AndrzejC Opublikowano 19 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2019 jarek996 Serio ? Szwedzi w FSR ??? SERIO! I to Kozaki są. Jeden Fredrick CEDERBERG jest wielokrotnym Mistrzem świata. Także łódki, które których konstruktorem jest Tony Forslund są najlepszymi kadłubami do wyścigu. Od wielu lat pływamy z synem na tych łódkach i innych nie chcę. Ten, tu FALCON to też szwedzka konstrukcja najlepsza 3,5-ka na świecie Mam także prawo do oficjalnej sprzedaży tych łódek na Europę... Polecam, bo ceny o wiele niższe niż w Szwecji, a jakość odbitek lepsza Jakbyś się chciał przyherbatnikować, to nawet szwedzkiego języka nie musisz znać. Freddi sie z Tobą dogada . W razie czego to daj znać A.C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 19 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2019 jarek996 Serio ? Szwedzi w FSR ??? SERIO! I to Kozaki są. Jeden Fredrick CEDERBERG jest wielokrotnym Mistrzem świata. Także łódki, które których konstruktorem jest Tony Forslund są najlepszymi kadłubami do wyścigu. Od wielu lat pływamy z synem na tych łódkach i innych nie chcę. Ten, tu FALCON to też szwedzka konstrukcja najlepsza 3,5-ka na świecie Mam także prawo do oficjalnej sprzedaży tych łódek na Europę... Polecam, bo ceny o wiele niższe niż w Szwecji, a jakość odbitek lepsza Jakbyś się chciał przyherbatnikować, to nawet szwedzkiego języka nie musisz znać. Freddi sie z Tobą dogada . W razie czego to daj znać A.C. Tos mnie Panie zaskoczyl !!! Szwedzi to dzielna nacja w technice , ale o lodkach FSR to pierwszyraz slysze ....... Do niedawna malutki ( ilosc mieszkancow ) kraik mial dwa super auta , dwie super ciezarowy i jeszcze JASA Grippena ( + okrety podwodne i mase ciekawego uzbrojenia ) !!! VOLVO dzisiaj chinskie ( choc projektuja i buduja w Szwecji ), SAABa nie ma , SCANIA i VOLVO ciezarowe chyba jeszcze jakos istnieje , a JASa buduja z Angolami na spole ... Okretow chyba juz nie buduja ( w kazdym razie nie w MALMÖ , bo stocznia upadla ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kbugatii Opublikowano 19 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2019 Svenska Modellbåtsförbundet, SMBF (http://smbf.info/). Ganska bra hemsida. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 19 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2019 Svenska Modellbåtsförbundet, SMBF (http://smbf.info/). Ganska bra hemsida. Ja jestem czlonkiem TUTAJ: SMFF - http://www.modellflygforbund.se/ Oddzial Skanski plywa w Malmö ( w porcie paliwowym) Ort: Malmö, Skåne Körplats(er): Oljehamnen, Malmö. https://www.youtube.com/watch?v=67t5iqJkgBg - przynajmniej im paliwa nie zabraknie Zaraz obok ( moze ze 300m ) mamy TO :https://www.youtube.com/watch?v=xCYkMxt6s8Q ( co srode w sezonie ) . Ja mieszkam tez przy morzu , ale z drugiej strony Malmö i ich slysze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejC Opublikowano 19 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2019 No to masz blisko. Jak pokażesz to zdjęcie to będziesz w domu A.C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 19 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2019 No to masz blisko. Jak pokażesz to zdjęcie to będziesz w domu A.C. Najpierw spojrzalem na Wegra , bo przed chwila jadle pyszna gulaszowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejC Opublikowano 19 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2019 Węgier też Kozak. Firmowy jeździec NOVAROSSI. Czasem się wspólnie ścigamy A.C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 19 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2019 A w kim to z naszych sie Szwedzio tak zabujal ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejC Opublikowano 19 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2019 Szwedzio się zabujał na amen w pięknej polskiej dziewczynie z Wrocławia. Do Polski chce na stałe jechać A ten koleżka obok to Franek, synek mój... Oba się kumplują dość mocno A.C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaszalu Opublikowano 19 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2019 (edytowane) No ! !! Kolejna duża porcja fachowych wiadomości do zapamiętania , chyba se kupię Bilobil na moje synapsy !!! Ale jak już zacząłem