Skocz do zawartości

FSR STANDARD FORMUŁA ASP


Rekomendowane odpowiedzi

 Jako , ze jestem jednym z twórców kategorii FSR STD, mam propozycję dla instruktorów modelarni i samych modelarzy.

 

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie pomysł u utworzeniu w ramach kategorii szybkich łodzi napędzanych silnikami spalinowymi FSR STANDARD najtańszej opcji z możliwych. I tak jak w tytule dla najmłodszych stażem adeptów można by zasugerować zastosowanie najtańszych i najbardziej u nas dostępnych silników ASP21. wraz z tym co jest w środku, czyli z tłumikiem zamiast rury. Z doświadczenia wiem,że piętą achillesową STD są właśnie wydechy. Rury i kolektory do nich. Sam jestem w trakcie budowy takiej właśnie łódki. Na spotkaniu we Wrocławiu sklepie na Zawalnej 10.12. pokażę taką łódkę, może jeszcze nie gotową, ale w zaawansowanym stadium budowy.

 

Kiedyś myśleliśmy o tym, i stąd sponsorski zakup silników w dość dużej ilości, ale wyszło jak zwykle. Silniki chłopcy wzięli i tyle. większość powędrowała do szaf i leży w tych szafach do tej pory. Teraz będzie inaczej. Jeżeli ktoś będzie chciał zbudować taka najprostszą łódkę, to ja gwarantuje swoja pomoc. Mam wyciętych dość dużo łóż do silników, wałów , sterów itp. Wiem, że w najbliższym czasie w naszym zaprzyjaźnionym sklepie pokażą się motorki wodne ASP. Na pewno wynegocjujemy dobrą cenę na hasło STD. Każda konstrukcja jest dozwolona, jest ich parę na rynku. Nie trzeba ich nawet tworzyć od podstaw, ale jeżeli ktoś będzie chciał zbudować AJAKSA z silnikiem ASP to na pewno nieodpłatnie dostanie plany lub dostanie rabat na zestaw... Takie łodzie mogą oczywiście brać udział w zawodach i o to chodzi.
Co koledzy na to? Moim zdaniem pomysł jest wart przedyskutowania. I może wrócimy do korzeni, bo teraz STD w wykonaniu Asiorów to już 'kosmiczne " konstrukcje. I tu także wyścig zbrojeń trwa.

 

Moim zdaniem modelarstwo w każdej postaci należy propagować usilnie i stąd ten post. Postaram się tu trochę o tych naszych łódkach napisać. Może jakiś instruktor się zainteresuje tym tematem. Jak napisałem jako długoletni zawodnik, instruktor i budowniczy łódek szybkich chętnie  kolegom pomogę.
Andrzej Ciechański

WROCŁAW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w Wielkopolsce są jakieś zawody? U mnie w Rogoźnie jest spore jezioro na którym swego czasu były zawody motorowodne. Nawet mieliśmy swojego zawodnika w skali światowej śp. Czesława Janusa.

Wodnymi chętnie bym się pobawil, może nawet udałoby się załapać i na to bakcyla u pojawić się tu i tam na zawodach. Tylko pytanie czy w Wlkp ktoś coś organizuje bo nie ma za bardzo jak po całym kraju jeździć. Albo pokombinować i w samym Rogoźnie zorganizować zawody

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie jakieś ograniczenie wiekowe ? Właśnie kupiłem skorupę do standarda w Profil Service i go lepię... Muszę tego spróbować ..

Czy transponder będzie konieczny żeby wystartować w zawodach ? 

 

Prośba Andrzej żebyś wyczyścił swoja skrzynkę bo nie można Ci wysłać wiadomości... Jestem zainteresowany sprzęgłem ale to na PW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło, że jest odzew.

Pomyślałem sobie, że nie wszyscy wiedzą o czym ja do Was, Koledzy- piszę.

 

Jeżeli chodzi o kategorię FSR to każdy  modelarz z grubsza wie o co chodzi. Szybkie łódki spalinowe do wyścigu zespołowego. Zachęcam do budowy bo wyścigi na najwyższym poziomie to jest to co w tych "stateczkach" jest najlepsze... Tu chodzi o jedną kategorii FSR- FSR STANDARD. Kategoria stworzona specjalnie dla tych którzy chcą popływać, ale nie koniecznie dużo w to pływanie inwestować. Łódki proste w budowie, ale dające na prawdę dużo satysfakcji z zabawy.

Można pływać samemu a można się ścigać i to na dość wysokim poziomie, ponieważ klasa rozgrywana jest w Polsce od 10ciu lat i ma swoich  zagorzałych zwolenników . W tej zabawie może brać udział każdy kto ma na to ochotę. Ograniczeń wiekowych nie ma. Startowały już nawet dzieci lat 4 i panowie grubo po siedemdziesiątce. Kilka pań także startuje.

 

Staramy się,żeby klasa STD była jak najtańsza, więc początkujący zawodnicy mogą oczywiście pływać bez transponderów AMB ponieważ często zdarza się,że koszt transpondera przewyższa wartość modelu...Więc transponder jest mile widziany, ale niekonieczny.Sędziowie liczący okrążenia są doświadczeni i dają radę.

 

Żeby bardziej przybliżyć kategorię FSR STANDARD poniżej podaję fragment przepisów regatowych dotyczących STD.

Aktualne przepisy budowy i startowe.

Obowiązuje od 01.01.2012
Przepisy budowy oraz przepisy startowe
Klasy Polskie
Klasa V 3,5 „Standard”
PRZEPISY STARTOWE KLASY FSR - V 3,5 STANDARD
1. Wyścigi odbywają się na trasie modeli klasy FSR-V, dopuszczalne jest
rozegranie wyścigu na trasie krótszej. W przypadku zmiany trasy powinno
to być podane do wiadomości w informatorze zawodów.
2. Czasy wyścigu dla biegów z finałem wynosi:
- eliminacje 15 minut
- finał 20 minut
Czasy wyścigu dla biegów bez finału wynosi:
- dwa biegi po 20 minut
3. Zawodnik na wezwanie sędziego musi udostępnić paliwo do testów na
obecność substancji niedozwolonych.
4. Pozostałe przepisy startowe są takie same jak dla innych klas FSR-V
i umieszczone na stronie NAVIGA.
PRZEPISY BUDOWY MODELI KLAS FSR - V 3,5 STANDARD:
Do startu w zawodach dopuszczone mogą być modele spełniające następujące
kryteria:
1. Pojemność silnika napędowego nie może być większa niż 3,5 ccm.
2. Zapłon wyłącznie żarowy.
3. Napęd przenoszony na śrubę musi być bezpośredni tzn. nie wolno stosować
przekładni zębatych i innych reduktorów zwiększających lub
zmniejszających obroty śruby napędowej.
4. Podczas startów należy bezwzględnie stosować tłumiki hałasu. Kształt
i rodzaj tłumiku jest dowolny. Dopuszczalne natężenie dźwięku to 80 dB.
5. Do napędu silników dopuszcza się tylko paliwo standardowe tzn. alkohol
metylowy i rycyna. Nie wolno stosować żadnych dodatkowych składników
paliwa.
Zmiana Uchwała zarządu sekcji z dnia 5.04 2016
"Dopuszczamy oprócz Rycyny stosowanie innych olejów smarnych w paliwie modeli klasy Standard."
Nadal obowiązuje bezwzględny zakaz stosowania NITROMETANU
Inne punkty regulaminu nie ulegają zmianie.
6. Ilość serwomechanizmów zostaje ograniczona do 3 sztuk.
7. Nie wolno stosować żadnych klap na dnie kadłuba sterowanych zdalnie
przez zawodnika. Dopuszczone mogą być tylko stabilizatory regulowane
statycznie.
8. Model musi mieć uchwyt potrzebny do wyłowienia modelu z wody.
9. Kształt modelu musi być jedno bryłowy, nie wolno stosować bocznych
pływaków, dodatkowych kadłubów i tuneli pod dnem kadłuba.
10. Napęd stanowi wyłącznie śruba zanurzona w wodzie pod kadłubem
modelu, nie wolno stosować napędów lotniczych (śmigła, turbiny itp.).
11. Pozostałe przepisy budowy modeli są takie same jak dla innych klas FSRV,
ogłoszonych na stronach NAVIGA.


Jako,ze nie każdy zagląda na oficjalną stronę Sekcji FSR przy CKM LOK więc przepisy pozwoliłem sobie skopiować i zamieścić je na tym forum, żeby były łatwe do odszukania dla wszystkich

.

Wiele informacji na temat budowy łódek FSR STD i FSR w ogóle jest tu:  http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/viewforum.php?f=12   Dużo opisów i zdjęć.

Muszę tu napisać ,że wielkim entuzjastą i propagatorem STD był nieodżałowany ŚP BOHDAN LUDKOWSKI z Łodzi wielu kolegom -jak myślę- znany modelarz, zawodnik i producent wyrobów modelarskich na najwyższym poziomie.

 

Na razie tyle, ale będzie więcej

A.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie pięknie Panie Andrzeju w końcu.temat został postawiony na ławie. Pewnie dla wielu FSR to jedna wielka ? Tak jak mój poprzednik prosze zamieścić bardzo bardzo szczegółową relacje z budowy standardzika ,w najprostrzy sposób jaki jest możliwy .A i może siły sie kiedyś uda połączyć i zacząć strzelać do jednie bramki :) czego wam bardzo życzę Sam liznąłem FSR-ów i zabawa jest naprawde przednia i warta poświęń .Zadody beda w Mikorzynie w 03-05 luty 2017r nie ja jestem organizatorem lecz zapraszam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawa i słuszna inicjatywa. Fascynująca budowa, więc pływanie musi być też nie byle jakie.

Czy są ograniczenia wymiarowe kadłuba? Długość na zdjęciach zobaczyłem 75 cm. 

 

ps. Pozdrawiam Kolegę z Rogoźna! Byłem kiedyś na przystani Klubu Żeglarskiego w Rogoźnie. Jezioro nadaje się na takie wyścigi, szkoły z dzieciarnią też są. Nic, tylko popularyzować ten sport i rozwijać. Przy dzisiejszych możliwościach wszelakich, bajka. Mogę pomóc w projekcie, budowie i pływaniu.

 

:rolleyes:  B)  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł bardzo mi się podoba ze względu na młodzież ale sam jestem zainteresowany.. Poza skorupą w Profil Service zanabyłem ASP21M i osprzęt. No  dam radę tak myślę... W planie mam Twoje sprzęgło do ASP ale inne rzeczy też mnie interesują np zestaw Ajaksa i łoże. Ale to na PW. Chciałbym bratanka wdrożyć a taka łódka jest jak najbardziej..Plany mamy z Modelarza ale pamiętam że dołączana była instrukcja na płycie.


 


Jedna rzecz mnie tylko niepokoi to pomysł na zawężenie formuły do silnika ASP - bo tak rozumiem tytuł tego wątku. Myślę że to duże ograniczenie. Wiele łódek mogłoby powstać z tego co pod ręką a wykorzystanie zbędnego silnika lotniczego czy samochodowego z nawiniętym płaszczem obniży koszty. Silnik to najbardziej kosztowny gadżet w tej zabawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idzie w dobrą stronę jak widzę . Zdaje się ,że sobie wziąłem następnego "garba" na głowę :D  Ale to jest bardzo przyjemne ,że jest odzew. I niech tak zostanie.

 

 Co do relacji z budowy łódki , to nie ma czego zamieszczać ponieważ już dawno relacje z takich budów zostały napisane wraz z fotografiami.. Wystarczą linki do tematów i wszystko jasne. Wystarczy kliknąć na link który podałem.

Dla mnie GURU relacjonowania budowy swoich modeli jest niejaki Pacyfic_77 . Prywatnie Kolega Piotrek :) , Tyle prywaty

 

Nie ma ograniczeń w wielkości modeli. Nie ma ograniczeń w silnikach oprócz pojemności . Pomysł formuły ASP urodził mi się w głowie  dlatego, że pamiętam nasze burzliwe dyskusje wtedy kiedy klasa STD w bólach powstawała, Póki  ŚP BOHDAN LUDKOWSKI był w tym projekcie wszystko było dobrze. Były tanie i proste łódki, Tanie motorki itd. A teraz jak to zwykle bywa, Każdy kto choć troszkę liznął STD od razu chce mieć wszystko co najlepsze dozwolone przepisami. Może to i dobry kierunek , ale moim zdaniem umiera idea taniej klasy na adeptów. I dlatego właśnie FORMUŁA ASP. ASP 21M to silnik tani i co najważniejsze ogólnie dostępny.  A co do ścigania nie ma żadnego zawężania.Wszystkie łódki będą się ścigały razem oczywiście i gwarantuję,że te najprostsze ASP nie będą na przegranej pozycji

W historii STD co najmniej dwa razy łódki z ASP zdobywały Mistrzostwo Polski.

 

Kolego z Rogoźna, jakbym miał taką wodę i taki pomost ( obserwacje z Googla) to już dawno bym łódkami pływał... Może kiedyś tam u Ciebie zawody zrobimy? Było by super Najbliżej Rogoźna jest Września , gdzie prężnie działa modelarnia szkutnicza. Mają nawet medalistę Mistrzostw Świata. Kontakt masz u mnie na priv

Na razie tyle

A.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że Koledzy czytają te moje wypociny... Po ilości wejść. Ale samą pisaniną łódki ani żadnego innego modelu nie da się zbudować. A jedno zdjęcie daje więcej niż dużo pisania, więc będą zdjęcia.

Łódki ogólnie są u nas modelarstwem niszowym z jednego prostego powodu: brak detali do budowy, porządnych surowych kadłubów, a gotowce są piekielnie drogie, i pływają słabiej od samodzielnie wykonanego modelu.

 

Dlaczego tak jest? o tym jeszcze będzie... Wielu nawet doświadczonych kolegów którzy latają  nawet dla relaksu chętnie zbudowałoby szybką łódkę,, ale zaraz na początku zaczynają się schody. BRAK porządnie wykonanych detali do budowy.

Kiedy żył kol. BOHDAN LUDKOWSKI to wszystko było prostsze, bo On czuł temat i nawet indywidualne zamówienia próbował realizować. I wtedy wszystko szło dobrze. Kiedy Bohdana brakło to i detali zabrakło. Kol. Darek , który przejął firmę PROFIl SERVICE, stara się jak może ale nie ma tego doświadczenia, jakie miał Bohdan. I koło się zamyka.

 

Więc pomyślałem, że choć w małym stopniu pokazując na przykładach co jak w prosty sposób wykonać, przyczynię się do rozwoju naszych łódek.

 

Na początek łoże i sprzęgło,  bo te detale wykonane na wysokim poziomie są najtrudniejsze do zdobycia.

z doświadczenia wiem,że wszystko co najprostsze do wykonania w zasadzie jest i najlepsze. Stąd pomysł prostego łoża z kawałka blachy nierdzewnej

Prototyp zastosowałem jeszcze w latach 70-tych w którejś z łódek i się wtedy sprawdził, więc i teraz także się sprawdzi.

 

Rysunki poszły do firmy która tnie laserem i wyszło. Zostały wypalone elementy do wszystkich typów motorków 3,5cm i ja osobiście nie mam problemów z łożami :)

Jak takie łoże wygląda widać ze szczegółami na zdjęciach. Takie łoza zmontowane zostały w kilku stateczkach i sprawdzają się idealnie. Wystarczy wygiąć blaszane "łapy"  w odpowiedni sposób,żeby dopasować je do kadłuba i wszystko działa. Działa z każdym silnikiem 3,5cm.

Koledzy łaskawie popatrzą... :)

A.C.

post-197-0-31645900-1480760298_thumb.jpg

post-197-0-99733200-1480760318_thumb.jpg

post-197-0-77859900-1480760345_thumb.jpg

post-197-0-85133700-1480760368_thumb.jpg

post-197-0-61917100-1480760399.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I o to właśnie chodzi.

 

Kadłub do sklejenia jest bajeczny, a i wychowawczy, uczy staranności, cierpliwości i małego warsztatu.

Kadłub laminatowy (ale sam kadłub, bo pokład powinien być ze sklejki/balsy, żeby też trochę pokleić i pokonstruować) może okazać się praktyczniejszy organizacyjnie, wiec dostęp do niego też powinien być. Drewniaczek jednak powinien być preferowany. Cała zima przed nami, czasu jest dużo, żeby go posklejać. Przydałyby się zestawy do zbudowania tej "motorówki", w różnych konfiguracjach. Powiedzmy, że w trzech.

 

Jest entuzjazm, są emocje, pojawia się zapał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to super wiadomość bo właśnie wracam do mojego Ajaksa. :)

Największy problem na jaki dotychczas się natknąłem to odpowiedni kolektor wydechowy i kompletny wał. Reszta to jak do tej pory pestka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największy problem, jak mi się zdaje sprawia sprzęgło. Tjest chyba najtrudniejszy detal do zdobycia.

Na rynku w zasadzie nie ma porządnych sprzęgieł do silników spalinowych. I im większy silnik ,tym większy problem. Są oczywiście detale tworzone przez zawodników dla zawodników, lecz nie są ogólnie dostępne w sklepach. Sam miałem z tym problem, więc musiałem sobie jakoś poradzić, bo w naszych STD jest to element niezbędny. Firma ASP w zestawie z silnikiem dodaje sprzęgło, ale moim zdaniem jest ono zbyt słabej jakości (po jednym sezonie było całkowicie wybite od pracy)

 

Podumałem i wymyśliłem jak zrobić porządne sprzęgło do STD.

Posłużyła do tego śruba imbusowa M10 oczywiście najlepszej jakości i i klucz imbusowy też w miarę mocny. Nie musi być z najwyższej półki, bo takie ciężko się obrabiają mechanicznie i ta ich super twardość wcale nie jest zaletą, a poza tym są bardzo drogie.

Jest pewien problem z obróbką mechaniczną ponieważ trzeba używać narzędzi najwyższej jakość i detale należy toczyć z jednego mocowania

 

Sprzęgła te są użytkowane intensywnie w łódkach od kilku lat i jak dotąd ani jedno się nie zniszczyło. Patent jest w sumie prosty i niezawodny, choć wymaga dokładności w obróbce i wykonania przyrządu do centrowania śruby w tokarce.

 

Można oczywiście użyć sprzęgieł innych, choć ja nie znalazłem w ofercie sklepów sprzęgła na odpowiednim poziomie wykonania. Można też zrezygnować w ogóle ze sprzęgła i zastosować sztywny łącznik wału z silnikiem, ale zastosowanie sprzęgła jest zalecane i ma dużo zalet, więc takie rozwiązanie jest korzystne

Ładnie, że z tego mojego pisania powstaną - mam nadzieję -  choć dwie nowe łódki :).

Szczegóły odnośnie sprzęgieł na zdjęciach

A.C.

post-197-0-56918600-1480845442_thumb.jpg

post-197-0-45448400-1480845460_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to mówią Kujmy żelazo, póki gorące.

 

Temat powoli się rozgrzewa, wiadomo mechanika jest najważniejsza, bo bez niej łódka nie popłynie. Z drugiej strony nawet najlepsza śruba, wał i silnik z paliwem nie popłynie nie mając kadłuba. Potrzebna jest spójność. Pomyślałem, że jednak trzeba zacząć od początku i po kolei pokazać jak zbudować, z czego, gdzie kupić, za ile - słowem kompleksowo i do mety.

 

W swoich annałach znalazłem rysunek Ajaxa oraz zdjęcie zestawu drewnianego do posklejania. Trzeba to uaktualnić i pokazać plany (lub gdzie je kupić) tak, żeby było czytelne i od początku wciągało do budowy. Trzeba też przedstawić preliminarz budowy modelu. W ten sposób już na początku będziemy mieli do czynienia z ciekawym i konkretnym wydarzeniem. I każdy chętny będzie mógł się przymierzyć do formuły z ołówkiem w ręku.  B) 

Będzie też mógł zaplanować budowę Ajaxa w kalendarzu, rozłożyć wydatki, zgromadzić oszczędności. I ruszyć, bądź nie.

 

