Leda_g Opublikowano 18 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2008 A ja listwki z balsy tnę takim nożykiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Karolku ja używam freza 80x0.8 i zgadzam się z Tobą że się grzeje ,ale tylko wtedy jak żle ustawisz "zulagę" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Max Opublikowano 25 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 Podepnę się pod ten temat żeby nie zakładać nowego. Wziąłem się za budowę skrzydła do Madmana i żeby nie tracić materiału postanowiłem pochylić nieco żeberka w stosunku do słojów. Przy pochyleniu 4° wyjdą mi się po 4 żeberka z deski z 100×10 zamiast 3. Ale powstało przy okazji pytanie na przyszłość, jak bardzo można sobie pozwolić na przyszłość z takim rozwiązaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 25 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2011 Witam Zawsze tak robię i niema najmniejszego problemu. Po prostu oszczędność materiału. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-a Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 Ja sie od jakiegos czasu przymierzam do tego wynalazku z linku: http://www.arondia.com/Scie-a-decouper-Proxxon-DS-230-E-11-8684-p.htm Trza mi ciac w poprzek balse 8-10 mm. Wlosowka schodzi troche i esy floresy sie czasami robia jak sie spiesze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 26 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2011 Witam Przy cięciu balsy tej grubości w poprzek, to i przy tym urządzonku mogą "wyjść" małe esy-floresy. Piłka-brzeszczot musiałby być szerszy, wtedy lepiej będzie "trzymał" kierunek, ale myślę że trochę wprawy i będzie OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 27 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2011 Przymierzam się do takiego urządzenia. Stolik przechylny w obie strony (jest to bardzo przydatne), wałek giętki + stolik do szlifowania. Cena spora ale warta zachodu. http://allegro.pl/wyrzynarka-szlifierka-wiertarka-3w1-dedra-ded7762-i1454899176.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deem Opublikowano 27 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2011 Ja sie od jakiegos czasu przymierzam do tego wynalazku z linku: http://www.arondia.com/Scie-a-decouper-Proxxon-DS-230-E-11-8684-p.htm Trza mi ciac w poprzek balse 8-10 mm. Wlosowka schodzi troche i esy floresy sie czasami robia jak sie spiesze. A ja mówiąc szczerze nie polecam. Do cięcia tym urządzeniem trzeba stosować odpowiednie brzeszczoty (nazwa prawidłowa, nie mylić z włosem!) bo inaczej rwie po góra kilku minutach cięcia. Te jak łatwo się domyśleć nie mają odpowiednio wielu zębów i materiał taki jak balsa jest po cięciu poszczerbiony. Co do precyzji cięcia to zapewne kwestia wprawy ale dla mnie nic nie zastąpi ręcznej piłki z odpowiednio gęstym włosem. Urządzenie przydatne jedynie do cięcia grubej sklejki. Jeżeli chcesz odstąpię za pół ceny. Brakuje prowadnic które i tak przy płaskim brzeszczocie są nie przydatne. Kierunek prostego cięcia i tak trzeba korygować obracając materiał a prowadnica to uniemożliwia. Brzeszczot będzie „zjeżdżał” z linii cięcia aż do zerwania. PS. stosuję oryginalne brzeszczoty proxxona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-a Opublikowano 27 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2011 Wlasnie dla tych brzeszczotow wybralem ta maszyne (no i prowadniczki :| ), bo wydawalo mi sie, ze wygladaja (przez internet) na takie jakich potrzebuje, czyli dosyc geste zeby i cienkie. Uzywales wszystkich rodzajow brzeszczotow, ktore sa dostepne do tego urzadzenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deem Opublikowano 27 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2011 Używam drobnych tj. 25 zębów na cal. Są jeszcze drobniejsze (do metalu) 41 na cal, stosowałem ale bez znaczących efektów. Do w miarę precyzyjnego cięcia trzeba ponad 50, wtedy materiał nie jest zbytnio wyszczerbiony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość decodrew Opublikowano 29 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 Wlasnie dla tych brzeszczotow wybralem ta maszyne (no i prowadniczki :| ), bo wydawalo mi sie, ze wygladaja (przez internet) na takie jakich potrzebuje, czyli dosyc geste zeby i cienkie. Uzywales wszystkich rodzajow brzeszczotow, ktore sa dostepne do tego urzadzenia? Sprężyna więc "stała" siła naciągu brzeszczota... Cienkie będzie rwać , mam model DSH\E i tam jest regulacja naprężenia ale za to mocowania są do :ass: . > Nie radzi sobie zbyt dobrze z cienkim brzeszczotem > Brzeszczoty potrafią się wyślizgnąć > Przez to że trzeba b.mocno dokręcać aby brzeszczot nie wylatywał śruby pękają , gniazda imbusowe się obrabiają. Wyciągniecie takiej zerwanej śruby to masakra trzeba wykręcić kamyczek i do imadła. Co do twojego modelu brzeszczoty będą ok od numeru 5 w górę , mniejsze mogą bardzo łatwo popękać.http://www.youtube.com/watch?v=OaLyBQHSOek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-a Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Zachecony waszymi opiniami :wink: , poszedlem dzisiaj do sklepu Proxxona i sprawilem sobie urzadzenie ze zdjecia ponizej: Uwierzcie mi na slowo. Jesli chodzi o ciecie balsy ( grubosc ciecia do 12mm), to jest moim zdaniem, modelarski sen . To, o co mi chodzilo :!: Kupilem sobie nawet dodatkowo tarcze z drobniejszymi zebami, ale nawet ta zamontowana w urzadzeniu wystarcza w zupelnosci. I'm happy . ps: ...tak podniecony nowa zabawka zamowilem jeszcze :crazy: nowosc Proxxona. Urzadzenie, o ktorym myslalem od jakiegos czasu i ktore w moim przekonaniu nie istnialo. A tu masz :shock: . Tlumacze Panu z czym sie borykam, opowiadalm o moich problemach a ten wyciaga spod lady najnowszy katalog i pokazuje mi zdjecie . To byla chwila, nie moglem nie zamowic :crazy: :? :mrgreen: . Pochwale sie jak odbiore... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość decodrew Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Do czego to urządzonko ma być Proxxon robi dość dobre rzeczy ale ciut drogie w porównaniu z możliwościami maszynki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-a Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Jutro odbieram nowy wynalazek Proxxona. Jeszcze mniej uniwersalny i niewiele tanszy. Dopiero bedziesz mial okazje popukac sie w czolo :crazy: :devil: :shock: :mrgreen: ... Edit: wysmiewales moja krajzege czy pytales o ta nowa maszyne :wink: :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Każda maszyna jest przydatna w pracowni modelarza, dzięki niej można pracę wykonać szybciej i dokładniej. Oczywiście dobra maszyna kosztuje. Ktoś powie ,,szkoda pieniędzy, mogę to zrobić ręcznie,, , i ma rację. Ale w naturze człowieka leży ułatwianie sobie pracy, dzięki temu mamy postęp. A przysłowie ,,potrzeba matka wynalazków,, jest tego kwintesencją. Wojtek, pilarka Proxxona jest świetna, będziesz bardzo zadowolony. Sam używam od ponad trzydziestu lat pilarki produkcji radzieckiej ,,umiełyje ruki,, , która po wyposażeniu we frez tarczowy do metalu ?65x0,8 przy cieciu listewek jest niezastąpiona. Ciekaw jestem tej nowości którą zakupiłeś. Sprawiłem sobie takie coś. Do niej w Castoramie dokupiłem brzeszczoty. System mocowania jest taki że brzeszczoty muszą posiadać na końcach poprzeczne kołeczki (rozstaw 127 mm) do zamocowania i naciągnięcia w maszynie. Zakupiłem też brzeszczoty spiralne którymi można ciąć we wszystkich kierunkach bez konieczności obracania obrabianego detalu. Niestety końcówki są płaskie i trzeba wymyślić system mocowania, ale ,,potrzeba... itd,, . W porównaniu do maszyny którą miałem ponad dwadzieścia lat temu, ta maszyna to ogromny skok jakościowy. Przede wszystkim bardzo mała wibracja (raczej tylko leciutkie drżenie) i cicha praca, odciąg wiórów i wałek giętki z możliwością używania ,,z ręki,, lub stacjonarnie. Jak na razie jedyną wadą tej maszyny są elementy wykonane z czerwonego tworzywa, nawet po wytarciu dalej barwią ręce na czerwono :? . Ale jest to wada która można pominąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Adam zamocujesz na stałe machinu do blatu stołu to drżenie się ograniczy . Zapamiętaj długość brzeszczotów bo jest ich wiele wymiarów . Derdra się tępi ale tnie do czasu aż sam jej nie zmienisz . Unikaj chińskich firmy "swan" bo są twarde - nie ulegają stępieniu ale pękają w miejscach gdzie są kołki mocujące Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek-a Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 No dobra, wykladam karty: Oczywiscie z punktu widzenia ekonomiczno-zdroworozsadkowego zakup nie mial sensu. Jesli jednak ktos kiedys probowal nacinac laminat w miescu gdzie przebiega zawias (tkanina nylonowa czy cos) i robil to wiertlem, tarczka, frezem przesuwajac kilkanascie czy kilkadzesiat razy nie zawsze trafiajac w to samo miejsce albo gorzej, przecinajac "zawias"; ten zrozumie dlaczego kupilem. Nawet zdjecie reklammowe ukazuje nacinanie lotki, wiec maszyna raczej sie przyda skoro jest skonstruowana wlasnie po to. Jedna rzecz mnie tylko dziwi, ze za te pieniadze urzadzonko nie posiada ogranicznika glebokosci ciecia. Reguluje sie to ustawiajac kat nachylenia w stosunku do przecinanej plaszczyzny. Moze to ma jakies wytlumaczenie, ale sprawdze dopiero w praktyce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Moje słowo w sprawie nie koniecznie musi odpowiadać tematowi - był temat o miniaturowych piłkach tarczowych ale nie odnalazłem go. Tak więc dziś kupiłem coś takiego: Zestaw jak za te pieniądze to bogato wyposażony: Mnie chodziło tylko o "brzeszczoty" tarczowe. Swoją drogą co to za żywiczne tarcze? W dotyku są jak zwykłe ścierne tatcze tnące - chyba, że to właśnie tak sienazywa :rotfl: W porównaniu z ceną firmowej tarczy chyba Dremela ale bez trzpienia - coś ok. 50zł to tanie jak barszcz. Średnica trzpienia 2,3mm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jedrula Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Fokker miałem to, te tarcze z małymi ząbka strasznie szybko tępią się i ząbki znikają w oczach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECO400 Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 tez to mam, zależy co się tnie. Do balsy sie nada ale nic poza tym (na laminacie 0,8mm nie ma ząbków po 10cm ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.