Skocz do zawartości

ASP 61


marcinlota1977
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

no i odkręciłem,opalarka z pracy pomogła,ustawiłem średni ogień i skierowałem na nakretke z myślą ze kilka minut np.3,4 musi się pogrzać a po minucie zobaczyłem że nakretka się odbarwiła konkretnie i szybko zabrałem opalarkę...nie wiem czy nie za bardzo rozgrzałem i czy wał i simering nie dostał,poszło za szybko ,dużo za szybko i puściło jak masło....podstawa kołpaka nie ma frezów i się nie nadaje,śmigło tez do wywalenia ale ztarły się też frezy z tulejki silnika i lipa...

post-2380-0-81123300-1468254652_thumb.jpg

post-2380-0-39213600-1468254661_thumb.jpg

post-2380-0-73111300-1468254676_thumb.jpg

post-2380-0-29374200-1468255810_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no trzymając za śmigło ale się pewnie obracało lekko przy odpalaniu dlatego te wcięcia się porobiły w śmigle od kołpaka i pościerały frezy,wystarczy lekko w lewo i lekko w prawo kilka razy i tak własnie wyszło..miałem małe podkładki i się wcisnęły w śmigło i zrobił się luz.....jestem zły...przydała by się nowa tulejka z frezami aby lepiej trzymać śmigiełko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin - nie opowiadaj, że wystarczy kilka razy w lewo i w prawo - w dodatku lekko :D. Wiele, wielenaście, wieledziesiąt - jeśli są takie słowa (?) razy wielu z nas odkręcało i przykręcało śmigła i nigdy się nie zatarły trzymając w ręku w dodatku.

Chcesz powiedzieć, że teraz bez tych "frezów" gdy mocno przykręcisz nakrętki to śmigło i tak nie będzie ściśnięte na amen ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiem ze za słabo przykręciłem, kołpak ,śmigło  i silnik  było nowe wiec wystarczyło kilka razy ....odpalałem kilka razy i pewnie się już po trochę obracało gdzy zobaczyłem ze jest luźne chciałem je odkręcić ale się nie dało bo dałem klej i o tym napisąłme....jak dokrece mocno to bedzie na pewno trzymało ale frezy na pewno by tez pomogły ...można ta tulejke gdzies kupić...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.justengines.co.uk/acatalog/A.S.P.-52-61-FS-Spares.html

 

Część o nr. 52219 z poniższej listy.

 

Jak potrzebujesz to mogę Ci zamówić, w przyszły piątek będę w PL i mogę podesłać.

 

Stronę mam chyba nawet od Irka bo też potrzebowałem do ASP'ka kilka części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt 5.48 funta (cena w sklepie) + przesyłka lokalnie do mnie i do Ciebie w PL. Nie wiem ile do mnie, musiałbym zacząć komletować zamówienie i na koniec mi się pokaże. Ja marży żadnej nie doliczam jeśli o to chodzi. Sam potrzebowałem pomocy jak zgubiłem klin i nakrętkę i z chęcią podobną pomoc oferuję.

 

Przy zdejmowaniu uważaj byś nie zgubił klina, w ostateczności mam zapasowe.

 

To rozejrzyj się czy w PL nie da się zakupić, może ktoś podeśle link. Jeśli nie to w miarę szybko muszę wiedzieć by zdążyło dojść do mnie przed wyjazdem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A uważasz ze śmigło służy do chłodzenia pilota ? A co miało robić za koło zamachowe ? Śmigło latające po wale jak ślepy po piekle ?

 

Nawiasem mówiąc to to frezowanie piasty zawsze dostaje w dupę przy aluminiowych kołpakach.

Byle kop z odkręceniem śmigła i się radośnie trą oba elementy. Chyba nie jest głupim pomysłem włożenie pomiędzy nie albo szczątków plastikowego kołpaka albo kawałka twardego plastiku - frezy wgryzą się w plastik a plastik ich nie uszkodzi. Nawiasem mówic brak tych frezowań nie ma wpływu na prace silnika przy dobrze dokręconym śmigle.

 

I Marcinie, proszę używaj oryginalnych zestawów mocowania śmigła a nie jakichś niedorobionych wynalazków. Jesli koniecznie chcesz mieć ten nieszcżęsny kołpajk to zlec na tokarni dorobienie takiej takiej nakrętki której użyjesz jako przeciwnakrętki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez przesady okrecało się ale nie było totalnie luzne,czy to może spowodować zatrzymanie silnika i stuki...może jutro uda mi się odpalić piperka i zobacze czy będzie dobrze na nowym śmigle i bez kołpaka ,mocno dokrecone.......mysle ze pomysł z z plastikiem miedzy kołpakiem a piasta jest idealny...to fakt jak się dokreci to powinno trzymać bez tych frezów ale w końcu po cos je tam zrobili i pewnie po to aby dodatkowo wgryzały się w śmigło... szkoda ze popsułem....jeszcze ten kołpak...musze go mieć bo mam lekki silnik i musze mieć tą wage co miałem(75g) bo model latał swietnie....a i tak już mam ołów poprzyklejany z przodu....akumulatory tez mam z przodu...hmm pomysle czy toczyc czy może wysunąć silnik do przodu troszkę....owiewki i tak nie używam...co myślicie...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręc kolo zamachowe od silnika i odpal go po tej operacji to pogadamy o luźnym śmigle. Silnik musi mieć moment obrotowy żeby sprężyc mieszankę - Pojęcie "troszkę luźne śmigło" nie występuje albo jest luźne albo jest dobrze dokręcone - 2 stany tylko tu występują. Ciężko być trochę w ciąży no nie ?

Wydaje mi się ze w życiu codzinnym/pracy masz niewiele wspólnego z techniką i inżynierią,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.