Paweł Prauss Opublikowano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2016 Zarząd Aeroklubu Polskiego oraz Sekretarz Generalny przedstawiają informację o stwierdzeniu nieprawidłowości na rachunkach bankowych Związku Zarząd Aeroklubu Polskiego wraz z Sekretarzem Generalnym stwierdzili narażenie majątku Aeroklubu Polskiego na uszczuplenie, możliwe fałszowanie dokumentów oraz przypuszczalne systematyczne i długotrwałe wprowadzanie w błąd Zarządu AP na temat sytuacji finansowej naszego Związku przez główną księgową Aeroklubu Polskiego Katarzynę Schwedę. Niepodważalne dowody na powyższe uzyskaliśmy w toku przeprowadzonego wewnętrznego postępowania wyjaśniającego. Niezwłocznie przekazaliśmy organom ścigania uzyskane materiały dowodowe wraz z doniesieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Katarzynę Schwedę. W wyniku tego, w dniu 25 stycznia 2016 Policjanci z Wydziału Przestępstw Gospodarczych zatrzymali główną księgową AP. Policja zabezpieczyła również dokumenty i komputer, które pomogą im w odpowiedzi na pytania w związku ze śledztwem. Po przesłuchaniach, Policjanci doprowadzili podejrzaną do prokuratury, gdzie usłyszała zarzuty za popełnione przestępstwa. Prokurator zastosował wobec niej policyjny dozór. Jesteśmy niezwykle poruszeni i zmartwieni zaistniałą sytuacją. Tym niemniej zapewniamy, że zrobiliśmy wszystko, aby ograniczyć szkody, powstałe przez nielegalne operacje głównej księgowej AP. Aktualnie członkowie Zarządu Aeroklubu Polskiego, Sekretarz Generalny oraz pracownicy biura AP przeprowadzają szczegółową analizę operacji księgowych i bankowych oraz na bieżąco współpracują z organami ścigania. Ponadto podejmujemy wszelkie możliwe kroki w celu skutecznej ochrony interesów Aeroklubu Polskiego przed utratą wiarygodności na jaką naraziła nas ta sytuacja. Obecnie naszym priorytetem jest ochrona interesów Aeroklubu Polskiego. Zaręczamy, że będziemy nieustępliwi w działaniach, aby taka sytuacja już nigdy więcej nie miała miejsca w naszej organizacji. We współpracy z zaangażowaną do tej sprawy Kancelarią Prawną przygotowujemy także plan działań zmierzających do odzyskania strat, na które zostaliśmy narażeni. Jednocześnie pragniemy zapewnić, że najważniejsze cele i bieżące działania organizacji nie są zagrożone. Sekretarz Generalny AP Prezes Aeroklubu Polskiego Marcin Kwiatosz Włodzimierz Skalik http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/ksiegowa-okradla-firme-na-ponad-milion-zlotych/h81jfl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 30 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2016 Hmm... Dotacji na MS nie bedzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelpiotrek Opublikowano 1 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2016 Ale naklejki na licencję dalej trza kupować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolocik Opublikowano 2 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 Przykra to sprawa. Proponuję wdrożenie procedur kontroli i akceptacji wydatków jakie są od lat w korporacjach, których na terenie Warszawy nie brakuje więc jest skąd wziąć przykład. W dużych organizachacj np. nie można bez pisemnej akceptacji kilku osób i dokumentacji od dostawcy zmienić konta bankowego już istniejącego dostawcy a samą zmianę może w systemie komputerowym zrobić inna osoba która z kolei np. nie ma uprawnień do wykonywania/akceptacji przelewów. Nazywa się to potocznie segregacją uprawnień. Do tego dochodzą audtyty wewnętrzne raz w roku. Może pora wdrożyć coś podobnego również w AP. Jest to standardowe postępowanie a nie wdrożenie za karę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 2 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 Cały zarząd do wymiany. Nie nadają się Ci Panowie do zarządzania taką instytucją skoro dopuścili do tak wielkiego nadużycia. To co pisze Piotr jest stosowane w naszym kraju już od nastu lat tylko ludzie muszą mieć trochę oleju w głowie, żeby wdrożyć i stosować te zasady. Jestem po prostu zniesmaczony tą sytuacją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
young Opublikowano 2 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2016 Ewidentny Brak nadzoru !!! Ewidentnie. Odmłodzić co nie co to i efekty będą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Prauss Opublikowano 3 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2016 Zarząd AP składa się głównie z młodych... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diabolo Opublikowano 3 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2016 Pani Kasia była utrzymanką szefa. Dlatego też pozwolił Jej co miesiąc przelewać w/w sumy na swoje konto. Problem zaczął się w momencie, gdy mąż Pani Katarzyny domyślił się, że Ona ma kochanka. Zaczął Ją śledzić. Wynajął nawet firmę detektywistyczną. Pani Katarzyna chciała zakończyć nieformalny związek. Jej kochanek nie chciał się zgodzić. Pasował mu ten układ. Jego żona nie domyślała się, że ma kogoś. Jego późne powroty do domu, brała za konieczność poświęcenia większej uwagi i czasu firmie. Tym bardziej, że firma rozwijała się, a jej żyło się (nie zaprzeczajmy) lepiej. Pani Katarzyna odeszła. Wtedy zdesperowany kochanek postanowił się zemścić. Zgłosił sprawę na policji. Niestety, nie wiedział, że Pani Katarzyna nagrywa ich rozmowy. Wykorzysta to w odpowiednim czasie. Niezły cyrk w tym ap 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grafitxt Opublikowano 3 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2016 To się nadaje na scenariusz filmu romantycznego z lekką nutką kryminału. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 26 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2016 Smród w kasie AP to już klasyka. Co jakiś czas jest afera. Mnie jest nie honor być w tej organizacji od wielu lat. Zostałem oszukany w jednej regionalnej filii lata temu i wystarczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpd Opublikowano 8 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2016 Tez coś wiem na temat działalności tej instytucji ... widzę ze niewiele się zmieniło od czasu gdy byłem bliżej .. teraz również nie zamierzam uczestniczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom Opublikowano 9 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2016 Kiedyś napisałem że nie trzeba mnie namawiać na przekazanie 1% bo już przekazałem bardziej potrzebujący - na hospicjum. Ale była zadyma, zostałem zmieszany z błotem, pis-em :-0 Pozdrawiam Tomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s14 Opublikowano 9 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2016 Uciekam z AZM lubin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 A ja nie we wrocławskim jest teraz fajna atmosfera dla modelarzy. I nie ma to żadnego związku z AP. Dotacje dla klas modelarskich są. Niema co narzekać...tylko pośmiać sie można A 1% można przekazać na hospicjum, choć jakktos nie jest zdecydowany to może przekazać na modelarzy juniorów. Im każdy grosz i zachęta sie przyda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 12 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 Pani Kasia była utrzymanką szefa. Dlatego też pozwolił Jej co miesiąc przelewać w/w sumy na swoje konto. Problem zaczął się w momencie, gdy mąż Pani Katarzyny domyślił się, że Ona ma kochanka. Zaczął Ją śledzić. Wynajął nawet firmę detektywistyczną. Pani Katarzyna chciała zakończyć nieformalny związek. Jej kochanek nie chciał się zgodzić. Pasował mu ten układ. Jego żona nie domyślała się, że ma kogoś. Jego późne powroty do domu, brała za konieczność poświęcenia większej uwagi i czasu firmie. Tym bardziej, że firma rozwijała się, a jej żyło się (nie zaprzeczajmy) lepiej. Pani Katarzyna odeszła. Wtedy zdesperowany kochanek postanowił się zemścić. Zgłosił sprawę na policji. Niestety, nie wiedział, że Pani Katarzyna nagrywa ich rozmowy. Wykorzysta to w odpowiednim czasie. Niezły cyrk w tym ap Znakomita historyjka Ciekawi mnie tylko skąd wiesz takie szczegóły ? Może Ty jesteś szefem tej firmy detektywistycznej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi