę aby jeszcze jesienią go oblatać :P

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... niestety budowa jego modelu jest opóźniona i na wspólny start nie mogłem się doczekać.

Systematycznie latamy innymi hydroplanami co można zobaczyć w wątku o lataniu w Krakowie ale jego Kingfisher już się nieco przykurzył w pracowni.

Mam nadzieję, że teraz nabierze wiatru w żagle i przyspieszy budowę aby jeszcze jesienią go oblatać :P

 

ms

Zakurzony jak diabli. Co mam zrobić jak co chwilę pojawiają się z nienacka pomysły na inne modele :-P.

 

Do jesieni nie ma szans. Jestem w lesie.

 

 

Mój będzie wskali 1:5. 2200 mm rozpiętość.

 

 

post-730-0-00559500-1536088086_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.