pytać fachowców to ciągnę temat do bólu dalej - taki już mam paskudny charakter i lubię się przygotować od A do Z coby nie było niespodzianek !! Na zdjęciach poniżej mój nowy-stary ( używany) nabytek FSR - owo STANDARDOWY . Coś mi lata w skrajniku dziobowym - pewnie śruba albo nakrętka mocująca dziobowego silentbloka łoża silnikowego do wręgi ( źle zabezpieczona pierwotnie ?). Brak tam dostępu - zostawić jak jest czy wywiercić otwór we wrędze i ją "wydłubać" albo zalać cyjakiem aby nie latała i potem zakleić ? Łoże silnika siedzi pewnie, ale mnie to grzechotanie wkurza i jednocześnie nie chciał bym "pruć" wręgi lub pokładu ! Może wkleić od przedziału silnikowego silentbloka na cyjaka i zobaczyć co będzie jak odpalę silnik ? Co Andrzeju myślisz i radzisz w temacie ? Regulator paliwa jest, muszę tylko "ogarnąć" podczas prób całą mechanikę regulacyjno-sterującą , co też uczynię z dziką przyjemnością w najbliższy wekend ( mam nadzieję .. ) !! Ps ! Nagraj filmik z odpalania silnika od "A do Z" to pomogę wstawić !! Najlepiej na YT a potem trzeba wkleić link do filmu na stronę - temat do opanowania na telefon w 5 minut a WSZYSTKIM POTENCJALNYM "STANDARDOWCOM" SIĘ PRZYDA !! Edytowane 19 Marca 2019 przez kaszalu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejC Opublikowano 20 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2019 To coś w przedziale to pewnie nakrętka od tej tulejki trzymającej łoże, przykręconej do przedniej wręgi. prawdopodobnie z słabo była przykręcona i się odkręciła przy pierwszym odpaleniu silnika. Trzeba tą tulejkę jakoś przykręcić , bo wyleci przy wyjmowaniu łoża, a poza tym jak silnik będzie pracował, śrubka włożona w otwór wręgi będzie ten otwór rozbijała i nie mamy szczelności przedziału, a woda wejdzie wszędzie. Ja bym wywiercił obok tulejki duży otwór tak ,żeby włożyć tam palec lub jakieś narzędzie, i porządnie przykręcić od środka tą tulejkę używając Loctite do gwintów a następnie otwór zakleić jakąś łatką z laminatu. Ta łódka wyszła spod ręki jakiegoś FSRowca, który jakieś pojęcie o tej robocie miał, ale nie do końca. W każdym razie ja w tym udziału nie miałem choć chyba wiem kto ja wykonał... Została wykonana za najlepszych czasów, kiedy jeszcze był dostęp do detali wykonywanych przez Bohdana. Świadczą o tym detale które były wykonywane w bardzo małych seriach jak np zbiorniczek wyrównawczy czy kolektor wydechowy dołożony do tego silnika. Fabryczne koło zamachowe (jeżeli w ogóle jest w tym modelu) jest moim zdaniem trochę za małe. Przy kole o trochę większej masie silnik będzie równiej pracował i łatwiej go odpalić. Sprzęgło tez jest pewnie plastikowe. Złe nie jest, ale jak sie rozleci (a może) to będzie problem ponieważ od bardzo dawna nie ma juz na rynku ani tych sprzęgieł ani żadnych części do nich. I nie żebym reklamował swoje wyroby ale proponuje sprawdzone sprzęgło opisane w poście nr14 tego tematu. Załozysz raz i zapomnisz,ze masz sprzęgło Nie widzę regulatora paliwa, a wg mnie powinien być bo w przedziale radia widać trzy serwa. Jeżeli jest to pewnie ten plastikowy. Jeżeli jest szczelny to będzie dobrze działał. Nie było mowy o śrubach napędowych. Do tego stateczka potrzebne będą śruby X30 do 35 mm większej śruby ten silnik raczej nie pociągnie. Masz tam w Bydgoszczy zadziornego Asiora od elektryków, to wyhandluj od Niego parę małych śrubek i próbuj na tych jego śrubach metalowych. On będzie wiedział co Ci jest potrzebne. Tylko nie wiem czy będzie miał śruby z gwintem M4, bo oni tam w tych łódeczkach elektrycznych szprych rowerowych używają i nazywają to szumnie wałami I pamiętać trzeba o szczelności układu wydechowego, bo w ogóle sobie nie popływasz. I serwis startowy dość wysoki sobie zrób, żebyś miał na czym ta łódkę odpalać A wysoki dlatego, że po takiej zabawie przy schylaniu i klęczeniu nad łódką przez długi czas, przeklniesz tą zabawę, bo wszystkie kości Cię będą bolały. Wieczorem zrobię zdjęcia takiego prostego serwisu, bo to też ciekawy temat. A.C. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 20 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2019 Te nasze szprychy rowerowe mają czasami końcówkę z gwintem M4 . Coś w rozmiarze się może znajdzie . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaszalu Opublikowano 20 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2019 (edytowane) OK ! Dzięki za wszystkie informacje i wsparcie dla "noworysza" ! Zrobię z tą nakrętką w skrajniku dziobowym jak radzisz - wykonam otwór "paluchowy" i ją przykręcę na Loctite - też tak kombinowałem ale potwierdziłeś moje zamysły ! Regulator paliwa jest tak jak mówisz plastikowy - sprawdzę szczelność przy najbliższej okazji ! Koło zamachowe jest dorabiane a nie fabryczne, więc chyba już o prawidłowej masie i gabarytach. O sprzęgle pogadamy na PW - docelowo na pewno je zmienię, bo nie wiadomo ile ten model wcześniej pływał i jak wygląda ten materiał sprzęgła zmęczeniowo...! Mógł już skruszeć po paru latach użytkowania i stania na półce ! Jeżeli mówisz o szczelności układu wydechowego - głównie chodzi o przejście silnik - kolektor czy na łączeniu rury z kolankiem rurką silikonową - rozwiń temat w dwóch trzech zdaniach jeśli można ! Ale myślę że jak na pierwszy strzał i spróbowanie tego " standardowego niedźwiedziego mięsa" model się nada ! Trochę się oswoję z tematem ( bo dotychczas raczej wolno, statecznie i "parowoklimatycznie" sobie pływałem pomijając kilka ślizgów elektrycznych i spalinowych airbotów) i pomyślę może o budowie jednostki od podstaw. Edytowane 21 Marca 2019 przez kaszalu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejC Opublikowano 20 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2019 Osobiście podziwiam ludzi, którym się chce budować takie cudeńka Mnie by się nie chciało... Ale szybkie łódki to już tak. I im szybsze tym lepiej... Zerwaliśmy się z pracy z kolegą Stefanem (tzn ja się zerwałem, bo kolega emeryt) na pływanko nad naszą Zatoczkę. Silnik wypalił cały zbiornik i dużo różnych wariantów przetestowaliśmy. Wygląda to wszystko bardzo obiecująco . Kolega Stefan skupiony na pływaniu, jak mało kiedy Nic się nie psuje, nic nie odpada, wody w radiu nie ma więc jest dobrze. Ale pierwsze koty za płoty. Pierwsze wnioski zostały wyciągnięte. Konsylium ustaliło co trzeba poprawić i w piątek następne pływanie. Jak łódka wygląda na wodzie widać na zdjęciach. ------ Co do serwisu, czyli skrzynki startowej, to taki jak na zdjęciu będzie bardzo dobry. I w sumie stosunkowo niedrogi a także łatwy do wykonania. Skrzynka do kupienia w Castoramie , rurki, łączniki i elementy metalowe także,. Choć w hurtowniach z hydraulikaą podobno te rurki są tańsze. Jak to wykonać widać na zdjęciach. Każdy może sobie to wykonać bez problemu. Ja pokazuję tylko jak to powinno wyglądać. Odradzam jednak ten panel startowy, bo to jest element ,który łatwo się psuje i już nieraz zdarzały się zwarcia i dym z takiego panela. Wszystko powinno być połączone na krótko solidnie za pomocą solidnych "goldów" Wysoka podstawka daje nam możliwość komfortowej pracy nad modelem tak przy odpalaniu jak i przy naprawach. Ja mam serwis jeszcze bardziej rozbudowany, ale to temat na inna dyskusję... Szczegóły jak zwykle na zdjęciach. A.C. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaszalu Opublikowano 20 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2019 (edytowane) Zrobiłem fotkę komory silnikowej. Sprzęgło jest metalowe, regulator paliwa jest zamontowany ( widać na fotce - żółto-czerwony na prawej burcie pod pokładem ), koło zamachowe widać że dorabiane samodzielnie i chyba trochę większe od fabrycznego !. Interesuje mnie jeszcze co to za mały otwór na prawej burcie ( w okrągłym króćcu czy też występie ) przy wylocie wody chłodzącej silnik i do czego służy ? Może było to przygotowane miejsce pod wylot wody chłodzącej, tylko nie zostało wykorzystane ? Edytowane 21 Marca 2019 przez kaszalu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejC Opublikowano 21 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2019 Jak tak patrzę na tą łódkę, to nabieram pewności,że trafił Ci się prawdziwy rodzynek Ta łódka wyszła spod ręki samego Mistrza Bohdana. A motorek to jeden z tych dwóch, które wtedy otrzymaliśmy do testowania To był chyba ostatni model, który wykonał zanim odszedł na zawsze. I już nie zdążył go opływać. Mój silnik został opisany,uruchomiony, sprawdzony (przy okazji króciec odpadł )i czeka na swoją kolej. Mam