MASK Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 7 Sierpnia 2016 Dokładnie, przy odrobinie wprawy nie trzeba mieć sterowanego kółka, żeby sprawnie manewrować modelem na ziemi Maska. Przycinamy na wysokość ok. 94mm: I gwiazdka z maską: Z grubsza pasuje. Teraz Saito można schować na dłużej, wstawić Enyę i dopasować makietę silnika. Tymczasem zmieniłem mocowanie pierścienia maski, tak, aby wkręty trafiały pomiędzy cylindry makiety: Na razie bez osłony silnika: I osłona posklejana z segmentów: Wszystko razem: 1
Jano Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Piękna robota Marcin a atrapa silnika i maska powala.Nie musisz chyba walczyć z wagą przed sc.
Gość horn3t Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Bardzo fajnie to się prezentuje jeszcze tylko brakuje wisienki na tym torcie - kołpak
Tomek Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Opublikowano 8 Sierpnia 2016 Super wygląda, tylko chyba jeden cylinder trzeba usunąć bo chłodzenia nie będzie ?
MASK Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 11 Sierpnia 2016 Dzięki chłopaki! Piękna robota Marcin a atrapa silnika i maska powala.Nie musisz chyba walczyć z wagą przed sc. Janek, model powinien się wyważyć bez makiety silnika, a z makietą pewnie można będzie aku wrzucić mniej więcej gdziekolwiek, dzięki Bardzo fajnie to się prezentuje jeszcze tylko brakuje wisienki na tym torcie - kołpak Wisienka będzie taka jak trzeba, choć pewnie nie toczona, jak w Twoim modelu Krzysiek. Raczej laminat Super wygląda, tylko chyba jeden cylinder trzeba usunąć bo chłodzenia nie będzie ? Chłodzenie, to jest pewien problem :/ Tomek, wymyśliłem na razie coś takiego, do tego nieco powiększone wycięcie na śmigło. Cylinder makiety zakrywa właściwie tylko pokrywę zaworową. Osłona silnika jest większym problemem, choć powycinałem w niej co się tylko dało. To wszystko pewnie i tak będzie za mało, ale na razie zostawiam to. W razie czego mam jeszcze kilka pomysłów. W swoim bombowcu też pewnie będziesz przerabiał ten temat, póki co podglądam
MASK Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Centropłat: Najpierw przód, potem tył - odwrotnie będzie trudniej Pozostałe żeberka i mocowanie płatów. Pod nakrętki kłowe dodatkowo dokleiłem skrawki sklejki tak, aby szyjki nakrętek nie wystawały ponad powierzchnię sklejki.
MASK Opublikowano 1 Września 2016 Autor Opublikowano 1 Września 2016 Pochwy bagnetów/łączników płata. Nawijamy na łącznik arkusz papieru na lekko rozwodniony wikol (lub coś takiego) do momentu aż średnica zewnętrzna pochwy osiągnie 16mm. Po wyschnięciu docinamy lekko nadwymiarowo i korkujemy z jednej strony. Wklejamy do centropłata. Krawędź natarcia. Stelaż do montażu centropłata.
MASK Opublikowano 3 Września 2016 Autor Opublikowano 3 Września 2016 Malutki OT, nie widziałem tego wcześniej: http://canvas.pantone.com/gallery/8158553/PZL-P11c Na końcu można kliknąć, że się podoba 1
Gość horn3t Opublikowano 3 Września 2016 Opublikowano 3 Września 2016 Ciekawe podejście choć ortodoksi mogą być zniesmaczeni
MareX Opublikowano 3 Września 2016 Opublikowano 3 Września 2016 Mnie się nie podoba. Zbyt gładkie, wręcz śliskie...
MASK Opublikowano 5 Października 2016 Autor Opublikowano 5 Października 2016 A mi się podoba, stylizowany trochę na samolot wyścigowy. Teraz chyba najbardziej upierdliwa i wymagająca uwagi czynność przy budowie modelu - poszycie centropłata. Najpierw trzeba dopasować każdą płaszczyznę. Trzeba zwrócić uwagę na to, aby żeberka na końcówkach były proste a z centropłata nie zrobił nam się romb. Na każdym etapie trzeba kontrolować geometrię. Pomoże w tym stelaż zamocowany na prostej desce. Najpierw zabieramy się do punktowego "przyłapania" dolnego poszycia. Po wstępnym przeszlifowaniu natarcia i spływu mocujemy centropłat do stelaża i przyklejamy poszycie dolne, potem górne. Po wyschnięciu kleju zdejmujemy centropłat i obrabiamy co trzeba. Na tym etapie centropłat waży 150g.
MASK Opublikowano 6 Października 2016 Autor Opublikowano 6 Października 2016 Oprofilowanie kabiny i centropłata. Dopasowujemy oprofilowanie centropłata. Sklejamy i przyklejamy na miejsce. Przygotowujemy kolejne elementy oprofilowania i przyklejamy. Środkowy element jest z balsy 3mm a boczne z balsy 1,5 mm.
MASK Opublikowano 26 Października 2016 Autor Opublikowano 26 Października 2016 Skrzydełka. Najpierw budujemy klatki serw. Wycinamy odpowiednie wycięcia i składamy uważając aby nie zbudować dwóch prawych, lub lewych. Miejsca gdzie będą wkręty wzmacniamy skrawkami sklejki. Składamy skrzydła. Listwę przylotkową przyklejamy do dolnego pasa poszycia o szerokości 25 mm tak aby tworzyły literę L. Przyklejamy do skrzydła kontrolując geometrię. Wklejamy kołek pozycjonujący, pochwę łącznika ze sklejkową zaślepką i sprawdzamy dopasowanie skrzydła do centropłata. Przyklejamy dolne elementy poszycia. Przygotowujemy listwę o wysokości 11m, która zapewni właściwe zwichrzenie geometryczne skrzydła. Podkładamy ją pod listwę przylotkwą i całość mocujemy na prostej desce montażowej. Przyklejamy górną część poszycia. Tylny pas tym razem ma szerokość 19 mm i jest doklejony na styk do wystającej listwy przylotkowej tak samo jak keson na zdjęciu poniżej. 1
MASK Opublikowano 31 Października 2016 Autor Opublikowano 31 Października 2016 lotki Ze skrawka balsy 6mm wycinamy trójkątne końcówki lotek W miejscu mocowania dźwigni wklejamy wzmocnienia. Ja je zrobiłem ze skrawków balsy 6mm. Całość szlifujemy. Przyklejamy górną część lotki i obrabiamy całość. Pasujemy do skrzydełka.
samolocik Opublikowano 11 Listopada 2016 Opublikowano 11 Listopada 2016 Dzisiaj odwiedziłem fort Swoszowice w Krakowie, gdzie znajduje się kilka szczątków PZL-ki. Z góry przepraszam za wpis nie dotyczący tematu. Oraz elementy poszycia kadłuba i śmigła z rozbitego samolotu: 1
MASK Opublikowano 18 Listopada 2016 Autor Opublikowano 18 Listopada 2016 Dzięki Piotrek za kilka fotek wykopków. Może i OT, ale ja lubię wykopki, to są kawałki z bagażem historii Zastrzały zrobiłem z aluminiowych profili amerykańskiej firmy K&S o przekroju kroplowym. Końcówki zrobiłem z pasków duralowej blachy 1,5 mm. Jedno z drugim zakołkowałem dla pewności. Mimo, że centropłat może sprawiać wrażenie solidnego, to przypominam, że zastrzały w tym modelu przenoszą obciążenia i należy im poświęcić nieco uwagi. Model jest już kompletnie wyposażony i poskładany. Całość (model, serwa, aku, odbiornik, końcówki popychaczy, dźwignie, itp.) bez folii waży 2050g i wyważa się kilkanaście milimetrów przed środkiem ciężkości przewidzianym do oblotu. Wygląda to optymistycznie. Myślę, że oklejony i gotowy do lotu model (bez paliwa) nie przekroczy 2250g. 1
MASK Opublikowano 10 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 10 Grudnia 2016 Kupiłem w Tower Hobbies: http://www3.towerhobbies.com/cgi-bin/wti0001p?&I=LXR855&P=7
dukeroger Opublikowano 10 Grudnia 2016 Opublikowano 10 Grudnia 2016 dzieki! Jest jakis plan na stworzenie makietowego kolpaka?
MASK Opublikowano 11 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 11 Grudnia 2016 Niestety sam mam ten problem :/ Zacząłem robić kopyto, żeby zrobić go z laminatu, ale planów uzupełnienia zestawu nie ma.
Rekomendowane odpowiedzi