post-17179-0-09747600-1480854471_thumb.jpg

post-17179-0-69887800-1480854481.jpg

post-17179-0-35116200-1480854505_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich chcących zbudować swojego pierwszego STD :) Minęło już pięć długich lat jak zacząłem przygodę z moim modelem Ajaksa. Relację z całej budowy zamieściłem bodajże na trzech forach równocześnie. Jedna z nich jest tutaj  http://marek.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=4300 inna na wrocławskim forum http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=1556 . Przy okazji budowy poznałem bardzo ciekawych ludzi modelarstwa z autorem niniejszego tematu włącznie. Nieocenione wskazówki dotyczące budowy otrzymałem od autora planów Ajaksa Pana Jana Sewerniaka oraz od innych modelarzy biorących udział w dyskusji  ;) Cóż mogę napisać, drewniana konstrukcja, jest dla tych którzy chcą rozpocząć swoją przygodę z STD. Ja tak zacząłem i nie żałuję. Można było kupić gotowy kadłub i super wyczynowy silniczek, tylko tak jak zostało wcześniej napisane ich koszty nie są wcale takie małe. moim pierwszym silniczkiem był właśnie ASP :P Żeby nie przedłużać modelem tym wystartowałem również w kilku zawodach FSR stając nawet na pudle (dwa razy na 3 i raz na 2 miejscu). Mam nadzieję, że nie tylko na pisaniu skończy się ta  dyskusja, która tutaj się zawiązała,ale zaowocuje kilkoma relacjami z budowy czego sobie i Wam życzę.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
koledzy budowac modele i na wode,zabawa jest swietna a i atmosfera na zawodach nie zapomniana.

A to mój laminaciak wicemistrzowski.Jak by ktoś cos potrzebował podpytać sluże pomocą.A tak przy okazji model jest na sprzedaz,caly tylko bez odbiornika.

post-604-0-07184900-1480873675_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie rozpoczynając ten temat, nie miałem w planie pokazywania relacji z budowy łódki, bo już dawno wszystko zostało opisane. Jednak jak widzę  chyba zajdzie taka potrzeba, żeby jeszcze raz otworzyć drzwi do lasu :) 

Pokażę jak zrobić łodkę FSR STD,

 

Ale najpierw zacznę od historii STD. I tak....Kiedyś, kiedy polskie FSRy były jedną wielką rodziną, do momentu kiedy w jakimś chorym ambitnym łbie gdzieś tam  w świecie ponad nami nie urodził się durny pomysł podziału FSR -ów na TE FSRy i I tamte .Wszystko szło dobrze. Wszyscy pracowaliśmy na rozwój tej naszej ulubionej  dziedziny modelarstwa. Były mądre dyskusje, burza mózgów, kłótnie ale wszystko szło  w dobrym kierunku... Teraz jest troszkę inaczej mamy w Polsce dwie organizacje złożone w zasadzie z ludzi , którzy się znają od zarania dziejów, Może kiedyś znowu się połączą, i pewnie tak się stanie, ale to musi chyba jeszcze potrwać... To tak w skrócie o aktualnej sytuacji w środowisku.

To oczywiście nie jest temat główny i moja prośba ,żeby nie rozwijać tego akurat wątku, bo nie o to chodzi.

 

Historia STD:  Zaczęło się od tego,że w owym czasie mieliśmy mało nowych adeptów . Doszliśmy do chyba słusznego wniosku, że trzeba wymyślić coś taniego ,żeby przyciągnąć nowych zawodników. Specjalne zadanie zostało powierzone nestorowi FSRów w Polsce Panu JANOWI SEWERNIAKOWI z Wrocławia. Pan Janeczek wywiązał się z zadania znakomicie  opracował  przepisy i regulamin startów wraz z BOHDANEM LUDKOWSKIM i pomagał też mocno  znany działacz modelarstwa "wodnego" MARIAN WYRZYKOWSKI z Białej Podlaskiej.

Mało tego urodził się projekt  taniego zestawu  z drewna. Pan Jan wymyślił i narysował na papierze plany, Ja przeniosłem to na sklejkę i postał  nasz AJAKS, który w niezmienionej postaci funkcjonuje do dzisiaj.

 

Dużo pisaliśmy o STD na forach łódkowych  ( najwięcej na naszym wrocławskim   http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/  ) Jednocześnie bardzo mocno w STD weszła firma Bohdana Ludkowskiego  i STANDARDY ruszyły... Ciosem było odejście na zawsze Bohdana. Mimo wszystko STD sie obroniły i dziś okrzepły mają poczesne miejsce w FSRach i dobrze się trzymają, choć nowi adepci bardzo mile będą widziani :)

Dlatego właśnie Tu piszę  o STD  Bo wszystko ma swój ukryty cel niech chociaż paru kolegów da się nawrócić na "porządne" wyścigowe modelarstwo to ten cel będzie spełniony :D

 

Tyle o historii

Miałem w planie zrobić przegląd konstrukcji dostępnych w STD, ale jak widzę , kol. Grzesiek już zaczął beze mnie i bardzo dobrze :)

c.d.n...

A.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.