do niego mały kadłub OFFSHORE. Jak będzie czas to go zbuduję Kadłub wraz zawartością został sprzedany a nowy właściciel nie bardzo sobie z nim umiał poradzić. Wprowadził trochę niepotrzebnych zmian, ale popływać tą łódką, to sobie za bardzo nie popływał. Nie wiem do końca o który otwór chodzi. Jeżeli o tą niebieska zaślepkę, to pewnie był to jakiś otwór który przestał być potrzebny. Ten wystający wężyk na górze to chyba smarowanie wału jest, sprawdź do czego jest podłączony na dole. Jak usunąłbym ten filterek lub zaworek zwrotny (cokolwiek to jest) z wężyka doprowadzającego ciśnienie z rury do zbiornika. Nie jest do niczego potrzebny. Układ wydechowy (paliwowy także) MUSI być szczelny, ponieważ inaczej w ogóle nie da się wyregulować silnika i ciśnienie w rurze może być za słabe i paliwo ze zbiornika może nie dochodzić do zbiorniczka wyrównawczego. Jak tak patrzę na to zdjęcie silnika to wydaje mi się, że kolektor jest tylko osadzony na tych gwintowanych szpilkach. jeżeli nie jest przykręcony porządnie, to sobie nie popływasz. A.C. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaszalu Opublikowano 21 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2019 (edytowane) Kolektor jest przykręcony Andrzeju - kołnierz kolektora wydechu jest gwintowany a śruby są w niego wkręcone ( łeb śruby od strony prawej burty) ! Pewnie nie zostały docięte na odpowiednią długość ! Ale sprawdzę to dokładnie, chociaż kolektor mocno się trzyma i ewentualnie dodam kontry !! Wężyk przy luku silnika służy do smarowania wału ! Mnie chodzi o ten wystający na ok 1,5 mm okrągły występ ( tuż przy krawędzi pokładu) przy wężyku odprowadzania wody chłodzącej. Tam też jest otwór nie zaślepiony o średnicy chyba z 1,5 - 2 mm myślałem że służy do jakiejś "tajemnej" procedury, ale jak nie to go zaślepię . Po Twoich wyjaśnieniach odnośnie układu wydechowego już "czuję blusa" - musi być szczelny z uwagi na swoja objętość ( rura !) , bo w przypadku ulotów bocznych nie wytworzy odp. ciśnienia w układzie paliwowym i nie będzie ten układ właściwie pracował ! W silnikach lotniczych nie stanowi to takiego problemu z uwagi na mniejszą objętość układu wydechowego, co przy tej samej ilości spalin przekłada się na wyższe ciśnienie podawane do zbiornika !. Ten filterek o którym piszesz aby go usunąć to prawdopodobnie założono z uwagi na chęć ograniczenia zanieczyszczeń ze spalin wytwarzających ciśnienie w zbiorniku i przedostających się tam z układu wydechowego. Jeźeli jest tak jak mówisz i model wykonał sam śp. nestor FSR STD, to bardzo się cieszę - model na pewno będzie pływał, o co się postaram !! Edytowane 21 Marca 2019 przez kaszalu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike217 Opublikowano 21 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2019 W tym modelu faktycznie jest mnóstwo akcesoriów produkcji Bohdana Ludkowskiego . Pamiętam jego asortyment, był bogaty. Śrubę do tego modelu dopasujemy, masz ją w prezencie . Fajnie będzie zobaczyć ten model na wodzie . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejC Opublikowano 21 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2019 Te otworki są każdej łódce Bohdana. One służyły do regulacji gaźnika silniku ASP 21. W tej łódce otwór nie jest potrzebny bo gaźnik ma inną konstrukcję, więc został zaślepiony. Przyjedź do nas na zawody to tak tą łódkę 'wyrychtujemy", że będzie fruwać I może PUCHAR DINOZAURÓW STD+50 wygrasz A.C. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaszalu Opublikowano 21 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2019 Dzięki Panowie za wszystkie informacje i okazaną pomoc !! Już się tym nieźle "podjarałem" i najbliższy wekend poświęcę na przygotowania łódki . Puchar Dinozaurów .....interesujące ..... Ale najpierw muszę się chociaż trochę nauczyć w tym FSR STD CHODZIĆ, nie mówiąc już o bieganiu i to w wyścigach !!! Tu trochę liczę na Michała, który jako doświadczony zawodnik może trochę mnie podszkoli w sztuce powożenia takimi wynalazkami i zasadach wyścigu !! Bo nie fajnie było by, gdyby bolidem wyścigowym powoził adept kierownicy po uzyskaniu dopiero co prawa jazdy !! Pozdrowienia dla Wszystkich "wkręconych" ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi